Cotton & NEWS!

W naszym domu ostatnio sporo nowości. Nie wiem kiedy zdołam pokazać Wam wszystko, bo cały czas pojawia się coś nowego. Lubię ten moment, gdy odbieram paczkę od listonosza. Kiedy mam ją w rękach i zaczynam się rozglądać za nożyczkami…:))) Moment otwierania i wyciągania jest nie do opisania. Każda z nas przeżywa tą chwilę na swój sposób. Ja bardzo ją celebruję…pomalutku, powolutku wyciągam wszystko skrzętnie oglądając i dotykając. Moja radość jest jeszcze większa, gdy produkty które kupuję czy zamawiam przychodzą do mnie ładnie zapakowane… Nie ma nic lepszego niż pięknie opakowane i ozdobione tasiemkami, sznurkami, taśmami dekoracyjnymi, czy szarym papierem przedmioty :)
Mam też tak, że nie odpakuję ich zanim nie zrobię im zdjęć. Lubię tą chwilę sam na sam z aparatem. Budowanie aranżacji, smakowanie chwili… :) 

Znacie? Cudne bawełniane, duńskie ręczniczki od Ewci z Minty House.
 Do tego wstążeczka na drewnianej szpuli i szczotka do słoików Mynte… :)) uwielbiam te kolorki!
Zrobiłam też nowy zestaw podstaweczek. Tym razem pomarańcze i fuksja:)))
SPRZEDANE!!!:) Jeśli ktoś chętny na podobne to zapraszam: scraperka.blog@gmail.com :)

więcej informacji w moim MAGAZYNIE.
Zapraszam do zakupu!
Gdyby ktoś reflektował na jeden kolor oczywiście jest to do zrobienia :)
A na koniec mam Wam do pokazania cudne szydełkowe kapciochy 
od Agnieszki z niebieskiejchaty :)
Aguś dziękuję są przepiękne!!!

:)))
Taborecik od Al jest najlepszą bazą do zdjęć:)))
Ostatnio wszystko na nim fotografuję. No nie mogę się powstrzymać…:)
Dobrego dnia kochani!
Mamy 1 października… Oby był słoneczny i ciepły! Tego Wam życzę :)
buziaki
Scraperka

Follow:

Komentarzy: 106

  1. 1 października 2013 / 10:08

    pastele na jesień – uwielbiam :)

    • 1 października 2013 / 10:37

      ja też… kolory muszą być :) biele i szarości w meblach i kolory w dodatkach:)

  2. 1 października 2013 / 10:10

    O rany jakie piękności u Ciebie! Kapciochy są wspaniałe, będzie Ci w nich na pewno ciepło! Buziaki!

    • 1 października 2013 / 10:44

      kapciuszki są niesamowicie ciepłe i milusie:))) chodzę w nich na okrągło:)))
      ściskam cieplutko! dobrego dnia

  3. 1 października 2013 / 10:15

    Też robię wielką uroczystość jak listonosz daje mi jakąś paczuszkę, nie dostaję ich za często, ale lepszy rydz niż nic. U Ciebie jak zwykle same piękności, i na szczęście zdjęcia to wiernie oddają. Podstawki cudne, chociaż poprzednie kolory były bardziej w moim stylu. Kapciochy są super, babcia mi kiedyś takie robiła i jako dziecko uwielbiałam się w nich ślizgać po korytarzu! Pozdrawiam:)

    • 1 października 2013 / 13:27

      :))) no to mamy podobnie:) fajnie jest odpakowywać takie paczuszki:)))
      dziękuję! kolorki takie bardziej intensywne, ale na żywo piękne! choć nie każdy musi lubić takie odcienie:)))
      troszkę jak jesienne liście?
      a te kapcie to ja uwielbiam! buziaki i dobrego dnia:)

  4. 1 października 2013 / 10:38

    uwielbiam Twój blog, ta moc kolorów zawsze mnie rozwesela :)

    • 2 października 2013 / 08:59

      :) cieszę się ogromnie:) polecam się na przyszłość:)

  5. 1 października 2013 / 10:55

    hej hej milego dnia slonko!!!:P
    skarby wygladaja na takie mieciutkie ze nic talko do nich sie przytulic:Phiii,a wiesz ze przy pierwszym spojrzeniu myslalm ze to kocyki hiiii

    • 2 października 2013 / 09:00

      hej Ewelinko:) haha przeczytałam wczoraj, ale odpisuję dziś:) również dobrego dnia:)
      ooo taki kocyk mieć to dopiero by było! :) troszkę za malutkie;) mogłabym sobie przykryć kolano haha;)

  6. 1 października 2013 / 11:02

    cudne kolory :)
    ale ta szczotka do sloikow w pierwszej chwili skojarzyla mi się ze szczotka do wc :) upssss :)

    • 2 października 2013 / 09:01

      haha Madziu niezłe skojarzenie;) nie nie to do słoików na szczęście;)
      pozdrawiam cieplutko

  7. 1 października 2013 / 11:17

    Śliczne ręczniczki i kapcioszki. Niesamowite kolory!
    Cieplutko i milutko u Ciebie:) To już chyba przygotowania do zimy:))
    Zachwycające są prace Agnieszki, właśnie do niej zajrzałam a tam cudowny mini komin Marysi. Myślę o takim dla mojej 3,5 letniej chrześnicy :) buziaki!

    • 2 października 2013 / 09:04

      takie pozytywnie nastrajające :)))
      no pewnie, że tak! trzeba się dobrze opatulić , a te kapcioszki spełniają swoją rolę:)

      tak Aga robi cuda! ja od zawsze jestem zakochana w jej projektach:)
      nooo te kominy są bombowe!!! :) uściski

  8. 1 października 2013 / 11:27

    Same skarby :) Takie cudeńka to można oglądać bez przerwy :)
    Tym razem to ja zapraszam na candy :)
    Miłego dnia
    Monika

    • 2 października 2013 / 09:05

      :))) oj tak:) ja cały czas na nie patrze i szkoda mi odpakować…;)
      ooo super, lecę zatem:)
      buźki

  9. 1 października 2013 / 11:42

    Kapcioszki są przeurocze. I cieplutkie, idealne na nadchodzącą jesień i zimę ;) Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili ;)

    • 2 października 2013 / 09:05

      :) tak na zimę idealne:)
      dzięki za zaproszenie, jak zawsze zresztą;)

  10. 1 października 2013 / 11:52

    Ja też mam taka nadzieję, że październik będzie słoneczny, ciepły i że w końcu polska, złota jesień zagości na dobre!

    • 2 października 2013 / 09:11

      dziś u nas piękny, słoneczny dzień:) może to zapowiedź cudnego października?:)

  11. 1 października 2013 / 11:57

    Patrząc na twoje zdjęcia od razu robi się przyjemniej i cieplej :)

  12. 1 października 2013 / 12:01

    Same cudeńka !!!
    Miłego dnia Aniu :*

    • 2 października 2013 / 09:19

      dzięki Olga! wzajemnie, tylko mamy już kolejny dzień;)

  13. 1 października 2013 / 12:04

    Aniu, ale się uśmiałam widocznie coś w tych ręczniczkach i w tych kolorkach jest, bo dokładnie takie same lecą do mnie od Ewci. Wstażeczkę też w tym kolorku jakiś czas temu zakupiłam….Taboret jest przepiękny wciąż się nie mogę napatrzeć, oj marzy mi się taki od Al może jak będę w wakacje samochodem w Polsce to się uda taki kupić. A moment celebrowania otwierania paczek i wszystko z tym związane też uwielbiam i jak jest pięknie zapakowane to poprostu miód na moje serce. Buziaki kochana i miłego dnia.

    • 2 października 2013 / 09:26

      ojeju , ale super! no to mamy podobne gusta na to wygląda:)))
      jakoś najbardziej podpasowały mi te turkusy i mięta z pudrem:) choć nie ukrywam, że najchętniej przygarnęłabym wszystkie…;) Trzymam kciuki za spełnienie marzenia, bo ten stołek to mistrzostwo! :)))
      również wspaniałej środy i całej końcówki tygodnia:) oby tych paczek było u Ciebie jak najwięcej:)

  14. 1 października 2013 / 12:16

    Jak zawsze super prezenciki sobie sprawiłaś :)
    Kapcioszki przeslodkie :D
    Buźka !

    • 2 października 2013 / 09:26

      :))) dzięki! jakoś tak nigdy się powstrzymać nie mogę;)

    • 2 października 2013 / 09:27

      tak kolorowo:) tak lubię Myszko…kolory pozytywnie nastrajają do życia

  15. 1 października 2013 / 12:32

    Ja również uwielbiam rozpakowywanie paczek :-) ten dreszczyk emocji, że już, za chwilę będę mieć w łapkach coś co do tej pory widziałam tylko na zdjęciach ;-)

    Ściereczki urocze, szkoda, że nie ma ich w opcji czarno-biało- szarej;-)

    • 2 października 2013 / 09:28

      oooo to czekam z niecierpliwością aż pokażesz nam co to takiego:)
      może kiedyś i takie się pojawią, choć powiem Ci że zdecydowanie bardziej wolę kolorowe:)

    • 2 października 2013 / 09:28

      ooo:) super Asiu! no to trzymam kciuki za szybką paczuszkę:)

  16. 1 października 2013 / 12:43

    ale sliczności nam pokazujesz :)

    • 2 października 2013 / 09:29

      i są takie mięciutkie! a co najlepsze wchłaniają wilgoć bardzo dobrze:)

  17. 1 października 2013 / 13:03

    szydełkowa mistrzyni kupuje dziergane ściereczki, świat na głowie stoi!!:)))) szczotę to ja rozumiem, szpulkę i takie tam, ale te ściereczki Aniu to dla mnie zagadka… może dlatego, że na drutach, a Ty o ile kojarzę drutów nie lubisz:P
    Jedno jest pewne – kolorki w kuchni masz od ręki cuudne, zwłaszcza ta zielona na samej górze:))

    • 1 października 2013 / 13:16

      Kochana zanim odpiszę pozostałym tak szybciutko małe sprostowanie:) te ściereczki nie są robione ani na drutach ani na szydełku:) to zwykła bawełenka, a produkcja nie jest handmade:) prawdopodobnie maszynowo:))) sama w życiu bym czegoś takiego nie zrobiła. Może na zdjęciach nie widać ich faktury dokładnie, ale widać, że to nie na drutach ani szydle jest robione;)
      dzięki Agusiu! buziaki:)))

    • 2 października 2013 / 07:40

      :))) e tam :P maszynowo, ale jak z druciaków :P:))))) mów co chcesz :)))

      Ja sobie kiedyś udziergałam na szydełku takie okrągłe, teraz już nie wiem gdzie są po remoncie kuchni… o matko, jaka ze mnie bałaganiara:P, były takie właśnie energetyczne i kolorowe i wiesz super się sprawdzały! Z czystej bawełny właśnie, takie, co to nawet garnek gorący na nich można postawć i świetnie chłonęły wodę…. Nabrałan ochotę na takie w naturalnych kolorkach!:) Kusicielka jesteś!! Bo czego oczy nie widzą to sercu nie żal :P

      buziaki ogromniaste na środę :******

    • 2 października 2013 / 09:33

      No jak z druciaków, niech ci będzie;)
      nooo takie ściereczki na szydełku są boskie! ja jakiś czas temu zrobiłam sobie podstawki pod garnuszki, ale planuję kupić grubszą włóczkę i podziergać jeszcze takich ściereczek troszkę:)))

      szukaj gdzieś w szafie ;) Te też świetnie chłoną wodę:))) są niesamowite!
      uwielbiam… i już mam ochotę na kolejne…
      Aguś dzięki! również wspaniałego dnia i już niedługo do zobaczenia! ale się cieszę:))))))
      aaaaaaaaaaa!!! nie mogę się doczekać:D

  18. 1 października 2013 / 14:34

    Aniu cudne nowości u Ciebie. Powiem Ci szczerze, że gdybym o tych ręczniczkach nie czytała już w Minty House to też bym pomyślała, że one ręcznie dziergane :) są cudne.
    A Twoje podkładki w jakich ślicznych kolorkach :)
    Buziaki zostawiam i miłego popołudnia życzę :)

    • 2 października 2013 / 09:34

      :))) no troszkę wyglądają jakby dziergane były:) przynajmniej na tych zdjęciach z bliska:)))
      cieszę się, że podkładki się podobają:))) może niedługo znajdą swój nowy domek:)
      ściskam cieplutko!

  19. 1 października 2013 / 15:49

    Aniu ale się obłowiłaś,też lubię moment otwierania paczki :))
    Ściskam cieplutko

    • 2 października 2013 / 09:34

      a co! :) raz na jakiś czas nie zaszkodzi;)

  20. 1 października 2013 / 16:34

    piękne rzeczy .piękne że sobie westchnę :))) pozdrawiam

  21. 1 października 2013 / 16:43

    Super zakupy! Masz rację, moment otwierania paczki jest najlepszy… :) Tym bardziej jeśli czeka niespodzianka :))) Podkładeczki są śliczne, muszę też wypróbować ten wzór, bo bardzo wdzięczny jest :) Pozdrawiam cieplutko! :)

    • 2 października 2013 / 09:49

      spróbuj koniecznie, podkładeczki wyglądają świetnie w tym wzorze:) próbuję teraz robić kolejne, aby było ciekawiej:)))
      pozdrawiam ciepło

    • 2 października 2013 / 14:23

      Hihi, no właśnie, ja też mam opanowany inny wzór i mam ochotę na coś nowego :) To próbujemy! :) Pozdrowionka :)

  22. 1 października 2013 / 16:48

    Cudowne, a na te kapcie też się szykuję, tylko na kolor coś się nie mogę zdecydować:)

    • 2 października 2013 / 09:50

      :))) kolorków mnóstwo! :) wszystkie piękne… sama miałam dylemat:) ale myślę, że dobrze wybrałam:) szarości kocham miłością ogromną:)

  23. 1 października 2013 / 17:22

    Jakie to wszystko piękne!!! Aneczko, od razu przytulałabym pysia do tego wszystkiego :))) Ja tak mam, że jak znajdę pięknego grzyba, to też przytulam ;))) I te dzianinkowe rzeczy są takie cudowne. A paputy, to profeska!!!!
    Buziaki i milusiego używania, chociaż aż szkoda, takie piękne :)

    • 2 października 2013 / 09:51

      hehe tak jak też lubię się przytulać, zwłaszcza gdy wszystko takie mięciutkie:) no może poza szczotką i tasiemką…choć ona tez ma taki "meszek" milutki;)
      no szkoda, szkoda! najlepiej tak żeby leżały… i cieszyły oko:) ale nie, moje stópki są baardzo zadowolone jak mają je na sobie:)))
      ściskam Ciebie Sylwuniu:*

    • 2 października 2013 / 09:52

      haha bamboszki! świetne określenie:) zapożyczę ;)

  24. 1 października 2013 / 17:32

    Z otwieraniem przesylek mam identycznie:) Lubie ta czynnosc celebrowac, nic na szybciocha.
    Swietnych zakupow dokonalas u Ewci. A n takie kapcioszki tez mam ochote :)
    pozdrawiam

    • 2 października 2013 / 10:02

      :))) Atenko no to podajmy sobie dłonie:)))
      pomalutku, powolutku…tak jest najlepiej:)
      no to już zamawiaj! :) Agusia zrobi Tobie w mig:) buźki

  25. 1 października 2013 / 17:34

    Podoba mi się to Twoje zakupowe "szaleństwo", fantastyczne wybory, wszystko ładnie się układa w fajny look Waszego azylu. Chyba się nie mylę? Fotel superowy- 3/4 mojej rodzinki ma kanapy i fotele tej firmy i są zadowoleni. Buziaki!!

    • 2 października 2013 / 10:04

      no troszkę rzeczywiście jakbym w szał wpadła jakiś…;) lubię takie zakupy do domu… nic bardziej mnie nie cieszy:) Nie nie mylisz się kochana!
      o! super, że fotel się podoba:0 już niedługo pokażę go u siebie. niech not ylko przyjdzie to zrobię mu taką sesję, że ho ho!:)
      ściskam cieplutko

  26. 1 października 2013 / 17:46

    też myślałam nad szarymi kapciuchami:):):) ale ostatecznie stanęło na melanżowym turkusie:)

    piękne zakupy poczyniłaś!

    • 2 października 2013 / 10:04

      turkusik tez będzie cudowny:)))
      dziękuję i ściskam ciepło!

  27. 1 października 2013 / 17:58

    Zdecydowanie sam moment otwierania wyczekanej przesyłki ma w sobie coś magicznego :D Uwielbiam… Piękne zakupy, a kapciochy mamy takie same :))) Zimno nam nie straszne :)))
    Pozdrawiam cieplutko!!!

    • 2 października 2013 / 10:05

      Brydziu no właśnie… wtedy tak jakby czas się zatrzymał i nic innego się nie liczy. tylko Ty i te cuda w środku…:))) noooo kapciochy są świetne, prawda? :) widziałam u ciebie i przepadłam:) zaraz potem zamówiłam:) ściskam cieplutko:*:*:*

  28. 1 października 2013 / 18:48

    Ekstra wszystko bez wyjątku!!!Kapciochy fenomenalne, zima więc nie groźna;)))))
    buziaki

    • 2 października 2013 / 10:06

      Martuś oj tak ciepło w nóżki jest o tak! tak jak lubię:)

  29. 1 października 2013 / 19:15

    Jakie cuda tam masz!

    Każdą jedną rzecz z tych zdjęć przygarnęłabym bez wahania!

    • 2 października 2013 / 10:06

      :))) no to już! na zakupy do dziewczyn i będą twoje kochana;)

  30. 1 października 2013 / 19:30

    Cudne zakupy, te kolory i miękkie tkaniny…rewelacja! i te bamboszki przesłodkie!

    • 2 października 2013 / 10:07

      :))) dziękuję serdecznie:) pozdrawiam ciepło

    • 2 października 2013 / 10:08

      dziękuję:) starałam się;) choć jak dla mnie zawsze mogłoby być lepiej;)
      wciąż marzę o lepszym aparacie…

  31. 1 października 2013 / 21:32

    Ale czadowe bambosze! :-) Też uwielbiam rozpakowywać…

  32. 1 października 2013 / 23:43

    Ja też lubię tak pomału otwierać paczki, wyjmować powoli i napawać się każdą rzeczą osobno i razem :)

  33. 2 października 2013 / 06:56

    Kochana – wszystkie Twoje nowości są cudne :) Mnie urzekają te kolorowe ściereczki i jestem zaskoczona tym co Napisałaś ,że one nie na drutach i nie na szydełku robione. Cały czas myślałam ,że jest inaczej :)) A to się człowiek uczy przez całe życie ;)))

    pięknego dnia Aniu ♥

    • 2 października 2013 / 10:10

      hej słoneczko ty moje! :) to jeszcze nie wszystkie nowości;) będzie ich dużo dużo więcej, tylko nie wiem kiedy zrobię zdjęcia;) jest tego tyyyle! no i lampka od Ciebie w czołówce czeka na sfotografowanie:)

      nooo nie nie:) oj tak uczy się uczy cały czas:)))
      ale takie na szydełku to bym sobie zrobiła:)
      również wszystkiego co najlepsze dla Ciebie:) buźki

  34. 2 października 2013 / 07:42

    Zazdroszczę Ci tych cudeniek ,pozdrawia i zapraszam do mnie ,ja obserwuje od dawna Ewa.

    • 2 października 2013 / 10:10

      hej Ewa:) bardzo mi miło, że się odezwałaś i już lecę zajrzeć:) ściskam

  35. 2 października 2013 / 08:31

    Anula cieszę się strasznie, że kapciuchy Ci się tak mocno podobają! uwierz mi, to najlepsza rzecz jaką sobie można wymarzyć ;)… a ja na swoje ręczniki od Miętowej Ewuni jeszcze czekam ;) a to tylko dlatego, iż będę odbierać osobiście :) myślę, że na ręcznikach się nie skończy i znów wrócę z Minty domku z wielką torbą, bo opanować się nigdy nie mogę :) a teraz pozostaje mi chwilowo napawać oczy Twoimi fotkami i cieszyć się z razem z Tobą wszystkimi skarbami :) uściski!! :))

    • 2 października 2013 / 10:18

      Agusiu podobają mi się przeogromnie! w życiu nie miałam nic ładniejszego na nogach, a przy okazji są takie milutkie i cieplutkie, że najchętniej to bym w nich spała hihi i do pracy w nich poszła;)
      dziękuję serdecznie po stokroć!
      ooo no to z pewnością na ręczniczkach się nie skończy:) ja już zakochałam się w kolejnych nowościach… teraz tylko kaskę uzbierać i melaninowe łyżeczki będą moje;)
      Miałaś racje! te bawełniane ściereczki są fantastyczne!
      już mam ochotę na więcej…:))) buziaki kochana

  36. 2 października 2013 / 08:32

    Świetne bamboszki i Twoje nowe nabytki, cudne kolory!

  37. 2 października 2013 / 10:09

    Aniu same zdjęcia aż krzyczą z radości:))) Piekne rzeczy zakupiłaś i kapcie cudne:)

    • 2 października 2013 / 10:19

      nooo jakby tylko miały głos to pewnie by teraz śpiewały jakąś ładną piosenkę…:)))
      ściskam cieplutko!

  38. 2 października 2013 / 11:53

    dziś dzień Aniołów Stróżów, mam coś dla Ciebie, posłuchaj…
    Niech Ci się przyśnią aniołki…
    Urwisy, wścibskie wesołki,
    pyzate jak pyza z dziurką,
    przykryte jedwabną chmurką.

    Niech Ci się przyśnią aniołki…
    Pofikaj z nimi fikołki,
    tylko nie szalej do rana,
    bo będziesz znów niewyspana!.

    Niech Ci się przyśnią aniołki…
    Zostawiam wam dwa tobołki:
    w pierwszym – sześćdziesiąt kanapek,
    w drugim – świąteczny opłatek.

    Niech Ci się przyśnią jak wczoraj…
    Modlitwą gości przywołaj…
    Daj buzi na pożegnanie.
    Wiem, że nic ci się nie stanie!
    :*

  39. 2 października 2013 / 12:35

    Aniu ja nie nadążam za Tobą, jesteś niesamowicie twórcza.
    Piękne zdjęcia i śliczne ręczniczki od Ewy.

  40. 2 października 2013 / 13:06

    Ale kolory, oszalałam :) Faktury, drewniane szpule, wszystko mi się podoba!

  41. 2 października 2013 / 14:13

    takie dodatki dodają uroku wnętrzom, bardzo ładne zapraszam do mnie i do obserwowania :)

  42. 2 października 2013 / 18:41

    Śliczne kolorki tych wszystkich cudeniek u Ciebie!!
    Pozdrawiam ciepło**

  43. 4 października 2013 / 22:02

    Ręczniki przepiękne, muszę zajrzeć i coś kupić! :) zdjęcia powalają! :)
    a fuksja z pomarańczą prezentuje się świetnie! :)

    buziaki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *