Jak się macie w ten piękny, słoneczny piątek? Czy u Was też jest tak ładnie? Po przebudzeniu spojrzałam przez okno. To był moment, chwila… bez większego wahania stwierdziłam, że dziś na nogach muszę mieć sandały. I mam! Dlatego kocham maj i wszystko co ze sobą niesie. :)
Dziś krótko. Życzę Wam wspaniałego dnia i udanego wejścia w weekend! Wypoczywajcie i cieszcie się pogodą. Czy to już czas na rozpoczęcie sezonu piknikowego? Myślę, że można się pokusić o pierwsze chwile na kocu, na trawie, z pysznościami w koszyku.. Doskonały pomysł, ale nie dla mnie, nie na ten weekend.
Od jutra zaczynamy remont kuchni! Musimy zdemontować wszystkie meble, bo w poniedziałek wchodzi kafelkarz. Ależ się cieszę. :))) Czekałam na ten moment dłuuugi czas. Nigdy nie pokazywałam Wam tego miejsca w naszym mieszkaniu, bo i nie byłam w pełni z niego zadowolona. Już niebawem to się zmieni. Pokażę na pewno – już za chwil kilka! Nareszcie będzie po mojemu… Białe meble, białe kafle, drewniany blat. – więcej nie zdradzę. Niech to będzie niespodzianka.
Tymczasem mam dla Was kilka migawek z moich majowych dni…
Dziękuję Wam, że jesteście ze mną tutaj i na moim Instagramie, gdzie kilka dni temu licznik obserwujących pokazał 7000!!! W życiu bym się nie spodziewała, że kiedyś dobijemy wspólnie do takiej liczby. Dziękuję raz jeszcze!
MÓJ PROFIL znajdziecie TUTAJ.
MÓJ PROFIL znajdziecie TUTAJ.
Wszystkim Wam raz jeszcze życzę wspaniałego piątku i całego weekendu!
XOXO
Scraperka
Remont kuchni to prawdziwe wyzwanie, mnóstwo pracy, ale będzie tak jak sobie wymarzyłaś. Czekam z niecierpliwością na efekty remontu:)
Zdjęcia super :)
U mnie dziś też piękny, słoneczny dzień :))
Pozdrawiam serdecznie, Agness:)
To prawda! :) Całe szczęście u nas meble zostają, jedynie wymieniamy fronty, blat, zlew i dodajemy kilka półek :) No i trzeba wymienić kafle, a przy tym jest najwięcej pracy, bo trzeba wszystkie meble rozmontować po to, aby za chwilę ponownie je składać. :)
udanego dnia!
uściski
Czekam na Waszą nową kuchnię:) Powodzenia i cierpliwości życzę:)
Dziękuję Moniczko, na pewno się przyda :)))
Zazdroszczę remontu kuchni. Wiąże się to z trudami i dużą ilością pracy, ale nagroda w postaci wymarzonej kuchni jest tego warta :) Śliczne instagramowe kadry.
Miłego dnia
Ola
Ola tak jak napisałaś! :) ciężka praca popłaca.. wreszcie będę mogła patrzeć na białą kuchnię we własnym mieszkaniu, a nie jedynie w internecie czy magazynach ;) Bardzo, ale to bardzo cieszę się, że pozbywamy się brązowych mebli. buziaki
Miłego piątku i weekendu! Fajny kolor na paznokciach:)
pozdrawiam
http://pastelowonabialym.blogspot.com/
a dziękuję :) dwa kolorki, inny na stopach i inny na dłoniach. :) Od jakiegoś czasu robię sobie hybrydy i jestem bardzo zadowolona. uściski
Życzę szybkiego remontu :) Jestem ciekawa końcowego efektu, bo to na pewno będzie ciekawe wnętrze. Planujemy remont kuchni na lato, więc zbieram wszelkie inspiracje :) Sandałki? Ja dzisiaj znowu botki wyciągnęłam, bo u nas chłodno. No, ale Wrocław to takie miejsce w Polsce, gdzie słońce zagląda zawsze :) W weekend majowy wszyscy wyjeżdżają za miasto, a my odwiedziliśmy ukochany Wrocław i wybyczyliśmy się na słonecznym tarasie. Taka zamiana :) Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu:)
Kasiu wielkie dzięki. Przed nami jeszcze sporo pracy, bo nie wszystko jeszcze kupione. Musze na dniach pojechać do Ikei i zamówić boki szafek, blat, zlew itp.. Mam nadzieję, że wszystko będzie dostępne od ręki, bo jeśli nie to będziemy zmuszeni żyć chwilę dłużej bez kuchni.
Wrocław jest jednym z cieplejszych miejsc na mapie Polski. Niejednokrotnie się przekonałam. że u nas jest zawsze najcieplej ;) Mam dziadków na Mazurach i to dopiero jest różnica.
dobrego popołudnia :)
Zazdroszczę sandałków na nogach. U nas mimo słoneczka zimno. Czekam na kuchnię, oj będzie się działo, już to widzę. Też bym weekend mogła sobie darować gdyby przedemną była taka perspektywa :))
Beti już niebawem i u Ciebie będzie na tyle ciepło , aby je założyć. Ja i tak jestem jedną z niewielu co odkryte palce już noszą, ale kompletnie się tym nie przejmuję. Ktoś musi zapoczątkować ;)
Co do zmian i remontu to troszkę przeraża mnie ten pył w domu jaki będzie po skuwaniu kafli, które mamy w tej chwili. Najlepiej byłoby robić kuchnię od zera, a tu wszystko stoi i trzeba teraz demontować.
pozdrawiam ciepło
Ciekawa jestem Twojej nowej kuchni!!! Na pewno będzie pięknie :)
Co do pogody to u mnie 10 stopni i szaro , łikend zapowiada się jeszcze zimniej więc plany poszły ……w las. Pogoda przynajmniej u mnie fatalna a moje samopoczucie zawsze się z nią łączy więc nastroje łikendowe będzie trzeba podkręcić czymś innym ;)
Pozdrawiam Patti
Na pewno będzie po mojemu… :) W takim razie przesyłam do ciebie dużo słonka! A skąd jesteś?
Ja również jestem bardzo wrażliwa na pogodę i jej zmiany. Zwłaszcza ciśnienie czasami potrafi mnie zabić… zresztą brak słońca zawsze równa się gorszemu nastrojowi. Zupełnie inaczej się wstaje, gdy za oknem świeci słońce i niebo jest błękitne. Dobrego dnia!
Scraperko, obserwuję Ciebie od dawna na Instagramie, ale dopiero teraz zajrzałam na Twoją stronę! Wygląda super! :)
Pozdrawiam,
Kasia T
Kasiu jak miło Ciebie tutaj gościć :)
dziękuję za wizytę i ciepłe słowa. Ja od dawna zaglądam na Twój blog i Instagram, bo uwielbiam to co robisz!
pozdrowienia :)
W Trójmieście pogoda taka sobie. :( Mam nadzieję, że jutro się trochę ociepli, bo chciała bym w końcu po korzystać z balkonu, wybrać się na rower. :)
Faktycznie! Nie kojarzę w ogóle Twojej kuchni, teraz już wiem czemu. ;) Jestem ciekawa efektów. Pokażesz jakieś zdjęcie jak było przed remontem?
Pozdrawiam, Iza
hej Iza, no to dużo słonka na weekend! :) Aby była okazja na rower. Ja muszę wreszcie swój z piwnicy wyciągnąć, napompować, oczyścić i będę mogła jeździć nim do pracy. Mam dość autobusów.
Na pewno pokażę kuchnię po..nawet nie wiem czy mam zdjęcia przed. muszę sprawdzić, a jeśli nie to na pewno zrobię jakieś zdjęcie chociażby telefonem, aby pokazać wam różnicę. uściski
Jak ja Ci zazdroszczę remontu kuchni! Też mi się marzy w bieli:)
Sylwia to pewnie za jakiś czas sobie zrobisz :) Ja planowałam ten remont od 3 lat ;)
nareszcie!
Ja pomykam w sandalach od tygodnia. Z małymi przerwami bo dziś zimno :)
Pozdrawiam
Magda
No i super :) Sandały dobra rzecz, nóżka oddycha :)
uściski i słonka na weekend!
Oj tak – za sandały między innymi kocham lato :))
Dobrego weekendu :)
Pozdrowienia !
Super!
Młotki i szpachelki do rąk!
Wszyscy czytelnicy na pewno będą trzymać kciuki! :)
Ja przypominam sobie swój remont i trzymam :)
Oby Wam sił nie brakło!
pozdrawiam,
Natka
tak jest! będzie się działo :) Teściowie przyjeżdżają pomagać! :)
dziękujemy. Całe szczęście nasza robota kończy się na rozmontowaniu kuchni, mebli i wyniesieniu wszystkiego, zakupach w ikei i sklepie budowlanym i zamówieniu ekipy montażowej, która jak już kafelkarz położy płytki, zamontuje meble, przytnie blat i zrobi najgorszą robotę itp. :) Ach i jeszcze scianę pod jedną wiszącą półką będzie trzeba odmalować! :) uściski
ach no i sprzątanie pyłu po remoncie! to chyba najgorsze… planuję kupić folię oddzielającą kuchnię od reszty mieszkania :)
Remont kuchni to powazne przedsięwzięcie, najważniejsze jest rozplanowanie . Współczuję ale tez wyobrazam sobie jak bedziesz zadowolona, już po wszystkim. Też mam biale meble, i nasluchalam sie nieraz jak to będą się budzić, i wszystko na nich widać. Nie prawda , powiem ze widać nawet mniej niż na ciemnym i jestem mega zadowolona . Tobie życzę tego samego.
Radosnego dnia!
My niewiele musimy planować, bo już wszystko przemyślane i rozrysowane. Meble zostaja tam gdzie były. Wymieniamy tylko fronty, blat i zlew. Przenosimy kilka szafek… no i kafle! będzie biała cegiełka, która tak mi się podoba :))) Ja w domu mam wiele białych mebli i tak jak piszesz na ciemnych czasami bardziej widać brud i kurz :) Białe meble najlepsze! ;) Dzięki i wzajemnie wszystkiego dobrego!
A u mnie chmury i smutek, bo nam sie Banderasiątko poważnie rozchorowało.Męczy się od niedzieli i nic nie działa.Smutno:(
kochana no to dużo dużo zdrówka życzę :* Niech chmury szybko ustąpią słoneczku. <3
O widze,że sandałki ja jeszcze jakos nie moge sie przekonać :) zawsze jestem ostatnia. Wyobrażam sobie jak sie musisz cieszyć na kuchnie :)) Oby szybko poszło i łatwo sie sprzątało ten bałagan remontowy :)
Dzięki. Właśnie odpoczywamy po demontażu kuchni i zakupach w Ikea :)
Ale mnie dawno nie było u Ciebie Aniu w komentarzach. Tak jakoś schodzi, że obowiązki domowe zajmują czas. Ale czytam i oglądam często, również IG:) Fajnie, że tyle się u Ciebie dzieje. Biała kuchnia – dla mnie doskonały pomysł! I biała cegiełka też super!
Choć biel jest uniwersalna i cały czas modna, to ja coraz częściej uciekam od bieli. Bardzo długo, prawie 10 lat, mieszkałam w białym mieszkaniu i niestety – jestem pewnie w mniejszości – biel mnie po prostu zmęczyła, naprawdę czułam się jak w szpitalu. Potem postawiłam na kolor (choć mimo wszystko zostawiłam też trochę bieli) i cieszę się z tego niezmiernie, bo wreszcie czuję energię. Z drugiej strony, każdy powinien się czuć dobrze u siebie i skoro Ci to pasuje i odpowiada, to świetnie, że podjęłaś taką decyzję:) Mam nadzieję, że uporacie się szybciutko z remontem i wkrótce będziesz nam pokazywać swoje wnętrza! Trzymam kciuki za wszystkie plany i marzenia! Trzymaj się cieplutko i ruszaj do boju! Energetyczne kolorowe i słoneczne krakowskie buziaki:*
PS. Następnym razem w Krakowie trzeba się będzie wreszcie spotkać! Bo nie ma to jak zwiedzać Kraków z Krakusami, hehe;)
Witaj :) jej po pierwsze dzięki za tak ogromny komentarz :)))
Wiesz co do bieli ja ją kocham miłością największą i myślę sobie, że to moje klimaty.. W nich czuję się najlepiej. Jestem przekonana , że biała kuchnia będzie strzałem w dziesiątkę, bo uwielbiam takie kuchnie.. Mimo, ze niektórym mogą zdawać się oklepane, czy takie jak wszystkie. :) dziękuję za kciuki i wsparcie, za to ze jesteś i tu i tam.. Co do spotkania ja zawsze jestem bardzo na tak! Buziaków moc
W takim razie przyjemnego rozstania ze starymi płytkami życzę :) Nowa kuchnia na pewno będzie się świetnie prezentować :)
Już jutro skuwamy! Dzięki :)
Świetne ujęcia. Piątek bez słońca ale to weekend, więc damy radę. Pozdrawiam!
Mam nadzieje, że u Ciebie tak ładnie jak we Wrocławiu :) pozdrowienia
Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło gładko o sprawnie (bo nic tak nie wkurza jak "niespodzianki" przy remoncie). Powodzenie! :)
Na razie wszystko zgodnie z planem – dziękujemy!
Wspaniałe pomysły!:) Na prawde bardzo inspirujące! Jak będziesz miała czas wpadnij do mnie, pozdrawiam, Zuzanna z kopytkowa.blogspot.com
Zuzia za chwil kilka Cię odwiedzę :) pozdrowienia
remont to fajna sprawa, choć oczywiście pomijając cały ten bałagan z nim związany, liczy się efekt :) Jestem na świeżo po remoncie sypialni, zmieniłam kolor ścian i od razu mi lepiej :)
Hehe tak… Kuchnia w tej chwili w całym mieszkaniu. Ale czego się nie robi dla tych zmian… I radości z nimi związanej :)
Hej! Ciekawa jestem efektu końcowego. Biały to teraz nie moja bajka ( już miałam kiedyś białą), ale z dodatkami będziesz mogła poszaleć w zależności od nastroju. Trzymam kciuki by było jak sobie wymarzyłaś. :) :)
Dziękuję :) a ja miałam brązową i o białej śnię po nocach… :) dzięki, buziaki
Witaj! Ciekawa jestem efektu końcowego. Biały to nie moja to teraz nie moja bajka ( już miałam kiedyś białą ), ale z dodatkami będziesz mogła poszaleć. Trzymam kciuki by było jak sobie wymarzyłaś. :):)
:***
Oj czuję te emocje, bo sama jadę w niedziele zamawiać mebelki do kuchni. Aż ciarki przechodzą po plecach z radości:) Czekam na relację, bo może coś mądrego podpowiesz:)
My właśnie po zakupach ;) już mamy wszystko :)
hello, och dziękuję.
:)
U mnie też ładna pogoda i skorzystałam z niej ile się dało:)
Rekin kuchni? Swietna sprawa:) życzę aby wszystkie zmiany skończyły się pomyślnym rezultatem u mam nadzieję, zwana blogu będzie pojawiać się także kuchnia.
pozdrawiam! :)
Oczywiście, ze sie pojawiać bedzie :) w tej chwili puste ściany czekają na kafelkarza :))))
Uwielbiam Twoje zdjęcia! :)
I już nie mogę się doczekać zdjęć kuchni. ;)
Bardzo dziękuję :))))
Z remontami zawsze jest mnostwo zabawy! Pamietam u siebie – kuchnia, a potem lazienka… to byl 'bajzel' :D :D wczoraj pogode mialam piekną, dzis gorzej :< pozdrawiam i zapraszam ;)
U nas cały czas się coś dzieje, a ja to uwielbiam! :)))
W takim razie czekamy na efekt finalny! :) Miło było Cię poznać! Pozdrawiam Ewa :)
Ewa Ciebie rowniez bardzo miło buło poznać :) dobrze wiedzieć, ze jest nas więcej Wrocławianek :))))
Nie mogę się już doczekać Twojej nowej kuchni!! :)
Jeszcze momencik :))))
Białe meble, białe kafle, drewniany blat i sprzęty z Ikei, czyli tak jak…wszędzie. Ale wierzę, że czymś nas jednak zaskoczysz ;-) buziaki i oby remont poszedł szybko i sprawnie ;-)
Asiu na pewno nie jak wszędzie, choć pewnie kilka kuchni podobnych by się znalazło. Mnie kompletnie nie przeszkadza, że ktoś ma podobnie, lub choćby tak samo. Lubię Ikea i przede wszystkim styl skandynawski. W takiej kuchni będzie mi najlepiej. A czy zaskoczę to sama ocenisz. Pozdrowienia
Szczesciara z Ciebie, ja jeszcze w tym roku sandalow nie mialam na nogach ale nic straconego :) Wiesz, ze dopiero jak napisalas ze nigdy nie pokazywalas kuchni, to stwierdzilam, ze faktycznie, nie widzialam jej. Fajnie, ze realizujesz swoje marzenie, czuc Twoja radosc i podekscytowanie :) Na 100% bedzie piekna!
Buzka
Aniu, ale u Was się dzieje! :) Trzymam kciuki i życzę powodzenia w remoncie. I oczywiście z niecierpliwością czekam na efekt końcowy :)
Buźka!
Gdyby każdy piątek ( i nie tylko) chciałby już taki pogodny ;) Ja miałem grilla w planach na jutrzejszy dzień ale patrzą na tą aurę za oknem to chyba plany nie wypalą… Majowe migawki piękne, chciałoby się wskoczyć w jedną z nich, nazbierać w kieszeń tych kolorów, wrócić do domu i zarobić "zastosuj" na własny widok za oknem ;) Jak idą "kuchenne rewolucje ':)?
Czekam z niecierpliwością na efekty remontu :)
No teraz to sobie można mieć grilla, ale tylko w teoretycznych planach, ponieważ pogoda mimo, że jest środek wiosny to jest jakby była już późna jesień. W najbliższych dniach grilla, na powietrzu to można sobie jedynie wyobrazić i nic poza tym. Mam nadzieję, że przynajmniej czerwiec będzie lepszy.
Zachwycam się zdjęciami na Twoim blogu. Przepiękne :) Zostaję tu na dłużej. Pozdrawiam serdecznie