Moroccan inspirations…

Maroko i marokańskie akcenty we wnętrzach..
od dawna przeze mnie uwielbiane, 
a od jakiegoś czasu 
bardzo powoli, z pewną dozą nieśmiałości wprowadzane  
do mojego MIESZKANIA ❥.
Orientalne klimaty siedzą gdzieś tam głęboko w mojej głowie,
a ja jak na kobietę uzależnioną od “domowych pierdółek”,
od czasu do czasu wprowadzam coś nowego “na salony”.
Dwa dni temu przyszła do mnie paczka
z cudnym przedmiotem, który jest dla mnie kwintesencją MAROKA…❥
Ciekawa jestem czy zgadniecie cóż to takiego ;) Pokażę Wam w poniedziałek.
A teraz MOC INSPIRACJI, które dają siłę!

 jestem zakochana w marokańskich kaflach…
ceramice, lampionach, latarenkach, talerzach, stolikach, dywanach, pufach, lustrach…
długo by wymieniać ;)

 Marzy mi się taki czarno-biały wazon w klimatach Tine K…
CUDO!

 all photos via my Pinterest
Ciekawa jestem co myślicie o tym stylu?
Nie raz spotkałam się z opiniami, że jest on zimny…mało przytulny. 
Jak dla mnie jest idealny. Nie czuję tej “oziębłości”, ale tak jak z wszystkim
wnętrza, style, dodatki to kwestia gustu, indywidualne podejście. :)
Bardzo lubię, gdy umiejętnie łączy się styl skandynawski z marokańskim. 
:)))
U mnie też coraz więcej orientalnych klimatów…
Są już białe, ceramiczne, marokańskie miseczki i pudełka, 
jest marokański kosz i jest COŚ JESZCZE… 
COŚ CO SPĘDZAŁO MI SEN Z POWIEK
i na co musiałam troszkę poczekać. 
MAM! Pokażę Wam już niebawem.
Zgadniecie co to takiego?
Życzę Wam spokojnego, udanego weekendu!
Do szybkiego! ❥❥❥
Follow:

Komentarzy: 60

  1. 1 listopada 2013 / 18:13

    No pewnie, że zgadniemy! Na pewno kupiłaś marokański metalowy talerz, zgadłam? ;)) Ja też uwielbiam te klimaty! Uściski!

    • 1 listopada 2013 / 18:15

      No nie Ty to jesteś! Chyba ta zagadka nie była zbyt trudna, co?:)))
      TAK JEST! Malinko kochana Ty nawet wiesz który…hihi:)))
      buziaki, dobrego wieczorku

  2. 1 listopada 2013 / 18:16

    Obstawiam srebrną tacę od Dagi:-)
    Piękne inspiracje!!
    Miłego wieczoru Aniu!!

    • 1 listopada 2013 / 18:21

      …:))) ale Wy mnie znacie!
      również wspaniałego wieczoru słońce:*
      młaaaaaa!

  3. 1 listopada 2013 / 18:21

    Mi w tym stylu najbardziej podoba się ilość różnych wzorów, które mimo, że są tak różne, świetnie się ze sobą komponują:))
    Przy okazji zapraszam Cię Aniu do naszego sklepiku: http://www.prezentzpomyslem.pl
    Dziś świętujemy wielkie otwarcie i niesamowicie się cieszymy, że nasze marzenia w końcu się spełniają:)))

    • 1 listopada 2013 / 18:26

      Iza zgadza się:) Wzory na ceramice, talerzach dywanach… jest ich mnóstwo , a jednak wszystkie razem wspaniale wyglądają:) ooo gratuluję otwarcia! Bardzo ładne rzeczy macie:) Nie pozostaje nic innego jak życzyć sukcesu!
      pozdrawiam ciepło

  4. 1 listopada 2013 / 18:38

    He he pomyślałam dokładnie to samo co poprzedniczki :)

    • 1 listopada 2013 / 19:59

      hej! mnie też się bardzo podobają :) a była jakaś przerwa, bo nie zauważyłam?;)

  5. 1 listopada 2013 / 18:59

    choc kocham kolory to styl marokański w europie wole własnie taki monochromatyczny. choć tam na miejscu muszą byc kolory .. maroko to intensywnosc : barw ,dzwieków, zapachów, smaków.. wzorów.. i niech takie pozostanie na miejscu. Tu gdzie jest zimniej , czyli u nas.. pasuje mi w takiej odsłonie :

    • 1 listopada 2013 / 19:07

      O, i tu się zgadzam w 100 procentach. Z marokańskim stylem łatwo wpaść w przesadę, dlatego idealne są stonowane barwy. Pozostaje kształt, deseń, faktura. Ale i tak wydaje mi się, że siłą tych dodatków jest ich mała liczba – jak na powyższych zdjęciach. Często jeden mebel/dekoracja starczy.

    • 1 listopada 2013 / 20:01

      Iza marokański styl w Maroku to zupełnie inna bajka:) tam wszystko jest przesycone kolorami, ale u nas czy w Skandynawii raczej bym tego nie widziała:) Tam jest wyjątkowo i niech będzie tylko tam…mam nadzieję, że kiedyś będę mogła tam pojechać:)

    • 1 listopada 2013 / 20:03

      Dom w kratkę tak zgadza się. Trzeba uważać, aby nie przesadzić lub ogromem wszystkiego nie przyćmić tej jednej rzeczy czy niepowtarzalnego mebla… :) uściski posyłam! mam nadzieję, że podstaweczki się podobają:* buziak

  6. 1 listopada 2013 / 19:03

    Wolę jednak wystrój typowo skandynawski, ale ciekawi mnie ten talerz który kupiłaś.

    • 1 listopada 2013 / 20:03

      :))) nie każdy musi czuć TO co ja patrząc na te zdjęcia…:)))
      a najnowszy nabytek pokażę już niebawem:)

  7. 1 listopada 2013 / 19:24

    Jeśli o mnie chodzi, to może nie całkowicie styl marokański, ale wiele jego elementów absolutnie TAK! Lustro, które pokazałaś jest genialne no i kafle…. kafle marokańskie są dla mnie marzeniem!

    • 1 listopada 2013 / 20:08

      Dokładnie o tym mówię! :) Całego domu w tym stylu nie widzę, ale dodatki, niepowtarzalne meble…dosłownie kilka przedmiotów i jest BAJKA! :)
      tak takie kafle chciałabym kiedyś mieć w swoim wymarzonym domu… jedna z nas zresztą niebawem pokaże takie kafle u siebie! Aga pokazuj, bo już się doczekać nie mogę!!!:)))

  8. 1 listopada 2013 / 19:54

    Nie mam pojęcia co masz, ale chcę to szybko zobaczyć!!! A co do stylu to jest cudny! Szary i taki relaksujący!! Marze o tym, że moje mieszkanie kiedyś też będzie tak wyglądało :) Pozdrawiam :)

    • 1 listopada 2013 / 20:11

      ;) już w poniedziałek będziesz miała okazję;)
      ja sobie tak myślę, że w tych wnętrzach można odpocząć… są takie wyciszające…:)

  9. 1 listopada 2013 / 20:01

    Piękne i inspirujące zdjęcia. Będę tylko wzdychać. Ach…..

  10. 1 listopada 2013 / 20:02

    Oj lubie lubie te klimaty Aniu!!! Tu jakis gadzet tam jakis detal marokanski , to mi sie podoba.
    Piekne inspirujace zdjecia!

    …. ja bede cicho… :))))

    Sciskam!

    Dagi

    • 1 listopada 2013 / 20:24

      DAGI WIEM! To to ja wiem słońce:) A ja po części zaczęłam się tym wszystkim zachwycać przez Twój dom, Twój sklep, Twoje zdjęcia:) już i tak Malinka wypaplała ;) zgadła momentalnie, ale ona też wiedziała wcześniej, że coś się szykuje:)
      dziękuję kochana!
      buziaki

  11. 1 listopada 2013 / 20:06

    wazon piekny !!! i jeszcze tez chcialabym miseczki takie a do tego upatrzylam sobie czarne poduszki z Twoich inspiracji hii:P
    ………………………haaa musze ci to powiedziec ,dostalam dzisiaj maszyne do szycia juz pierwsze szycie mam za soba uszylam czarny abazurek na lampe ,Twoj wymarzony wazon i moje upatrzone poduszki pasowalyby do niego idealnie :P

    • 1 listopada 2013 / 20:25

      Ewelino no coś Ty! ale super, będziesz szyć?! wspaniale:))) trzymam mocno kciuki!
      koniecznie pokaż nam ten abażur. Jestem go ogromnie ciekawa:)
      ojej…tak takie zestawienie to by było coś:D o których poduszkach mówisz? z którego zdjęcia?
      buziak

    • 2 listopada 2013 / 05:54

      o ile dobrze policzylam sa na 22drugim zdjeciu cudne czarne poduszki z pieknym bialym wzorem i chyba bezowym srodkiem:P
      ………..no kupilam troszke materialu i sie zastanawiam czy nie sprobowac uszyc jeszcze poduszek hiii,chociaz ten material srednio pasuje do naszego mieszkanka ,wygrzebalam go w koszu z resztakami ,ale mysle ze na poczatek tak jest najrozsadniej hiii

    • 2 listopada 2013 / 08:41

      ooo tak te poduchy są boskie!:)
      możesz spróbować:))) może akurat ładnie się wpasuje…
      trzymam mocno kciuki za Twoje krawieckie początki i czekam na pierwsze rezultaty:* buziaki

  12. 1 listopada 2013 / 20:08

    Marzy mi się Maroko, w takim wydaniu jak na zdjęciach- pięknie. Wybieram zdjęcie z roślinami w donicach takich mogłabym mieć dziesiątki w domu. Uściski

    • 1 listopada 2013 / 20:28

      Maroko jest chyba bardziej kolorowe…:) ale marokańskie wnętrza w bieli bardzo mi pasują tu gdzie jesteśmy…
      o tak! rośliny być muszą! Bez nich nie ma wnętrza. ściskam ciepło

    • 1 listopada 2013 / 20:52

      Racja Aniu – dużo bardziej kolorowe ! Aż przejrzałam swoje fotki z podróży i bieli tam zbyt wiele nie uświadczysz :) Ale na nasze europejskie czy zachodnie gusty, i co więcej – północne światło, albo raczej jego brak Twoje inspiracje są chyba o wiele lepszym rozwiązaniem.

      PS. Też stawiam, że w pon zobaczymy tacę. Mam rację ? :))))

    • 1 listopada 2013 / 20:55

      hej Karolina!:)
      hehe tak tam bieli wiele nie ma, choć ja tylko Maroko ze zdjęć znam…mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane zobaczyć ten kraj na własne oczy:)
      Masz rację kochana:) Talerz…taca jak kto woli to nazywać:) Jestem w nim zakochana do bólu;)

  13. 1 listopada 2013 / 20:38

    A mnie najbardziej podoba się w tkaninach, ale i cała reszta zarówno wielobarwna jak i ta bardziej stonowana jest piękna. Co prawda od jakiegoś czasu króluje na zachodnich blogach i pewnie za dużo się naoglądałam inspiracji to jednak u nas jest absolutną nowością. Uważam, że stosując sprytne połączenie kilku elementów i barw można świetnie zaaranżować wnętrze.
    W każdym razie inspiracje piękne i nasycające oczy :)))

    Czy to nowe to taca-talerz? A wiesz, mam jakiś taki zupełnie niemarokański jednak świetnie wpasowałby się w ten styl. No i trochę mnie kręcą hafty w tym kierunku, może się zainspiruję :)

    Serdeczności

    • 1 listopada 2013 / 21:01

      Całkowicie się z Tobą zgadzam. Nie mam nic do dodania, bo napisałaś to jakby wyciągając z moich ust:)
      Fakt faktem, że u nas ten styl, te dodatki są jeszcze mało rozpowszechnione… dla niektórych zbyt orientalne, nie nasze,,ja jednak jestem zdania, że można je bardzo fajnie oswoić :)

      Tak to będzie talerz-taca duuuuży i piękny:)
      no widzisz? może nadaj mu drugie życie! można np. przemalować farbą w spreju .
      uściski posyłam

  14. 1 listopada 2013 / 22:00

    lubię te klimaty, póki co mam na przedpokoju latarenki i lampę w tym stylu, ale taca to moje marzenie:)

    • 2 listopada 2013 / 08:44

      :))) pomalutku, powolutku pewnie zdobędziesz i tacę;)
      uściski dla Ciebie:*

  15. 2 listopada 2013 / 06:45

    Anuś….. post dla mnie wymarzony!! Więcej zdjęć, niż mam na swoim pintereście, hehe! No pięknie!!!! Inspirująco, każde zdjęcie czaruje.
    Talerz….no ciekawa jestem jaki, ceramiczny czy metalowy?:)
    Moje kafle już leżą, a dzisiaj będę walczyła z fugą, oj , już się boję..:) Zastanawiam się tylko nad lampą do tego mojego przedsionku, bo tam jakiś stary babciny klosz wisi na kostce… Muszę chyba sobie coś "marokańskiego" ukleić ;P
    ściski i serdeczności***

    • 2 listopada 2013 / 06:50

      a, jeszcze jedno…. zastanawiałam się ostatnio, nad tymi miseczkami i powiem Ci szczerze, że sama już nie wiem, które mi siębardziej podobają – te białe z ranten czy malowane w czarne wzory…. Na allegro są bardzo niedrogie takie malowane w niebieski wzór, jak ktoś lubi, to warto tam kupić. Niestety ani wazonów, ani też w czarnym wzorze na allegro upolować się nie da :( Zwożą do nas przede wszystkim te kolorowe. A Tobie, które miseczki się bardziej podobają?

    • 2 listopada 2013 / 08:28

      Moje klimaty…cudownie :))) Agnieszko ja tutaj w Niemczech moje misy w czarno markokanskie wzory kupilam i nie byly takie drogie. Tylko nie wiem , czy sa jeszcze w asortymencie. Najwieksza chyba kosztowala 10-12 €, a srednia 8€.
      Jak bedziesz chetna, to mozemy zrobic w grudniu wymianke ;)))
      usciski

    • 2 listopada 2013 / 08:58

      Agusiu jak go pisałam to o Tobie kochana myślałam:) Marokańsko ostatnio u Ciebie troszkę przecież:) Choćby na Twoich rączkach;) Ja wczoraj ogrom zdjęć zapinowałam właśnie ;) A wszystko dzięki nowemu nabytkowi:)))
      Talerz będzie metalowy, podobny jak te na zdjęciach, tylko ażurowy… ach zobaczysz już w poniedziałek. Jutro wracam do domku to zrobię zdjęcia:)
      No to powodzenia Aga! Trzymam kciuki, aby fuga ładnie się przyjęła:***
      nooo taka marokańska lampa tam by się przydała…:))) ale byłby klimat!

      Aga co do miseczek to trudne pytanie, bo mnie podobają się straszliwie jedne i drugie. U siebie mam te całkiem białe z rantem:) Ale malowane we wzory już za mną chodzą i marudzą w mojej głowie. Dagi ma śliczne:)
      muszę poszperać troszkę na allegro…:)

    • 2 listopada 2013 / 09:00

      Magdalena super, że i Tobie pasują te klimaty:)))
      Jej to rzeczywiście nie są jakieś kosmiczne ceny jak za te cuda! W takim razie dobrze, że mnie tam nie ma, bo już portfel byłby chudszy… ;) buziaków moc dla Was na niedzielę!

  16. 2 listopada 2013 / 10:09

    cześc, ja mam mieszane uczucia co do tego stylu, co prawda na tych zaaranżowanych zdjeciach wszystko jest cudne i znakomicie do siebie pasuje ale jak dla mnie to nie jest to, jakieś to takie zimne i szorstkie, mnie Maroko kojarzy sie z feerią barw, bogactwem tkanin i zapachem przypraw, na żadnym z tych zdjec tego nie ma lecz tylko takie chlodne dizajnerskie akcenty, ktore maja imitowac Maroko. Jestem ciekawa co uda Ci się u siebie wyczarowac, mam nadizeje,ze będzie pieknie.Pozdrawiam serdecznie i życze udanego weekendu.

  17. 2 listopada 2013 / 10:19

    Lubię marokański styl, ale w stonowanych kolorach. Jeśli jest za dużo czerwieni i pomarańczy to za bardzo mnie to przytłacza. Na Twoich zdjęciach właśnie jest tak jak lubię:)

  18. 2 listopada 2013 / 11:15

    Marokańskie klimaty to i moje klimaty :-) Uwielbiam białą ceramikę z rantem, choć mam też zakusy na na tę w szare wzory, szczególnie na ten piękny wazon – no miodzio ;-) I te srebrne marokańskie tace – przepiękne. Jestem bardzo ciekawa marokańskije sesji u Ciebie :-)

  19. 2 listopada 2013 / 12:16

    Uwielbiam, kocham, mogę oglądać godzinami :) I nie mogę się doczekać co też sobie sprawiłaś :)
    Buziaczki, cukiereczki, ciasteczka ;)
    Joasia

  20. 2 listopada 2013 / 15:20

    uwielbiam!!!cudne inspiracje!
    Kochana ja obstawiam tace albo stolik tez z marokanska taca;)))))
    buzka

  21. 2 listopada 2013 / 16:04

    Taką brązową pufę już mam prosto z Egiptu, a gdybym miała coś zmieniać w domu to zrobiłabym takie kafle w kuchni :D Pozdrawiam cieplutko Aneczko :)))

  22. 2 listopada 2013 / 16:06

    widzę, że ostatnio maroko rządzi wśród bloggerek ;-)
    Świetne inspiracje, podobają mi się te wzory, malowidła na rękach – coś pięknego, jaka prezcyzja…

  23. 2 listopada 2013 / 16:06

    Przyznam szczerze nie mam pojęcia co to za nowy gadżet. A co do samego samego Maroka to mam pokój zwany marokańskim i powoli go sobie urządzam :)
    Pozdrawiam cieplutko,
    Karola

  24. 2 listopada 2013 / 17:27

    Wow wspaniałe inspiracje :) Lubię motywy marokańskie, ale jako akcent we wnętrzu :) Tak jak dziewczyny wyżej pomyślałam o marokańskiej tacy – talerzu – bardzo mi się podobają :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

  25. 2 listopada 2013 / 17:52

    no to czekam na poniedziałek :)
    ciepłaa nuta orientu… robi się tajemniczo :) czy to kafle? mebel, taca, lampy? hmmmmmm…
    pozdrawiam aga :D

  26. 2 listopada 2013 / 19:32

    bardzo fajne te marokańskie wzory, pasują też do mojego mieszkania, więc może kiedyś coś takiego również wprowadzę. pozdrawiam.

  27. 2 listopada 2013 / 19:55

    Aniu, fantastyczne inspiracje. Uwielbiam takie klimaty..ehhh…wazon Tikne K i marokańskie kafle – marzenie :)
    Pozdrawiam :)

  28. 4 listopada 2013 / 19:15

    tak samo jak Ciebie ostatnio naszło mnie na marokańskie dodatki, na razie mam talerz i latarenkę, ale marzę, marzę o tym pieknym stoliku z wielka tacą!!!

  29. 4 listopada 2013 / 21:40

    Kiedyś bardzo lubiłam orientalne klimaty, jednak zawsze kojarzyły mi się z licznymi barwami. Tutaj w takim wydaniu kolorystycznym dużo bardziej mi się podobają i choć u mnie klimaty prowansalsko-angielskie, takie też z chęcią bym u siebie widziała :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *