YUMMY APPLE PIE.

Zwykle w tygodniu nie mam czasu na wypieki i przygotowywanie słodkich smakołyków. Najbardziej sprzyjające ku temu okoliczności bywają w weekendy. Wtedy też, aby osłodzić sobie chwile przy popołudniowej kawie lub wieczornej herbacie, sięgam po jedną z kilku książek z przepisami, wertuję kartka po kartce, aż natrafię na przepis wywołujący u mnie ślinotok już od samego patrzenia na zdjęcie deseru. Tym razem padło na jedno z moich ulubionych ciast – biszkopt z jabłkami z ostatniej książki “O Jabłkach”wszystkim dobrze znanej Liski z bloga White Plate. Mniam! :)
LIFE IS SHORT – EAT DESSERT FIRST! 
Ta tabliczka zawsze nastraja mnie bardzo pozytywnie. :) A gdy mam przed sobą jedno z moich ulubionych ciast, nie waham się ani chwili, aby poczęstować się kawałeczkiem. W takich momentach nie interesuje mnie nawet fakt, że już za tydzień o tej porze będę chodzić po plaży w kostiumie kąpielowym. ;) Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo się cieszę, że luty się już zakończył i powitaliśmy marzec. 
Do aranżacji wykorzystałam pastelowe patery duńskiej marki Miss Etoile i świetnie komponujące się z nimi melaminowe łyżeczki od Rice. Jak wiecie z reguły u mnie stonowane beże, dużo bieli, czerni i szarości, ale od czasu do czasu potrzebuję troszkę koloru. Takie barwy nastrajają mnie bardzo na wiosnę. Gdy wyciągam te pastelowe przedmioty czuję, że już za chwilę będzie u nas więcej słońca, zieleni, pąków i kwiatów… że zbliża się piękna pora roku, a wraz z nią koniec ciemnych i zimnych wieczorów, koniec z grubymi okryciami, czapami i szalikami. Tym bardziej cieszę się, że już za tydzień o tej porze będę wygrzewać się na plaży, bo wiem, że jak wrócę do Polski, zastanę tutaj WIOSNĘ! :)
Nie mogłabym nie podzielić się z Wami przepisem na ten pyszny biszkopt. No to zaczynamy!
Składniki:
NA CIASTO:
4 jajka od szczęśliwych kur
250g drobnego cukru
250g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki oleju
2 łyżki wody
1 łyżka octu winnego
NA WIERZCH:
4-5 niewielkich jabłek
1 łyżka cukru
1 łyżeczka tartego cynamonu
Nagrzej piekarnik do 190 stopni i przygotuj tortownicę o średnicy ok. 25cm. Posmaruj ją masłem i wysyp bułką tartą (alternatywą jest papier do pieczenia). Obierz jabłka i przekrój je na ćwiartki. Jeśli będą za grube, można podzielić na ósemki. Ubijaj/wymieszaj jajka z cukrem za pomocą trzepaczki przez około 3 minuty. Do gotowej masy jajecznej wlej wszystkie płynne składniki (olej, wodę i ocet), lekko wymieszaj. Dodaj mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i całość wymieszaj. Przelej ciasto do tortownicy. Rozłóż na wierzchu jabłka, a następnie posyp je cukrem i cynamonem. Ciasto wstaw do rozgrzanego piekarnika na około 40 minut. Po tym czasie sprawdź drewnianym patyczkiem czy ciasto się upiekło – wyjęty patyczek powinien być suchy. Jeśli jest na nim ciasto, zostaw je w piekarniku jeszcze przez kilka minut. Przestudzone ciasto możesz posypać cukrem pudrem. Smacznego! :)
Kto ma ochotę na kawałeczek? Ciekawa jestem jakie są Wasze ulubione ciasta… Ja uwielbiam każdy deser, który ma w sobie jabłka. Szarlotka, jabłecznik, biszkopt czy tarta z jabłkami. Mmm. Mogłabym wcinać bez przerwy! Swoją drogą to niesamowite jak różne są gusta i ludzkie podniebienia. :) Mój mąż to zapalony wielbiciel serników wszelkiej maści i tym sposobem musimy sprawiedliwie dawkować zarówno jeden jak i drugi rodzaj ciasta. Bo czy jest coś lepszego od domowych wypieków? :) Chyba nie..
Wspaniałego dnia dla Was!
Odrobiny słonka i słodyczy. :)
Follow:

Komentarzy: 72

    • 1 marca 2015 / 06:52

      I tak też smakuje :) Pysznie!

  1. 1 marca 2015 / 06:51

    przepiękne zdjęcia, aż poczułam aromat pieczonych jabłek….mmmm

    • 1 marca 2015 / 06:55

      Oj tak.. Przy wypieku tego ciacha pachnie w całym domu :) jest pyszne!

  2. 1 marca 2015 / 07:22

    Ah gdyby mieć taka paterę… Ciasto tak jak i książka pyszne bardzo!!! U mnie w planach na dzis drożdżowe z kruszonka????

    • 1 marca 2015 / 07:28

      :) może za jakiś czas zdecyduje się je wyprzedać ;) zobaczymy… No to smacznego! Uwielbiam kruszonkę

  3. 1 marca 2015 / 07:33

    Swietnie prezentuje sié to ciasto a i zrobilas mi ochote na ta ksiazké kucharska.Pozdrawiam:)

    • 1 marca 2015 / 08:03

      A jak smakuje! Kiedyś pisałam Wam o tej książce. Nie ma przepisu, który by nie wyszedł , wiec z czystym sercem polecam :))) buziaki

  4. 1 marca 2015 / 07:40

    u mnie na weekend to samo ciasto ;) hahaha udanej niedzieli, my dziś na Hali Stulecia, bo mała gwiazda jedzie się spotkać ze swoją idolką ;-) takie małe – wielkie rzeczy :)

    • 1 marca 2015 / 08:04

      No to smacznego Ola! :) i co, smakuje? :) nasze już zjedzone ;)
      Super! Dobrej zabawy dla całej Waszej rodziny :)

  5. 1 marca 2015 / 08:16

    Muszę szepnąć słówko mężowi… Bo ja to nie mam ręki do ciast :( Miłego dnia

    • 1 marca 2015 / 09:05

      To ciasto robi się bardzo łatwo. Spróbuj! Na pewno się uda – gwarantuję. :)

  6. 1 marca 2015 / 08:17

    Aż mi tu zapachniało :) uwielbiam jabłka pod każdą postacią! Pięknej niedzieli Aniu :)

    • 1 marca 2015 / 09:07

      Olga najładniejszy zapach jest jak ciacho siedzi w piekarniku :)
      Dla Ciebie rownież, wypoczywaj!

  7. 1 marca 2015 / 09:06

    Zazdroszczę tego wyjazdu :) I rzeczywiście gdy wrócisz u nas będzie już pięknie, mam nadzieję że cieplej i przyjemniej :)

    • 1 marca 2015 / 09:08

      Ja jeszcze nie wierzę, że to już tak blisko. :) wrócimy pod koniec marca, a wtedy na pewno będzie u nas więcej slonka. Dobrego dnia!

    • 1 marca 2015 / 09:22

      W takim razie możemy uścisnąć sobie dłonie :) tak jest bardzo prosty i bardzo szybki :)

  8. 1 marca 2015 / 09:34

    Aniu jak zwykle piękne zdjęcia!Zapraszam na konkurs do mnie od jutra.
    szalenstwa-panny-matki.blogspot.com

  9. 1 marca 2015 / 10:04

    Anula, ale słodko u Ciebie :) My też zajadamy się ostatnio jabłkami. Zwłaszcza takie pod kruszonką idą u nas jak woda. Trzeba lać łychą po rękach, żeby gorących prosto z foremki nie wyjadali :P Śliczne zdjęcia i patery śliczne… ależ ja dawno u Ciebie nie byłam, ech… Pozdrawiam serdecznie!

    • 1 marca 2015 / 14:07

      :) czuję wiosnę, więc wyciągnęłam pastele :))
      Mmm kruszonka! Uwielbiam :)
      Musisz w takim razie bywać cześciej :***

  10. 1 marca 2015 / 10:11

    Pastele i pyszne domowe ciasto- sama słodycz dla oka i podniebienia :)
    Mój mąż też uwielbia serniki,ja z kolei nie mogę obejść się beż czekoladowych smakołyków :))
    Miłej niedzieli!

    • 1 marca 2015 / 14:08

      Czekolada… Kto jej nie lubi ;) ja ostatnio zjadam jak najmniej, ale po wakacjach to będzie co innego Haha ;)))

  11. 1 marca 2015 / 10:31

    wygląda pysznie:) zachęca do spróbowania:)

    • 1 marca 2015 / 14:11

      Polecam, bo warto poświecić te 20 min na przygotowanie :)

  12. 1 marca 2015 / 10:47

    Smakowite zdjęcia baardzo! Ja też uwielbiam ciasta z jabłkami- do tego odrobinka bitej śmietany albo adwokata-pycha :) a przepis prościutki więc do dzieła ;)

  13. 1 marca 2015 / 10:47

    Smacznego :-)
    Pastele śliczne i jak ładnie zdjęcia :-)
    A najlepszy to jest i tak wpis o plaży :-D
    Pozdrawiam:-D:-)

    • 1 marca 2015 / 14:52

      Bardzo dziękuję :) plaża dodaje mi skrzydeł :)

  14. 1 marca 2015 / 10:57

    Kurcze aż szkoda, że ja od dziś na diecie jestem:). Smaka na niedzielne ciasto mi narobiłaś!
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Marta

    • 1 marca 2015 / 14:53

      Zawsze możesz być od jutra ;)

  15. 1 marca 2015 / 11:06

    Mmmm smakowicie :) uwielbiam ciasta z jabłkami :)
    Dobrego dnia!

    • 1 marca 2015 / 14:54

      Ja rownież :) są najlepsze! Buziaki

  16. 1 marca 2015 / 14:10

    Piękny wpis o jedzeniu. To wielka sztuka ładnie je sfotografowac. U nas królują wszelkie kremidła i masy, bo mój mąż jest tego fanem. A z jabłkami, to hmmm… nie po drodze mu :) Ale dziś mamy gigantyczną delicję z musem czekoladowym i pomarańczami.
    Pozdrowienia!

    • 1 marca 2015 / 14:56

      Nie umiem robić zdjeć jedzenia.. Nie mam wprawy i robię to dość rzadko. Ale chyba nie wyszło najgorzej ;)
      No to smacznego dla Was!

  17. 1 marca 2015 / 14:12

    Zdjęcia śliczne! Jabłecznik wygląda bardzo apetycznie:-)))

  18. 1 marca 2015 / 14:28

    uwielbiam takie proste ciasta, wysiłek niewielki, a smak wspaniały!:)

    • 1 marca 2015 / 14:57

      Dokładnie tak! :))) ja tez bardzo lubię takie ciacha przy których nie trzeba się mocno napracować. Pozdrowienia :)

  19. 1 marca 2015 / 15:36

    Zdjęcia cudowne! :) Ja osobiście też jestem fanką ciast oraz deserów z jabłkami, całym tym korzennym zestawem zapachów i smaków: cynamonem, bakaliami itp… Ale z drugiej strony mam słabość do serników… Uwielbiam! A przepis zamierzam oczywiście przetestować :)

  20. 1 marca 2015 / 15:45

    Jabłecznik to jedno z moich ulubionych ciast:-)
    Twoje ciasto wygląda przepysznie!

  21. 1 marca 2015 / 15:53

    Mniam mniam pyszności, ja ogromny łasuch jestem;-)
    A najbardziej uwielbiam wszystko co ma w sobie czekoladę.
    Buziaki

  22. 1 marca 2015 / 16:27

    Przepis znam i robilam :) bardzo prosty i szybki !
    Za to patery sa cudne i te lyzeczki !! Moge zapytac skad?

  23. 1 marca 2015 / 16:48

    Baaaardzo chciałabym zrobić ciasto z jabłkami ale mąż pozwala mi tylko na sernikotoffi :P i ciągle musze go piec hehe ale chyba za tydzień zrobię mu jabłkową niespodziankę ;)

  24. 1 marca 2015 / 16:55

    Mm uwielbiam ciasta z jabłkami :)) U mnie akurat dziś były racuchy z jabłkami :)) Na pewno wykorzystam ten przepis :)

  25. 1 marca 2015 / 17:18

    Bardzo fajne ciacho, w nagłych sytuacjach, gdy niezapowiedziani goście u bram ;)) też je robię, bo jest błyskawiczne i pyszne :))
    Ja jestem zdecydowanym sernikożercą…chociaż i szarlotki uwielbiam… i czekoladowe ciasta…i z kremem budyniowym….. i owocami…i z bitą śmietaną…i….i…i…. chyba nie ma takich, których nie lubię, niestety ;)) A jeszcze fakt, że piec kocham ( nie tylko jeść) nie poprawia sytuacji ;))

  26. 1 marca 2015 / 17:53

    Jabłuszka, pod każdą postacią są dla mnie zawsze jak odkrywanie nowego lądu…
    Przepis wypróbuję.
    Martita.

  27. 1 marca 2015 / 17:58

    Jak ja uwielbiam słodkości!!! Ciasto wygląda obłędnie i pewnie tak samo smakuje. :) U nas dziś niedzielne ciasto czekoladowe. Pozdrawiam ze słonecznego Olsztyna. :)

  28. 1 marca 2015 / 19:26

    jak wiosennie u Ciebie :))
    i ciasto apetycznie wygląda :L)
    pozdrawiam serdecznie
    Ania

  29. 1 marca 2015 / 19:26

    ale Ci dobrze z tym wyjazdem… czy Ty masz urlop z gumy? :p

  30. 1 marca 2015 / 20:57

    Ciasto wygląda obłędnie…a te pastelowo dodatki…hmmm…czas na zmiany w wystroju moich wnętrz…dzięki za miętową inspiracje ..pzdr

  31. 1 marca 2015 / 21:07

    Uwielbiam Twoje zdjęcia. Zachwycam się nimi za każdym razem! Uświadomiłaś mi właśnie, że już marzec! Ciasto wygląda apetycznie ale o tej porze już nie będę piec;) Pozdrawiam ciepło!

  32. 1 marca 2015 / 21:54

    O tak, też tak mam zobaczę zdjęcie i nie spocznę póki nie będę tego miała na talerzu :) A kolory pastelowe róż i mięta to dla mnie pełnia wiosny. Pozdrawiam

  33. 2 marca 2015 / 07:54

    No to narobiłaś mi smaka Aniu!!! Moje ślinianki szaleją, uwielbiam takie proste ciasta:)))

  34. 2 marca 2015 / 09:28

    Wygląda pysznie! Przepis na pewno wypróbuję:) Pozdrawiam Cię radośnie:)

  35. 2 marca 2015 / 09:30

    Mmm. Generalnie lubie ciasta z jabłkami :) ale najbardziej przepadam za orzechowcem, krówka i karpatką ;)

  36. 3 marca 2015 / 11:35

    No i tym sposobem ( a właściwie zdjęciami ) zafundowałaś mi wzmożoną pracę ślinianek ;) wszelakie ciasta jabłkowe są u mnie w domu number one. Pozwolę sobie podkraść przepis w całości i w kwestii samego biszkoptu bo przepisów na biszkopt nigdy za wiele. ;) Piękny kolor plater i łyżeczek. Pozdrawiam gorąco

  37. 3 marca 2015 / 11:41

    Aniu ale pysznie u Ciebie, bo pięknie jest zawsze ;-)…dziękuję za przepis z pewnością skorzystam ;-)…Cudne zdjęcia i wspaniała aranżacja. Buziaki i dobrego tygodnia dla Ciebie ;-)

  38. 3 marca 2015 / 21:02

    Mam tą książkę na "jabłkowym" papierze i uwielbiam te przepisy! Są rewelacyjne! :)
    A Twoje zdjęcia Aniu, to mistrzostwo! Tradycyjnie jestem zachwycona :)
    Pozdrowienia przesyłam :*

  39. 4 marca 2015 / 09:25

    cudowne zdjęcia a wszelkie ciasta z jabłkami uwielbiam więc czym prędzej pognałam do kuchni i ciasto już się pieczę :)
    miłego dnia Aniu :)

  40. 11 marca 2015 / 17:22

    Ciasta z jabłkami, szarlotki…. i jak tam jeszcze się nazywają… wszystkie uwielbiam. I te łatwe do zrobienia i trudne. Nie ważne. Ale jak są tak ładnie pokazane jak na Twoim zdjeciu to dodatkowo wzmaga się u mnie apetyt na nie :)

  41. 27 stycznia 2016 / 14:39

    Wspaniale! gratuluję talentu kulinarnego oraz dziennikarskiego! wspaniale napisany i ciekawy artykuł, zainspirowałaś mnie do upieczenia apple pie , chociaż jeszcze nigdy nie wyszedł mi taki dobry jak w restauracjach :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *