Marmur..
Od starożytności stosowany jako cenny materiał budowlany, architektoniczny i rzeźbiarski. W zależności od domieszek marmur może przybierać bardzo różne barwy: białą, czarną, szarą, różową bądź zielonkawą. Posiada również różne odcienie i wielkości tzw. rozgałęzień. Marmur to kamień, który można polerować, piłować i szlifować. Najbardziej znane i cenione są marmury białe. Dziś głównie wykorzystywany jako kamień budowlany i materiał dekoratorski. We wnętrzach możemy spotkać się z jego zastosowaniem w blatach kuchennych, stołach i stolikach kawowych, ale również idealnie sprawdza się na ścianach w łazience czy kuchni. Jest to również świetny materiał dla małych form użytkowych jak np. tace, miseczki, wazony, deski kuchenne, podstawki pod kubki i wiele wiele innych..
Choruję na MARMUR już od dłuższego czasu.. Bardzo podoba mi się jego subtelność i niepowtarzalność – bo przecież nie ma dwóch takich samych kawałków. Wspaniale komponuje się z drewnem i delikatnymi, stonowanymi barwami i wcale nie musi być chłodnym i nieprzytulnym materiałem. Bardzo fajnie wygląda również w duecie ze złotem czy srebrem, przybierając bardziej dekoracyjny charakter. Marmur we wnętrzach zdecydowanie zmienia swoje oblicze. Zainspiruj się!
Najważniejsze o czym trzeba pamiętać, gdy już skusimy się na marmur w naszych wnętrzach, to umiar w jego stosowaniu. Jest to niezwykle istotne, ponieważ zlekceważenie tej zasady może przynieść wrażenie chłodu i braku przytulności. Ten kamień to szlachetność, a tym samym czysta elegancja.
Od niedawna wzór marmuru jest wykorzystywany również na okładkach notesów, dekoracyjnych pudełkach, ale również na ubraniach, pościeli czy poduszkach.
Więcej zdjęć możecie znaleźć na mojej tablicy MARBLE na Pinterest – KLIK.
Myślę, że ten post będzie dobrym wstępem do tego co mam zamiar niebawem Wam pokazać.
Tym czymś będzie kawałek marmuru w naszym mieszkaniu.
O szczegółach dowiecie się już wkrótce..
Ciekawa jestem co Wy myślicie o MARMURZE we wnętrzach?
Lubicie? A może macie już coś u siebie?
Jak zawsze czekam na Wasze komentarze, opinie i wrażenia.
Uścisków moc,
Scraperka
mam pare rzeczy z marmuru ;)
o proszę! zdradzisz co?
pozdrowienia
Aniu świetny post. Ależ jestem ciekawa co znowu wykombinowałaś i co marmurowego nam pokażesz.
Bardzo podobają mi się marmurowe tace i stoliki i ta mozaikowa ściana w kuchni! wow..
wyczytałam na facebooku.. bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojego dziadka..
trzymaj się jakoś :*
asia
Niebawem się dowiecie. Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Też bardzo spodobała mi się ta ściana w kuchni. Jest genialna, prawda?
Co do mojego kochanego dziadka… ech.. brak słów i smutek ogromny :(
Bardzo nam go brakuje, był wspaniałym człowiekiem, dobrym, kochanym..
dziękuję :*
jest niesamowita. trzymaj się Aniu, z każdym dniem będzie lepiej..
<3
Tak jak piszesz, marmur wcale nie musi być zimny i surowy, gdy nie ma go za dużo.
Taki marmurowy stolik kawowy to coś niesamowitego. Może kiedyś?
pozdrowienia – stała czytelniczka
prawda? :)
wystarczy tylko odpowiedni umiar – dobrego dnia!
Kiedy "bawiłam" się w The Sims, to zawsze robiłam marmurowe wykończenia :) pozdrawiam i zapraszam ;)
ooo to były czasy.. też to pamiętam :)
dobrego i spokojnego dnia
anui u Ciebie zawsze dużo się dzieje więc i ja czekam z niecierpliwością na kolejnego posta;-)
pzdr
aniu przestawiłam literki sorki;-)
hej Karolina!
Nie wiem czy te zmiany będą już w kolejnym poście, ale na pewno niebawem.
pozdrowienia
nawet nie zauważyłam przestawionych literek ;)
Marmur, niezwykle okazały materiał, a jednocześnie niesamowicie wymagający. Bardzo nie lubi tłuszczu.
Cudne inspiracje.
Pozdrawiam Anuś
To prawda z tym tłuszczem.. Mam w tej kwestii małe doświadczenie.. Co prawda z deską kuchenną, ale zawsze szkoda.. Ciekawe czy są jakieś sposoby na pozbycie się tłuszczu już wsiąkniętego..
uściski
Witaj Aniu (ziomalko wrocławska)
Już prawie decyzja moja padła na wybór kuchennego blatu z marmuru… aż tu nagle zwrot akcji. Nie wiedząc dlaczego odwiodłam się od kamienia na płaszczyznach roboczych, gdyż nie tylko ja sama tam urzęduję co w związku z tym mogłoby nieść skutki jednak opłakane. Ten wdzięczny materiał darzę jednak wielkim poszanowaniem dlatego w moim domu gości on "ukradkowo" ale jednak gości :) Piękne miseczki posiadam w komplecie (choć każdziutka inna to jednak komplet)… i choć są już nieco tchnięte rysą czasu w niczym im tym nie ujmuje :)
Aniu… gratuluję bloga i pozdrawiam w ten dżdżysty dzień :)
Aneta
witaj Anetko :) bardzo dziękuję za Twój komentarz. A czego dokładnie obawiałaś się w blacie kuchennym z marmuru? Słyszałam o niebezpieczeństwie zatłuszczenia, ale ogólnie to bardzo wdzięczny materiał. Co zatem wybrałaś? Drewno? mmm miseczki powiadasz? muszą być piękne.. na pewno są. Czas tylko dodaje takim przedmiotom uroku. Bardzo dziękuję i wzajemnie wszystkiego dobrego
bvuziaki
U mnie na stole w jadalni jest kawałek marmuru i służy jako podstawka np. na dzbanek z gorącą herbatą. P.S. Moje kondolencje… :(
Aniu bardzo fajne zastosowanie. dziękuję.. :*
uścisków moc
Czekam z niecierpliwością na kolejnego posta :) Buziaki!
Kolejny post z marmurem w roli głównej będzie za jakieś 2 tygodnie. :) Może chwilkę dłużej..
pozdrowienia!
O ja! Marmur w takim wydaniu całkiem mi się podoba. Ciekawa jestem co tam szykujesz.
Mnie również i to bardzo! Na moim Pinterest na tablicy MARBLE znajdziecie dużo więcej zdjęć w podobnym wydaniu. Na pewno pokażę Wam zmiany jak tylko będę mogła. :)
Piękne inspiracje. Myślę, że naturalne materiały nigdy nie wychodzą z mody. Drewno, kamień, stal… sprawdzają się świetnie praktycznie w każdym wnętrzu i stylu.
masz rację :) przemawia za nimi uniwersalność, choć nie do końca się z tym zgodzę, bo marmurowy stolik nie do końca grałby np. z shabby chic. ;)
dobrego dnia
Bardzo mi się podoba, mam kilka małych rzeczy – tacki, świeczniki, i zamówiłam sobie jeszcze większą tacę, ale na tą będę musiała chwilkę poczekać :))
Ściskam Aniu :*
ooo cudnie! :)
Już widzę Twoje piękne zdjęcia z jej wykorzystaniem :)
Ja właśnie poluję na taką tacę. Zdradzisz gdzie jest szansa dostać?
buźki
Ojoj prezentuje się to wszystko cudnie :-) nie mam nic z marmuru :-( ale muszę się rozejrzeć za tacką :-)
Marzena ja też na tacę poluję właśnie :)))
pozdrawiam ciepło!
Świetny zbiór inspiracji, marmur to rzeczywiście wdzięczny materiał. Mnie najbardziej podoba się gatunek verde guatemala.
Monika dzięki za Twój komentarz. Taki w zieleni nie jest często spotykany, ale muszę przyznać bardzo ciekawa barwa, choć na pewno nie w moim stylu ;) pozdrowienia
Aż mnie zamarmurowało :)
hehe, dobre
Piękny! U mnie to blat przedwojennej konsolki. Masz rację – nadmiar niekoniecznie! Serdeczności :)!
oooo super.. masz jej zdjęcie? jestem bardzo ciekawa.
uścisków moc
oj nie,nie moja bajka:):) no chyba,że po prostu już mi się opatrzył,bo za płotem mam jedną z największych w Polsce firm kamieniarskich i codziennie podziwiam równo poukładane marmury i granity :D
Aśko no to pewnie to ma duży wpływ na postrzeganie ;) musiał Ci się kochana opatrzyć.
uścisków moc dla Ciebie na nowy dzień :***
U mnie jeszcze nic nie ma Aniu z marmuru, ale bardzo mi się podoba. Jest taki "czysty" i delikatny mimo swojej rzeczywistej wagi.
Pozdrawiam
Marta
Martuś prawda? Dokładnie tak samo go odbieram. Niby taki ciężki, a jak się na niego patrzy widać lekkość i subtelność. buziaków moc
Samego marmuru nie lubię, ale! Lubię brzmienie tego słowa ;-)
Uściski!
;) trzymaj się!
Eh ta nasza marmurowa choroba!
Ja chouję od dawna – http://my-full-house.com/skandynawskie-inspiracje-marmur/ – ale dobrze, że produkcja leku wkracza w ostatnia fazę ;)
uściski!
Co nie Kasiu?
ha! nawet w Twoim poście na pierwszym miejscu mój komentarz :)
oj tak bardzo dobrze… lek ten jest mi teraz bardzo potrzebny ;)
buziaki
Ale się wstrzeliłaś z postem Aniu:-) Dzisiaj właśnie kurier przyniósł mi marmurową tacuszkę na którą się skusiłam:-) Inspiracje świetne!
Pozdrawiam ciepło
och! zdradź gdzie kupiłaś! Ja właśnie poluję na jakąś fajną marmurową tacę.
buziaków moc dla Ciebie <3
Aniu, bardzo fajną małą tacę marmurową Madam Stoltz kupiłam u Krysi w Amazing Decor, a ciut większą w Malabelle:-)
Buźki
Marmur nie lubi tłuszczu ale i kwasu. Dlatego na blaty kuchenne wybiera się granit. Sama mam w łazience blat marmurowy pod umywalką i bardzo uważam, gdy czyszczę baterię chromową, usuwając naloty z kamienia. Jak wiadomo, radzi sobie z nimi np. ocet. Marmur bardzo łatwo zaplamić np., sokiem z buraków, herbatą itp. Można a nawet trzeba go impregnować, środki do impregnacji są bardzo drogie, A i jeszcze łatwo pęka w tych wąskich miejscach po wycięciu otworu np. na płytę gazową czy elektryczną. Tak więc do kuchni na blaty stosuje się granit. Pozdrawiam, Anka
i wszystko jasne :)
Dziękuję za szczegółowe wyjaśnienie tematu. Myślę, że ta informacja będzie dla wielu bardzo pomocna.
pozdrowienia
zapomniałam dodać, że co do tłuszczu to ostatnio miałam możliwość się o tym przekonać.. Na blacie w kuchni miałam deskę marmurową, a na niej postawiłam oliwę, solniczkę, pieprzniczkę itp. Wystarczyła kropelka oliwy, która wsiąknęła w nią na amen.. ech, trzeba uważać!
Otóż Aniu… marmur czy też granit odpadł, gdyż mógłby być "trudny". Choć ja mam w zwyczaju przecieranie po sobie wszelkich "skutków ubocznych" bieżących czynności to pozostali współmieszkający już nie koniecznie… i tutaj powstał dysonans. Dlatego wybór padł na blat laminowany z laserowo akrylowanym obrzeżem. Jest bardzo poprawnie (tak bym to określiła) i co ważne- równie praktycznie.
Ojjj tak… drewno to mój materiał wiodący- kocham drewno i mam go w domu od zatrzęsienia w różnym wydaniu- niestety na blaty kuchenne nie miałam odwagi z powodu już Tobie znanego :)
… a miseczki- to moje wspomnienie z afrykańskiego lądu (6 niepowtarzalnych sztuk)- moje maleńkie trofeum :)
Miłęgo dnia Aniu
Ziomalkowo pozdrawiam
Aneta
Aniu, jeśli szukasz marmurowych tacek, zajrzyj do sklepiku Kasi z Dobrych Projektów :) ma tam takie cudeńka, no i firma solidna! Uściski!
Aga, bardzo dziękuję za miły komentarz.
Dzięki takim słowom możemy działać ze zdwojoną siłą :)
Uściski!
Kasia
Piękne te Twoje marmurowe inspiracje, uwielbiam biały marmur. Pozdrawiam
Aniu, uwielbiam biały marmur. Zebrałaś piękne inspiracje.
Pozdrawiam serdecznie!
Biały marmur najpiękniejszy! Czarny to mi się trochę z nagrobkami kojarzy…
piękne ujęcia lecz u siebie jakoś nie widzę marmuru:)
Ten materiał ma w sobie to coś. Zastosowany jako element podbija wartość wnętrza :)
Pozdrawiam.
Magda z My Sweet Dreaming Home
Piękne ujęcia. Faktycznie marmur ma to "coś" w sobie :)
Estupendas imágenes..muy chulas…un saludo desde Murcia….
Świetne inspiracje. Pozdrawiam serdecznie :)
Cudowna ta porcja inspiracji. Jakos nie bylam przekonana do marmuru, bo wydawal mi sie zbyt chlodny i zle kojarzyl, ale musze przyznac, ze ta porcja inspiracji mnie urzekla. I powoli zaczynam zmieniac do niego swoje nastawienie. Dziekuje i pozdrawiam serdecznie Beata
Na co się tu zdecydować skoro wszystko piękne :) Mozaika w kuchni mnie zachwyciła :)
Do tej pory myślałam, że to nie dla mnie, ale stolik kawowy, który stoi u Ciebie skradł moje serce :D
Wygląda to naprawdę miłe, dzięki za dzielenie
Rewelacyjne elementy marmurowe. Wyglądają bardzo stylowo!!!