Czerwiec to dla mnie zapach jaśminu, dorodne, czerwone maki, zielone łany zbóż, spacery po polach w słońcu i trawie po kolona.. Kocham ten miesiąc równie mocno jak maj.
12 czerwca 2011 roku na świat przyszedł nasz Mailo. Kto by pomyślał, że
to już 4 lata. Nie obyło się bez pasztetowo-parówkowego tortu. :) Czerwiec to również miesiąc moich urodzin, przepięknych wakacyjnych wspomnień z mazurskich wakacji u dziadków..
to już 4 lata. Nie obyło się bez pasztetowo-parówkowego tortu. :) Czerwiec to również miesiąc moich urodzin, przepięknych wakacyjnych wspomnień z mazurskich wakacji u dziadków..
W tym roku dopiero w czerwcu przesiadłam się z autobusu na moją holenderkę. Zdecydowanie bardziej wolę wskoczyć o poranku na rower, niż stać na przystanku, aby potem przez pół godziny kisić się w autobusie. Co ciekawe trasa rowerem z domu do pracy zajmuje mi mniej czasu, niż jazda komunikacją miejską. Rower to sport, to zdrowie, to wiatr we włosach, radość z każdego przejechanego kilometra i oczywiście duża oszczędność czasu, zwłaszcza dla tych co mieszkają w większych miastach i wiedzą co to korki w godzinach szczytu..
Przyniosłam wczoraj do domu gałązki jaśminu…
i powiem Wam, że nie ma to jak piękny zapach kwiatów o poranku, zaraz po przebudzeniu.
Uwielbiam! :)
Ten weekend, jak prawie każdy, spędziliśmy daleko od miasta.. Na łonie natury, gdzie cisza i spokój przeplatają się ze świergotaniem ptaków. Uwielbiam spacerować po polach takich jak to..
No i te maki! Czyż nie są wspaniałe? :)
Całe kępy maków rozsiane po polach.. Coś niesamowitego!
Polski krajobraz potrafi wzbudzić w człowieku ogromne pokłady siły i dumę,
że jest u nas właśnie tak jak na załączonych zdjęciach..
Naszła nas ostatnio ochota na wafle przekładane masą krówkową…
Uwielbiam i pałaszuję je bez opamiętania.
Duże opakowanie poszło praktycznie jednego dnia, dlatego wczoraj zrobiliśmy kolejne. :)
Wszystkie zdjęcia pochodzą z mojego profilu na Instagramie,
na który serdecznie Was zapraszam.
Tymczasem do napisania w komentarzach – dzięki, że jesteście!
Udanego dnia i dużo słonka.
Udanego dnia i dużo słonka.
Już za chwilę będziemy mieli L A T O !
XOXO
Scraperka
Następnym razem zrób wafle z nutellą i marmoladą malinową. Niebo w gębie… :)
mmm brzmi pysznie :))) Spróbujemy i takich!
mniam aż sama nabrałam ochoty na takie!! :)
:) musimy koniecznie spróbować
Jaśmin uwielbiam, szkoda tylko, że w wazonie jest taki nietrwały.
A narobiłaś mi smaku na takie wafle przekładane, których nie jadłam już chyba ze sto lat ;)
Ja sama robiłam masę czekoladową i dodawałam do niej pokruszone herbatniki. Mmmm…
Pozdrowionka.
Basiu jak wszystkie kwiaty… zawsze im lepiej w ziemi.. ale ja kocham mieć kwiaty w domu.. wtedy jest jakoś tak przytulniej. :) No to trzeba to zmienić! Takie wafle to świetna i smakowita przekąska :) mmm :)
dobrego dnia :*
Łąka z makami bajeczna :-)
Czyli potwierdza się, że najfajniejsze dziewczyny są z czerwca ;-) ( ja też, z końcówki :-) )
A próbowałaś andruty z masą kajmakową ? Słonecznego dnia !
kocham maki. W moim rodzinnym domu mamy takie dorodne, wielkie maki posadzone przed domem, zaraz przy wejściu. :) haha dokładnie! ja też jestem z końcówki, więc raczek.
nigdy nie jadłam, muszę koniecznie spróbować!
dobrego dnia :)
Dodałabym jeszcze zapach piwonii, cudowny !!!!!!!!!!!! Ogóreczki małosolne, przejażdzki rowerowe, cudne klimaciki !!!!!Wafle uwielbiam !!!!!
Sto lat dla ślicznego zwierzaczka !!!!!!!
oj tak piwonie tez uwielbiam, tylko u nas w tym roku były bardzo wcześnie i dawno przekwitły.. Już zdążyłam o nich zapomnieć.. Przekażę życzenia solenizantowi ;)
buziaki
Wczoraj i ja przyniosła do domu jaśmin….w sypialni go uwielbiam :)
Aga ja też :) i mam ochotę na więcej, np. na jeden bukiecik jeszcze w kuchni :)
buziaki
Choć z czerwca nie jestem ale podpisuję się dwiema "ręcami" i nogami pod tym co napisałaś. Sezon wiosenno-letni to najpiękniejszy okres w roku :)
Buźka
najlepszy z możliwych :))) choć wakacje też kocham, to teraz wszystko pięknie kwitnie, a w powietrzu czuje się taką świeżość nadchodzącego lata. uścisków moc Beti :*
Cudne zdjęcia jak zwykle i ależ wakacyjnie i pachnąco się u Ciebie zrobiło:) Dużo słońca życzę!
dziękuję i cieplutko Ciebie pozdrawiam :)
Sto lat dla Mailo. :) ja również bardzo lubię jaśmin i jego zapach.
a rower masz cudny!
pzdr ola
a dzięki! Mailo merda ogonem z zachwytu ;)
pozdrowienia
ale fajny urodzinowy, psi tort. Mailo musiał być przeszczęśliwy. Ale on ma z Wami dobrze.
Czy ja dobrze widzę, że masz jakąś nową, ładną drabinę?
pozdrawia cicha fanka
hehe pasztet we flaku i kilka parówek , a ile radości było! :) Jadł i jednocześnie machał ogonem :)))
tak to nowość, niebawem pokażę w szerszym kadrze :)
paaaaaa
Kiedyś już oglądając Twoje zdjęcia na Instagramie wydawało mi się, że mieszkasz w mojej okolicy (we Wrocławiu). Aż mnie zżera ciekawość, czy tak jest. Czy jest to pomiędzy dwoma mostami, z których jeden jest czerwony? :D
PS. Uwielbiam Twojego bloga!
hehe świat jest jednak mały ;)
dziękuję za ciepłe słowa <3
Uwielbiam rower, jaśmin i czerwiec! A zdjęcia u Ciebie jak zwykle piękne! :-)
dzięki wielkie kochana :)
Już niebawem będą zdjęcia, które Cię zainteresują ;)
Jaki on piękny!!!! i zapach pewnie obłędny w całym mieszkaniu ;) Sto lat dla psiaka ;*
Muszę przyznać,. że zapach jest na prawdę intensywny! Pachnie przepięknie i oby jak najdłużej.. bo nie ma nic gorszego od zwiędniętych kwiatów. uściski i dzięki w imieniu Maila ! :)
Twoje zdjęcia są rewelacyjne. Jak Ty to robisz?! :)
pozdrawiam Renata
a mnie cały czas wydaje się, że mogłoby być lepiej. :) Lubię te zdjęcia robione telefonem… dziękuję :)
cudne maki, uwielbiam też chabry ;)))
a i rower…ja zamieniłam mojego górala na holenderkę – miętusa i uwielbiam na nim jeździć!..co z resztą zaraz uczynię ;))))
mmm no to piękny czas w przyrodzie :)
Widziałam Twój rowerek! Jest cudny :) dużo radości z niego Aśko :* <3
Moja cudowna Teściowa robi takie wafle i faktycznie wszyscy wcinają, aż się uszy trzęsą! :) Mizianki dla Milo!
Twoja teściowa wie co dobre :)
udanego popołudnia!
Jaśmin prezentuje się przepięknie, podobnie jak pozostałe Twe kadry :)
Diana bardzo mi miło. Dowiedziałam się, że to jednak nie jaśmin a jaśminowiec hehe :)
Mój jaśmin własnie skończył żywot :) ale przez tydzień też zachwycałam się zapachem :)
Cudne foto-migawki :)
Miłego dnia!
pachnie niesamowicie, prawda? :)
u mnie na razie się trzyma, ale to dopiero 3 dzień..
dziękuję Elle! ściskam
Bardzo lubie Twoje wpisy, ba, smialo moge powiedziec, ze jestem wrecz fanem Twojego pisarskiego talentu :) Nie zmarnuj go, bo naprawdę szkoda byłoby, gdyby nagle Twoje wpisy przestaly się pojawiac w sieci :) Naprawde byłaby to wielka strata dla polskiego swiatka blogowego, zapamietaj to, szczera prawda :)
Marcin wielkie dzięki :) Niewiele Panów tutaj komentuje, więc tym bardziej się cieszę, że jesteś :)
Na razie nie zamierzam przestać blogować, że o to martwić się nie trzeba. Pisać będę, bo kocham blogować.
pozdrawiam ciepło
Super post :)
wielkie dzięki :)
Maki piękne, subtelne, efemeryczne wręcz, zachwycają delikatnością, zaskakująco szybko przekwitają. Zdjęcia polnych maków w antyramach zdobią moją łazienkę ;). Pięknie kadrujesz! Pozdrawiam serdecznie!
tak maki mają w sobie coś magicznego… a jak patrzę na nie z bliska to nie mogę się napatrzeć i nadziwić jaki to cudny kwiat i jakże ciekawie skonstruowany. bardzo dziękuję :) pozdrowienia!
czy mi się wydaje, czy kiedyś jak był łazienkowy konkurs to wysłałaś mi zdjęcie swojej i były tam te maki? :)
uścisków moc
Ależ Ty masz pamięć!! :))))
zależy do czego, ale jestem wzrokowcem :)
Jak zawsze przepiękne zdjęcia :)
Jaśmin uwielbiam, mam dorodny krzak w ogrodzie, zaraz za huśtawką. Teraz, w czasie kwitnienia, pachnie obłędnie, aż się stamtąd nie chce odchodzić :))
Wafelki pycha, też bardzo lubię tę wersję z masą krówkową :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Bardzo dziękuję <3 tak zapach jaśminowca jest niesamowity!
u mnie pomalutku zaczynają opadać płatki.. trzeba zaopatrzyć się w nowe gałązki, choć nie wiem czy się uda , bo widziałam, że zaczyna już przekwitać.
dobrego popołudnia :)
Wafle z masą krówkową pycha! A co do jaśminu, to uwielbiam herbatę jaśminową.
Bardzo lubię zaglądać na Twój Instagram ;)
hej Aga :) mmm musi być dobra, nie piłam.. pewnie piłam tylko z dodatkiem jaśminu, ale takiej typowo jaśminowej nie. Muszę to zmienić. Dziękuję, cieszę się, że mój Instagram przypadł Ci do gustu.
Uwielbiam czerwiec. To zdecydowanie mój najbardziej ulubiony moment w roku (choć prawdę mówiąc lubię wszystkie momenty bo życie jest cudne :-). Ostatnio jechałam pociągiem do Berlina i przez okno podziwiałam pola maków – to wspaniały widok. Całe połacie czerwonych, pięknych kwiatów. Zapierający dech obrazek. Lubię popatrzeć na maki z bliska – rosną obok mojego domu, jaką one mają niesamowitą budowę. Te delikatne płatki, owłosiona łodyżka i taka jakaś kruchość. Boskie.
Moja dziewczynka Fika w czerwcu skończyła 6 lat więc jest trochę starsza od Twojego chłopaka ale bawi się jak szczeniak. Niestety było bez tortu bo wiesz, trzeba trzymać dietę w tych letnich momentach :-)))
Piękne zdjęcia. Cudnego dnia i wspaniałych weekendów w zachwycających miejscach życzę ci Aniu
hej słońce :)
Ach jak ja kocham takie komentarze! Dzięki Ci za to :)
To prawda, maki z bliska jak i z daleko wyglądają niesamowicie.
My mamy kilka dorodnych maków zasadzonych przy wejściu do domu moich rodziców.
To jakaś wyjątkowa i bardzo oryginalna odmiana, bo mają bardzo grube łodygi i duże płatki, dość grube, które nie uginają się tak pod wpływem wiatru jak przy tych polnych. Lubię zarówno jedne i drugie, bo tak jak piszesz te polne są tak kruche i piekne, że oczu od nich oderwać nie można. :)
hehe no to sto lat dla Fiki! Ja myślę, że takie psiaki jak nasze chyba zawsze będą tak pogodne i będą zachowywać się jak szczeniaki.. oczywiście do momentu aż zdrowie pozwoli i oby nigdy tego zdrowia naszym skarbom nie zabrakło. :)))
dziękuję po stokroć! i dla Ciebie wszystkiego dobrego <3 wspaniałego weekendu i dużo słonka!
:-)))))
Od kilku dni w łazience budzi mnie zapach piwonii i jaśminu, które stoją w wazonach i śpiew ptaków, które dają koncerty tuż przy łazienkowym oknie :)
U nas po piwoniach już ani śladu.. ale jaśmin jeszcze kwitnie choć też zbliża się pora przekwitania.
Śpiew ptaków o poranku to to co lubię najbardziej!
Zawsze, gdy jestem w domku w górach budzi mnie właśnie ich poranny świergot.. uwielbiam!
buziaki Olu
Piękne zdjęcia! Aż miło się ogląda :))) Pozdrawiam!
Asiu bardzo dziękuję i zapraszam częściej :)
Hej :) Sledze Twojego bloga od dluzszego już czasu, no i szczerze muszę Ci powiedziec, ze kazdy Twoj wpis jest lepszy od poprzedniego, a żaden z nich nie jest slaby :) Podnosisz sobie przyslowiowa poprzeczke za kazdym razem, no i za kazdym razem również bez problemu ja przeskakujesz :) Pozazdroscic takiego ogromnego talentu :)
hej hej! Wielkie dzięki kolego :)
To bardzo budujące co napisałeś i cieszę się, że lubisz tutaj zaglądać.
Udanego dnia i całego weekendu – do następnego!
Witam muszę powiedzieć, że w części przeczytałem twojego bloga i fakt nie wiele mężczyzn tu komentuje twoje wpisy, ale ja jestem jednym z nich. Bardzo ciekawe tematy są tu poruszane i ostatnio przykleiłem się do tego bloga i jak mam tylko chwilkę czasu wolnego to tutaj zaglądam.
:) miło mi bardzo :) w tym poście wyjątkowo dużo Panów! Aż 3 naliczyłam :)))
cieszę się i polecam na przyszłość – dobrego weekendu
zapach jaśminowych perfum – rewelacja :)
Mówisz? :) A jakie konkretnie perfumy polecasz? :)
Dlatego właśnie czerwiec jest tak pięknym miesiącem :) Ah ten jaśmin
:) dokładnie… i jeszcze znalazłoby się pewnie kilkanaście innych powodów.
Szkoda, że pogoda taka słaba się zrobiła… Przynajmniej u mnie :(
Uuu wafle z masą krówkową, albo z nutellą, lub z dżemem to jest to co uwielbiam! :) Takiego mi smaka narobiłaś, że chyba sobie zrobię któregoś pięknego dnia.
No właśnie nie wiem co to się dzieje z tą pogodą… idzie weekend i prawdopodobnie spędzimy go w deszczu. Tak zapowiadają. muszę spróbować wafle z nutellą i dżemem , bo już kilka osób mi polecało. :)
Zrób sobie zrób! Smacznego :)
Marzy mi sie taki rowerek :)
Ja rowerem jeżdżę do pracy od kwietnia – o ile mnie pamięć nie myli ;) Ale zaczęłam dosyć wcześnie i nie wyobrażam sobie innego środka komunikacji na co dzień.
Uwielbiam Twoje kadry z instagramu – zaglądam codziennie :)
Buziaki!
Piekniej pachnie kalina Burkwooda. Lecz jej jak i jasminu nie moge dlugo wachac. Jak masz chwilke, kliknij na moja notke. Moze Ci sie przyda
swietny post , super zdjecia klimatycznie …. <3