Jak Wam idą przygotowania do Świąt?
Ja pomalutku się rozkręcam.. Pierwsze wypieki pierniczków za mną.
– uwielbiam ten coroczny rytuał.. :)
Na stole stoi tradycyjna babka marmurkowa, zaraz obok domowej roboty herbatniki z czekoladowymi tabliczkami.. No właśnie, stoją i czekają na odpowiedni moment, aby wszystko sfotografować. Dziś miał być ten dzień, miałam szaleć z aparatem i tworzyć pewną stylizację, o której ostatnio Wam wspominałam. Niestety pogoda krzyżuje mi plany, nie dziś to jutro! Jutro ma być dużo słońca, będzie zdecydowanie jaśniej – to może i chęci i energia będą większe. Kilka dni temu ususzyłam też plastry pomarańczy, przyniosłam do domu kilka iglastych gałązek, szyszki..
Jak zawsze stawiam na naturalność.. Takie Święta lubię najbardziej.
I jak zawsze budzę się za późno z poszukiwaniem prezentów! Zostało tak niewiele czasu, a tu jeszcze nic nie kupione.. ;) Aż strach pomyśleć co się będzie działo w sklepach.. Może zakupy online? A jak u Was w tym temacie?
I jak zawsze budzę się za późno z poszukiwaniem prezentów! Zostało tak niewiele czasu, a tu jeszcze nic nie kupione.. ;) Aż strach pomyśleć co się będzie działo w sklepach.. Może zakupy online? A jak u Was w tym temacie?
Tymczasem, gdy nie ma mnie tutaj, możecie śledzić moje poczynania na moim instagramie –@SCRAPERKA. Będzie mi bardzo miło. Dziękuję, że jest Was tam ze mną już prawie 25 TYSIĘCY! :)
Ach! Jeszcze jedna gorąca prośba! Będzie mi bardzo miło, jeśli do 19.12.2015 r. będziecie głosować na mnie w międzynarodowym konkursie MY DREAM BATHROOM. Dzięki Wam cały czas jestem na pierwszym miejscu, a wymarzona wycieczka do Mediolanu jest coraz bliżej w zasięgu ręki. :) Głosy możecie oddawać TUTAJ – klikając na SCRAPERKA i VOTE z logowaniem na facebooka. Wy również macie szansę na nagrody! DZIĘKUJĘ! :)))
Tymczasem ściskam Was z całych sił i lecę zaparzyć kubek gorącej herbaty z kardamonem.. albo może dla odmiany, rozgrzewającą z pomarańczą i laską cynamonu? Jest przepyszna! :)
Do napisania!
Jak zawsze będzie mi bardzo miło jeśli zostawicie po sobie ślad.
Jak zawsze będzie mi bardzo miło jeśli zostawicie po sobie ślad.
Scraperka
U mnie prezenty, porządki i wypieki daleko w polu… za to pełną parą przygotowuję się do świątecznych kiermaszy :):)
buźki,Słońce! dobrego dnia :*
No właśnie u mnie z tymi prezentami straszna kicha… nie mam nic, ani prezentów, ani pomysłów na ten moment. A jak pomyślę sobie ile tych prezentów mam kupić to zaczyna boleć mnie głowa.
Aśko owocnych przygotowań! Gdzie takie kiermasze będą? buziaki, udanego dnia <3
Ten weekend w Brzeszczach, kolejny w Bielsku-Białej, zapraszam, choć masz "kawałek" ;)) ja uwielbiam wymyślać, kupować, pakować i wręczać prezenty i choć od kilku lat robimy losowanie i każdy kupuje i dostaje po jednym,to ja zawsze obczaję kto kogo ma lub sami się wygadają, gdy przychodzą po porady :):):)
Aniu Twój instagram tak samo jak blog to źródło niekończących się inspiracji. uwielbiam i zawsze z utęsknieniem czekam na kolejne zdjęcie. co do prośby o głosowanie – robię to praktycznie codziennie :* wygrasz i pojedziesz do Mediolanu. Tobie należy się ta wygrana jak nikomu innemu. :) pozdrowienia zośka
bardzo dziękuję Zosiu… swoją drogą piękne imię. :)
dziękuję za wsparcie i miłe słowa. Byłoby cudownie móc wyjechać na kilka dni w takie miejsce..
uścisków moc
Pięknie wyglądają twoje zdjęcia :)
:) dziękuję
Przepyszne te zdjęcia instagramowe! Ja za pieczenie pierników dopiero się zabieram, i zabrać nie mogę… Chyba też czekam na słońce.. ;) A kupowanie online polecam, zawsze można to przecież zrobić wcześniej, by uniknąć niepotrzebnego stresu i zakupów na ostatnią chwilę w zatłoczonych sklepach.
Pozdrawiam :)
Ja już jedną blachę zrobiłam. Teraz myślę o kolejnej z troszkę innego przepisu. Dam więcej miodu i przypraw, aby były bardziej aromatyczne. pozdrowienia :)
Apetyczne zdjęcia! U mnie jedna porcja polukrowanych pieczołowicie zniknęła jak kamfora. Druga czeka na lukrowanie. Babka bardziej kojarzy mi się z Wielkanocą. Prezenty częściowo kupione, do udekorowania tylko choinka. Z Twoim entuzjazmem dasz radę :)) Buziaki!
Ja schowałam do pojemniczków, ale coś czuję, że zjemy jeszcze przed Świętami i niebawem będę piec kolejne. Ostatnio tego entuzjazmu u mnie troszkę mniej. W tym roku Święta spędzamy u teściów i moich rodziców, więc nie wiem jak będzie z choinką.. może jakaś malutka na tydzień przed.. buziaków moc kochana :*
My od dluzszego czasu ustalilismy, ze prezentami obdarowywane sa tylko dzieci, ktore jeszcze nie zarabiaja swoich wlasnych pieniedzy, a to juz 10 osob ;))) Prezenty wszystkie zamowilam online i w ten sposob uniklam stresu. Dla moich rodzicow najwiekszym prezentem jest to, ze spedzamy je razem….zycie emigranta. Wiadomo, ze z mezem rowniez robimy sobie niespodzianki, ale bardziej prywatnie.
Ja mam akurat dzisiaj wolne i czekam na slonce, zeby pstryknac pare zdjec, a tu jak na zlosc…szaro-buro ;)))
Kwestia prezentów jest tak różna jak różne są nasze domy, rodziny i spostrzeżenia.. U nas zawsze każdy obdarowywał każdego. Taka tradycja i myślę, że tak zostanie. Ja kocham dawać prezenty, tak samo jak je pakować. zawsze największy problem tylko z ich kupowaniem i wyborem.. Zwłaszcza dla Panów.. Noo u nas dziś mgliście i deszczowo. Ale jutro ma być pięknie!
buziaków moc
Aniu, zdradż proszę tajemnice gdzie zakupić taka poduszkę z gwiazdka?
Pozdrawiam,
A
witaj, ta poduszka to stary zakup w Galerii Camomille, która już nie istnieje i była prowadzona przez Mimi. Mimi prowadzi teraz bloga i sklepik o wdzięcznej nazwie Myszkowiec. Możesz do niej napisać, może poda Ci jakieś namiary na takie poduchy… :)
pozdrawiam ciepło
U mnie grudzień to czas wzmożonej pracy nie ma wieczornego siedzenia na kanapie czy leniwych weekendów. Sprzątam wiec na krótko przed świętami i tylko na tyle na ile starcza mi jeszcze sił. W myśl zasady, że nawet z nieumytymi oknami święta się odbędą :) Z kolei prezenty już mam wszystko kupione oneline bo szybciej i bez nerwowego szukania miejsca parkingowego.
Niestety nie zawsze jest czas by czekać na słońce. Dlatego dodatkowo lampa błyskowa montowana do aparatu, którą można odbić od sufitu lub bocznej ściany jest zbawieniem.
Wiesz ja mam dokładnie takie samo podejście do sprzątania jak Ty. Dla mnie akurat sprzątanie jest najmniej ważnym elementem podczas Świąt.. Sprzątajmy tak samo jak przez cały rok – wystarczy.. i skupmy się na bardziej istotnych aspektach tego magicznego czasu..
wiadomo, że lampa, czy blendy to zbawienie, gdy nie ma czasu czekać na słońce. Ja jednak wolę poczekać.. zdecydowanie najbardziej lubię naturalne światło.
pozdrowienia
ahoj dziewczynko :) jakoś ta pogoda na wszystkich rozleniwiająco wpływa :)))akurat przed chwilą rozmawiałam z koleżanką na temat świątecznych przygotowań i ona mówi to samo ,ja też ,jej klientki też …powstała więc teoria na mieście ,że chyba nam coś w powietrze puścili :):)))) no właściwie to nie wiem ,czy to śmieszne jest :)a Twoje dekoracyjne fotki tylko do druku i na ściankę :)))
buziole:)
jaka tam ze mnie dziewczynka, no ale niech będzie ;)
z tym powietrzem ostatnio to nie ma żartów.. smog straszny, trzeba uciekać jak nic z tym nie zrobią. dziękuję bardzo i drukuj do woli jeśli masz ochotę – pozdrowienia dziewczynko ;)
Jak cudnie i przytulnie u Ciebie! Patrząc na taki profil Instagram, aż chciałoby się tam być i rozgrzewać tą herbatką. :-)
Mnie też brakuje światła. Tyle zdjęć mam do zrobienia, a pomimo, że mieszkam w jasnym mieszkaniu, teraz ciągle jest tu ciemno… Oby do Świąt, a potem światła będzie nam przybywać! :-)
hej kochana, dawno Ciebie nie było.. albo po prostu nie pisałaś. Cieszę się, że wróciłaś :)
u mnie podobna sytuacja. Niby białe ściany a szaro buro.. nie mówiąc już o tym, co się dzieje po 15:00.. tak oby do Świąt! buziaków moc
Właśnie słucham piosenek świątecznych i wkręcam się w nastrój ;) pozdrawiam i zapraszam :)
i bardzo dobrze. jedynie czego mi brakuje to śniegu. Wczoraj obejrzałam Holiday i też już czuję nadchodzące Święta.
Śliczne zdjęcia :)
<3 zapraszam po więcej na mój Instagram
U mnie porządki już na końcówce, jednak brakuje jeszcze kilku świątecznych ozdób i oczywiście choinki.
My choinkę zawsze ubieramy dopiero na kilka dni przed Świętami.
pozdrowienia :)
funitowy głos masz.
Będę piszczeć z radochy jak polecisz do Mediolanu i oczywiście będę czekać na relację tadą tadą :-D
Ale wiesz co? Ja jestem strasznie interesowne zwierzę.
Obiecaj, że jak wygrasz, to przelejesz choć z 10 zł o tu:
Amicus Canis – Fundacja na Rzecz Zwierząt Skrzywdzonych,
ul.Kolbe 2/4 m 30
97-200 Tomaszów Maz.
Nr konta 65203000451110000002613570
Wpłaty koniecznie z dopiskiem: AMIKOTY
PayPal: amicus_canis@interia.pl
Ok? :-)
Hej kochana!!!
Jasne, że przeleję nawet jak nie wygram ;)) dziękuję słońce
Wygrasz, już ja się o to postaram! :-)
<3
Piękne kadry…czuć zapach świąt :)
Pozdrawiam, M.
bardzo dziękuję :)
Ja jestem daleko w tyle, bo na razie robię porządki, o prezentach na razie tylko myślę.Pięknie u Ciebie, jak zawsze zresztą.Natura, natura i jeszcze raz natura-CU DO WNIE!Ściskam :-*
hej! wielkie dzięki :) u mnie z prezentami największy kłopot, ale damy radę, coś się wybierze..
pozdrawiam ciepło
Wolę zakupy online, mniej stresów i dziwnych ludzi dookoła :D
Ja w tym roku też późno zabrałam się za kupowanie prezentów, ale zdążyłam ze wszystkim, a najbliżsi byli szczęśliwi, więc udało się! :)))