Kilka dni zapomnienia. :)

Do domu wróciliśmy godzinę temu. 
Zapytacie jak było? 
Hmmm… nie da się tego opisać kilkoma słowami. 
:)))
To był dla nas niesamowity czas!
Co mnie cieszy najbardziej? 
Od niedawna mamy dokąd jeździć… mamy nasze nowe miejsce, 
gdzie możemy spędzać każdą wolną chwilę w zgodzie z naturą, 
a przy okazji podziwiać zapierające dech w piersiach widoki. :) 
Śniegu nie zastaliśmy w tych miejscach co ostatnio…
ale ale sporo śniegu znaleźliśmy na górskich szlakach! 
Wczorajsza wycieczka – punkt docelowy Schronisko Samotnia.
Śnieg, lód na trasie i krajobraz… miałam wrażenie, że jestem bohaterem
jakiegoś filmu fantasy ;) Tylko szukać Froda, albo Bagginsa hihi ;) 
Myślę, że te zdjęcia pokażą Wam magię tamtych okolic.
To zdjęcie szczególnie mi się podoba… Widzicie tą lodową taflę na stawie?
Na lodzie przepięknie odbijają się góry tworząc fenomenalny niebieski kolor! :)

na szlaku podziwialiśmy takie widoki jak powyżej…
Czy te skały, drzewa, konary nie są magiczne? :)

Weszliśmy też na Skalnik, gdzie można było cieszyć oczy fantastyczną górską panoramą…:)

Schronisko “Samotnia” w Karkonoszach.
Tutaj nie mogło zabraknąć rozgrzewającej herbaty z rumem. ;)

Świątynia Wang również robi wrażenie…:)

ten bukowy las znaleźliśmy dziś podczas popołudniowego spaceru…:)

Na koniec pożegnał nas taki widok z naszych okien przy tarasie… :)))
Aż żal było opuszczać tamtejsze rejony. Całe szczęście wrócimy tam jeszcze 
nie jeden, nie dwa, a nawet nie trzy razy! :)))
Mamy nasz mały raj na ziemi… 

Wszystkie zdjęcia, a nawet dużo dużo więcej znajdziecie
 na moim profilu na INTAGRAMIE. 
Zapraszam serdecznie do śledzenia mnie TUTAJ. 
Już jutro wracam do pracy…  po ponad 2 tygodniach wolnego z pewnością łatwo nie będzie.
Jak mam wstać o 6 rano, no jak? ;)
Nie ukrywam jednak, że wypoczęta jestem jak nigdy!
Energia aż mnie rozpiera i jutro zabieram się za likwidowanie świątecznych akcentów.
Życzę Wam wspaniałego tygodnia kochani! 
Ściskam mocno, do szybkiego :*
Scraperka
Follow:

Komentarzy: 108

  1. 6 stycznia 2014 / 19:41

    Wspaniała fotorelacja :)
    Też jutro wracam do pracy po 2 tygodniach wolnego, ale nawet tak bardzo się nie zapieram :)

    • 6 stycznia 2014 / 20:14

      A ja jakoś zawsze nie potrafię się przestawić po tak długim urlopie… mi dobrze się odpoczywa i nigdy nie jest śpieszno do pracy, choć swoją pracę lubię to jeszcze bardziej lubię tak spędzać czas jak na tych zdjęciach… :))) pozdrawiam ciepło

    • 6 stycznia 2014 / 20:15

      Gosiu dziękuję:) i pomyśleć, że takie foty robi mój telefon:)))
      pozdrawiam cieplutko w Nowym Roku:)

  2. 6 stycznia 2014 / 19:51

    Ania piękne zdjęcia i cudowne miejsca …..jak mi brakuje takich magicznych miejsc to nie masz pojęcia !!!! mogłabym łazić tam bez końca !!!!i też bym akumulatory swoje naładowała !!!!super!!!!

    • 6 stycznia 2014 / 20:17

      chciałabym aby każda z nas mogłaby podziwiać te krajobrazy moimi oczami gdy tam byłam… dlatego zrobiłam sporo zdjęć, aby tym pięknem Polski się z Wami podzielić:* trzymam kciuki, abyś szybciutko sama tam pojechała :)))
      buziaków moc

  3. 6 stycznia 2014 / 19:58

    Aniu wspaniałe zdjęcia i taki na pewno był Twój pobyt :-)
    Ciekawa jestem gdzie zatrzymałaś się na nocleg? i czy w ferie zimowe będzie tłoczno.
    Buziaki ;-)

    • 6 stycznia 2014 / 20:18

      hej kochana…oj tak było fantastycznie przez te kilka dni odciąć się od zgiełku miasta i cieszyć oczy takimi widokami:)
      noclegownia nasza… ;) z pewnością nie będzie tłoczno, bo to mała mieścinka z daleka od turystów:)))
      ściskam ciepło

  4. 6 stycznia 2014 / 20:02

    Nie da się ukryć. Zdjęcia mówią wszystko – byłaś w raju.
    Pozdrawiam
    T.

    • 6 stycznia 2014 / 20:19

      kolejny raj na polskiej mapie… :))) Polska jest fantastyczna pod tym względem! góry, mazury, morza… czego my nie mamy?:)

  5. 6 stycznia 2014 / 20:05

    Aniu to również moje miejsca :) Poznaję te szlaki! Ładne zdjęcia zrobiłaś…
    Ja też jutro zaczynam swój kołowrotek ;) Łatwo nie będzie…
    pozdrawiam
    marta

    • 6 stycznia 2014 / 20:21

      o proszę:))) no to się cieszę:))) instagram nadaje zdjęciom niepowtarzalnego charakteru :) są jak z bajki… jak zaczarowane:) jakoś musimy dać radę! trzymaj się, moc jest w nas;)

  6. 6 stycznia 2014 / 20:07

    Aniu, zdjęcia są obłędne! Nie mam Istagrama, ale przyznam, że zaglądałam do Ciebie – piękne miejsca i Wasz dom, piękne widoki i piękne zdjęcia! Mogłabym tak długo:) Szczęściara z Ciebie:) Ja też od jutra przestawiam się na pracowe tory – oby jak najdłużej wystarczyło Ci tej energii – dobrego tygodnia! A ja już myślę, jak tu się urwać w góry;)

    • 8 stycznia 2014 / 13:31

      Aniu dziękuję kochana:)))
      no bardzo się cieszę, że do mnie zaglądasz ;) choć nie ukrywam, że jeszcze bardziej bym się cieszyła gdybyś założyła:)))
      ja już planuję jakiś weekendowy wypad, ale przez najbliższe dwa tygodnie nie będę miała jak.
      buziaki

  7. 6 stycznia 2014 / 20:09

    O rety, byliście w raju…muszę się kiedyś tam wybrać!

    • 8 stycznia 2014 / 13:32

      :)))))))))))))))))))) tak się czułam ;)

  8. 6 stycznia 2014 / 20:13

    Jak pięknie! Kocham góry, ale dopiero w czerwcu się tam wybiorę :(

  9. 6 stycznia 2014 / 20:18

    Magicznie rewelacyjne zdjęcia :) Gratuluję udanego urlopu. Pozdrawiam serdecznie.

    • 8 stycznia 2014 / 13:33

      to instagram sprawia, że zdjęcia wspaniale się prezentują:)))

  10. 6 stycznia 2014 / 20:19

    pieknie! A jak wstać o 6 rano po blisko 3 tygodniowej przerwie – też zadaje sobie to pytanie :)

    • 8 stycznia 2014 / 13:35

      ja już wstaje drugi dzień i nie jest tak źle jak myślałam;)

  11. 6 stycznia 2014 / 20:29

    Piękne zdjęcia, piękne miejsce.

    • 8 stycznia 2014 / 13:35

      :))) bo tam jest przepięknie…

  12. 6 stycznia 2014 / 20:29

    To był dobry czas i fantastyczne miejsce!!!! A z powrotem do rzeczywistości dasz sobie radę, akumulatory naładowane, więc będzie dobrze!!! buźki Aneczko!! Zdjęcia przepiękne!!

    • 8 stycznia 2014 / 13:37

      tak to był czas godny zapamiętania:) wypoczęłam jak nigdy! było mega aktywnie, a ja tak lubię najbardziej:)
      dziękuję i ściskam Ciebie serdecznie

  13. 6 stycznia 2014 / 20:31

    No to wspaniale, że udało się tak naładować akumulatory! Zdjęcia cudowne! U mnie akcenty świąteczne jednak jeszcze chwilę będą. Coś mi się wydaje, że różne te tradycje, czytam, że u jednych właśnie do Trzech Króli, a u nas z kolei do 2 lutego … Buziaki!!!

    • 8 stycznia 2014 / 13:39

      :))) ja też się bardzo cieszę, choć już zapomniałam , że byłam na urlopie hehe;)))
      ja dzisiaj rozbieram choinkę, miałam wczoraj, ale nie dałam rady.:)
      jest już cała uschnięta, więc nie wygląda zbyt urokliwie.
      różne są tradycje to fakt. W moim rodzinnym domu też do lutego stała :)

  14. 6 stycznia 2014 / 20:31

    Cudowne zdjecia Aniu, zapierają dech, śledziłam wszystko na instagramie :):)
    PS. Zapraszam do mnie na male rozdanie :):):)

    • 8 stycznia 2014 / 13:40

      o proszę:))) bardzo się cieszę, że zaglądałaś:)))
      odwiedzę, ale później, bo zaraz z pracy wychodzę ;)

  15. 6 stycznia 2014 / 20:31

    Pięknie, oj pięknie! Byłam i widziałam na własne oczy:)

    • 8 stycznia 2014 / 13:40

      to wiesz o czym piszę Myszko…:)

  16. 6 stycznia 2014 / 20:41

    Jak po takim urlopie powrócić do codzienności i pracy :) to samo pytanie sobie dziś zadaję. Trochę będzie bolało ale mam nadzieję, że szybo uda się wskoczyć w trybiki. Piękne zdjęcia bo pejzaże znajome i kochane :) raz w roku odwiedzane. Polecam 2-3 dniową wyprawę niczym włóczykij z plecakiem na plecach, od schroniska do schroniska. Pozdrawiam Ania

    • 8 stycznia 2014 / 13:42

      nie jest łatwo..jak żyć ?;)
      jakoś przeżyliśmy i teraz tylko do przodu! i oby ta energia szybko z nas nie wyparowała ;)
      takie wyprawy to znakomity pomysł, tylko nie dla każdego..My mamy psiaka, który niestety raczej by się nie zaaklimatyzował…

    • 8 stycznia 2014 / 13:42

      :))) tak było… sama sobie zazdroszczę ;)

  17. 6 stycznia 2014 / 20:56

    Szczęściara z Ciebie , ja tez poszukuje takiego swojego małego raju, jeszcze go nie znalazłam ,ale pracuje nad tym .Pozdrawiam

    • 8 stycznia 2014 / 13:43

      :))) no to trzymam kciuki za znalezienie:)

  18. 6 stycznia 2014 / 21:07

    Rewelacja! Zazdroszczę wycieczki! :)

    • 8 stycznia 2014 / 13:43

      było bosko! :D ja chcę jeszcze…

  19. 6 stycznia 2014 / 21:09

    Przepiękne widoki! :) Aż mam ochotę na wypad w góry…
    Ja niestety musiałam wrócić do pracy już w poprzedni czwartek, ale perspektywa kolejnego długiego weekendu jakoś poprawiła mój byt w tych dwóch dniach ;) No i nie martw się wstawaniem o 6 ;) Ja o 6.10 już z domu muszę wychodzić :)

    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie na candy :))

    Agnieszka

    • 8 stycznia 2014 / 13:44

      :))) no to już! pierwszy wolny weekend i jedziesz;)
      ojej Ty to dopiero musisz wcześnie wstawać! ja wychodzę o 6:30 :)
      dziękuję za zaproszenie, z pewnością odwiedzę:* buziaki

  20. 6 stycznia 2014 / 21:16

    Aniu, nie można nic napisać, bo słów brak, bo dech zapiera, bo cudownie tam macie i żaden raj na ziemi nie może się równać z tymi widokami… :)
    to pierwsze zdjęcie jest fenomenalne!!! CUDOWNIE!!!
    cieszę się, że odpoczęłaś! jutro przeglądaj co jakiś czas zdjęcia..łatwiej minie pierwszy dzień w pracy ;)
    uściski
    Kaja

    • 8 stycznia 2014 / 13:46

      Kaju też tak to wszystko odbierałam… :))) oczy same wędrują i obserwują i cieszą się tak strasznie… jakby zaraz miały wyskoczyć haha;) serducho szybciej bije jak się to wszystko ogląda na zdjęciach, a co dopiero na żywo…wyobraź sobie:)
      buziaków moc:*

  21. 6 stycznia 2014 / 21:48

    Piękne zdjęcia :). aż nabiera się ochoty, żeby pochodzić po górach.
    Pozdrawiam

    • 8 stycznia 2014 / 13:46

      :))) polecam, teraz w górach jest pięknie! ;) trochę wiosennie czasami, ale ale…warto:)

  22. 6 stycznia 2014 / 22:15

    Aniu piekne zdjęcia. Ogarnął mnie taki spokój i trochę smutek, gdzie ta zima?ale widac , że wszyscy zadowoleni i Mailo słodziutki..ahh zjadłabym go..ucałuj go w nochala od nas..buziaki

    • 8 stycznia 2014 / 13:48

      Karolka no zima na samej górze..na szczytach…dziwnie bez niej, prawda? mnie bardzo brakuje śniegu w tym roku.
      A Mailo!? jak zobaczył śnieg to prawie się zesikał ze szczęścia…bardzo go lubi:)))
      ucałuję ucałuję! buziaków moc

  23. 6 stycznia 2014 / 22:17

    Aniu Twoje zdjęcia mnie zachwyciły….jestem pod ich wrażeniem.Byłam w tych samych miejscach dwa lata temu,co prawda w listopadzie ale zakochała się w tym regionie.Nawet szukałam pensjonatu na sprzedaż,zamarzyła mi się przeprowadzka z nad morza:))Niestety nie znalazłam chętnych w rodzinie:))Więc tym bardziej Ci zazdroszczę urlopu!!!Bo to faktycznie fenomenalne miejsca!!!A Ty wspaniale je pokazałaś!!!!Buziaczki!!!

    • 8 stycznia 2014 / 13:49

      :))))))))))) ojej odważna decyzja zamienić morze na góry..wiesz co? ja jednak wybieram morze, choć góry są niesamowite, to zdecydowanie morska i letnia ze mnie dziewczyna:))) dziękuję za to, że jesteś… buziaki:) wszystkiego dobrego!

    • 8 stycznia 2014 / 13:50

      :))))))))))))) można można i to bardzo:)

  24. 6 stycznia 2014 / 22:34

    Aniu, nawet nie wiesz, jak jestem Ci wdzięczna za te zdjęcia – Karkonosze, Karpacz to nasze miejsce na ziemi. Samotnia jest zawsze nasza, ilekroć jesteśmy w Karpaczu. Jeździmy tam z reguły kilka razy w roku, ale już 3 miesiące, jak nie byliśmy i tęsknię okrutnie! Dzisiaj byliśmy w okolicach Gór Sowich, Raduni, Wzgórz Oleszeńskich i wyglądaliśmy czy widać naszą ukochaną Śnieżkę :)))) I po zdjęciach widzę, że chodzimy tymi samymi drogami :) A zdjęcia zrobiłaś przepiękne i niesamowicie oddające klimat tych miejsc. Ja chcę do Karpacza!!!! :))))))) dzisiaj się zastanawialiśmy, czy w naszym stałym miejscu (Promyk) wpuszczą nas z naszymi dwoma łobuzerskimi kotami :) bo zawsze zostają pod opieką Mamy i my już po dwóch dniach chcemy do nich wracać :))
    bardzo serdecznie Cię pozdrawiam :)
    Magda

    • 8 stycznia 2014 / 13:52

      o proszę…:))) jak miło!
      3 miesiące to rzeczywiście szmat czasu hihi ;) Polskie góry są niesamowite, prawda? jest w nich coś takiego magicznego…
      mnie się marzą jeszcze Tatry! może niedługo:) trzymam kciuki za znalezienie takiego lokum, abyście mogli ze zwierzakami wolny czas spędzić:) wiesz… teraz coraz więcej takich miejsc na polskiej mapie:) ja też zawsze jak mam oddać Maila to serce mi się kraja… bardzo zawsze za nim tęsknię!
      pozdrawiam Ciebie cieplutko:)))

  25. 6 stycznia 2014 / 23:13

    Niebiańskie widoki:) Piękne zdjęcia:)

    • 8 stycznia 2014 / 13:52

      :))) niebiańskie i niektóre nawet niebieskie:)

  26. 6 stycznia 2014 / 23:44

    oj cudnie cudnie tam jest :)
    Aniu zazdroszczę i widoków i kondycji :) i pupil lablador się wybiegał :)
    ja mam na co dzień morze :) też je uwielbiam, tylko, że stale wieje hehe :)
    ściskam i pozdawiam serdecznie :)
    luknij na moje mini candy… może i Tobie się przyda :)
    aga :D

    • 8 stycznia 2014 / 13:53

      Mailo uwielbiam latać po górach;) to golden retriever jest:)
      zajrzę z pewnością, dzięki! buziaków moc

    • 8 stycznia 2014 / 13:53

      ale z Wrocławia do Suwałk mamy kawałek… niestety.., bo Mazury kocham ponad wszystko:) Mam tam dziadków. :)

  27. 7 stycznia 2014 / 07:22

    Faktycznie czarodziejskie miejsce, ładuj akumulatorki Aniu ile sie tylko da.
    buziole

    • 8 stycznia 2014 / 13:54

      Jagusiu teraz ładuję w pracy hihi! dzięki:) buziak

  28. 7 stycznia 2014 / 08:03

    Zaniemówiłam… po prostu…rzeczywiście dech zaparło :)
    Buziaki
    Joasia

  29. 7 stycznia 2014 / 08:03

    I co ja mam teraz napisać… jestem zachwycona. pięknie tak jest i cieszę się, że takie miejsce znaleźliście ;-). Mam nadzieję, że dałaś radę z tym wstawaniem ;-), bo ja dzisiaj ledwo ledwo … Franek wracał do szkoły dzisiaj, po 3 tygodniach wolnego i też go musiałam dłuuugo zwlekać z łóżka ;-). Buziaki

    • 8 stycznia 2014 / 13:56

      Zeberko właściwie to znaleźli je moi rodzice;)
      no łatwo nie jest…mam mały kryzys, oby do piątku! ;)))
      uściski dla Ciebie i synka:)

  30. 7 stycznia 2014 / 08:21

    Przepiękne widoki! Uwielbiam góry i cudnie, że macie swoje miejsce :)

    • 8 stycznia 2014 / 13:57

      oj tak bardzo się z tego powodu cieszymy…:)

  31. 7 stycznia 2014 / 08:24

    Karpacz jest fajny, jeździliśmy tam co roku, ale ostatnio zauroczył nas Świeradów Zdrój i tylko tam jeździmy ;)

    • 8 stycznia 2014 / 13:58

      oj tak tam jest równie pięknie…:))))))))

  32. 7 stycznia 2014 / 09:32

    Piękne zdjęcia! :) Fajnie, że masz takie swoje miejsce do którego można uciec od tego wszechogarniającego hałasu :)

    • 8 stycznia 2014 / 13:58

      :) tam bardzo odpoczywam…

  33. 7 stycznia 2014 / 09:55

    Nie przepadam zbytnio za górami (wolę morze) ale jak się człowiek napatrzy na takie zdjęcia,takie widoki to aż chce się tam być :)

    • 8 stycznia 2014 / 13:59

      jakbym miała wybierać to też wolę morze, ale jednak góry też potrafią być cudne…co pokazują te zdjęcia:)))

  34. 7 stycznia 2014 / 10:08

    Piękne zdjęcia! Kocham góry! Jak widzę taki piękne krajobrazy to od razu mam ochotę chwycić za kurtkę karciarską i ruszyć na stok :) Pozdrawiam!

    • 8 stycznia 2014 / 14:00

      :))) ja też bardzo kocham:)
      tęsknię za jeżdżeniem na desce:) mam nadzieję, że niebawem spadnie więcej śniegu:)
      uścisków moc

  35. 7 stycznia 2014 / 10:28

    Nie ukrywam, że bardzo brakuje mi takiego weekendu :)
    Relacje śledziłam na bieżąco i wzdychałam

    • 8 stycznia 2014 / 14:00

      Oj Al Ty nasz pracusiu:)))
      :))))))))) buziaki

  36. 7 stycznia 2014 / 11:05

    Rewelacyjne widoki i snieg ;) aż zazdroszczę:)))
    Pozdrawiam cieplo

    • 8 stycznia 2014 / 14:01

      tak tak niesamowite były!

    • 8 stycznia 2014 / 14:01

      Oleńko polecam gdybyś była to koniecznie wejdź na Samotnię:)

  37. 7 stycznia 2014 / 11:55

    Aniu..
    zakochałam się nie tyle w widokach – tzn sa cudowne. ale w tym wnętrzu.!
    Boże jakie cudowne. Ta pralnia, te deski na podłodze, te okna.
    Kochana to twój azyl? własny własny? Taki ze możesz kiedy chcesz tam jechać, przeprowadzić sie i żyć?
    Boże…jak Ci wpsaniale. ciesze sie twoim szczesciem!

  38. 7 stycznia 2014 / 11:57

    Kochana! Zjawiskowe! Nie trzeba opuszczać naszego kraju, by było pięknie. Karpacz jest moim wspomnieniem z dzieciństwa, ale jak tak patrzę na te Twoje kadry, to mam ochotę przekuć wspomnienie w nowe doświadczenie! Ściskam.

  39. 7 stycznia 2014 / 12:13

    Dziękuję za piękną relację z Karkonoszy. Ja mam nadzieję wybrać się tam w drugiej połowie maja – a tak na prezent urodzinowy dla siebie ;)

  40. 7 stycznia 2014 / 13:34

    magia ;) instagram jest okrutnie wciągający :))) No i jaka wygoda!!! prawda? Wreszcie nie trzeba na trasę zabierać aparatu!!:)))
    Uściski****

  41. 7 stycznia 2014 / 15:51

    Zdjęcia jak z bajki,niektóre wyglądają jak fotomontaż :P Pięknie…nie jestem fanką gór ale po obejrzeniu tych zdjęć i ja mam ochotę spakować plecak i ruszyć w góry :)
    Uściski

  42. 7 stycznia 2014 / 19:13

    Aniu Kochana toż to raj na ziemi, o widokach pisze bo za śniegiem mi nie tęskno;)
    Pozdrawiam cieplutko

  43. 7 stycznia 2014 / 20:28

    Aniu przepiękne zdjęcia i niesamowite widoki! aż ciężko uwierzyć, że prawdziwe!!! jestem pod ogromnym wrażeniem!!! Pozdrawiam, An

  44. Anonimowy
    7 stycznia 2014 / 21:48

    I ja dodam, że zdjecia przepiękne i zaświadczam, że takie widoki były jak najbardziej w realu – żaden fotomontaż :) byłam tam dokładnie 5.01.2014 i oglądałam jak urzeczona chmury przesuwające się nad jeziorkiem i wodę na zamrożonej tafli…..

  45. 7 stycznia 2014 / 21:53

    Bombowe zdjęcia, szczerze zazdroszczę takich widoków.

  46. 8 stycznia 2014 / 05:20

    Droga Aniu, sliczne miejsce odwiedizliscie.Ciesze sie ze noworoczne dni spedziłaś w tak pieknym miejscu.Pozdrawiam.ABily

  47. 11 stycznia 2014 / 10:44

    rany widoki bajka!!!!rozkosz dla oczu!!!;)))
    buźka

  48. 11 stycznia 2014 / 20:29

    Ale pięknie! Ciężko mi uwierzyć, że byłam tam 20 lat temu! :)))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *