RELAXING DAYS…

Witajcie! :)
Święta, Święta i po Świętach… Jak co roku spędzamy wolne dni poza domem. 
Piszę do Was siedząc sobie w bibliotece moich rodziców. W domu tylko ja i dwa psy :)
Jest tak cicho, spokojnie, nieśpiesznie… tak jak lubię najbardziej.
Pełen relaks! Dzień zaczęłam od wizyty u kosmetyczki. Manicure sylwestrowy już jest;)
Teraz blogowanie, później lektura “Hobbita” i odpoczynek, odpoczynek, odpoczynek…
i tak do 7 stycznia moi drodzy! ;)
Wczoraj byliśmy w kinie na drugiej części Hobbita w wersji 3D HFR 48 klatek.
Polecam! Wrażenia wizualne i emocjonalne przeszły moje najśmielsze oczekiwania. 
3 godziny filmu zleciało momentalnie, a efekt 3D sprawiał, że momentami czułam się
 jakbym była po drugiej stronie ekranu. Jednym słowem REWELACJA!
Przygotowałam dla Was kilka migawek z domu moich rodziców… 
ostatni raz niech będzie świątecznie ;)

Nasza choinka ma ponad 3 metry wysokości. Była kolorowa i pachnąca! :) 
Śniegu nie zaznaliśmy w tym roku niestety, ale śnieżynki i bałwanek w oknie… Czemu nie? 
Nasz Mailo został mianowany pierwszym domowym reniferem
i dumnie pozował mi do zdjęć :)))
Czekamy teraz na koniec roku i Sylwestra. :) 
W tym roku bawimy się na balu i to na wrocławskim rynku w Starym Ratuszu. 
Ach będzie bal! Będzie zabawa, będzie się działo tralalala… :D

zdjęcia via my Instagram :)

A Wy macie jakieś plany na pożegnanie starego i przywitanie nowego roku?
Opowiadajcie jak minęły Wam Święta? 

Ściskam Was z całych sił i lecę nadrabiać zaległości na Waszych blogach ;)
Do szybkiego:***
Follow:

Komentarzy: 53

  1. 28 grudnia 2013 / 13:01

    Mailo – słonecznik, słoneczko, słodziak!
    Choinka GIGANT!
    Rybka na choince extra – śliczna!

    • 28 grudnia 2013 / 13:18

      :))) dobrze powiedziane Moniczko :)))
      no w tym roku nam troszkę to drzewko wyrosło ;)
      a takie bombki mój tato co roku dostaje po kilka… były byczki, domki, teraz są rybki;)

    • 28 grudnia 2013 / 15:30

      yhm:) buziak! dobrego wieczorku

    • 28 grudnia 2013 / 13:18

      to najlepszy ku temu czas… :))) uwielbiam go.
      pozdrowienia Aniu

  2. 28 grudnia 2013 / 13:08

    hahahah – Mailo w uszach renifera wygląda przecudownie!!!! cudak z niego i tyle haha :) a za te oczka idzie normalnie oddać wszystko haha :) buziaki jeszcze świąteczne :)

    • 28 grudnia 2013 / 13:20

      Słodziak nasz taki przekochany… jak tutaj nie kochać takiego stworzenia?;)
      Rozumiesz mnie doskonale i mówisz tak jakbyś wyciągnęła to wszystko z moich ust:* buziaki

  3. 28 grudnia 2013 / 13:21

    Świąteczny reniferek cudny :) Miłego odpoczynku!

    • 28 grudnia 2013 / 13:31

      Dziękuję i wzajemnie!:)

  4. 28 grudnia 2013 / 13:49

    Zazdroszczę pobytu na Wrocławskim rynku w dniu sylwestra
    Będzie śpiewał ktoś, kogo bardzo lubię :)

    • 28 grudnia 2013 / 13:51

      Nie będziemy spędzać Sylwestra pod sceną na Rynku, ale niedaleko ;)
      Będziemy bawić się na balu karnawałowym :) A któż to taki będzie śpiewał? Ja nawet nie wiem kto będzie we Wrocławiu..

  5. 28 grudnia 2013 / 14:02

    Świąteczne migawki zawsze przyjemnie się ogląda – bije z nich ciepło :) Tak samo jak od Waszego psiaka :)
    Nasze święta – w tym roku wyjątkowe, bo pierwsze prawdziwie wspólne :) minęły błyskawicznie, ale bardzo radośnie, bo w dużym gronie – Wigilię spędziliśmy wspólnie z jednymi i drugimi rodzicami plus rodzeństwem i babcią – zazwyczaj było nas 6 osób, więc trochę się grono powiększyło :)
    A Sylwester – zamykamy się na cztery spusty w domu, szykujemy coś wykwintnego i cieszymy się wejściem w Nowy Rok we dwoje :)

    pozdrawiam ciepło! :)

    • 28 grudnia 2013 / 15:32

      Jest w nich coś takiego magicznego, prawda?:) pewnie niedługo zostaną po nich tylko wspomnienia i będziemy czekać do przyszłego roku… aby znów cieszyć się tymi grudniowymi dniami :)))
      bardzo się cieszę, że było tak rodzinnie i wyjątkowo i to jeszcze w większym gronie ;)
      czasami taki Sylwester w domu jest najlepszy:))) nasz ubiegłoroczny tak wyglądał, ale w tym roku zachciało mi się balu:)))
      uściski dla Ciebie kochana

  6. 28 grudnia 2013 / 14:07

    relaxing… relaxing.. a ja mam pałer do pracy :) Sylwestra w tym roku planuję w kameralnym gronie, nie lubię hucznych imprez. W ogóle nie lubię sylwestra i tej presji, że wszyscy MUSZĄ się dobrze bawić. Choć zdarzały mi się świetne imprezy. Najmilej wspominam sylwka z Gdańska z Długiego Targu.

    Choinka rzeczywiście obłędna a renifer niezwykle całuśny ;-)

    miłego relxingu Aniu :))

    • 28 grudnia 2013 / 15:36

      o proszę! nie ma to jak moc i mnóstwo energii do działania po takim odpoczynku i wyżerce, co? ;)
      My w ubiegłym roku spędzaliśmy Sylwestra w czwórkę w domu, ale w tym roku jakoś zachciało mi się wyjść do ludzi i wybrać się na jakiś prawdziwy sylwestrowy bal..:))) Najlepszy sylwestrowe noce przeżyłam będąc w liceum:))) ach te domówki, ta beztroska;) dzięki Renatko! A ja Tobie życzę moja droga wspaniałego powera przy tworzeniu tkaninowych cudów:)))

  7. 28 grudnia 2013 / 14:22

    Bardzo fajna ta choinka :-) W ogóle cudne dekoracje ;-)
    Pozdrawiam.

    • 28 grudnia 2013 / 15:38

      hej Milka!
      choina przyjechała z rodzicami na dachu auta prosto z gór :)))
      lubię być u rodziców… tutaj jest tak cicho..tak spokojnie. Z dala od miasta… chciałabym kiedyś tak mieszkać:)

  8. 28 grudnia 2013 / 14:28

    Oj my też teraz pełną parą się relaksujemy:) a na Hobbita dzisiaj się wybieramy, w ramach rocznicowej randki:) pierwsza część bardzo nam się spodobała to i drugą z chęcią obejrzymy. A psinka super:)
    Nowy rok przywitamy również na balu:) w restauracji której braliśmy ślub, tym bardziej miejsce dla nas wyjątkowe:)
    To w takim razie życzę jeszcze więcej leniuchowania, błogich dni i wszystkiego dobrego w nowym roku. Udanej zabawy:)
    Patrycja

    • 28 grudnia 2013 / 15:40

      ooo super! tylko koniecznie wybierzcie 3D ,bo warto! Film jest tak świetnie zrobiony, że wcale głowa nie boli i ogląda się z rozdziawioną buzią;) udanego seansu i wszystkiego dobrego z okazji rocznicy:)
      dobrze jest tak powspominać czas ślubu i to jeszcze w tak miłych okolicznościach:)))
      dziękuję i wzajemnie wszystkiego co najlepsze! bawcie się dobrze:***

  9. 28 grudnia 2013 / 14:40

    Wspaniałe święta, moje były zupełną odwrotnością:) Spędziłam je w szpitalu:) A bal sylwestrowy będzie na białej sali w piżamie, ale dla takich chwil warto żyć, kiedy ma się przy sobie męża i córeczkę:)

    • 28 grudnia 2013 / 15:43

      kochana gratuluję serdecznie!!! :))))))))
      wiesz co? chciałabym móc tak spędzić Święta ;) przed Wami wspaniały, magiczny czas…:)))
      pewnie, że warto żyć! buziaków moc

    • 28 grudnia 2013 / 15:43

      ach! moja kuzynka też urodziła w te Święta:)))

  10. 28 grudnia 2013 / 14:45

    ihihihihihi i ja leniuchuję na całego :) w przerwie oczywiście przestawiam :)) Udanej zabawy i wielki buziak dla słodziastego reniferka :)))

    • 28 grudnia 2013 / 15:44

      Moniczko no i tak trzymać! :))) dopóki możemy to trzeba leniuchować i cieszyć się z wolnego:)))
      buziak przekazany! prosto w reniferkowy nochal ;)
      dobrego wieczorku!

  11. 28 grudnia 2013 / 14:57

    Ja też byłam wczoraj na Hobbicie. Nie zawiodłam się, aczkolwiek Legolas to jakaś pomyłka. orlando wydoroślał przez te 10 lat i na elfa już nie pasuje. za duży, za kanciaty:-) a sylwestra spędzam w szpitalu, więc szału nie ma… życzę Wam cudownej zabawy na balu!!!

    • 28 grudnia 2013 / 15:46

      hej Marta:) no niestety Legolas nie jest już takim młodzieńcem jak kiedyś, ale mnie jakoś strasznie nie raził… :))) ja jakoś bardziej skupiłam się na fabule, która całe trzy godziny trzymała w napięciu, a efekt 3d jeszcze potęgował doznania:) mnie się bardzo podobało:) dziękuję kochana i trzymam kciuki za zdrówko… mam nadzieję, że to nic poważnego:***

  12. 28 grudnia 2013 / 15:35

    Reniferek przeboski, a jak mu się buziak śmieje i ślicznie umie prosić. Rybka na choince też cudna i w ogóle pięknie świętujesz. Pozdrawiam.

    • 28 grudnia 2013 / 15:48

      może dam mu na drugie imię Renifer?;) prosić nauczyłam go już dawno i teraz cały czas robi tzw. "wiewióra" ;)))
      ściskam Ciebie cieplutko:**

  13. 28 grudnia 2013 / 16:18

    Cudne, rodzinne klimaty:)) A teraz trzeba koniecznie odpoczac po Swietach;)
    Twoj piesulek pieknie sie prezentuje w wersji reniferkowej:))
    Usciski poswiateczne:)

  14. 28 grudnia 2013 / 16:52

    Psiak z porożem mnie rozwalił! On w ogóle jest cudowny, a z tymi "uszkami" – rozbraja! :-)
    Jak zwykle fantastyczne klimaty u Ciebie, a ja jeszcze nie odespałam świątecznych podróży! ;-)

  15. 28 grudnia 2013 / 17:10

    Uwielbiam tego psiaka :) Dom zachwycający jak zawsze.. Udanej zabawy!

  16. 28 grudnia 2013 / 17:16

    Aniu baw się dobrze na swoim balu !!!!! domek rodziców klimacik posiada ..psiaki są cudne !!!!!! aa mnie się rozwiązała zagadka ,bo nie mogłam w całość objąć czy TY w domku czy w mieszkaniu blokowym mieszkasz ….a to dlatego że kiedyś gdzieś mi mignęłaś z psiakami latem w ogrodzie na leżaczku :))))) buziaki i do Siego Roku !!!!

  17. 28 grudnia 2013 / 17:21

    Moja Beti też robiła za renifera, niestety jest dużo bardziej ruchliwa i niesforna dlatego zdjęcia u mnie mniej efektowne ale zapraszam do obejrzenia:)

  18. 28 grudnia 2013 / 17:25

    Aniu, baw się dobrze u Rodzicow i odpoczywaj, odpoczywaj, odpoczywaj!
    Usciski koncoworoczne!

  19. 28 grudnia 2013 / 18:20

    Psiak przefantastyczny :) urzekł mnie już na Facebooku. Nie ma to jak Święta u Rodziców!

  20. 28 grudnia 2013 / 18:47

    Twój kremowy pupil z porożem powala na łopatki :) długiego odpoczynku Ci życzę :) miłej zabawy Sylwestrowej :)
    pozdrowienia dla całej Rodzinki :) piękna choinka :)
    aga :D

  21. 28 grudnia 2013 / 19:43

    Witaj Aniu,
    Ja Hobbita przeczytałam 7-letniemu Synkowi i był zachwycony. Jutro idziemy na film, bo jest jego małym fanem ( tylko dubbing wchodzi w grę ;-). Zazdroszczę urlopu, ja niestety w poniedziałek do pracy. Całuski ;-)

  22. 28 grudnia 2013 / 20:36

    Pięknie u Was Aniu!!
    Zazdroszczę zabawy sylwestrowej! My będzie my w domku!
    Pozdrawiam cieplutko!!

  23. 28 grudnia 2013 / 21:28

    No ładnie się byczysz, ładnie ;)))) My w objazdach całe święta, a zaraz po na chwilę do Łodzi do pracy, ale już w domku, aż do sylwka, którego spędzam z koleżajkami na domówce, bo wszyscy nasi mężczyźni pracują więc wyszedł babski sylwester ;D Udanej zabawy na Balu! Super pomysł! Jest już suknia? ;)

  24. 28 grudnia 2013 / 22:18

    Komentarz mi wcięło a było o:serdecznościach dla Ciebie,spokoju poświątecznym u mnie,manicurze sylwestrowym u mnie w poniedziałek i pochwaleniu dekoracji(oczywiście Twoich),mamy takie same bombki!!!Buziaki

  25. 29 grudnia 2013 / 11:23

    rodzinne święta są najlepsze ja w tym roku jakoś ich specjalnie nie odczułam będąc zajęta nadal budową tylko małą choinkę ubrałam :/ piesa wystrzałowo wygląda :)

  26. 29 grudnia 2013 / 12:13

    Zatem cudownego sylwestra Wam życzę, szalonych tańców do białego rana, nie zapomnij wziąć butów na zmianę, by do domu wrócić na własnych nogach a nie na plecach męża, chociaż to nie byłoby takie złe ;)
    uściski gorące,
    Marta

  27. 29 grudnia 2013 / 17:56

    Hehehe rośnie nam nowy blogowy model :D Mój w zeszłym roku był bardzo obrażony jak mu założyłam renifera rogi…w tym już nie próbowałam. Fajnie masz,że możesz tak sobie poleniuchować,ja od razu po świętach musiałam iść do pracy.W Sylwestra siedzę w domu,bo w Nowy Rok niestety pracuję i to do 19-stej :( Dlatego chcę by był już 2014 i wszystko wróciło do normy,bym nie musiała zazdrościć,że jedni sobie leżą do góry dupką a ja zapieprzam jak dziki osioł ;P Wiem jestem okropna hahaha :)))
    Odpoczywaj Aniu,bo ktoś musi pracować,by ktoś mógł odpoczywać,czyż nie? :)))

  28. 29 grudnia 2013 / 17:58

    Mailo słodziak jak zawsze;)) cudnie i magicznie u Ciebie Aniu;))
    Ściskam Kochana;*

  29. 29 grudnia 2013 / 19:00

    Tak.. wreszcie można troszkę odsapnąć :))) Renifer-cud-miód!!!
    No i udanej imprezy sywestrowej życzę :)))
    buziaki!

  30. 29 grudnia 2013 / 22:40

    Ślicznie u Ciebie Aniu. Pozdrawiam i zapraszam do mnie Zosia.

  31. 29 grudnia 2013 / 23:33

    Życzę, żeby taka świąteczna atmosfera utrzymała się jak najdłużej. Dużo odpoczynku, luzu i pięknej zabawy sylwestrowej… No i życzę dużo ciekawych pomysłów w nowym roku, pozdrawiam :-)

Skomentuj Agnieszka Knap Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *