Ostatnio mam naprawdę niewiele czasu na blogowanie. Właściwie sama nie wiem, czy jest to związane z zupełnym brakiem czasu, czy może potrzebą odpoczynku i blogowego resetu. Wiem jedno, na pewnym etapie zawsze przychodzi taki moment.. właśnie wspięłam się na jego szczyt ;)
Jeśli chcecie wiedzieć co u mnie słychać, zawsze możecie zajrzeć na mój INSTAGRAM, gdzie bywam codziennie i dzielę się z Wami zdjęciami i filmami na insta stories z każdego, jednego dnia. Ostatnio sporo podróżuję i korzystam z pięknej pogody. Spacery z Mailo nie mają końca. Tak samo jak jego radość z każdego fruwającego liścia i napotkanej wiewiórki ;)
Ostatnie miesiące sprzyjają też zmianom w naszym mieszkaniu.. Nie są to duże metamorfozy, ale każda, nawet najdrobniejsza, cieszy. Postaram się niedługo pokazać Wam naszą kuchnię i domowe biuro. :) O tej porze roku stawiam na świeże kwiaty w wazonach – obowiązkowo w dużej ilości! Ostatnio wraz z moimi dziewczynami odwiedziłam wrocławską giełdę i muszę Wam powiedzieć, że przepadłam! Coś wspaniałego :)
Korzystajcie z tych chwil i słonecznych dni!
Oby piękne lato tej jesieni zostało z nami jak najdłużej. :)
Uścisków moc
Scraperka
Piękne!
Pozdrawiam Aniu, zyczę wiecej relaksu.
Autor
dziękuję :) jest czas na relaks i pracę :)
Ah też kiedyś chciałabym odwiedzić taką giełdę z kwiatami :) Wybór niesamowity, a i ceny zachęcają :)
Autor
polecam :) genialna sprawa! ja już omijam kwiaciarnie z daleka ;)
Mailo jest przesłodki! Piękne zdjęcia Aniu :) trzymaj się i nie daj się. Podziwiam Cię od dawna.
Autor
Haniu bardzo dziękuję :) dobrego dnia!
Aniu piękna ta jesień na Twoich zdjęciach! A Mailo cudowny:-) czekam z niecierpliwością na zdjęcia zmian w mieszkaniu. Na pewno jak zawsze jest pięknie!
Autor
hej kochana! Bardzo Ci dziękuję :) Mailo to nasze największe szczęście :) jest taki pocieszny i kochany..
uścisków moc
Na północy piękna jesień niestety już się skończyła. Od czterech dni siąpi deszcz, jest szaro i ponuro. Mnie jednak taka pogoda mobilizuje do działania w mieszkaniu. Przemalowaliśmy podłogę w sypialni, teraz szykuję się do kolejnych zmian. Mam nadzieję, że jeszcze w październiku je rozpoczniemy :) Pozdrawiam, odpoczywaj i korzystaj ze słońca, jeśli jeszcze je masz :)
Autor
poważnie? jej dlaczego tak szybko?.. u nas zawsze wszystko opóźnione jest o około 2 tygodnie , więc jeszcze na drzewach sporo liści..
ooo super z tym malowaniem! a jaką podłogę i czym malowaliście? :) \
uścisków moc!
Piękne zdjęcia :)
Autor
bardzo dziękuję
Widzę, że nawet pies jest zadowolony z pogody :) Mam nadzieję, że końcówka października czymś nas jeszcze zaskoczy i okaże nieco więcej ciepła :)
trzeba wykorzystać te dni, jak jeszcze bywa cieplutko
śliczne zdjęcia robisz
Doskonałe zdjęcia! Stworzyłaś na nich przepiękny klimat :) I labrador – cudowny! Pozdrawiam
super czas
piękna jesień