Witajcie po dłuższej przerwie kochani! :)
Wszystko co dobre szybko się kończy i tak, po pełnych dwóch tygodniach spędzonych w raju, wracamy powoli do rzeczywistości. Jak się pewnie domyślacie nie jest to łatwe i ponowna aklimatyzacja i oswojenie z codziennością wymaga czasu..
To były najpiękniejsze wakacje w moim życiu.. Zdecydowanie tak było. Wypoczęłam za cały rok, a akumulatory mam naładowane jak nigdy.
Szykuję dla Was post z relacją z wakacji na Dominikanie. Wiem, że wiele z Was czeka na zdjęcia oraz przydatne informacje dotyczące samej podroży i pobytu. Oczywiście postaram się napisać o wszystkim co uważam za istotne. Jeśli już teraz jest coś o czym chcielibyście wiedzieć, piszcie, a odpowiedź znajdziecie już w kolejnym poście. :)
Ci z Was, którzy śledzili MÓJ PROFIL na Instagramie, mieli już mały przedsmak, a dla tych którzy nie widzieli, przygotowałam kolaż ze zdjęć jakie tam znajdziecie. Zapraszam!
Gdy zamykam oczy cały czas widzę tamtejsze krajobrazy i uśmiechniętych mieszkańców, przepyszne jedzenie, turkus wody, palmy, kokosy… Nie jest łatwo na nowo ubierać się na cebulkę, gdy jeszcze kilka dni temu latało się po plaży na bosaka w bikini. ;) Cale szczęście z każdym dniem jest coraz lepiej, a przed nami kolejne plany i duże zmiany. Już niebawem długo wyczekiwany przeze mnie remont kuchni, ale również kolejne wyjazdy i spotkania ze wspaniałymi ludźmi… Będzie się działo!
Udanego dnia dla Was i niech już wreszcie będzie prawdziwa wiosna. :)))
Ściskam Was z całych sił!
cu-do-wnie!
brak słów, pięknie ślicznie wspaniale malowniczo i…….zazdroszczę oj bardzo!!!!!
Aniu życzę Tobie i wszystkim pozostałym, aby kiedyś odwiedzili to miejsce, bo na prawdę warto. mimo długiego lotu, ceny, wilgoci… warto i już! :)
Pieknie, co tu dużo mówić, pewnie kazdy zazdrości :)))
Pozdrawiam serdecznie
hej słońce. :) pięknie, pięknie..choć nawet zdjęcia nie oddają w całości tego co było. Nie ma na nich zapachów, dźwięków, smaków, muzyki i tej radości… dobrego dnia:*
Piękne zdjęcia i pewnie bardzo relaksujący urlop.
Aniu a ja mam inne pytanie gdzie kupujesz herbatę Marks and Spencer i Lov Organic bo widziałam u Ciebie a nie mogę nigdzie znaleźć albo nie wiem gdzie szukać. Bedę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie.
witaj :) oj tak to był najpiękniejszy urlop jaki w życiu miałam.. Jeszcze nigdy w życiu nie czułam się tak jak będąc tam. To był raj… Nie da się opisać tego wszystkiego słowami, choć postaram się zrobić to jak najlepiej w kolejnym poście. :) Co do herbatek to te z Marks and Spencer kupuje właśnie w tym sklepie w galeriach handlowych we Wrocławiu, natomiast herbatki LOV ORGANIC mam od: allegro nick: mychoza lub napisz e-maila do mychoza@poczta.onet.pl :)
Dziękuję za namiary będę pisać.
Pozdrawiam:)
Zdjęcia na ig już widziałam, ale i tak czekam na Twój post o całej podróży ponieważ bardzo lubię Twój styl pisania Aniu.
Miłego dnia:)))????
hej! zdjęcia na Instagramie to nie wszystko co dla was mam :))) W poście z relacją pojawią się przede wszystkim zdjęcia robione aparatem :) Cieszę się, że lubisz mnie czytać. Dobrego dnia!
Wakacje byly z biura podrozy czy moze sama organizowalas? Moze moglabys polecic jakies miejace do spa is e nastepnym poscie? I oczywiscie czekam na wiecej xdjec Bo podkrecam Meza na wyjazd ???? pozdrawiam
Z biura, ale o wszystkim dokładnie napiszę w kolejnym poście. :)))
dobrego popołudnia!
Aniu zaraz u nas będzie ciepło i cebulki nie będzie.Oj zazdroszczę wakacji!
http://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
Oby, oby, bo jak na razie to za oknem poza dość znośną temperaturą nie ma nic przyjemnego… szaro, buro i pada.
uścisków moc :)
Ty byłaś w raju po prostu!:-) W takim miejscu człowiek nie choruje na depresję i ma banana na twarzy od rana do nocy:-) Czekam na więcej fotek:-)
banana na twarzy, a drugiego w ręku :) Swoja droga przepyszne mają banany… jak i pozostałe owoce. :)
buziaki
Coś cudownego, rzeczywiście jak raju :). Domyślam się, że teraz ciężko się zaaklimatyzować w naszym klimacie, dobrze, że już mamy wiosnę :)
Pozdrawiam serdecznie
Ola tak nie jest łatwo… chciałoby się pozostać w krótkich spodenkach i japonkach na nogach. :)
Najśmieszniejsze jak wszyscy na mnie patrzą i zastanawiają się pewnie, czy nie uzależniłam się od solarium ;)
dobrego dnia:*
Witamy z powrotem :) Cały czas byłam na bieżąco z pobytem w tych pięknych i gorących stronach :) mimo to nie mogę doczekać się konkretnej relacji z waszego wyjazdu.
Pozdrawiam! :)
Na Twój blog natrafiłam niedawno, więc nadrabiam zaległości w czytaniu postów ;-) ale za to na instagramie Cię śledzę :-) więc czekam niecierpliwie na kolejny zapewne ciekawy i kolorowy post :-) Pozdrawiam – Judyta
Zazdroszczę wyjazdu, w pozytywnym sensie. :) Czekam na Twoją relację.
Pozdrawiam, Iza
Piękne kadry :) Kolor nieba i wody przecudowne :))))
Wiem co masz na myśli bo sama tego kilka razy doświadczyłam. Fajnie, że jest wiele rajów do zwiedzenia dalej i bliżej a najważniejsze, że pozostają wspaniałe wspomnienia.:):)
Przepiękne zdjęcia <3
Bardzo się cieszę, że urlop był tak bardzo udany, i że odpoczęłaś i zrelaksowałaś się na maxa :)
A teraz życzę szybkiego i bezbolesnego przejścia w realne życie :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Ależ widoki!!! Nic tylko leżeć na hamaku wśród tych palm a w ręku trzymać drinka z parasolka :)) Pięknie…
:) Piękne widoki…Ten błękit…Oby do lata!
Chyba wszyscy się za Tobą stęsknili.. Pisz koniecznie i wrzucaj zdjęcia. Mi się urlop w tym roku niestety nie szykuje, więc chociaż Twoim się nacieszę :)
Ale ja Ci zazdroszczę tych wakacji ;) Czekam na pełną relację! Kiedyś też chciałabym się tak zregenerować :)
Podglądałam na instagramie i śliniłam się z zazdrości :)
Super!
Piękne widoki jak z pocztówki;-) Czekam na kolejna fotorelację
Buziaki Aniu:-)
Świetne zdjęcia:)
Wybieraliśmy się na Dominikanę lub Kubę – ostatecznie padło na objazdówkę autem po Europie. Ale te dwa kraje to moje marzenie i tak szybko z nich nie zrezygnuję! Czekam z niecierpliwością na wpis!
Takiej to dobrze! Instagrama nie obserwuje, ale teraz przejrze ;)
Widzialam na instagramie – takie kolory ciesza niesamowicie oczy :)) Na pewno byla to cudowna wyprawa i ladowanie baterii :))) buziaki!
Tam to i ja bym się zregenerowała. Piknie nie ma co:)
Ależ słoneczne zdjęcia. Czekam na więcej bo u mnie za oknem szaro i mokro:-( Dobrego weekendu!
zdjęcie pewnie nie oddają nawet połowy tego co tam zobaczyłaś, a ja już chcę tam byc!
Dominikana tak miło mi się kojarzy :), bo pracowałam kiedys na stoisku reklamującym Dominkanę właśnie ;) Pozdrawiam!
Chęnie zobaczę więcej i więcej Twoich zdjęć! :) Miałam tam nawet okazję lecieć, niestety te ceny biletów to dla mnie obecnie fikcja, ale marzę, że kiedyś jeszcze tam polecę ;) Miłegod nia!
Witam Aniu z powrotem:)
Zazdroszczę wyjazdu na Dominikanę! To miejsce jest numerem jeden na mojej liście miejsc do zwiedzenia! :)
Buziaki,
http://www.TheFiorka.pl
Jej pozazdrościć takich wakacji. Też tak chce ! :( Ja jedynie mogę planować swoje wakacje w Polsce, niestety brak funduszy na wyjazd za granice. Ale w Polsce są też równie urokliwe miejsca, jak na przykład Jurata czyli Półwysep Helski. Więc nie trzeba jechać gdzieś daleko aby przeżyc coś wspaniałego. Pozdrawiam :)
Palmy, plaża, morze… Eh. Mam jedno wielkie skojarzenie z tym zwiazane – WA KA CJE! Bardzo bym chciala juz moc odrzucic ksiazki w kat, w pracy wziac wolne i wybrac sie nad morze, albo chocia nad jakies pobliskie jeziorko, chcoiazby na jeden dzien… Dobrze, ze juz robi sie coraz cieplej i po zmianie czasu mozna dluzej spedzac czas na powietrzu.
ależ odpoczęłaś!!! ach te kolory wody, palm… mmmmmmmmmmmmmm…
wymarzone wakacje :D
pozdrawiam i miłego tygodnia :D
Zdjęć tylko dziewięć, a ja tu już odpływam w marzenia :) Zazdroszczę podróży, takie widoki rodem z raju, to musi być przeżycie i doświadczenie, które się w sercu na zawsze zapisze :) Ja ostatnimi czasy często przeglądam oferty biur podróży, pewnego dnia kupię wycieczkę last minute, porwę zonę z pracy i pofrunieeemy daleko ;) Czekamy na kolejną partię zdjęć :)
Raj! Prawdziwy raj :)
Czekam na dłuższą fotorelację!
Ale szczerze mówiąc, a właściwie pisząc ;) cieszę się, że już wróciłaś – brakowało mi Twojego blogowania :*