TON STYLING..

Dzień dobry moi mili w ten piękny, słoneczny wtorek. :) Po stokroć dziękuję Wam za Wasze słowa i komentarze, jakie pozostawiliście pod poprzednim postem. Tydzień odpoczynku od blogowania to była dobra decyzja.. Niby niewiele, a mimo wszystko udało mi się złapać troszeczkę dystansu, zrelaksować i przemyśleć kilka spraw.
Chcę pokazać Wam pewne wnętrze, które zainspirowało mnie do zmian w moim mieszkaniu. Zawsze wydawało mi się, że nie mam miejsca na większy stół z krzesłami i kąt jadalniany. Niejednokrotnie ubolewałam nad tym faktem, bo jak żyć bez stołu, jak przyjmować gości czy jeść wspólne posiłki w większym gronie? Mały stolik kuchenny nie jest przecież wystarczający..
Jakże bardzo się myliłam! W czerwcu szykuje się u nas przemeblowanie dużego pokoju. Już teraz mogę Wam zdradzić, że pojawi się u nas piękny dębowy stół od zaprzyjaźnionego, polskiego producenta oraz krzesła marki TON. Uwielbiam ich styl i ponadczasowość! Tymczasem spójrzcie na tę jadalnię… Te zdjęcia to kwintesencja tego co we wnętrzach lubię najbardziej i po części również tego co niebawem się u nas pojawi. ;)

Pictures for Rum21 | Styling Pella Hedeby | Photo Kristofer Johnsson 
Prawda, że pięknie? 
 Gdy oglądam te zdjęcia czuję spokój… do krzeseł TON wzdycham już od dawna.
Przy tym stole mogłabym siąść nawet TERAZ zaraz. 
A do tego kubek gorącej kawy i dobra książka. :)

Cieszę się, że już niebawem będę miała takie miejsce w swoim mieszkaniu..
Przyznam szczerze, że już wywijam nogami na samą myśl.
A Wy macie u siebie w domach taki kąt?
Udanego dnia!
XOXO
Scraperka
Follow:

Komentarzy: 65

  1. 12 maja 2015 / 08:31

    Ciekawa jestem jak to będzie wyglądało gdy już ten plan zrealizujesz!

    • 12 maja 2015 / 08:36

      Pozostawię to do Waszej oceny jak tylko pokażę ten kąt w swoim mieszkaniu :)

  2. 12 maja 2015 / 08:44

    Aniu uwielbiam te krzesła :) Aktualnie poszukuję hokera w tym stylu, do sztalugi dla córki :) Na pewno będzie pięknie :) buziaki aga

    • 12 maja 2015 / 08:49

      Ja też! Tym bardziej się cieszę, że już niebawem… :)
      Ton też ma hokery bardzo podobne – zajrzyj na ich stronę.
      uścisków moc

  3. 12 maja 2015 / 08:49

    O rety, Aniu cieszę się razem z Tobą i doczekać nie mogę! :) Będzie pięknie! :)
    Miłego dnia Ci życzę Kochana :*

    • 12 maja 2015 / 08:57

      Martuś nawet nie wiesz jak bardzo brakowało mi porządnego stołu… Do tej pory radziliśmy sobie przy małym stoliku, który stoi w kuchni.. ale gdy odwiedzali nas goście nie zawsze wystarczy kanapa i stolik kawowy. :) Zresztą marzy mi się przesiadywanie przy stole… Czuję, że to będzie taki kąt w domu, który będzie tętnił życiem.
      udanego popołudnia!

  4. 12 maja 2015 / 09:08

    Ja tez długo nie miałam stołu. Ale kiedy w końcu trafiła się okazja zakupu przeorganizowalam pokój i miejsce się znalazło. I jestem zachwycona moim stołowym miejscem.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Magda

    • 12 maja 2015 / 09:30

      U mnie podobnie… Stół jakby spadł mi z nieba ;) a chwilę później latałam juz z miarką po pokoju i kombinowałam jak tu poprzestawiać, aby się zmieścił i się udało. Koncepcja jest, teraz grzecznie czekam na przesyłkę :)
      pozdrawiam ciepło

    • 12 maja 2015 / 10:04

      Mój nie będzie może bardzo bardzo duży, ale miejsca będzie wystarczająco :)
      Pokażę jak tylko wszystko przygotuję.
      uściski

  5. 12 maja 2015 / 10:17

    Ale super :) Ja mam swój szary, surowy stół i powiem Ci, że jest to miejsce, gdzie najbardziej lubię sobie przysiąść :). O Tonach pisałam ostatnio, my mamy dwa thonety nie od pary, a chciałabym bardzo komplecik :). Ciekawa jestem Twoich i stołu, na pewno – jak zawsze – będzie pięknie :).
    Pozdrawiam cieplutko :)

    • 12 maja 2015 / 11:08

      Pamiętam jak pisałaś mi, że uwielbiasz krzesła Ton :)
      Muszę Ciebie odwiedzić, bo nie ukrywam, że mam małe zaległości.
      Ja też nie będę miała "pełnego" kompletu. U mnie będą aż 3 modele.
      uścisków moc – pokażę kącik jak tylko będzie gotowy :)))

  6. 12 maja 2015 / 10:34

    Super pomysł :)) Stół to była pierwsza rzecz jaka kupiłam do mieszkania ale teraz bardzo bym chciała drewniany :)

    • 12 maja 2015 / 11:11

      :) Ja już się nie mogę doczekać jak nasz się pojawi. Kocham drewno miłością ogromną, więc i stół musiał być drewniany. Udanego popołudnia dla Ciebie :)

  7. 12 maja 2015 / 10:35

    Bardzo inspirujące wnętrze. Czekam cierpliwie na efekty metamorfozy Waszego kąta! :)

    • 12 maja 2015 / 11:58

      Na razie w tym kącie stoi szafka na wino i TV, także zmiany będą duże, bo trzeba troszkę poprzemieszczać meble :) pozdrowienia

  8. 12 maja 2015 / 10:37

    u nas od zawsze był stół w salonie,w ubiegłym roku po zmianie mebli zrezygnowaliśmy z niego i obecnie mamy tylko stolik kawowy + stół w kuchni co dla nas jest wystarczające..być może z czasem się to zmieni i stół powróci ale na razie jest dobrze tak jak jest..ciekawa jestem tych zmian u Ciebie,będę czekać na fotorelacje :)

    • 12 maja 2015 / 13:14

      Ja niestety mam niewielka kuchnię i niewielki w niej stolik. Gdy powstanie nasza jadalnia w pokoju, planuję pozbyć się tego stolika na korzyść dodatkowego miejsca. :) A może nie? zobaczymy..
      uściskow moc:)

    • 12 maja 2015 / 13:14

      no to życzę spełnienia marzenia :)

  9. 12 maja 2015 / 11:23

    Dzień dobry!
    Dla mnie stół to oaza po ciężkim dniu, miejsce wspólnych posiłków, rozmów do rana, gry planszowej, zbiórki towarzystwa (choć ponoć najlepsze imprezy są w kuchni ;-)) mapy z notesem na wakacje, wazonu z kwiatami, popołudniowej kawy z ulubionym magazynem (dla książek rezerwuję fotel ;)).
    Nie mam jeszcze stołu w swoich czterech małych kątach, ale w marzeniach o przyszłości zajmuje ważne miejsce… będzie na pewno!

    Nie mogę się doczekać Twojego nowego miejsca Aniu!
    miłego popołudnia!
    Natka

    • 12 maja 2015 / 13:18

      Natka dokładnie! pięknie to ujęłaś :))) mam nadzieję, że nasz stół będzie nam służył, a siedzenie przy nim będzie czystą radością. :))) Co do kuchni to niestety wszystko zależy od jej wielkości.. moja jest niewielka i stół w niej tylko na 2 osoby. Trzymam kciuki, aby w twoim upragnionym, przysżłym domu była piękna jadalnia z duzym stołem :)))
      Jak tylko wszystko będzie gotowe, na pewno Wam pokażę :)
      buziaków moc i dziękuję za Twój komentarz!

  10. 12 maja 2015 / 12:24

    Oh kurczę An, te zdjęcia to chyba jedne z moich ulubionych. Tak bym chciała, aby i mój kącik jadalniany wyglądał… :)

    • 12 maja 2015 / 13:19

      <3 Ja też… i chcialabym mieć tyle przestrzeni co na tych zdjęciach. Zdecydowanie moje kolory..
      BUZIAKI urodzinowe kochana :*

  11. 12 maja 2015 / 17:01

    To nareszcie wiem dlaczego Ty się tak bardzo cieszyłaś. Uściski Aniu i dobrego dnia ;-)

    • 13 maja 2015 / 07:26

      hehe :))) dokładnie tak!
      udanego dnia Olu

  12. 12 maja 2015 / 17:23

    Mam taki kąt :) I powiem szczerze, że jest on częściej użytkowany w towarzystwie gości niż kanapa :)
    Też uwielbiam te krzesła, w końcu to model nazywany "krzesłem wszystkich krzeseł"- kwintesencja klasyki i elegancji.
    Pozdrawiam,
    Marta :)

    • 13 maja 2015 / 07:28

      Marta no i super :) mam nadzieję, że i nasz stół będzie dla nas dużą podporą przy wizytach różnych gości. :)
      udanego popołudunia!

  13. 12 maja 2015 / 18:15

    i ja jestem szcześliwą posiadaczką dwóch Thonetów :) ale u mnie są kremowe .. Twoje czarne baardzo kusząco się prezentują .. Stół marzenie !!! A kąt jadalniany to pomysł baardzo trafiony .. U nas większość spotkań odbywa się właśnie przy wielkim stole .. Dzieci na nim malują , odrabiają lekcje , gramy w na nim w gry .. Nie wyobrażam sobie już jak tego kąta w poprzednim mieszkaniu nie mieliśmy .. pozdrowionka

    • 13 maja 2015 / 07:29

      Moniczko a ja wcale nie pisałam, że będę miała dokładnie takie ;) skąd wiesz? :) ale będą też inne, bialutkie. Ogólnie będzie ciekawy mix :)
      uścisków moc

    • 15 maja 2015 / 11:38

      ciekawa jestem ogromnie Waszej metamorfozy :) Powodzonka !

  14. 12 maja 2015 / 18:19

    Oj mam (w tym jeden patyczak właśnie TON) dlatego wiem o czym mówisz :) :* Boskie foty wybrałaś!

    • 13 maja 2015 / 07:30

      Lu wiem wiem! super :) też będę miała te Ironica :)
      buziaków moc

  15. 12 maja 2015 / 19:19

    Czekam z niecierpliwością na zdjęcia nowego stołu i krzeseł :)

    • 13 maja 2015 / 07:30

      W czerwcu pokażę to już pewne :)

  16. 12 maja 2015 / 20:22

    Nie wyobrażam sobie naszego domu bez kącika jadalnianego, zdecydowanie jest bardzo potrzebny:) Jestem bardzo ciekawa jak będzie się Twój prezentował, inspiracja super!:) Pozdrawiam ciepło.

    • 13 maja 2015 / 07:31

      Ja już nie mogę się doczekać! :)))
      stół to takie rodzinne miejsce… cieszę się, że znalazłam na niego miejsce.
      buziaki

  17. 13 maja 2015 / 07:14

    Ja nawet pokoju nie mam:( Cholerna pracownia musi być:(
    Krzesło – klasyk – bardzo lubię.
    Pozdrawiam.

    • 13 maja 2015 / 07:31

      głowa do góry!
      pozdrowienia :)

    • 13 maja 2015 / 08:11

      dzięki Aga :) przyda się, bo przede mną sporo pracy, aby było tak jak mi się marzy :)))
      buziaków moc

  18. 13 maja 2015 / 08:32

    O kurcze, moja Tesciowa miała takie krzesła, moze są jeszcze u niej w piwnicy, O ILE NIE WYRZUCIŁA!!!

    piekna Inspiracja bede czekać z niecierpliwością na efekty Waszych zmian!

    • 13 maja 2015 / 09:46

      no to dzwoń do niej szybciutko i zabieraj! :)))
      dziękuję i oczywiście wszystko pokażę w swoim czasie :)))
      uścisków moc

  19. Anonimowy
    13 maja 2015 / 08:59

    Z niecierpliwością czekam na efekt metamorfozy. Marzę o krzesłach giętych ale powstrzymuje mnie myśl, że mogą być bardzo niewygodne, szczególnie dla małych dzieci. Czekam na Twoje opinie!

    • 13 maja 2015 / 09:50

      Na tonach siedziałam niejednokrotnie w knajpkach… są bardzo wygodne! Dla maluchów zawsze można kupić jakieś inne. Ja lubię, gdy przy stole stoją różne krzesła i u mnie również będą 3 modele.
      Na pewno podzielę się opinią jak tylko je otrzymam. Niestety jeszcze troszkę muszę na nie poczekać.
      dobrego popołudnia :*

  20. 13 maja 2015 / 09:39

    Stylowo!!!! Podoba mi się. Poza tym u mnie stół to podstawa w każdym mieszkaniu. Lata temu wyginałam się jedząc posiłki u rodziców przy ławach i odkąd zamieszkałam u siebie naczelnym elementem jest stół i krzesła, choćby każde z innej beczki :)

    Buźka :)

    • 13 maja 2015 / 09:54

      Renatko no właśnie! Mi cały czas brakowało tego elementu w naszym mieszkaniu. Niby mamy stolik w kuchni, ale na dwa krzesła…więc jak przychodzili goście był już spory problem. A co do krzeseł to ja uwielbiam jak jest przy jednym stole kilka modeli. Tak też będzie u nas :) buziaki

  21. 13 maja 2015 / 09:49

    Uwielbiam miękkość tej formy. Ale trzeba przyznać, że trzeba ją zawsze dobrze zestawiać i dać jej jeszcze jakieś "echo". Tutaj fantastycznie jest dobrana lampa. A zauważyłaś jak idealnie dopasowano dywan do blatu? Efekt musi być super!

    • 13 maja 2015 / 09:55

      Asiu tak to prawda.. U mnie pierwsze skrzypce będzie grał stół, a krzesła będą jego dopełnieniem. Jasne, że zauważyłam ten dywan w połączeniu z blatem stołu! Mistrzostwo świata :))) Fajnie, że tez to widzisz :)
      buziaki

  22. 14 maja 2015 / 11:55

    Stół i krzesła ze zdjęć prezentują się naprawdę wspaniale :))
    Czekam niecierpliwie na Twój nowy nabytek :)
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

  23. 14 maja 2015 / 12:17

    No właśnie ja również w pierwszym momencie zwróciłem swoją uwagę, na te krzesła i stół. Fajnie zresztą to wszystko jest ze sobą połączone i stanowi naprawdę fajną całość. Czekam, na kolejne interesujące wpisy i mam nadzieję, że będzie co czytać.

  24. 14 maja 2015 / 14:58

    Ja długi czas też tak myślałem, że nie wygospodaruję miejsca na jadalnię, ale poprzestawiało się to i tamto i stół się zmieścił ;) Nie wyobrażam sobie domu bez takiego miejsca, przy wspólnym stole rodzina się naprawdę zbliża. Co do zdjęcia – krzesła wprawdzie nie w moim typie ( plecy strasznie bolą przy dłuższym siedzeniu), ale takie stoły drewniane – to cuda! pozdrawiam gorąco

  25. 14 maja 2015 / 15:51

    Piękne wnętrze! Krzesła super i lampa. I black & white pomimo że lubię kolory to taka kolorystyka też mnie urzekła. Ściskam

  26. 15 maja 2015 / 06:36

    Świetne wnętrza i ten stół…kolorystyka zdecydowanie idealna dla mnie:-) Ależ przyjemnie jest przeprowadzać takie małe zmiany w mieszkaniu. Fantastycznego weekendu!

  27. 15 maja 2015 / 12:41

    Ja od roku cieszę się krzesłami I stołem TON Moje wymarzone. Za każdym razem gdy siadam dodytak je z czułością To wariactwo wiem ale są boskie :-)
    Miłego użytkowania niedługo :-)

  28. 18 maja 2015 / 12:46

    Krzesła piękne, lampa również… bardzo przyciąga wzrok! No i ta klasyczna kolorystyka- Baaardzo na tak!

    Miłego dnia! :*

  29. Anonimowy
    19 maja 2015 / 10:20

    marzyłam zawsze o tym, żeby mieć mieszkanie i stół, przy którym zmieści się cała rodzina.
    zanim to się stało, rodzina się powiększyła i znowu się nie mieścimy. 4 rodzeństwa, ich dzieci, moje dzieci, nasi rodzice…
    w każdym razie mam wielki dębowy rozkładany stół na 12 osób,
    czarne, białe i turkusowe tonowe Ironiki…
    tylko dywanu brak

    chciałabym właśnie szaro – szary, jak ze zdjęcia. ale wolałabym dotknąć, zanim kupię (przez internet). więc nie mam dywanu.
    i nawet nie wiem, gdzie takich szukać

  30. 19 maja 2015 / 13:50

    Cudny dywan!
    Co do stołu, to nogi są świetne, ale zdecydowanie wole blat drewniany, więcej ciepła :)

  31. 22 maja 2015 / 10:06

    Cudny stół. Pięknie pasują do siebie z krzesłami :)

  32. 8 czerwca 2015 / 10:35

    Krzesła TON są świetne, wygodne i zgrabne i cieszę się bardzo, że stały się takie modne :)

  33. 17 czerwca 2015 / 07:12

    Bardzo fajne te krzesła i świetna lampa :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *