Witajcie kochani w niedzielne popołudnie! :)
Jak u Was samopoczucie?
Czy Wy też próbujecie złapać czas, a on umyka przez palce?
Ostatnio sporo się dzieje i powiem szczerze, że nie wiem kiedy troszkę zwolnię…
W pracy i w życiu prywatnym ciągle coś nowego!
Już niedługo przyjeżdża do nas nasz witrynka i stół,
o której pisałam jakiś czas temu :D
Na blogu konkurs za konkursem.
Wyniki obu ogłoszę 29.01, a już 30.01 zapraszam na kolejny!!!:)
W piątek byliśmy na balu karnawałowym organizowanym przez moją firmę:)))
Wybawiliśmy się za wszystkie czasy i do dziś odczuwamy skutki hehe:)))
Świetne miejsce (restauracja Letnia we wrocławskim ZOO:) + dobra muzyka = sukces:)
A na zakończenie jeszcze więcej radośći, ponieważ udało nam się zarezerwować
wycieczkę na wyspę Ko Samui w Tajlandii i na dodatek hotel znajduje się
na najpiękniejszej 6 kilometrowej plaży Chaweng… biały, drobny piasek i palmy… czego chcieć więcej?
:)))
Wylatujemy troszkę później niż zamierzaliśmy, bo 15 kwietnia,
ale wylot z Wrocławia jak najbardziej na plus:) (ceny niższe niż w marcu)
Przed nami całe 2 tygodnie przygody, zwiedzania, wypoczywania, jeźdżenia na słoniach,
przytulania małpek, pływania między wyspami, smakowania tajskiej kuchni…
Buzia nie przestaje mi się śmiać!!!
Będziemy nocować w NORA BEACH RESORT & SPA
Hotelik ma bardzo dobre opinie i położony jest 5 minut jazdy tuktukiem od centrum Chaweng..
na uboczu… w ciszy, gdzie tłumy turystów nie zakłucą nam błogiego lenistwa:)))
Hotelik ma bardzo dobre opinie i położony jest 5 minut jazdy tuktukiem od centrum Chaweng..
na uboczu… w ciszy, gdzie tłumy turystów nie zakłucą nam błogiego lenistwa:)))
Sami zobaczcie:)
Poniżej mapka wyspy – nasz hotelik na wschodnim wybrzeżu (biało-czarny napis) :)
Teraz pozostaje nam rozpocząć planowanie.
Przewodnik już jest! :)))
Kochani chcę abyście wiedzieli, że marzenia się spełniają…
że jeśli czegoś bardzo bardzo chcesz i dążysz do tego z całych sił,
prędzej czy później to osiągniesz…
Życzę Wam tego z całego serduszka:***
Obiecuję, że po powrocie pojawi się tutaj nie jedna fotorelacja:)))
A już jutro bądź we wtorek słów kilka o wspaniałym walentynkowym projekcie,
do którego zostałam zaproszona :)))
Mam nadzieję, że będziecie bawić się z nami, a troszkę nas będzie! :)
Nie przestawajcie marzyć…
i nie miejcie mi za złe, że piszę o czymś takim, gdy za oknem mróz…
Po prostu musiałam się z Wami podzielić tym wszystkim…
Podobno odwilż idzie:)
i nie miejcie mi za złe, że piszę o czymś takim, gdy za oknem mróz…
Po prostu musiałam się z Wami podzielić tym wszystkim…
Podobno odwilż idzie:)
buziaki:*
przywieź dla nas trochę słońca, plis ja tu już zamarzam ;)
przywiozę na pewno, tylko że jak wrócę będzie już maj, a w maju jak w raju;)))
No wiesz! Taka informacja w zimowy wieczór! Skandal :)
Wygrzewaj się. Ale Wam dobrze ;)
hehe wybacz:) cieplej miało się Wam zrobić:)
dobrego tygodnia!
masz 100% racji :) ja ostatnio znalazłam stare drewniane szpulki o których marzyłam!!! (nie wiem czy widziałaś u mnie na blogu hihi) i to przez zupełny przypadek !!! :) a wakacji Ci zazdroszczę, już pisałam hehe :)
ściskam cieplutko :)
kochana wczoraj zajrzałam i podziwiałam i wzdychałam i przestać nie mogłam i…. :))) hehe no wystarczy!
marzenia się spełniają….
wspaniałego tygodnia!
Anula, bardzo sie ciesze, ze Ty sie cieszysz:) I ze Ci sie tak wszystko ukllada po Twojej mysli:) Jest super!!! Grunt to myslec pozytywnie:)
dokładnie tak! tak się tylko wydaje, ale pozytywne myślenie naprawdę może czynić cuda;)))
dziękuję i ściskam ciepło!:*
ja juz nie pamietam,kiedy ostatnio sie bawilam!!!:P…………..zdjecia wygladaja zachecajaco,chetnie bym tam sobie powczasowala i wygrzala na sloncu:P
Ewelinko my w tym roku po raz pierwszy;)
a tak serio to w ubiegłym roku sporo wesel było… w tym się nie zapowiada, więc trzeba było się wybawić:D
buziaki kochana
No fantastyczne wakacje wam się szykują :) cieszę się że wreszcie odpoczniesz.
Dla mnie tegoroczny styczeń to chyba najbardziej intensywny i najtrudniejszy miesiąc w życiu.Tragedia! Dużo się dzieje – całe szczęście na plus ;)
No to cieszę się, że chociaż na plus! tak trzymaj:)))
dasz radę, styczeń dobiega końca, więc jeszcze kilka dni;)
ja też się cieszę, bo marzy mi się odpoczynek… :)))
buzia nie przestaje się śmiać!
uściski
eh.. słonce.. plaza.. w kwietniu.. :) super :) juz jestem ciekawa foto relacji.. no tej zabawy walentynkowej o kórej wspomniałas :)
Iza ja już przebieram nogami na samą myśl o wylocie:)))
a co do walentynkowego projektu dziś wieczorem opublikuję informację:)))
uściski
Aniu bardzo się cieszę, że Twoje marzenie się spełniło! :))
Też wierzę, że jak się czegoś bardzo mocno pragnie, to się uda ;0
Piękne zdjęcia.
dziękuję i życzę spełnienia i Twoich marzeń:)))
pomalutku, powolutku, ale niech się spełniają…
ściskam cieplutko
Wow Aniu, jak tam pięknie!no zazdroszczę i to bardzo!!baw się dobrze i czekamy na fotorelację!My w tym roku, w ferie jedziemy na narty:-)
buziaki!
o! super:)))
też bym wybrała się na stok i pohasała troszkę! :)
moi rodzice są właśnie we Włoszech na nartach…ale im zazdroszczę:)
wspaniałego wypoczynku i szerokich stoków pełnych białego puchu:)))
uściski Olu
Niesamowita podróż przed Wami. I z pewnością przywieziesz wspaniałe zdjęcia :)
Tak czekam na nią z niecierpliwością…
zdjęć będzie na pewno sporo:))) albo nawet i więcej;)
Aniu swietne wakacje Wam sie szykuja !!Miec jakies projekty to jest najwazniejsze !Czekamy z niecierpliwoscia na zdjecia z tych wakacji.
Aniu dziękuję za taki pozytywny odzew:)))
dokładnie tak! ja żyję takimi planami i perspektywą podróży:)))
już się doczekać nie mogę…
uściski
Aniu, cieszę się razem z Tobą:) też uważam, że jak się o czymś marzy, to…:)I u nas cudny, wymarzony wyjazd w ciepłe kraje się szykuje, ale póki co- cicho sza, co by nie zapeszyć:)))
Na pewno będziesz bawić się bosko, nie może być inaczej w takim raju!
Buziaki:*
o no widzisz:) super! w takim razie również życzę wspaniałych chwil:)))))
dziękuję Misiu:* mam nadzieję, że nie będzie żadnych kataklizmów, bo znowu straszą filmem o Tsunami;)
nawet nie zamierzam go oglądać:) uściski
Chcieć to móc – moje motto :)
Tylko jak teraz zachować spokój i znosić tę niepogodę za oknem, gdy w perspektywie TAKA wycieczka! :) :) :)
Pozdrawiam serdecznie!
http://www.WnetrzaZewnetrza.pl
dlatego ja w głębi duszy aż skaczę ze szczęścia i nie mogę wysiedzieć ani spać spokojnie nie myśląc o tym co nas czeka:)))
buziaki:*
szczęściarze :)
e tam;) a Wy to niby nie z takimi meblami dookoła?;)
Aniu, wow, wow, wow! :-))))) Wakacje jak z bajki :-))))) Cudownie!
to prawda jak z bajki… podobno po takich wakacjach w takim miejscu i hotele… później trudno jest dogodzić;)
echhh już się doczekać nie mogę!
ściskam mocno
alez pieknie bedziecie wypoczywac:)) super sprawa:))
tak, czasu malo ciagle, a doba sie nie chce rozciagnac..hihihi:))) buziolki!***
no właśnie ostatnio z tym czasem to jakaś tragedia jest! nie ma go ani troszkę… a jeszcze jak on pędzi! już koniec stycznia… kiedy to zleciało? przeraża mnie to jak on szybko nam ucieka…
uściski kochana:***:)
zatem pakuj bikini :))
haha no jasne, że zapakuję i to nie jedno! tylko jeszcze trzeba brzuszek troszkę zrzucić;) biorę się za niego, bo czasu coraz mniej:)
Ostatnio mówili w Dzień Dobry Tvn o zagrożeniach Tajlandii(trzęsieniach ziemi, tsunami)i zaraz pomyślałam o Was. Mam nadzieję że będziecie się bawić świetnie a wspomnienia będą tylko pozytywne. Zdjęcia robią ogromne wrażenie.
Czekam na wpis o mebelkach bo ostatnio też coś zamówiłam w podobnym stylu pod komputer i czekam niecierpliwie.
Ada
hej Ada… ależ mnie dobiłaś tym tematem…nawet nie chcę o tym myśleć, ale jak tutaj nie myśleć jak trąbią naokoło… a wszystko przez film o Tsunami , który wchodzi do kin. Na pewno na niego się nie wybiorę , bo i po co się stresować:) podobno takie tsunami zdarza się raz na 100 lat… miejmy nadzieję, że nie będziemy się stresować i , że trzęsienia ziemi nie będzie…
trzeba być dobrej myśli!
a co do mebelków to oczywiście , że pokażę i to na pewno nie jeden raz;)
buziaki dla Ciebie:*
Oj nie miałam zamiaru przestraszyć i dobić tylko lekko zwrócić uwagę na minusy tego rejonu. Napisałam z troski bo jesteś ogromnie przemiłą osóbką i kibicuje w Twoim każdym przedsięwzięciu :)Zresztą tak naprawdę to zawsze może się coś przydarzyć i nie można popadać w paranoje tak więc raz jeszcze udanego wypoczynku :)Nie stresuj się będzie bosko zwłaszcza że jedziesz z ukochaną osobą:)
Miłego dzionka :*
Ada
Achhhhhhh Aniu prześlij trochę tropików
do Polski,niby w kwietniu powinno być już ciepło,ale
nie tak jak w Tajlandii.
Tylko uważajcie na siebie,bo różne rzeczy się słyszy!!!
Swoją drogą właśnie w Tajlandii na wyspie Phi Phi był
nakręcany film Rajska Wyspa.
Moim marzeniem jest kiedyś się tam znaleźć no i oczywiście
na Malediwach,może kiedyś kto wie:)
Anula szykuj bikini i olejki!!! :)
Sama chyba z wrażenia bym nie zasnęła więc
wcale Ci się nie dziwię,że podzieliłaś się z nami
takimi superowymi wieściami!:)
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!Uściski!
Natalka w kwietniu na pewno nie będzie już tak zimno:))) wracamy już prawie w maju, a wtedy to już w ogóle wiosna będzie u nas!
tak też ostatnio słyszałam. Robi się głośno o Tajlandii przez ten film o tsunami… ale ja się nie boję – co ma być to będzie!
wierzę w to , że każdy z nas ma zapisany swój los…
ściskam cieplutko i szykuję już wszystko szykuję! no i brzucholca też odchudzam troszkę:)))
hehe
dobrego tygodnia kochana
Tylko Ci pozazdrościć kochana:)
hehe dzięki dzięki:)))
buziaki i dobrego tygodnia!
och też bym piszczała z zachwytu ;)takie wakacje to spełnienie marzeń ;) cieszę się z Wami ogromnie ;), buziaki!!
Aguś no ! ja piszczę w głębi duszy nawet teraz, ale w pracy jestem , więc nie mogę się zbytnio ekscytować;)))
dziękuję słońce:)
buziaki na nowy tydzień dla Ciebie i raz jeszcze zdrówka zdrówka zdrówka!
oj cudny czas przed Wami … wspaniałego odpoczynku :))) tylko się pakować i w drogę :)
Pozdrawiam cieplutko
no jeszcze mamy 2 tygodnie, ale pomalutku planujemy co i jak:)))
to będzie dobry czas i idea slow life będzie idealnie tutaj pasowała:)))
buziaki
Rany, jaki wypasiony wypad przed Wami, z pewnością będzie udany:))
Czas powiadasz, a w zasadzie jego brak? Wiem coś na ten temat, póki co wizji na polepszenie nie widzę:))
pozdrawiam gorąco,
Marta
Martuś dokładnie tak – będzie na wypasie hehe:)))
Martuś, ale jakoś znajdujesz chwile, aby szyć te swoje cudeńka:)))
ściskam Ciebie cieplutko
oj, oj jak Ty mnie denerwujesz:-) te fotki, ten klimat, to słońce, ten wypas….musisz teraz !! jak jest tak zimno, szaro i ponuro…żarcik, oczywiście cieszę się z Tobą i byle do kwietnia Gosia z homefocuss
Gosiu dziękuję za zrozumienie;)
no i za prześmieszny komentarz hehe:)))
byle do kwietnia!
mam nadzieję, że chociaż fotki z podróży umilę Wam czas:)
papa
uhuhu zazdroszczę :)
piękna podroż poślubna Ci się szykuje :)
tak to będzie taka nasza podróż poślubna…choć to małe oszukaństwo , bo miała być tylko przedślubna, ale jak zwykle wyszło jak wyszło;)
pozdrowienia Kasiu
ahhhh zazdroszczę!!!! i już teraz z niecierpliwością czekam na fotorelację :)
mam nadzieję, że traficie na pogodę, bo moja siostra w listopadzie trafiła na pełnych 5 dni ulew, ale i tak była zachwycona Tajlandią :)
p.s. brak czasu to chyba motto dzisiejszych czasów :(
B. ja sama doczekać się nie mogę tych zdjęć i oglądania albumu!
Kochana podobno maj marzec i kwiecień to najgorętsza pora roku , tzw. sucha i deszczy nie ma dużo, ale zawsze na jakieś urwanie chmury można trafić;) tego się nie boję… temperatura i tak jest tak wysoka, że troszkę deszczu nie zaszkodzi..ale fakt, że gdyby padało mi 5 dni to byłoby troszkę słabo…
ściskam cieplutko:*
fantastyczna wycieczka przed Wami..widoki jak z raju :)
widoki jak z bajki… kiedyś myślałam, że to tylko na filmach są w stanie zrobić coś takiego…a jednak są na świecie miejsca, gdzie jest tak pięknie! :)))
Super!Czekamy wszyscy na zdjęcia, bo marzenia tej rangi nie tak łatwo się spełniają. :))))
Pozdrawiam serdecznie!
będzie zdjęć dużo dużo, obiecuję! :)
a co do marzeń to u nas poszło nie tak trudno…
i to mimo tego, że nie mamy jakiś sporych zarobków:)
uściski
Oj jak cudownie! Nałapałam słońca ze zdjęć i doładowana uciekam coś zdziałać :)
cieszę się, że doładowałam troszkę! :)))
pozdrawiam cieplutko
No nie, ale nas tutaj rozdrażniłaś :)
Super!!
Piękne miejsce!
A ja zapraszam na mojego już samodzielnego bloga.
Pozdrawiam
Iza
o! super:))) już zaglądam:)))))))))
dobrego tygodnia dla Ciebie!
mniam, booosko..
Już Ci zazdroszczę :]
:))) hehe trzymam kciuki za podobny wyjazd dla Ciebie!:)))
Ale wrócisz opalona! Cieszę się razem z Tobą i dalej marzę, że kiedyś i ja pojadę… :-) pozdrawiam i nie dajmy się zimie!
No mam nadzieję, że słonko złapie;)))
trzymam kciuki za realizację marzeń!
nie daję się , oj nie!:) buziaki Staniszko
Pakuję się w walizkę ;)
jeszcze jest miejsce! :)))
pakuj się pakuj i przyjeżdżaj do Wrocławia:)
mmmmmmm….bosko! :) tylko pozazdrościć! ale liczę, że w kwietniu przywieziesz nam trochę słońca! ;)pozdrawiam ciepło :)
wracamy 29 kwietnia, a wtedy u nas już prawdziwa wiosna będzie:) na to liczę:)))
więc słońca i bez tego z Tajlandii będzie dostatek.
buziaki
:0 piałabym z zachwytu, gdyby mnie takie wakacje czekały :))))) super, bawcie się na całego !!!:)))
nawet nie wiesz jak ja się darłam jak się dowiedziałam, że hotel zabookowany:) teraz już nic nie może zmienić naszych planów:)))
dzięki Aguś, choć jeszcze mamy troszkę czasu:)))
ściskam cieplutko kochana
Super Aniu!!!!!!!!!!! Moje jedno marzenie też się dzisiaj spełniło:)
och Myszko cieszę się razem z Tobą, a mogę wiedzieć jakie?:)))
buziaki posyłam:*
no co będę ukrywać. zazdroszczę. i to jak. takie marzenia mi się niestety nie spełnią. musiałabym zmienić całe swoje życie, żeby kiedyś pójść inną drogą, jakimś cudem zarabiać kokosy i móc pozwolić sobie na wymarzone wszystko :( dobrze, że są ludzie którzy mogą żyć. korzystać z tego co oferuje świat. bo z Ciebie dobry człowiek, tak mi się wydaje. więc zazdroszczę ale nie z nienawiścią. dobrym ludziom powinno dobrze się dziać! odpoczywajcie, korzystajcie i grzejcie się!
witaj,
to co piszesz jest dość smutne… uwierz , że my nie zarabiamy kokosów, bo dopiero od niedawna pracujemy i tylko dzięki temu, że nie mamy żadnego kredytu i że niedawno był nasz ślub, a w związku z tym mamy też małe oszczędności… to możemy sobie pozwolić na taki wypad:)
dziękuję i wierzę, że marzenia się spełniają… każdy w głębi duszy może być dobry, a życie mu się wtedy odwdzięcza..
trzymam za Ciebie kciuki:*
trzymaj mocno :) :*
Aniu, to hotel marzenie! Tajlandia- gdzie jest piekniej! Ogromnie sie z Wami ciesze! Planuj, wypoczywaj i opowiadaj! :)
Juz sie cesze na foty! :)
Sciskam!!!
Dagi
Dagi zgadza się! długo się zastanawiałam nad tym idealnym:)))
udało się:)
dzięki kochana:***
buziaki
niestety praca,w której godnie się zarabia i można pozwolić sobie na takie wakacje to wciąż luksus nieosiągalny dla większości ludzi, ale mam nadzieję,że kiedyś się to zmieni i wszyscy będą równi pod tym paskudnym finansowym względem,który tak cholernie dzieli świat.
my idziemy na bal karnawałowy w sobotę,już nie mogę się doczekać! :))
ładnie powiedziane. udanej zabawy! :)
Aśko masz racje… świat nie jest sprawiedliwy jeśli patrzeć na niego od strony finansowej… ale uwierz mi my kokosów nie zarabiamy, a powiem nawet, że mamy małe zarobki:) to tylko dzięki temu, że nie mamy dzieci, kredytu na głowie i że niedawno wesele mieliśmy;)
trzeba korzystać… jeśli ma się warunki i możliwości:)
baw się dobrze! buziaki
dziecko i kredyt to studnie bez dna i zobowiązanie na kilkadziesiąt lat :D dlatego szalejcie ile możecie i zarażaj tak dalej swoim optymizmem i pozytywnym myśleniem – ja też jestem tego zwolenniczką,bo wiem,że się opłaca ;))))
Jejku, jak pięknie, tylko pozazdrościć! Czekamy na zdjęcia :)
będzie sporo -obiecuję!:)
Bedzie cudownie bedzie cuudownie!!! Moi znajomi Aniu sa w Tajlandii co roku, sa tak zakochani czuja sie tam tak swietnie, podrozuja zawsze od wyspy do wyspy i bardzo chwala! Moze i nam kiedys sie uda, mam nadzieje:-) Czekamy na rewelacyjne fotki z twoja usmiechnieta buzia!
Syl jeju nawet nie wiesz jak ja z radości skaczę codziennie!:)))
troszkę mnie podbudowałaś, bo niektórzy mnie straszą, że tam niebezpiecznie z tymi trzęsieniami i tsunami… a jeszcze teraz film o tsunami wchodzi do kin;/ i się boję troszkę:)
mam nadzieję, że będzie cudnie…bez strachu oby się obeszło:)
ściskam cieplutko i dziękuję, że jesteś:*
Pięknie się zapowiada. Nie mogę doczekać się fotorelacji :)
I planowaliście sami czy z biura podróży?
będzie nie jedna!:)
na początku miało być niemieckie biuro, ale skończyło się na tym, że wylatujemy z własnego miasta Wrocławia i lecimy z polskiego krakowskiego biura:)))
nasza znajoma znalazła dla nas świetną ofertę po atrakcyjnej cenie:)))
uściski
No fakt z mojej strony to marzenie jeśli utopią tego nie nazwać, ale Aniu cieszę się Waszą radością…pięknie!!!
Ściskam;*
Justynko dziękujemy:* zawsze warto marzyć!
trzymam kciuki i za Twoje marzenia…niech się spełniają pomalutku…
buziaki
Boooosssko!!!!
Ha ha! TAK BOSKO BEZTROSKO:)
Czy to wycieczka na własną rękę czy z biura podróży ? Jeżeli z biura, mogę prosić o namiary ?
serdeczności ślę
Edyta
Edyto udało nam się załatwić z biura podróży krakowskiego PassionFruit:) wylot mamy z Wrocławia:D:)http://www.passionfruit.pl/
Ale boski wyjazd!
Wygląda to jak jakieś marzenia o raju na ziemi! :-)
bo to chyba jest taki właśnie ziemski raj…:))))))))))
To ja się pakuję :-)
A tak poważnie – to na pewno będzie super wyprawa i niezapomniana przygoda!
Zgadza się Jagódko:)))) to będzie coś wspaniałego… coś czuję, że najpiękniejszego co w życiu mnie spotkało:)
buziaki
piekne widoki :)) az cieplej się zrobiło :)
cieszę się! :))) ciepło mi również, gdy patrzę na te zdjęcia:)))
wygląda interesująco !! bawcie się dobrze :)
dziękujemy! :))) a interesująco to chyba mało powiedziane;)
Mmmm.. piękne miejsce! Zazdroszczę!!! Te słonie, morze, małpki… :)
Ja niedawno odkryłam couchsurfing i cieszę się jak nie wiem co bezpłatnymi noclegami na całym świecie. To daje tak niesmowite możliwości! W najbliższy czwartek będę testować pierwszą tanią wycieczkę z bezpłatnym noclegiem :)
Dopiero co trafiłam na Twojego bloga i na początek taka rewelacja? Ahhh… zazdroszczę! Nie chcesz spakować mnie w walizkę i zabrać ze sobą? Potrzebuję słońca! :P
hoho.. widzę, że bawiliście się w letniej w ZOO.. my również ale tydzień wcześniej (19.02);)
a wyprawa.. mhmhmh……. cudo..
O rany, rewelacja!!! Tylko pozazdrościć :) Szczerze nie mogę doczekać się fotorelacji :) Pozdrawiam i udanego odpoczynku życzę :)
Czeka Was rewelacyjna podróż, życzę wspaniałych wrażeń i czekam na zdjęcia :)
WOW! Aniu co za cudowne miejsce! Przepiękne, urlop na pewno będzie nie z tej ziemi!
Tajlandia jest już od dłuższego czasu na mojej liście MUST SEE i mam nadzieję, że kiedyś mi się uda tam pojechać. Choć ja się wybiorę na wycieczkę z plecakiem, bo jakoś nie umiem być cały czas w tym samym miejscu – nosi mnie z jednego do drugiego.