Pan uszatek prężnie i dumnie “usiadł” sobie w naszym dużym pokoju.
Wpasował się idealnie w kąt obok kanapy i stolika, jednocześnie przysłaniając
niezbyt atrakcyjny wizualnie, stary, żeberkowy kaloryfer…
Muszę Wam powiedzieć, że ten zakup to był strzał w dziesiątkę!
Jestem obłędnie zakochana w tym meblu, jego miękkości, fakturze, kolorze
i co najważniejsze idealnemu wyprofilowaniu. Siedzi się na nim znakomicie.
Jest niesamowicie wygodny, a boczny zagłówek pozwala na idealną drzemkę i relaks ❥
Biały konik przyjechał ze mną z Łodzi.
To jedna z niespodzianek od sklepu BelleMaison.
:)))
Good morning!!!
Poranek z kawką w cudnym kubku od AGNETHA.HOME,
podstawka, gwiazdka i stołek od CZARY Z DREWNA,
(bardzo często służy mi jako stoliczek). ❥
Jak Wam się podoba?
Pokój zdecydowanie zyskał na przytulności…
Brakowało w tym kącie takiego siedziska!
Już się nie mogę się doczekać wieczoru, kiedy będę mogła sobie w nim usiąść
i odpoczywać z szydełkiem lub książką w dłoni. ❥
Udanego dnia i smacznej kawki dla Was!
Moja już prawie ostygła…;)
Czekam na Wasze komentarze i opinie, które swoją drogą UWIELBIAM ❥
Czekam na Wasze komentarze i opinie, które swoją drogą UWIELBIAM ❥
bye bye
Scraperka
Piękny uszatek! Wygląda jakby się urodził, po to, żeby zamieszkać u Ani :p :)
a zdradź mi proszę gdzie kupiłaś te kosze takie ciemne (jeden na drugim sobie stoją), albo jakiej są marki?
ściskam i miłego dnia! :)
hej Ada! :))) Wiesz jak zobaczyłam go u Asi z GreenCanoe wiedziałam, że musi być mój i że idealnie się u mnie odnajdzie…
Nie minęło pół godziny i decyzja o zakupie była już podjęta:)
Kosze są Madam Stoltz, a mam je ze sklepiku http://nshome.pl/, ale chyba ich już nie mają…
:))) buziaki dla Ciebie! dobrego dnia:)
ale ale u Oli w decorolka są bardzo pdoobne, tylko mniejsze http://decorolka.pl/przechowywanie/664-koszyki-zamykane-3-szt-biale.html :)
Dzięki za odpowiedź, chciałam się tylko upewnić czy to aby na pewno Madam :) miała jednak rację …Dzięki ;)
Żebym ja umiałam podejmować dobre decyzje tak szybko jak Ty …. jak mamy coś kupić to myślę, zastanawiam się, wszystko sto razy kalkuluję … doprowadzam drugą połowę do szaleństwa, no bo ile można wybierać ? hih :)
Madam, Madam:)
oj uwierz mi, że z niektórymi rzeczami też tak mam… zastanawiam się i zastanawiam i zwykle gdy za długo to nic dobrego z tego nie wynika. Staram się iść za głosem serca i jak czuję, że muszę , bo inaczej się uduszę to wiem, że decyzja podjęta jest w zgodzie z moim sercem i żałować jej nie będę:)
buziaki
Piękne ma obicie i nie do zdarcia.
Tak obicie jest genialne:) Nie wiem tylko jakby było, gdyby w domu były koty… ale całe szczęście brak;)
Faktura jest bardzo podobna do naszej kanapy, choć odcień troszkę ciemniejszy, ale wcale mi to nie przeszkadza:)
ideał :)
:) zgadza się… ładny, wygodny i na dodatek w moich ukochanych szarościach…
wiesza Aniu :))
mogę napisać tylko jedno – bardzo, ale to bardzo Ci zazdroszczę tego fotela :))
choć mój (pisałam o nim kiedyś) jest mega wygodny, to nie ma tej prezencji ;))
naprawdę świetny :))
a ja bardzo lubię żeberkowe kaloryfery – nasz obecny – kawał brzydkiego prostokąta to już nie to… i ciepło nie to i wygląd – wiesz mi gdybym mogła zamieniłabym go na żeberka ;))
pozdrawiam
Ania
Anne dziękuję za Twój przemiły komentarz… też nie raz nie dwa próbowałam w taki sposób myśleć o tych żeberkowych…ale jakoś nie jestem do nich przekonana:) Już nawet myślałam, czy by nie pomalować go jakimś ciekawym kolorem…może wtedy bardziej by mi przypasował:)
A co do fotela to najważniejsza jest właśnie jego wygoda! Wygląd na dalszym planie, choć nie ukrywam jak dla mnie równie mocno istotny. buziaki
Też mi się taki marzy:)Z pewnością taki zakupię jak już będę miała swój dom i swój mały kącik szumnie zwany pracownią:)
no to trzymam kciuki za spełnienie marzenia… Jak ja bym chciała tak mieć domek i zacząć go od podstaw urządzać:) Może kiedyś:)))
Aniu, jest świetny i u Ciebie od po prostu pasuje idealnie!
Miłego dnia!
Ola dziękuję:) Wiesz… ja wiedziałam, że się odnajdzie w tych ścianach jak tylko na niego spojrzałam:)
buziaków moc
Rzeczywiście uszatek idealnie wypełnia kącik i świetnie komponuje się z całością. Aj,jak mi się podoba talerzyk ,stołeczek i drewniana gwiazdka :)
Pozdrawiam!
Właśnie tam mi brakowało tego czegoś… Takiego "wow"… Coś jak kropka nad "i";)
a takie dodatki jak te wymienione przez Ciebie tworzą klimat domu czy mieszkania:) Warto mieć takie rzeczy…
pozdrawiam ciepło
Bardoz ładny, oby służył jak najdłuzej.Pozdrawiam serdecznie;)
hej Abily! :) oby tak było:) Tego się trzymajmy!
uściski dla Ciebie
Pięknie. Fotel to jest TO :)
:D zdecydowanie! od momentu jak się wprowadziliśmy i stanęła kanapa, potem stolik… wiedziałam, że fotel będzie dopełnieniem całości :)
Fajnie jest czytać że jesteś zadowolona, następna zakochana w fotelu i jego szarościach ;))
Czy ktoś nie będzie o niego zazdrosny? hihi
Zdjęcia i konik – CUDOWNE ;))
Ps.
Kochana potrzebuje pomocy, może wiesz gdzie znajdę(kupię) pled(narzutkę) w gwiazdki w popielu – IB Laursen?
Zerknij do mnie, jest jego zdjęcie tylko że w niebieskościach
hmmm a kto miałby być?;) mąż mój zadowolony, bo teraz ma całą kanapę dla siebie:)))
dziękuję serdecznie za Twój ciepły odbiór!
gdzieś widziałam ten pled… hmmm poszukam jak znajdę to napiszę:)
przeszukaj sklepy , które mam na banerku;)
buziaki!
Sklepy przeszukałam, jak Ci gdzieś wpadnie w oko odezwij się ;-)
PS
Tak o męża mi chodziło ;-)
ok poszukam na spokojnie i dam znać jak coś wypatrzę:) buziaki
Fotel jest przepiękny! No i ten konik boski!
Pozdrawiam,
Ola
http://dreamyalex.blogspot.com/
hej Ola:) konik jest taki prosty i to ta prostota czyni go wyjątkową ozdobą :)
uściski dla Ciebie
kocham takie mebelki! myśle o podobnym przy zmianie moich foteli…
myśl, myśl i jak wymyślisz to proponuję właśnie ten! :)
Świetnie wybrałaś. Mnie podoba się szczególnie ta tkanina obiciowa.
Lilla dzięki. Tkanina jest genialna. Inna niż zwykły gładki materiał lub skóra. Mam podobną na kanapie, więc pasuje idealnie:)
Można powiedzieć, że cos takiego było potrzebne w Twoim salonie, jednak czegoś tam brakowało, było pusto a teraz bardzo ładnie prezentuje sie kącik. Widać, że jeździłaś z tym fotelem, jeżdziłaś :D
Ja bym jeszcze dodała jakiegos wielkiego stojącego kwiata u Ciebie, coś pasującego do klimatu w twoim salonie, fajnie by wyglądał – wybacz, ja zalesiam u siebie salon z czego śmieje sie mój L, że niedługo będzie miał puszcze Amazańską :D
Pij kawusie i do pracy – czy sie mylę ? Ja jeszcze 3 popołudniówki i sruuuuuuuu w góry :D Jupi !
Buźka !
Moja droga no jeździłam jeździłam, aby pokazać Wam go również nie tylko pod światło;) Docelowo wiedziałam gdzie będzie stał jeszcze przed zakupem;) nooo teraz w ten kąt między fotelem a kanapą jak najbardziej coś by się przydało:) zobaczymy zobaczymy… tak dziś w pracy, jak codziennie w tygodniu;) zostały 2 godziny:D
ale Ci dobrze! też bym się w góry wybrała:))) trzeba pomyśleć…
buziaków moc:*
to się nazywa mebel z duszą :) piękny
:))) mam nadzieję, że kiedyś będę mogła powiedzieć swoim dzieciom/wnukom…;) że ma duszę i historię :)
uściski
Uszatek idealnie wpasował się w Wasze 4-kąty :) , uwielbiam takie duże, wygodne fotele…wtedy potrzebna mi tylko dobra książka/szydełko i kubek czegoś ciepłego do picia i jest mi dobrze :)
Pozdrawiam i życzę słonecznego dnia :)
AAA widzisz… ja mam dokładnie tak samo:) Zatopić się w nim bez reszty i oddać przyjemnościom:) coś czuję, że to będzie moja oaza, mój azyl, gdzie będę mogła odpocząć wieczorami.
uściski posyłam!
Anulka jest obłędny!!!Wpasował się idealnie!jakby to miejsce przy oknie było stworzone dla niego;)))
Kochana, a wiesz mam bardzo podobnego konika, którego kupiłam w sklepiku "wszystko od 5 zł" ;))))
buziak
jak Ty ładnie do mnie mówisz:) podoba mi się! :))) chyba tak było, chyba na niego czekało:)
haha może to ten sam konik?;) lubię te sklepiki! często można znaleźć w nich jakąś perełkę:)
Mam nawet niedaleko siebie taki jeden… Chyba muszę zajść:)
ściskam
Jak zwykle robisz furorę, uszatek jest Boski!!! Przyda się po ostatnich dwóch tygodniach dobre miejsce do odpoczynku ;) Buziaki :*
Lu słońce Ty moje dzięki wielkie! :) o tak! Październik wyjątkowo ciężki i przepełniony wrażeniami, emocjami, spotkaniami… W tym miesiącu poznałam tylu ludzi ilu udało mi się poznać przez ostatnich kilka lat:)
ściskam z całych sił!
Aaaaaa już się nie mogłam doczekać! Piękny jest! :)
A obicie ma identyczne jak nasza kanapa! Pasowałby idealnie ;)
widzisz Aniu:) troszkę Was przetrzymałam, ale nie było wcześniej czasu! Najzwyczajniej zaczyna mi go brakować…;)
Nie wspomnę już o zaległościach na Waszych blogach, które postaram się nadrobić niebawem:)
my też mamy takie obicie na kanapie:)
Jest cudowny pasuje u Ciebie idealnie. Troszkę zazdroszczę. ;) Słonecznego dnia .
Zazdrość czasami jest wskazana;) To zdrowe! dzięki wielkie:)
Faktycznie wyglada dumnie i szykownie;) powiedz mi prosze gdzie dosttalas taka lawe z zabojczymi nozkami;)? Jest rowniez piekna.
:) ława tak jak i witryna pochodzą od Ady z DARO-MEBLE. :))) Polecam, bo przepiękne to meble i bardzo dobrze wykonane:)))
buziaków moc i dziękuję!
Kochana jest cuuuudnie:) I uszatek i wszystkie hand-made dekoracje i gadżety wkomponowałaś wspaniale w swoim domowym zaciszu:) Moim zdaniem jesteś idealnie przygotowana na dłuuuugie zimowe wieczory :) I podusia z drzewem genialna:) Buuuuziak
oj bardzo bardzo dziękuję, bardzo mi miło słyszeć takie pochwały:) podusia z drzewem to prezent:) uwielbiam ją!
jesień i zima mi nie straszne:) to fakt!
buziaków moc
Aniu jest czadowy, piękny i baaardzo stylowy! Szczęściara z Ciebie (i Asi ;)). Wpasował się świetnie! uwielbiam Twój stolik, kredens i stołeczek :) No i szarość, wiem, że opanowała wszystkich, ale ja naprawdę ją uwielbiam włącznie z ciuchami (teść niedosłownie ale zawsze mi dogadywał o szarej myszce hehehe). Buziaki!!!
:))) bardzo bardzo, to wszystko prawda co piszesz:) Dzięki Asi go mam, za co jestem jej ogromnie wdzięczna:) Udało mi się, bo akurat był na westwing. Kilka kliknięć i był mój:) Ja na wiosnę planuję przemalować większość ścian właśnie na szarości:) do bieli pasuje idealnie… :))) bo szare wcale nie jest SZARE! Szare jest piękne:)
Piękny, idealny no można tak dalej wymieniać i pasuje do Ciebie i do Twoich wnętrz eh no cudny jest :)
Buziaki!
:))) dziękuję… nic dodać nic ująć:)
Rzeczywiscie slicznie sie wpasowal:)
:))) tak jest! :)
jest cudowny !!! i jak pięknie mu u Ciebie – myślę ,że to był wspaniały zakup :) buziaczki KOchana ♥♥♥
hej słoneczko:) jest jest! na żywo jest jeszcze ładniejszy:) buziaki dla Ciebie! wspaniałego dnia
no fajny,pasuje Wam:)
hm,tak patrze na komentarze i stwierdzam,ze ja chyba jeszcze nie jestem na wnętrzarskim etapie zachwycania się szarym fotelem :P
Asiu nie każdy musi się zachwycać tym co mam w domu:) Wielu osobom taki styl nie leży… nie odnajduje się w takich meblach czy dodatkach:) Kwestia gustu i ja doskonale wiem, że to nie jest Twoja bajka:) Szanuję za szczerość i Twoją opinię:) buziaków moc
nie nie,źle mnie zrozumiałaś:) nie chodzi o zachwycanie się tym,co masz w domu (a i tak często to robię,bo podoba mi się,jak mieszkacie-jest przytulnie i po Waszemu,a to najważniejsze:)), tylko o to,że narazie jestem na etapie zachwycania się sweterkowym świecznikiem, szydełkowymi żołedziami, doniczkami na koślawych nóżkach…potrafię nad nimi wznosić ochy i achy,czego nie umiem jeszcze wydobyć z siebie na widok…fotela :D
aaaaaaaaa to zmienia postać rzeczy kochana:))) wiesz pewnie to kwestia czasu, a może osobowości? sama nie wiem:) Każdego z nas zachwycają inne przedmioty… :))) i niech tak zostanie. Wtedy życie jest ciekawsze:)
buziaków moc:***
Piękny jest i bardzo reprezentacyjny i wierzę,że musi być w nim niesamowicie wygodnie. Podobał mi się już u Joasi i zaczęłam się zastanawiać czy nie zamienić mojego ludwika na takie cudo…Jak to jak sroka jestem,co zobaczę to chcę,też tak masz? :)))
Miłego dnia kochana
Beti no ja właśnie u Asi się w nim zakochałam…:) Musiał być mój! tak też tak często mam:) Jestem wzrokowcem, więc muszę zobaczyć, następnie zapamiętać, a później już krótka droga do zakochania się ;)
buziaki dla Ciebie
piękny jest ! nic dodać nic ująć :))
:***
piękny fotel – aż chciałoby się w nim usiąść i nie ruszać przez jakiś czas ;)
ja tak mam właśnie! :) siadam i się nie ruszam;) odpoczywam…zamykam oczy… delektuje się chwilą ciszy.
Bardzo to lubię..
uszatek piękny :)
jak ja tęsknię za meblami z obiciem materiałowym !!!!!!!!!!!!!!!!!!! matulu moja, skusiłam się na skóry i to był mega błąd, zimne to nieprzyjemnie, musimy wspomagać się kocami !!!!!!!!!!!!!!!!!! nawet nie wspomnę ile kasy kosztowały !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Joasiu dziękuję:))) wiesz ja już od jakiegoś czasu serce oddałam tym tkaninowym obiciom. Są cieplejsze i przytulniejsze… :)
Kiedyś w swoim pokoju miałam taką świetną czerwoną skórzaną kanapę, ale była tak twarda i zimna, że poza wyglądem nie miała NIC… dobrze, że są koce:) trzymaj się!
Śliczny ten Twój uszciu :)
dziękuję Joasiu:)
No no no świetny ten Twój uszatek ,gdzie można kupić taki cuda,pozdrawiam gorąco Ewa.
hej Ewa:) taki uszatek pojawia się od czasu do czasu w kampaniach na westwing.
Dodatkowo jest to mebel marki mebelplast:) U nich również możesz nabyć:)
Ania coraz przytuleniej i relaksujaco sie u ciebie robi w salonie.. idealnie na nadchodzące zimowe wieczory :D piękny fotel :D
Iza dziękuję:) usłyszeć to od Ciebie to ogromna przyjemność:) jeszcze kilka rzeczy bym zmieniła…np. zasłony. Chodzi za mną świetny szary len z ikei… ale pomalutku;)
buziaki
Świetny materiał, świetny kolor, świetny kształt, nie dziwię się , że jesteś zachwycona.
Wszystko fajnie pasuje, zrobił się już klimacik. Aniu, tylko mam nadzieję, że się nie pogniewasz ale firanka nie pasuje mi tutaj.
Aha , no i konik, już zaglądałam do sklepiki. Powiedz, bo są tam rozmiary, ale nie piszą czy wysokość , czy długość, możesz napisać ile Twój ma wysokości, pozdrawiam cieplutko, ale fajne żołędzie :)
hej Ali! Nie pogniewam się , a skąd! Akurat w tej kwestii się zgadzamy:) Firaneczka jest z nami od początku, gdy pokój miał zupełnie inny klimat:) To kolejna rzecz jaką już od dawna chcę zmienić. Mam już nawet upatrzony świetny szary len na zasłony, oczywiście z IKEI:)
a co do konika to jest to malutki konik i wymiarach ok 11cm:)
Idealnie! Wygląda naprawdę cudownie, w ogóle robisz piękne zdjęcia. Masz mieszkanko jak z bajki <3 Gwiazdka też mnie zauroczyła.
serdeczne dzięki:)))
wiele jest jeszcze nie z bajki… dużo do zrobienia, do zmienienia, ale jest pomalutku tak po mojemu, jak lubię:)
Gwiazdka z drewna by Al z Czaryzdrewna:) Mam dwa rozmiary:)
Adoptuj mnie please, albo przyjedź do Warszawy urządzić moje mieszkanie.
rozbawiłaś mnie tym komentarzem:))))))) haha! dobra jesteś:)
uściski i dziękuję:*
Ten szary fotel to jakieś cudo – pasowałby do każdego wnętrza. Już oczami wyobraźni postawiłam go sobie w swoim salonie. :)
Widzę, że Twoje zainteresowania zahaczają o to, czym się zajmuję. Poszukuje osób, które chciałyby mnie czegoś nowego nauczyć, zainspirować – a zarazem z chęcią nauczą się czegoś nowego ode mnie. Specjalizuje się w homestagingu i o tym jest mój funpage, zapraszam.
https://www.facebook.com/stageffect – będzie mi miło, jak dołączysz.
Zgadza się:) Jest piękny i taki uniwersalny…:)
oczywiście zaraz zajrzę cóż to tam masz na tym fanpage'u:)
dziękuję za komentarz i zapraszam częściej:)
Zapowiada się, że to nie będzie tylko fotel, a przyjaciel rodziny :)
już jest:) Miś uszatek, nasz przyjaciel;)
zazdroszczę fotela!!!
ja sobie też ;)
Cudo istne!!! Zazdroszczę Ci go! Jak ja bym taki chciała!!!
W ogóle marze o fotelu, ale nie mam gdzie go wstawić ;-( Ten jest chyba wielkości połowy mojego pokoju… ;-)
wcale nie jest taki duży:))) jest dosyć zgrabny, serio! :))) nie wierzę, na pewno znalazłoby się jakieś miejsce po małych zmianach i przestawianiu mebli;)
buziaki
Świetny jest! :) I idealnie się wpasował w Wasz salon!
:) dzięki Jagódko:) buziaków moc dla Ciebie:*
Dziękuuuuję!
Aniu, obłędny i gratuluję szybkiej decyzji, bo jest trafiona w 10tkę :)
Miłego dnia dla Ciebie :)
czasami takie szybkie decyzje okazują się dużo lepsze niż te przemyślane na spokojnie:)
a ja już życzę dobrej nocy:)
Piękny ten Twój uszatek Aniu, i ogólnie całe mieszkanko boskie. Mi też się wiele rzeczy marzy niestety stan konta nie pozwala na szaleństwa:-))) Uściski !
Asiu wielkie dzięki:) no wiesz… ja ostatnio sporo się wykosztowałam. ZNOWU…i teraz trzeba troszkę pasa zacisnąć, choć marzy się jeszcze sporo zmian, ale pomalutku… grunt to się nie spieszyć;)
buziaki
Uszaty aż miło :) lubię w fotelu czytać. A ja robię patchwork na całkiem podobny model tyle, że rozkładany. Nie dla mnie niestety, ale mam nadzieję, że uda mi się zdobyć choć jedno zdjątko.
A tak nawiasem Aniu zapraszam pod nowy adres blogowy http://www.arttextillhouse.blogspot.com/
Pozdrówka
Renatko ja też lubię czytać, siedzieć i popijać kawkę lub herbatkę…albo szydełkować:)
takie z patchworku też pewnie będzie niesamowity…ale dla siebie czy dla kogoś? koniecznie się pochwal jak już zrobisz!
oo nowa nazwa? super!
oczywiście zapisuję i będę zaglądać:)
Witaj :) Uszatek jest przepiękny…i te kolory!!! Moje ukochane ;) Ja od zawsze używam stołka, jako stolika, ale mój niestety nie jest taki cudny…od jakiegoś czasu czaję się na niego i na kilka innych wspaniałości od Al, ale niestety jeszcze trochę będę musiała poczekać :/
Ściskam!!! :)
:))) właśnie! szarości…:) uwielbiam:)
poczekasz sobie spokojnie, a później jak dostaniesz będziesz jeszcze bardziej szczęśliwa, że to już i że warto było czekać! :) trzymam kciuki, aby czekanie kiedyś minęło:)
a stołek jako stolik to genialna sprawa:)
Uszatek cudowny:)Niech Ci długo służy:) Pozdrawiam
dziękuję Krysiu:) oby tak było!
Bardzo wytwornie się prezentuje:) Super bedzie zapaść się w nim z ksiązką:)
oj super, super… :))) nawet nie będzie tylko jest;) z laptopem na kolanach też jest dobrze:)
faktycznie wygląda na mega wygodny,miłych wieczorów Aniu. Gosia z hoemfocuss
dzięki Gosiu i wzajemnie:)
Świetnie wkomponowałaś uszatka w otoczenie:) Kolor fotela zupełnie "nie mój", ale sama faktura materiału wygląda rewelacyjnie, a i fotel w tym kolorze naprawdę dobrze się prezntuje na tle innych mebli:) O dodatkach nie wspominam;)-są super!
Nie każdy musi lubić szarości:) Ja uwielbiam i u mnie im do twarzy:) szarości wcale nie muszą być smutne…
dobrego wieczorku:)
Ojjj tak!!! :)
hihi:)))
hej hej kochana:Pja bylam od piatku odcieta od netu teraz nadrabiam sobie pomalutku to co stracilam:PFotel bardzo mi sie podoba,sama bym chciala cos tak wygodnego w naszym pokoju ,chodze tylko i wzdycham do takiego cuda jak Ty masz hiiii ale moge tylko pomarzyc sobie haaaa,miejsca u mnie tyle co kot naplakal :P
hej słońce:)
ja też mam potworne zaległości u Was i mam nadzieję, że uda mi się to nadgonić niebawem!:)
no coś Ty! salon masz spory jak dobrze pamiętam to i miejsce by się znalazło;) albo jakaś wymiana mebli za jakiś czas?;) buziaków moc
no fotel by sie zmiescil pod oknem mam sporo miejsca ,ale wejscie na balkon byloby zablokowane,wiec tak czekam sobie ,w planach mamy nowa kanape,tym razem wybralabym normalna kanape nie naroznik i wtedy kupila fajny fotel:P
ja tez się obawiałam, czy w rzeczywistości nie będzie za szeroki, bo nieopodal też mam wyjście na balkon:) ale ale, wpasował się całe szczęście idealnie:)
o proszę:) no to widzisz! jest perspektywa, że będzie fotel:) trzymam kciuki! buziaki
Zamarzyłam o takim uszatku
ja też:))) i szybko kupiłam…:)
Fotel, marzenie :) Jest i na mojej liście:) Pokój robi się bardzo fajny i klimatyczne ……ale jak dla mnie jest jeden malutki zgrzyt….te firanki ( babciowe :) , które masz aktualnie podpięte ni jak nie pasują mi do tego wnętrza…tam się proszę zwykłe zasłony kremowe ,bawełniane np. z IKEA na szelkach , weź to pod uwagę!!!
Pozdrawiam Patii
hej Patii) dzięki za Twój szczery komentarz. Takie właśnie lubię najbardziej!
Moja droga doskonale rozumiem , bo i mnie one nie pasują, ale jak na razie muszą wisieć… środki zbieram na wymianę:) już mam nawet upatzony szary boski len z ikei cięty na metry:) Będą z niego piękne zasłony i ładnie wpasują się w całość:))) Te aktualne wcale nie są babciowe i z tym się nie zgodzę:) są z cudnego materiału i nie kosztowały mało… a delikatne listki na żywo wyglądają dużo dużo lepiej:) ale len jak najbardziej będzie i mam nadzieję, że już niebawem!:) pozdrawiam ciepło
Świetny fotel :) Ja , od kiedy fotele tego typu pojawiły się w Ikei, przy każdej bytności zasiadam w takim :). Ale zakup na razie musi zaczekać…
Pozdrawiam Ania
Aniu tak w ikei są podobne, tego typu, ale jeśli mam być szczera nie jest to to samo… bez dwóch zdań :) W tych ikeowskich też siedziałam kilkukrotnie, bo bardzo mocno się nad jednym z nich zastanawiałam swego czasu. :) To jednak nie było to…i padło na uszatka! :D buziaków moc i trzymam kciuki , aby zakup przyszedł jak najszybciej w najmniej spodziewanym momencie;)
Jest cudowny, ale ponieważ przegapiłam go, muszę pocieszyć się tym dostępnym w ikea, to punkt obowiązkowy na mojej liście zmian, których ostatnio u mnie sporo;) Pozdrawiam i wypoczywaj, bo strasznie aktywnie ostatnio u Ciebie:)
moja droga ten uszatek pojawiał się już kilkukrotnie w kampaniach westwing, a jest również dostępny przez stronę mebelplast :) tylko tam kosztuję troszkę więcej…:)))
tak to prawda, ostatnio dzieje się dość sporo, ale mnie to ogromnie cieszy:) Ja uwielbiam jak dużo się dzieje:)
uściski
Wygląda na bardzo wygodny i …jest piękny!!:) Zasiadłabym w nim z kubkiem.
Ach marzenia:))))
jest bardzo wygodny, nie tylko tak wygląda;)
zapraszam do mnie zatem;)
będzie można siąść i nawet kawką poczęstuję:)
Genialny fotel:))
:)))))))
Aniu fotel jest super! piękny kształt, kolor i wykonanie. Aż troszkę zazdroszczę, bo u mnie nie ma już miejsca na taki mebel ;) a w ogóle piękny masz ten pokój – wszystko genialnie się komponuje.
Martuś wielkie dzięki:))) prawie wszystko;) tak jak już kilka dziewczyn zauważyło koniecznie muszę wymienić zasłony na jakieś proste… mam już na oku szary cudny len :) ściskam ciepło kochana
Cóż powiedzieć?! fotel prezentuje się BOSKO! wszystkie dodatki idealnie pasują :) krzesło-stolik ;), kubek, gwiazda..no bajka :)
jedyne co ja osobiście bym zmieniła to firanki-zasłony..myślę, że u Ciebie pięknie wyglądałyby gładkie, delikatnie plus np zasłony z lnu..jakoś i do Ciebie i do pomieszczenia mi pasują! :)
ściski moja Kochana :*
Kaju wielkie dzięki!:D Bosko to dobre określenie, lubię to słówko:)
i dobrze byś zmieniła, bo ja o zmianie firanek myślę już od momentu jak przyjechały nowe meble:)))
tkanina już upatrzona, teraz zbieram fundusze…naaa… szary piękny len :)
dzięki wielkie za opinię i szczerość:) To się ceni! buziaków moc:)
Bardzo lubię Twój nieustający przewodnik po dobrych zakupach. Nie skąpisz, tylko się z nami dzielisz – dzięki ! :)
:))) pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz taki przewodnik pokazuję;)
wiesz ja jestem zdania, że pięknem trzeba się dzielić i nie mam problemu w tym, aby mówić skąd co mam:)
buziaki
Aniu uszatek jest słodki. Odkąd moi rodzice mają go u siebie w domu trwa nieustająca bitwa o to, kto będzie w ni siedzieć :)
pozdrawiam ciepło
marta
oooo mają taki sam? :) super! u mnie bitwy nie ma, bo z założenia jeszcze przed zakupem był mój;) Mąż zadowolony, bo ma całą kanapę dla siebie:) buziaki Martuś
Piękny uszatek :-))))) I mnie się takowy marzy, ale obecnie miejsca brak, ale kiedyś będę mieć i ja, o :-)
Miłego dnia Aniu :-)
I tego się trzymajmy! :))) dzięki wielkie i również miłego dnia dla Ciebie:)
kapitalny fotel :) teraz mamy już długie zimne wieczory więc życzę CI wygodnego relaksu w tym uszatku :)
gratuluję udanego zakupu :)
pozdrawiam
aga :D
jest idealny na zimne wieczory… nic tylko się w nim zaszyć i przykryć kocem:)
dziękuję i pozdrawiam Ciebie Agusiu
Uszatek piękny i super obicie:) Miłego szydełkowania…:)
aga
Dzięki Aga:)
Rewelacyjny !!!!
i kolor ma cudny :)
albo z drucikami tak sobie zsiąść … ech rozmarzyłam się ;)))
Pozdrawiam cieplutko
… :))) cóż mogę więcej powiedzieć:) wszystko już zostało powiedziane:) dzięki wielkie Olga!
Mimo ze uwielbiam swoja sofe to i taki fotel bym chciala. Wystarczy tylko na niego popatrzec i wie sie ze jest mega wygodny :)
usciski Aniu
Atenko oj tak! wygodny to on jest niesamowicie:) schodzić się z niego nie chce:)
sprzyja lenistwu i wypoczynkowi:)
Fotel idealny w każdym calu:-)
Pozdrawiam cieplutko
yhm:) tak właśnie jest, dlatego polecam wszystkim!:)
Uszatek boski! ALe to chyba nie jest ten z ikei? Na ikeowego szarego choruję, ale ten Twój jest fantastyczny! Napisz gdzie kupiłaś :) Firanki nie są złe, ale faktycznie do wnętrza len będzie cudowny :) Chyba mamy tę samą lampkę i pled :)
Pozdrawiam ciepło
Magda Dudzic
witaj Magdo:) dzięki wielkie:) oczywiście, że to nie jest ten:) Mój uszatek kupiony został w jednej z kampanii na Westwing. Był u nich już kilka razy , może jeszcze będzie. Producentem jest MEBELPLAST. Tam tez dostaniesz, ale w troszkę wyższej cenie:) Len będzie dużo lepszy! :D Ja już to widzę oczami wyobraźni…
lampka i pled by Ikea;)
Moja lampka i pled też :) przyznam, że mam obawy, co do kupowania na Westwing, ale mają czasem naprawdę świetne rzeczy. Twój uszatek piękny!
Jeszcze na chwilę – piszesz o przytulności, to jest własnie mój cel również, by było bardziej przytulnie, nie mam zasłon, ani firan, mieszkanie prawie całe białe, podłoga biała z żywicy, sofa biała jedynie komoda czerwona :) i tak sobie wymyśliłam, ze uszatek doda przytulności :)
jeszcze raz pozdrawiam
Magda
Madziu czyli po skandynawsku u Ciebie:) Jeśli chcesz nadać przytulności wnętrzu proponuję dużo tkanin, poduchy, koce, pledy… no i naturalne drewno, bardzo skandynawsko , a robi niesamowity efekt "ocieplenia" :)
powodzenia, pozdrawiam ciepło
Ano po skandynawsku trochę, ale nie do końca, bo tych wszystkich dekoracji brakuje. Mieszkamy tu 3 lata i powoli, powoli się urządzamy :) Poduchy uwielbiam, pledy też :) i zbieram :) Drewna jeszcze nie mam, bo te meble, co mamy są białe, planuję stary drewniany stół w części jadalnianej i drewniany, jakiś oryginalny stolik kawowy. Zresztą dużo planów, ograniczone fundusze. Powolutku zatem :) ale tego uszatka, to mi strasznie brakuje.
Pozdrawiam
Magda
ooo taki stół to będzie perełka! :)
życzę zatem powodzenia w urządzaniu swojego lokum:)
uściski
Lubię tu bywać – przebywać. Śliczny uszak, podusia, gwiazda z drewna i wszystko i wszytko :)
:))) dzięki Moniczko:*
Fotel jest baaardzo ładny i na 100 – wygodny :o)) ps śliczny pokój :-*
Faktycznie świetnie tu wygląda! :)
Piękny jest i fajnie się wpasował :) materiał identyczny jak na naszej kanapie :)
cacuszko:)
Uwielbiam uszatki :) Piekny ten Twoj, moje tez szare :)