STARS! :)

Ostatnio mam małą manię na gwiazdki..
Nie ukrywam, że jest to jeden z moich ulubionych motywów na ceramice,
 tekstyliach czy przedmiotach z drewna. :)
GWIAZDKI są takie ładne!
Bardzo wdzięczne, proste, znakomite w swej urodzie. 
Ostatnio pokusiłam się o zamówienie kilku ładnych produktów z nimi w roli głównej. 
Właśnie oczekuję na przesyłkę, będzie u mnie prawdopodobnie w dniu dzisiejszym. :)

Zamówiłam sobie kilka produktów black&white z gwiazdeczkami właśnie :)
Przyjdzie do mnie ten cudny biały talerz, doniczki i kubek :)

 :)))
Prawda, że ta ceramika od Blomingville wygląda wspaniale? :
Jestem zakochana po uszy w ich najnowszej kolekcji.

Pewnie nie raz widzieliście u mnie ten motyw…
Dla przypomnienia kilka zdjęć z mojego mieszkania. :)

:))) 
Niebawem pokażę Wam nowości u siebie…
Przyszła też do mnie gwiazdka-naszyjnik ;) uwielbiam ją! :)
Kochani, jeśli tak jak ja kochacie gwiazdki i macie w domu jakieś przedmioty 
z nimi w roli głównej, nadsyłajcie zdjęcia na mojego maila! :)
W kolejnym poście wraz z moimi zdjęciami pojawi się kolaż 
Waszych skarbów z linkami na blogi właścicieli!
Muszę Wam jeszcze powiedzieć o tym na co mnie naszło wczoraj w godzinach wieczornych…
Ufff, ale jestem zmęczona mówię Wam!
Robiliśmy całkowite przemeblowanie i porządki w naszej “bibliotece”. 
Kosztowało mnie to sporo energii, ale z efektu jestem bardzo zadowolona.
Zrobiło się dużo więcej miejsca!
Meble powędrowały w inne miejsce, biurko zyskało nowy look… Wreszcie jest tak jak być powinno!
Też tak czasami macie? Mąż nie mógł się nadziwić, że wymyśliłam to w niedzielę wieczór;) hihi
Buziaki!
Miłego tygodnia:***
Scraperka
Follow:

Komentarzy: 98

  1. 24 lutego 2014 / 08:06

    luuuubie gwiazdki:)i przemeblowania… Mam nadzieje ze pochwalisz sie efektem wieczornej pracy!:)Milego poniedzialku!

    • 24 lutego 2014 / 08:24

      :) ja też, choć częściej przenoszę mniejsze przedmioty z kąta w kąt…Tym razem jednak musiałam zrobić większą rewolucję, bo meble były ustawione bardzo niepraktycznie i zajmowały sporo miejsca. Pokój mamy dość mały i wąski, ale dzięki temu co zrobiłam wczoraj zyskał na metrażu i to sporo:) Przy okazji pozbyłam się mnóstwa niepotrzebnych pierdół. BILANS: 6 kartonów śmieci do wywalenia;)
      dziękuję i wzajemnie!:)

  2. 24 lutego 2014 / 08:11

    Ania, a ja właśnie sobie uświadomiłam dzięki Tobie,że NIE MAM ani jednej gwiazdki u siebie w domu …..a też mi się ten motyw bardzo podoba ….ciekawa jestem co wymyśliłaś w niedzielę wieczór :))) buziole

    • 24 lutego 2014 / 08:28

      No to trzeba to nadrobić, koniecznie ;) oj wymyśliłam bardzo dużo… biurko spod okna powędrowało pod ścianę. Półka na książki z jednej ściany na drugą. Komoda zamiast na środku ściany stoi teraz niedaleko okna… Duże przemeblowanie;) tylko swojej wielkiej szafy z ciuchami nie ruszyłam;) No i śmieci! Nie wiedziałam, że mam ich aż tyle w tym pokoju :D hihi
      no i wreszcie odsłoniłam parapet, na którym teraz mogę zrobić ładną ekspozycję. Coś czuję, że wykorzystam szkiełka Agi;)

    • 24 lutego 2014 / 18:58

      he ,he ..no mój mąż by zniósł wsio oprócz półki z jednej ściany na drugą ..bo bym znowu usłyszała, że ścian dziurawić nie chce :)))) buziole

    • 25 lutego 2014 / 07:33

      z tym dziurawieniem ścian to chyba każda z nas miała przeboje;) ale ja już męża przekonałam i teraz nic nie mówi:)

  3. 24 lutego 2014 / 08:14

    Lubie gwiazdki, ale u siebie nei mam żadnej… Przemeblowania lubię (ale nie mogę, bo mam optymalnie urzadzone M), ale z książkami szaleje nieustannie, poszukując kolejnych sposobów na upchnięcie kolejnego metra bieżącego książek ;)

    • 24 lutego 2014 / 08:37

      ja też jeszcze jakiś czas temu nie miałam ;) wszystko się zmienia, a u mnie w mieszkaniu w tej kwestii zaszła w ciągu roku mała rewolucja;) Ja właśnie nie miałam dobrze urządzonego tego pokoju. Biurko pod oknem zajmowało sporo miejsca i po bokach była niewykorzystana przestrzeń. teraz jest dużo więcej przestrzeni! :) ach te książki;) ja jeszcze mam troszkę wolnego miejsca, a później to ja nie wiem gdzie będę je wkładać;)

  4. 24 lutego 2014 / 08:15

    Aniu… piękna ceramika … w DEcorolce Kochana kupowałaś??… cieszę się, ze przemeblowanie biblioteczki się udało.. wszak niedzielne wieczorne pomysły to zwykle strzał w 10 ;-)… Dobrego tygodnia ;-)

    • 24 lutego 2014 / 08:54

      Hej Oleńko:) tak w decorolce kupiłam talerz i doniczki plus jeszcze kubeczek z literką A;)
      Kubek z gwiazdką w Amazing decor :)

      tak mnie jakoś nasżło po powrocie z tym przemeblowaniem. mieliśmy bardzo dużo pracy, aby odgruzować to wszystko…
      Pewnie też masz takie miejsce w domu, gdzie daje się wszystko co nie wiadomo gdzie dać hihi;) buziaki

    • 24 lutego 2014 / 12:34

      No dokładnie ;-)… nawet sporo takich miejsc mam… i jak się za coś zabieram to kilka godzin na posprzątanie ;-)

    • 24 lutego 2014 / 13:37

      tak było w naszym przypadku… myślałam, że nie dam rady zrobić wszystkiego w jeden wieczór, ale się udało. Zostało jedynie wynoszenie śmieci ;)

  5. 24 lutego 2014 / 08:18

    Talerzyk i ja chciałabym mieć. Piękny jest. Czasem przemeblowanie czy usunięcie zbędnych przedmiotów ma dobry wpływ na nasze samopoczucie. Czujemy się mniej zagraceni, oczyszczeni. Dobrze zrobiłaś :)
    Pozdrawiam cieplutko

    • 24 lutego 2014 / 08:59

      możesz kupić, jest dostępny w internecie:)
      Ja już widziałam go u kilku dziewczyn na blogach:)
      Oj nawet nie wiesz jak bardzo Patrycjo to przemeblowanie oczyściło mnie wewnętrznie! Jestem mega zmęczona, ale bardzo szczęśliwa , że podziałaliśmy wczoraj:)
      buziaki

  6. 24 lutego 2014 / 08:23

    Mnie nachodzi w najdziwniejszych momentach. Potrafię wszystko poprzestawiać, by za chwilę ułożyć meble, tak, jak było. Pozdrawiam

    • 24 lutego 2014 / 09:18

      ;) chyba my kobiety tak mamy;) podobnie jest z zakupami;)
      ja z nowego układu jestem bardzo zadowolona i raczej nie zmienię go w najbliższym czasie:)

  7. 24 lutego 2014 / 08:24

    Idę szukać co by tu z gwiazdką:) Pomysłu z przemeblowaniem w niedzielę wieczorem nie kupuję:)

    • 24 lutego 2014 / 09:37

      idź idź i nadsyłaj zdjęcie! :)))
      a mnie wiecznie w domu nosi, więc tak mam…;)

  8. 24 lutego 2014 / 08:24

    Gwiazdowy motyw jest świetny :)
    Miłego poniedziałku :)

    • 24 lutego 2014 / 09:37

      Ewelinko zgadza się :) dziękuję za nadesłane zdjęcie!
      pozdrawiam poniedziałkowo

  9. 24 lutego 2014 / 08:34

    talerz jest cudny ;p
    na inne rzeczy z tej kolekcji się nie zdecydowałam, bo mam… bardzo DUŻO STARS! :D
    tylko, które gwiazdki przesłać do Ciebie? zaraz pomyślę :)
    z tym przemeblowaniem, to rozumiem doskonale, ja też najlepsze pomysły mam w nocy… w końcu jestem sową ;p
    buziaki Ani :)
    miłego dnia :)

    • 24 lutego 2014 / 09:39

      haha jest jest i Ty moja droga coś o tym wiesz, prawda?;)
      na mnie paczka już czeka u sąsiadki! :D
      ja postawiłam jeszcze na doniczki i kubek, Zwłaszcza kubas będzie fajnie pasował do talerza:)
      dziękuję za zdjęcie:)))

      a ja w nocy śpię, ale pod wieczór jak najbardziej moge sobie pozwolić na takie manewry i szaleństwa ;)
      uściski

  10. Anonimowy
    24 lutego 2014 / 08:57

    Lovely blog, beautiful photos .. so inspiring… Greetings from Croatia:)..enjoy your week..Martina

    • 24 lutego 2014 / 09:45

      :) Martina thank You very much for Your comment :) ooo Croatia? Love this country! I have been there few times ;)
      Beautiful place to live in. :)))
      hugs

  11. 24 lutego 2014 / 09:21

    Ach gwiazdki, gwiazdki :) widzę, że w tym roku wiosenne porządki wszędzie wcześniej się zaczynają :) przemeblowania uwielbiam! Zawsze mam potem wrażenie, że nowa energia wpłynęła :) ten talerz z gwiazdką jest przepiękny, taka prostota… less is more :)
    dobrego tygodnia Aniu :)

    • 24 lutego 2014 / 10:42

      tak to taka cisza przed burzą ;) jak się później zacznie remont to dopiero będzie! ;) malowanie ścian, mycie okien , nowe dziury w ścianach…;) jak dzisiaj wstałam rano i spojrzałam na nasz nowy stary pokoik to zrobiło mi się o niebo lepiej! :)))
      less is more! dokładnie tak kochana!
      dobrego poniedziałku:)

  12. 24 lutego 2014 / 09:22

    Och marzenie! straszliwie mi się podoba kubek z gwiazdką! Gdzie w Polsce można taki kupić?.. A w domu mam parę gwiazdek, jak obfocę to podeślę linka:) Ps. uwielbiam Twój salon!!!

    • 28 lutego 2014 / 00:22

      dziękuję Aniu:** lecę zamówić kubeczek:)) a moich gwiazdek nie zdążyłam obfocić niestety:/

  13. 24 lutego 2014 / 09:25

    Ja od pół roku, średnio raz w miesiącu robię takie porządki, że wyrzucam 2 reklamówki klamotów ;) I ciągle jeszcze mam za dużo rzeczy w domu ;) Nie wiem kiedy to wyrzucanie się wreszcie skończy….
    Pozdrawiam,
    Ola

    • 24 lutego 2014 / 11:08

      o kurcze no to gratuluję! :))) widzisz nam się uzbierało nieźle przez te kilka latek jak mieszkamy;)
      chyba cały czas będzie nam napływać niepotrzebnych rzeczy…ja wyrzuciłam głównie te zniszczone,
      niepotrzebne co nie nadawały się, aby komuś oddać czy sprzedać… :)
      uściski Olu

  14. 24 lutego 2014 / 09:30

    Gwiazdeczki również bardzo podobają mi się na różnych przedmiotach w domu, u mnie o dziwo jest ich bardzo mało, bo tylko na miseczce i poduszce ;) no ale może kiedyś coś jeszcze będzie :) jeśli chodzi o "przemeblowania" to robię to jak męża nie ma bo pewnie usłyszałabym a po co? :P a zmiany i tak nie zauważa, takiego mam męża :P

    • 24 lutego 2014 / 12:02

      na pewno coś kiedys jeszcze przybędzie;) mogłabym się założyć;)
      haha mówisz? ja bez męża bym nie dała rady mebli przenieść, bo te nasze zdecydowanie za ciężkie. :)
      hmmm myślę, że jakbyśmy mówiły o takim przemeblowaniu jak my wczoraj zrobiłyśmy, to na pewno Twój mąż by zauważył;)
      uściski, dobrego tygodnia!

  15. 24 lutego 2014 / 10:05

    niech zyja gwiazdeczki hiii,podoba mi sie ceramika i kocyk Twoj w gwiazdeczki i fotel z piatego zdjecia tez:P………..milego dnia kochana!!!*

    • 24 lutego 2014 / 13:23

      dokładnie tak! niech żyją żyją nam! ;)
      cieszę się, że tyle rzeczy Ci się u mnie podoba:) a ja bardzo lubię Twój dywanik;)

  16. 24 lutego 2014 / 10:09

    Motyw gwiazdki jest świetny. Marzy mi się ten szary pled w gwiazdki. Do sypialni jak ulał:) :)
    A te kubeczki…. ojej :)))))

    Buziaki!

    • 24 lutego 2014 / 13:26

      :*** no gwiazdeczki są świetne! uwielbiam je:)
      a pledzik jest niesamowity, bardzo miękki i ciepły…:) polecam z całego serca!
      uściski

  17. 24 lutego 2014 / 10:29

    cudna ta sowa i poducha prostokątna na zdjęciu z fotelem.
    pees. śniłaś mi się dziś ;)

    • 24 lutego 2014 / 13:27

      ja mam bardzo podobna poduchę tylko inny kolorek materiału, a sowę taką widziałam niedawno w tkmaxx:) tam co chwilkę wysyp sówek jest:)ojej, a co robiłam w tym twoim śnie?:)

    • 24 lutego 2014 / 13:34

      oooo,jak tylko wydobrzeję,to jadę do tkmaxx:)
      w moim śnie prowadziłaś zlot bloggerów wnętrzarskich :P a gdy się o tym dowiedziałam,to pojechałam tam,ale nie poznałaś mnie od razu,musiałam Ci się przedstawić.

    • 24 lutego 2014 / 13:38

      Asiu koniecznie, może jeszcze będą :)
      ostatnio były drewniane sowy, słonie i coś jeszcze…
      haha , ale sen! myślę, że w życiu się nie sprawdzi, a co do poznania Ciebie to znakomicie wiem jak wyglądasz i nie miałabym w realu z tym najmniejszego problemu kochana :)

    • 24 lutego 2014 / 14:26

      hmm,może kiedyś w końcu spełni się moje marzenie o wycieczce do Wrocławia i wpadniemy na siebie na rynku :D

    • 25 lutego 2014 / 08:03

      jeśli się spełni to koniecznie daj znać wcześniej:) z chęcią bym się z Tobą spotkała Asiu :)))

  18. 24 lutego 2014 / 10:34

    u mnie też sporo gwiazdek, tak się rozszalałam z pieczątką-pamiętasz :P

    • 24 lutego 2014 / 13:28

      pamiętam! i bardzo dobrze, bo gwiazdki są bardzo wdzięczną ozdobą :)))
      a myślałaś, aby postemplować też ścianę w małe grochy? mnie bardzo ten motyw się podoba i nie wiem czy sobie tak nie zrobię na jednej ścianie w "bibliotece";)

  19. 24 lutego 2014 / 10:40

    Ania, czekamy na zdjęcia biblioteki:) Oj, ja właśnie zasadzam się na swoją bibliotekę, planuję to już od dłuższego czasu, bo sprawa trochę grubsza – mam zamiar wymienić meble i wreszcie wygospodarować jakiś kąt dla siebie…motyw gwiazdki uwielbiam..mam wrażenie, że jest takim naprawiaczem – wystarczy ją gdzieś dodać i już wszystko wygląda lepiej:)

    • 24 lutego 2014 / 13:30

      Oluś jeszcze chwilkę musicie poczekać, bo jeszcze wiele tam do zrobienia… ściany do pomalowania, na dodatek gołe… nowe gałki muszę kupic do mebelków, kupić kilka pierdółek, wymienić lampę, powiesić coś na oknach. Tak jak pisałam ten pokój był i jest najbardziej przez nas zaniedbany. Mam nadzieję, że to się zmieni:)
      trzymam kciuki za urządzanie Twojego kącika:)

  20. 24 lutego 2014 / 10:41

    Uwielbiam te chwile gdy spokojnie siedze w deszczowa niedziele i nagdle przychodzi jakies olsnienie:) Ciekawa jestem Twoich efektow! Gwiazdki uwielbiam! Przy ostatnich generalnych przymierzalam sie do pochowania moich "gwiezdnych dekoracji"ale ostatecznie daje im jeszcze troche czasu ;) Ceramika boska musze czegos poszukac :)

    • 24 lutego 2014 / 13:31

      haha no nie? ;) tylko u mnie to bez różnicy czy słońce czy deszcz;) wiecznie mam jakąś potrzebę zmiany czy przestawienia kilku rzeczy/mebli… czegokolwiek! to poprawia mi nastrój;)
      na efekty musicie jeszcze troszke poczekać, bo pokój muszę dopieścić zanim Wam pokażę ;)
      pozdrawiam ciepło

  21. 24 lutego 2014 / 11:12

    kto nie lubi gwiazdek , chyba większość je lubi i ja , gwiazdkowe szaleństwo :)

    • 24 lutego 2014 / 13:34

      ;) no mamy wszystkie mały szał na te gwiazdki, prawda?:) ciekawe co będzie następne… hm;)

  22. 24 lutego 2014 / 11:35

    Takie spontaniczne przemeblowania są najlepsze :D Zawsze dobrze wychodzą hihi
    Aniu,gwiazdki to chyba każda z nas lubi i co niektóre mają nawet bzika na ich punkcie :)))
    Buźki i pięknego tygodnia

    • 24 lutego 2014 / 13:35

      dokładnie tak! często okazują się bardzo dobrą decyzją i tak było w tym wypadku. Później łapałam się za głowę i zastanawiałam jak to możliwe, że ja wcześniej nie wpadłam na takie ustawienie mebli:)
      buziaki Beti, dziękuję

  23. 24 lutego 2014 / 11:36

    Narobiłaś mi ochoty na gwiazdkę…z nieba mieć nie bedę, ale na podusi sobie zrobię … a co:)

    • 24 lutego 2014 / 13:36

      o i super! :))) koniecznie pokaż jak zrobisz swoją gwiazdkową poduchę:) buziaki zdolniacho:)

  24. 24 lutego 2014 / 11:45

    Nie mam nic w sowim otoczeniu z gwiazdkami, chyba muszę to zmienić poduszka mnie bardzo kuuusi ;)

    • 24 lutego 2014 / 13:36

      :))) bo jest bardzo ładna i mięciutka:) szczerze polecam! :)

  25. 24 lutego 2014 / 11:57

    Tak to jest z przemeblowaniami, że mimo zmęczenia my kobietki szybko odzyskujemy emergię, gdy widzimy piękny efekt naszej pracy. Czekam na fotorelację z niedzielnych poczynań. Jeśli chodzi o gwiazdki to jest ich kilka u mnie, ale jeszcze by się sprzydało :)

    • 24 lutego 2014 / 13:40

      Beti dokładnie:) ja dzisiaj rano jak wstałam taka umęczona..spojrzałam na efekt wczorajszej pracy i momentalnie energia mi wróciła, ale na krótko…do wyjścia z domu hihi;)
      fotorelacja będzie, ale za jakiś czas, bo jeszcze sporo pracy, aby dopieścić pokoik. Na razie całego Wam nie pokażę… buziaki, dobrego tygodnia!

    • 24 lutego 2014 / 13:41

      hmmm , ale jakie przyjęcie? ;)
      pozdrawiam ciepło Magdaleno

  26. 24 lutego 2014 / 13:47

    Gwizdka. Taka mała i bez szału ale czy to na kubku, czy też na talerzu wygląda bardzo fajnie. Pościel cała w gwiazdki to dla mnie juz za dużo. Ale ogólnie rzecz biorąc motyw fajny :)

    • 26 lutego 2014 / 06:36

      no właśnie, prawda?:) kto by pomyślał, że niby zwykła gwiazdka a nada różnym przedmiotom tak unikalnego charakteru? :)
      pościeli w gwiazdki nie mam, ale narzutę jak najbardziej i bardzo ją lubię ;)

  27. 24 lutego 2014 / 14:27

    Ja mam motyw gwiazd, ale chyba tylko na sukience i jednej koszuli :)
    Niesamowicie podoba mi się ta szara poduszka i narzutka/kołderka (?) w gwiazdki i paski, skąd są? Pewnie Ikea? :)

    • 26 lutego 2014 / 06:38

      A ja na ciuszkach żadnych nie mam…, ale od niedawna pojawiła się w mojej biżuterii:)
      Nika na narzutka i poducha to IB LAURSEN :)
      kupiłam w http://livebeautifully.pl/ :))) polecam!

  28. 24 lutego 2014 / 15:17

    Uuuu piekne rzeczy zamowilas, tez jestem zachwycona ta firma :)
    Musze poszukac jakies zdjecia z gwiazdka w roli glownej.
    usciski

    • 26 lutego 2014 / 06:58

      Atenko mnie się marzy jeszcze komplet ściereczek kuchennych i misa:)
      dziękuję za zdjęcia! dziś wieczorem będzie post;)

    • 26 lutego 2014 / 06:59

      Hi Martina! :) thank You a lot! :)
      hugs

  29. 24 lutego 2014 / 16:21

    Aneczko cudności zamówiłaś!też bym się na nie skusiła;))
    buziaki

    • 26 lutego 2014 / 07:00

      Martuś dziś pokażę część z nich:)
      wspaniałego dnia!

  30. 24 lutego 2014 / 16:25

    Ja w wczorajszy wieczór zaczęłam uczyć się norweskiego :)) Każdy ma jakiegoś bzika :)))

    Pozdrawiam,
    Asia

    • 26 lutego 2014 / 07:00

      o proszę! gratuluje postanowienia i życzę wytrwałości:)
      uściski Asiu

  31. 24 lutego 2014 / 16:31

    Ja też lubię gwiazdeczki :) Z chęcią coś podeślę ;)
    Ściskam

    • 26 lutego 2014 / 07:01

      :))) bardzo się cieszę!

  32. 24 lutego 2014 / 19:11

    Och ja też uwielbiam tę kolekcje Bloomingville, jest SUPER:-) W ogóle chyba się uzależniłam od gwiazdek:-)
    Ciekawa jestem Twojego przemeblowania!!
    Buziaki!

    • 26 lutego 2014 / 07:01

      prawda?:) znakomita jest! :)))
      efekty przemeblowania pokażę, ale za jakiś czas, może po remoncie i odmalowaniu ścian;)
      uściski!

  33. 24 lutego 2014 / 19:20

    Nie ma to jak udane zakupy.
    Mamy w domu dzięki nim to co pragniemy i potrzebujemy :))
    A z tymi niedzielnymi chwilami to nie tylko Ty tak masz :***
    Uściski i słonecznego tygodnia

    • 26 lutego 2014 / 07:02

      a jakże:) takie zakupy zawsze mnie najbardziej cieszą :)))
      dziękuję i wzajemnie wszystkiego dobrego balerinko:)

  34. 24 lutego 2014 / 19:48

    Aniu sama jesteś gwiazdką….wśród blogerek :) Wszystko w tym poście jest boskie!!!Ja też choruję na gwiazdki, ale bardziej na serduszka. U Mimi widzę przemeblowanie, u Ciebie, a ja planuję na nast. weekend taką, małą przeróbkę mojej mini pracowni, nic nadzwyczajnego, ale warto będzie zobaczyć na moim nowym blogu DOM Z MOICH MARZEŃ, to chyba już wiosna tak na nas działa :)) Swoją drogą tęsknię troszkę za gwiazdką ;) No ale nic, widać taka pora, że czas na tiuning pomieszczeń.Twoje M zawsze jest pięknie przyozdobione.Masz dziewczyno talent :) Ps.Ja też się w niedzielę za biblioteczkę zabrałam, ale za dużo nie było roboty, bowiem posegregowałam moje kochane gazetki, za to w przyszłym tyg. będę budowała i bieliła bibliotekę na gazetki, ze skrzynek po jabłkach.Uwielbiam takie robótki, ach jak ja kocham WIOSNĘ!!! :D

    • 26 lutego 2014 / 07:05

      oj tam oj tam;) :*** dziękuję kochana…
      No to trzymam kciuki za plany i ich realizację !:))) taka pora…wiosna idzie i każdej z nas zachciewa się małych remontów, oczyszczenia przestrzeni… :) widzę, że weekend będziesz miała pracowity, więc życzę powodzenia! ja pomalutku muszę zacząć rozglądać się za farbami do remontu. Wiem już jaka firma, teraz tylko pozostaje wybrać kolory. Postawimy teraz na biel i szarości:) uściski

  35. 24 lutego 2014 / 22:22

    Oj Anula, gwiazdki to ja lubie! :)) Szczegolnie wlasnie te z Bloomingville! :)
    Cudne zdjecia!
    Podziwiam Cie za spontaniczne przemeblowanie! :) Jestes niesamowita!

    Pozdrawiam Kochana!

    Dagi

    • 26 lutego 2014 / 07:06

      Dagi prawda? :) pewnie dlatego je lubimy bo są black&white;)
      dziękuję :))) u Ciebie zdjęcia też niczego sobie kochana! :))) uwielbiam Twoje mury! :)
      uściski na nowy dzień

  36. 25 lutego 2014 / 12:34

    któż nie lubi gwiazdek???
    piękne zakupy poczyniłaś… chwal się chwal! a teraz kolej na fotki po przemeblowaniu… dawaj je tu szybko…
    milego tygodnia
    buziak aga :D

    • 26 lutego 2014 / 07:06

      Aga chyba nie ma takiej osoby;)
      fotki po przemeblowaniu będą po remoncie ścian;) musisz jeszcze chwilkę cierpliwie poczekać;) uściski Aga!

  37. 25 lutego 2014 / 13:44

    gwiazdki cudne!!! tez je kocham miłością bezgraniczną!!!! a z tym wiecznym przemeblowywaniem, to my tak chyba wszystkie mamy? szuramy meblami z kąta w kąt i ciągle inaczej ustawiamy…i za kazdym razem wychodzi lepiej, prawda???pozdrawiam!

    • 26 lutego 2014 / 07:07

      chyba tak…coś w tym jest, że od czasu do czasu trzeba coś zmienić, aby było radośniej:) mi takie zmiany dodają dużo energii i radości właśnie:) coś na kształt wizyty u fryzjera;)

  38. 25 lutego 2014 / 15:38

    Również lubię gwiazdki zaraz wyślę fotkę moich gwiazdkowych skarbów

    • 26 lutego 2014 / 07:09

      super! :))) dziękuję i pozdrawiam! post z Waszymi zdjęciami dziś wieczorkiem:)

    • 26 lutego 2014 / 07:10

      mają mają :)))))) to prawda:)

  39. 26 lutego 2014 / 07:45

    Gwizdki są śliczne, ale nie wszędzie pasują, u Ciebie jednak wszystko wygląda cudnie:) pozdrawiam aga

  40. 26 lutego 2014 / 10:20

    Oj lubię gwiazdki, lubię, mam poduchy, obrus, raczej tekstylia.
    Wczoraj w Zalando widziałam dywanik w gwiazdy, fajny, jak zdążę prześlę zdjęcia, pozdrawiam gwiazdkowo

  41. 26 lutego 2014 / 10:28

    Ojjj Kochana….tak szczerze, to która z nas nie miała choć przez chwilkę obsesji na punkcie gwiazdek???? Ja nadal ją mam:P Jeden z fajniejszych motywów dekoracyjnych, który w zasadzie może być wykorzystywany przez cały rok:D A gwiazdki na ceramice to już jaaaaa……:D
    Pozdrówka!!!

  42. 26 lutego 2014 / 13:12

    Ach, piękna ta ceramika! Na pewno będzie Ci służyć:) Pozdrawiam ciepło!:):)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *