Początek stycznia to dobry moment na podsumowanie moim mniejszych i większych, wnętrzarskich dokonań, czyli tego co w 2015 r. cieszyło się największą popularnością wśród Was – Moi Drodzy Czytelnicy. :)
Niezmiernie cieszy mnie fakt, że najpopularniejsze 6 postów 2015 roku, to posty pokazujące jak wiele się u nas zmieniło, a jednocześnie posty z każdego zakątka naszego mieszkania..
1. HOME OFFICE czyli nie inaczej NASZE DOMOWE BIURO. – WIĘCEJ TUTAJ.
To dla mnie szczególne miejsce, które przez długi, długi czas było przeze mnie zaniedbywane i spełniało rolę domowej graciarni. Po przemalowaniu ścian na biało zyskało na wizualnej przestrzeni, jednocześnie zrobiło się jaśniej i milej dla oka. Dzięki kilku akcentom w postaci ciekawego dywanika, starego, drewnianego krzesła (które swoją drogą cieszyło się wśród Was największym zainteresowaniem), półki koła na ścianie, kilku kwiatów, czy girlandy z instagramowych zdjęć zrobiło się przytulnie i tak jak lubię… :)
2. DININGROOM czyli nasza wymarzona i wyczekana JADALNIA. – więcej TUTAJ.
To była jedna z najbardziej spontanicznych i najszybszych decyzji dotyczących zmian w naszym domu. Wystarczył jeden e-mail od pewnej kochanej kobitki, która dzięki swojej propozycji zainspirowała mnie do zmiany i stworzenia skandynawskiej jadalni o jakiej zawsze marzyłam, a która wydawała mi się nieosiągalna w moim mieszkaniu. Wystarczyło małe przemeblowanie i jest! Duży dębowy, drewniany stół, 6 krzeseł w odcieniach czerni i bieli, dwa plakaty, lampa i przede wszystkim ogromna radość! W tej chwili nie wyobrażam sobie mieszkać bez stołu… :)
Cieszę się, że post ten kąt naszego mieszkania również się Wam spodobał. Dziękuję za wszystkie miłe słowa i opinie!
3. DIY – MAKRAMY/UCHWYTY NA DONICZKI – czyli ZRÓB TO SAM. – więcej TUTAJ.
Projekt DIY, który powstał podczas przemiłego weekendu, jaki wraz z Agnetha.home spędziłyśmy u Oli z bloga Fotobloo w Łodzi. Stworzyłyśmy bardzo proste, ale jakże efektowne uchwyty na doniczki, które w kilka minut można stworzyć z grubego sznurka. Ten post był strzałem w dziesiątkę i bił wśród Was rekordy popularności, a nawet znalazł się w jednym z magazynów wnętrzarskich. Znajdziecie w nim między innymi instrukcję jak krok po kroku stworzyć sobie taką makramę. :)
4. IN MY BEDROOM – czyli co w trawie piszczy, a raczej W MOJEJ SYPIALNI – więcej TUTAJ.
Nasza sypialnia, czyli nasz mały azyl.. Nie należy do największych i najlepiej ustawnych sypialni, a jednak udało się “wycisnąć” z niej tyle ile się da. Z tego co pamiętam, Wy również ją polubiliście.. a gdy tylko pojawia się na blogu dostaję mnóstwo pytań tutaj i na e-maila gdzie co kupiłam. ;) Tutaj pojawiło się kilka nowości, między innymi lampa, miedziane pudełko i sagowiec. Pamiętam, że tego dnia było piękne światło do zdjęć… co ja bym dała za takie jasne popołudnia… :)
5. PAN GRIZLI W NASZYM DUŻYM POKOJU, czyli miejsce w którym spędzamy dużą część dnia – więcej przeczytacie i zobaczycie TUTAJ.
Druga część naszego dużego pokoju, jeszcze przed zmianą kawowego stolika. :) Bohaterem tego posta był oczywiście PAN GRIZLI, przepiękna akwarela… Miałam również bardzo dużo pytań na temat poduch, które widać na kanapie. Jedynie poducha w choinki jest mojego autorstwa, resztę kupiłam lub dostałam w prezencie. :)
6. NEW KITCHEN – CZYLI MOJA NOWA BIAŁA KUCHNIA! – więcej znajdziecie TUTAJ.
Moja biała kuchnia.. wymarzona, zaplanowana w najdrobniejszym szczególe. Czekałam na nią dobrych kilka lat nim podjęliśmy decyzję, że to już. :) W mojej głowie pomalutku rodził się misterny plan jak ma wyglądać i oto jest. Ten post to największy HIT ubiegłego roku. Po dziś dzień odwiedzany jest przez dużą liczbę osób szukających inspiracji w sieci. Z tego co pamiętam komentarzy jest już ponad 300, a ja nie nadążam odpisywać – wybaczcie! Jeśli macie jakieś pytania odnośnie tego posta – piszcie mi proszę na mojego e-maila. :)
Od początku wiedziałam, że ma być biała, z drewnianym blatem i czarnymi uchwytami.. Otoczona ścianami w odcieniu naturalnej szarości. Przeszklone, górne półki dodały lekkości i przestrzeni. Jeśli chcecie zobaczyć jak kuchnia wyglądała przed remontem, zachęcam do zajrzenia TUTAJ.
To by było na tyle. :)
Poniżej całe zestawienie z linkami do wszystkich 6 najpopularniejszych postów:
HOME OFFICE – NASZE DOMOWE BIURO. – więcej TUTAJ.
DININGROOM – JADALNIA. – więcej TUTAJ.
DIY – MAKRAMY/UCHWYTY NA DONICZKI – więcej TUTAJ.
IN MY BEDROOM – W MOJEJ SYPIALNI – więcej TUTAJ.
PAN GRIZLI W NASZYM DUŻYM POKOJU – więcej TUTAJ.
NEW KITCHEN – CZYLI MOJA NOWA BIAŁA KUCHNIA! – więcej TUTAJ.
Muszę Wam powiedzieć, że jestem dumna z tego co udało mi się zrobić w ubiegłym roku w naszym mieszkaniu. Wierzę, że ten rok przyniesie również wiele dobrego. Może nie będą to już tak “spektakularne” i duże metamorfozy, ale na pewno znajdzie się coś do poprawy. ;) Przyznam się Wam szczerze, że mam już kilka pomysłów. Możecie być pewni, że jak tylko wcielę któryś w życie, na pewno się z Wami nim podzielę. :)
Jak zawsze czekam na Wasze komentarze.
Swoją drogą jestem ciekawa, który z postów najbardziej Wam się spodobał. :)
Uścisków moc!
XOXO
Scraperka
Aniu świetny, podsumowujący post, który wspaniale oddaje ile pracy i serca włożyłaś w swoje mieszkanie. Pod względem wnętrz to był dla Ciebie bardzo udany rok. Każdy jeden post był świetny. ach ta Twoja kuchnia! :) pozdrowienia ślę
stała czytelniczka Bożena
Bożenko tak to prawda… jeśli patrzeć na 2015r. z perspektywy wnętrz to zmieniło się bardzo dużo i każda, nawet najmniejsza zmiana ogromnie mnie cieszy :) Dziękuję i ciepło pozdrawiam
Aniu w zasadzie zestawienie mnie nie zaskoczylo, poniewaz sama chetnie wracam wlasnie do tych postow. W ubieglym roku sporo sie u Ciebie dzialo, spotkania na ktorych bylas, wygrany konkurs! Oby ten rok byl rownie udany:) Wybierasz sie na spotkanie Babeczek we wroclawskiej Ikea? Ja juz sobie zarezerwowalam czas i bede na pewno:) Pozdrawiam Ala
Ala nawet nie wiesz jak miło mi to słyszeć. Bardzo się cieszę, że te wszystkie posty i zdjęcia nadal "żyją", jeśli wiesz co mam na myśli ;)
Tak, ubiegły rok pod wieloma względami był, zwłaszcza tymi związanymi z blogiem, był bardzo udany. :) Co do spotkania to tak, będę! W takim razie się widzimy – przywiozę Ci książki w takim razie, tylko napisz mi w wolnej chwili, które chcesz numery. :) pozdrowienia
Gratulacje !!! Każdy post jest niezwykły i cenny, przyniósł Tobie radość a to najważniejsze !
Aniu wszystkiego dobrego i aby ten rok był równie udany !:)
Ali dziękuję.. Kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu, że blog to taki pamiętnik dokonań i uczuć, radości i smutków i największy album zdjęć ;)
dziękuję z całego serca! Dla Ciebie również wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :*
Bardzo przyjemne mieszkanie z duszą :)
Bardzo dziękuję – dobrego dnia! :)
wow! Masz chyba najpiękniejszego bloga wnętrzarskiego jakiego kiedykolwiek widziałam, a Twoje mieszkanie jest idealne pod każdym względem. Posłodziłam, ale musiałam, bo nie można przejść koło tych zdjęć obojętnie. loooooooooooooove
co ja bym dała za takie biuro i kuchnię w której parzyłabym sobie kawę z samego rana przed pójściem do pracy. trzymaj się i oby tak dalej! kasia.b.
teraz się rumienię i nie wiem co powiedzieć poza słowem DZIĘKUJĘ. :)
Wiele pozytywnych zmian nastąpiło ale kuchnia to mój numer 1 :))
Ściskam ciepło
Beti wcale się nie dziwię ;) dzięki słońce!
dobrego dnia
Aniu wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Pan Grizli czuje się wyśmienicie u Ciebie :*
Agatko dziękuję kochana :) siedzi na honorowym miejscu nad kanapą i rzeczywiście dobrze mu u nas :) :*
Co jeden to lepszy, super :) fajnie się ogląda twoje wnętrze, pozdrawiam!
Wielkie dzięki! :)
pozdrawiam Ciebie serdecznie
Pięknie jak zawsze… niech 2016 rok będzie jeszcze piękniejszy <3
bardzo bym tego chciała… :) dziękuję i tego samego dla Ciebie
Takie domowe biuro to coś mega, mega ułatwiającego życie… I pracę w domu ;) pozdrawiam i zapraszam ;) zycze cudownego Nowego Roku!
Mnie domowe biuro służy głównie do blogowania, więc po części również mojej pracy.. ;) w każdym razie uwielbiam to miejsce w naszym domu. Dziękuję i również ciepło pozdrawiam!
Aniu, jestem pod ogromnym wrażeniem zmian i metamorfoz wnętrz jakie u Ciebie nastąpiły w ubiegłym roku! Spójnie, przytulnie i z charakterem! Bardzo mi się podoba. Życzę Ci równie udanego nowego roku!
Serdeczności :)
dziękuję z całego serca. Cały czas pomalutku dążę do tego, aby uzyskać spójność o której piszesz.
uścisków moc!
Z chęcią wróciłam do tych postów. Szczególnie post na temat domowego biura przypadł mi do gustu :)
bardzo się cieszę :) pozdrowienia!
A ja dołączam się do życzeń, inspirującego i twórczego roku dla Ciebie :) Oby był jeszcze owocniejszy niż ten poprzedni. Urzekające wnętrza jak dla mnie wygrywa kuchnia i jadalnia. Pozdrawiam
Dziękuję bardzo! Oby się spełniło :)
dla mnie też wygrywa kuchnia, choć każdy kąt naszego mieszkania bardzo lubię…
pozdrowienia
Dużo zmian zaliczyliście, ale efekty są warte tych niedogodności związanych z remontem, o kuchni mówię zwłaszcza. Cudowne inspiracje dla podglądających :)
oj tak, było sporo pracy, ale było warto. :)
kuchnia to było must have na ten rok :D
dobrego wieczoru Diana!
Cieeekawe,co jeszcze wymyślisz…:):)
A kiedy to candy z l***kami? Ale zaszyfrowałam :D
jeszcze mam kilka rzeczy do zrobienia… ;)
kochana konkurs już niebawem. Czekam na towar, zrobię zdjęcia i będzie :* buźki
marzenie moje nazywać "towarem"…osz Ty! :):)
Mnie się wszystkie Twoje posty bardzo podobają i zupełnie nie mogę zdecydować się na faworyta:-)
Nie dziwię się, że jesteś dumna z tego co udało Ci się zrobić w domku w zeszłym roku. To ogrom pracy!!! Wiem, bo sama od 8 lat (kiedy wprowadziliśmy się do naszego obecnego domu) staram się ogarnąć przestrzeń i powiem szczerze, że koniec daleki :-( Prowizorka to jest to co u mnie chyba zostanie do końca. Ale przynajmniej u innych mogę podglądać JAK TO SIĘ WŁAŚCIWIE I DOBRZE ROBI :-))))
Ciekawa jestem Twoich nowych pomysłów – czekam z niecierpliwością
uściski mocne
Dziękuję kochana <3
u Ciebie prowizorka? No co Ty opowiadasz! Przecież pięknie mieszkasz, ja nigdy napatrzeć się nie mogę :)
uścisków moc dla Ciebie słońce
Chyba najwięcej czasu spędziłam podziwiając kuchnię, jestem w niej zakochana :) W detalach, w całości :)
Bardzo się cieszę – dziękuję! :)
Wszystkiego co najlepsze i żebyś w tym roku miała równie super pomysły :)
oby tak było i wzajemnie – dzięki :*
Wspaniałee podsumowanie roku. Twoja kuchnia jest piękna. Biel i czerń – love <3
<3 <3 <3
Aniu, chyba już nie nadążam z tymi zmianami u Ciebie :) tyle się dzieje! ;)
Pozdrawiam :) i dobrego nowego roku życzę!
Oj nie przesadzajmy, nie jest ich aż tak dużo. Rok był jednak długi ;)
buziaków moc
Czy ja mam jakiś Twój ulubiony wpis?
Chyba nie… Problem z wyborem, jak osiołek :-)
Najbardziej lubię to, że na Twojego bloga trzeba mieć chwilę, nie jest on do czytania podczas spaceru z kuchni do salonu ;-)
I żeby do Ciebie zajrzeć, to człowiek sobie mówi STOP! Teraz siadam i nigdzie nie biegnę.
O, to lubię w 2015, 2016 i wcześniej i później.
To chyba komplement, prawda? :))) dzięki Fu, na Ciebie zawsze mogę liczyć i cieszę się, że wróciłaś do naszego blogowego świata :)
buziaki
Nie Aniu, to nie jest komplement, bo za komplementami nie stoi to, co człowiek naprawdę myśli ;-)
To jest to, co myślę: lubię za dużo Twoich wpisów, bym umiała wybrać jeden i lubię to, że przy lekturze i oglądaniu Twojego bloga odpoczywam i się inspiruję.
Howgh ;-)
Thanks for sharing such an informative information.
:)
Jestem zauroczona kuchnią i fotelem! :)
bardzo się cieszę – dziękuję!
Czadowe te wszystkie zmiany, włącznie z grafiką bloga – super!!!
Pozdrawiam serdecznie:)
pozdrowienia dla Ciebie, dzięki za komentarz!
Fajne podsumowanie :)
Każde z tych pomieszczeń przyciąga wzrok i zachwyca , nic więc dziwnego, że mnóstwo osób tu zagląda z prawdziwą przyjemnością :)
Ściskam serdecznie, Agness:)
Agness bardzo Ci dziękuję :* cieszę się, że zaglądacie i komentujecie, bo bez tego blog by nie żył. buziaki
Kochana, ja nie potrafię wybrać jednego posta, który najbardziej mi się podobał! Każdy Twój post czytam z wielką przyjemnością, a jak jest o Waszym mieszkaniu, to już w ogóle dostaję wypieków :D
Także dla mnie to zestawienie jest idealne :)
:**
Kocham makramy i ogromne kwiaty doniczkowe :)