Moja nowiuteńka, jeszcze pachnąca świeżością bawełna, dotarła do mnie w dniu wczorajszym, co bardzo bardzo mnie cieszy :) Nie mogłam się zdecydować na kolory, więc wzięłam ich dość sporo z myślą “na pewno się przydadzą” ;) Uwielbiam takie zakupy! Z włóczek Dropsa chyba nigdy nie zrezygnuję… Są niesamowicie mięciutkie i bardzo dobrze mi się z nich szydełkuje.
Wszem i wobec ogłaszam wznowienie
mojego szydełkowego sklepiku.
Czas na odkurzenie półek w…
Czas na odkurzenie półek w…
Na początek wrzuciłam girlandę
i 3 kuchenne podkładki pod garnuszki, talerze i cokolwiek dusza zapragnie :)
Zapraszam Was serdecznie!
♥
:))) Uwielbiam te kłębuszki!
Włóczka marki DROPS: Cotton Light (której długo już jestem wierna)
oraz Safran (100% bawełna -nowość w moim koszyku) ;)
A gdzie je kupuję. W zaprzyjaźnionym sklepiku WLÓCZKOWO.PL :)
A gdzie je kupuję. W zaprzyjaźnionym sklepiku WLÓCZKOWO.PL :)
♥
OTO co znajdziecie w SCRAPERKA-WAREHOUSE:
GIRLANDA DO DOSTANIA TUTAJ.
Co jeszcze przygotowałam?
3 podkładki pod garnuszki, lub łapki, jak kto woli ;)
Mają haczyk do zawieszenia i są bardzo milusie, dzięki akrylowej wełnie :)
Już szykują się kolejne rzeczy…
ale pomalutku, bo w między czasie powstaje mój pled ;)
Zapraszam na zakupy!
Piszcie na maila: scraperka.blog@gmail.com
Jak Wam się podoba?
♥
Przypominam Wam również o trwającym KONKURSIE.
:):):)
ZAPRASZAMY DO ZABAWY!
3 bony po 150 PLN czekają :)
Wspaniałej końcówki tygodnia moi mili:*
My dziś wieczorem idziemy na kręgle!
:)))
My dziś wieczorem idziemy na kręgle!
:)))
♥
Piękne kłębuszki wełny.Zazdroszczę.Też mam w planie zrobienie pledu.Pozdrawiam.
:) są niesamowicie mięciutkie i bardzo miłe w dotyku no i kocham ten "dropsowy" splot:) powodzenia z pledem!
ściskam ciepło
Aneczko, przepiękne kolory. Takie do zjedzenia!!! Bajka. I jakie piękne rzeczy z nich robisz. Ściskam i uśmiechniętego dnia życzę :)
Sylwuś zgadzam się :) Długo szukałam idealnej włóczki i chyba wreszcie znalazłam…
Dla mnie kolory są bardzo ważne! Ta włóczka ma piękną paletę. Ściskam Ciebie cieplutko :***
Przepiękne kolory:) Po Twojej rekomendacji,chyba skuszę się na włóczki Dropsa:))) Girlanda i podkładki śliczne:)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
http://robietocolubie.blogspot.com/
:) ja je uwielbiam:) choć nie każdy lubi luźno plecione, a Cotton Light taka jest, ale jak dla mnie jest super:)
lecę odwiedzić:) pozdrowienia
kolory cudowne, girlanda sama słodycz!!!
:))) idealna np. do pokoju dziecięcego :) kółeczka zostały mi z mojej szydełkowej poduszki:)
Piękne kolory – takie bardzo lubię :)
:))) ja też… kocham takie kolorki! :) coś czuję, że powstanie kolekcja podkładek pod kubeczki:)buziaki
Też lubię bawełnę dropsa :-)
Podoba mi się gama kolorków, takie energetyczne! Ciekawa jestem, co z nich zrobisz.
Przy okazji zapraszam do mnie na Candy :-)
http://thebestthing12.blogspot.com/2013/09/candy_11.html
oj ja bardzo…:) jakoś do akrylu nie jestem przekonana…no chyba, że kocyki:) na pledy akryl jest najlepszy, bo najcieplejszy:)
będzie sporo mniejszych rzeczy:) girlandy, podkładki pod kubeczki, sweterki na kubeczki i wiele innych:)
pozdrawiam ciepło i dziękuję za zaproszenie
tyle pięknej włóczki :)
oj bedzie sie działo :D
miłego dnia i wieczornej zabawy na kręglach :*
oj będzie będzie… tyle kasy wydanej;) ale warto! od czasu do czasu można zaszaleć:)
dziękuję serdecznie
ściskam ciepło
Włoczka robi wrażenie :) Gdybym tylko miała chwilkę czasu, poszłabym w twoje ślady. Może zima się uda.
Lilla teraz okres jesienno-zimowy najlepszy jest na dzierganie:)
uwielbiam wieczorową porą usiąść pod pledem. Na stoliku ciepła herbata , a w ręce szydełko:) buziaki i trzymam kciuki za więcej wolnego czasu i za Twój sklepik oczywiście! papa
Włóczka w pięknych kolorkach, będę musiała spróbować dropsa jak tylko uporam się z rozpoczętym już pledem. Miałam robić narzutę na łóżko córki ale czasowo nie podołam. Wolę zrobić coś na co nie będę zbyt długo czekać ;)
Beti prawda?:) dla mnie kolory są bardzo ważnym czynnikiem przy wyborze włóczki:) ta jest super! :) trzymam kciuki za szybki koniec! do finiszu mojego też jeszcze długa droga… bo ja w między czasie robię też inne rzeczy, tak aby nudno nie było;)
buziaki dla Ciebie!
Piękne te Twoje włóczki, grillanda i i podkładki, chyba w wolnym czasie, w jesienne wieczorki wezmę się za naukę szydełkowania, bo Ty tutaj cuda wyprawiasz z nim:)
Pozdrawiam
Patrycja
Patrycjo bardzo dziękuję :)))
spróbuj, to bardzo fajna zabawa i ogromna radość, choć nie dla wszystkich…niektórzy nie mają cierpliwości na początku i szybko się poddają…
trzymam za Ciebie kciuki:)
ściskam cieplutko
Piekne kolory – gdzie kupujesz?
dziękuję:) kupuję w moim ulubionym sklepie i bez problemu się nim podzielę:)))
wloczkowo.pl tak jak napisałam w poście;)
to nie doczytałam
witam, gdzie można zakupić taką włóczkę, jestem w fazie poszukiwania idealnej włóczki:)
pozdrawiam,
ania
Aniu tak jak napisałam w poście i powyżej w odpowiedzi do Madeleine:)
Włóczkę kupuje na stronie wloczkowo.pl :)
udanych łowów! :)
Aniu, doskonale Cię rozumiem… Ja jestem uzależniona od włóczek, musiałam kupić na nie oddzielną komodę, ale i tak się nie mieszczą… Twoje dzieła są śliczne!!! Pozdrowienia:)
haha Madziu wiesz co… ja chyba niedługo też coś pomyślę;) całe szczęście mam sporo druciaków – na włóczki są idealne. no i jest jeszcze jedna komoda nie do końca zapełniona…choć wolę je mieć na wierzchu, tak aby były widoczne i cieszyły oko;)
dziękuję i ściskam cieplutko
Piękne kolory i zdjęcia. Pędzę na konkurs:)
dzięki i powodzenia życzę już teraz;)
już doczytałam:) gdzie je można kupić, ale pozdrowienia ślę raz jeszcze:)
Ania
:))) dziękuję Aniu i również ciepło pozdrawiam
Piękne kolory tej włóczki. Jak trafiłam do Ciebie pierwszy raz to chyba właśnie pisałaś o Drops. A skoro tak polecasz, to może i ja spróbuję. Marzy mi się zrobienie pledu, tylko nie wiem kiedy. I tak prawie każdą wolną chwilę poświęcam na robienie kotów i naszyjników. A chciałabym coś dla siebie w końcu. Ale może jak codziennie będę robić po 2-3 kwadraty, to do końca zimy mi się uda skończyć :) Powiedz, czy ta włóczka będzie dobra na taki pled z kwadratów? I jakie szydełko do niej polecasz?
hej Gu:)
możliwe… bo ja od dropsa jestem uzależniona;) ja właśnie z dropsa cotton light robię pledzik taki letni (bo ta włóczka ma to do siebie, że super ciepła nie jest). Używam do niej szydełka 4,5.
Jak będę robić pled następnym razem to chyba jednak postawię na akryl, bo jest bardziej "milusi" i cieplejszy :) ale to kwestia gustu. Większość pledów jest jednak robiona z akrylowych włóczek z domieszką bawełny lub wełny i takie polecam najbardziej:)))
a włóczka Safran, czyli moja nowość jest na szydełko 3,5 :)
buziaki
No i zimowe wieczory masz zajęte!! Ciekawa jestem jak ta bawełniana będzie się zachowywać po praniu bo kusi mnie zrobienie na drutach ażurowej tuniki. W Tallinie i Helsinkach jest b.dużo sklepików z włóczkowymi ręcznie robionymi wyrobami. No to do dzieła! Podsyłam zdjęcie włóczkowej damy z Tallina.Pozdrawiam serdecznie.
o tak zimowe i jesienne:) każde jedne, ale kocham to i chyba już nigdy nie przestanę:) podobno po praniu nic się nie zmienia:) jest bardzo dobra jakościowo.
ach ja na drutach robić nie potrafię… zawsze przyglądałam się mojej babci:) ona to potrafi! podsyłaj to zdjęcie koniecznie! jestem ciekawa:) a takie sklepiki to moja miłość… nie wychodziłabym z nich… :)
ściskam Ciebie mocno
Aniu piękna szydełkowa robota. Zaciekawiłaś mnie włóczką Safran. Cotton Light już znam i uwielbiam, ale tej jeszcze nie poznałam. Ciekawa jestem co z niej wyczarujesz.
Pozdrawiam :)
Martuś zastanawiałam się nad nią dość długo, ale nie żałuję:) Ogólnie miałam problem, bo szukałam włóczki z bawełną, w ładnych kolorach o sporym wyborze i na dodatek jeszcze wydajnej;) ta starcza na ok. 160metrów i ma bogatą paletę:) no i grubość jest idealna:)
startuję z nowymi projektami już niebawem:) dziś kręgle!:P
widziałam Kochana już wczoraj w Twoim sklepiku :)) Twoje wyroby są świetne i takie optymistyczne :) w włóczki wyglądają rewelacyjnie – buziaczki Anuś ♥
:))) o szybciutka jesteś! umieszczałam produkty po cichutku;)
dziękuję bardzo choć planuję jesienią wprowadzić też kilka produktów bardziej stonowanych:) może nawet jakieś black&white? ;)
ściskam cieplutko
papapa
o jak kolorowo i cudne łapki :)
:))) dziękuję serdecznie:) cieszę się, że się podoba:)
Na pierwszy rzut oka widać,że wełenka mięciutka.Pamiętam jak moja babcia zawsze robiła nam coś na drutach,co kto chciał :) Z Twojej pewnie też powstaną same cuda!
Pozdrawiam ciepło
o tak jest taka lekka:) świetna! coś czuję, że będzie mi się z niej bardzo dobrze robiło:) pamiętam jak mnie kiedyś babcia na drutach uczyła… jakoś wtedy jako mała dziewczynka wcale mnie to nie przekonywało;)
buziaki Beti
świetne kolorki!
:))) o tak:)
Tego pledu jestem ogromnie ciekawa :-)
jeszcze troszkę jagódko;)
z moim tempem może w zimie będzie gotowy:P
cały czas robię coś jeszcze :)
Piekne jesienne kolory! Widac, ze lubisz lawende Aniu:) Nie znam sie na szydelkowaniu ale czy mozna zrobic skarpety na szydelku, takie grube, do poczlapania po domu w zimie? Podobalyby mi sie takie bialo-lawendowe z norweskim wzorem;)
Usciski:*
Kasiu lawendę to ja kocham! :)
jak najbardziej można:) skarpety, kapcie co tylko dusza zapragnie. jeszcze nie robiłam, ale może kiedyś? zajrzyj do Agusi, ona robi sliczne kapcio-skarpetki z grubej włóczki:
http://niebieskachata.blogspot.com/2013/08/pomaranczowy-z-turkusem.html
:) buziaki Kasiu:*
Cudne kolory. Czekam na więcej. Pozdrawiam :)
Kasiu dziękuję:) więcej będzie już niedługo:)
buziaki
Piękne kolory, oj powstaną cuda:)
;) to się zobaczy, choć jestem dobrej myśli:)
Ja slyszac drops to mam skojarzenia z cukierkirm drops, a nie z wloczka ;)))
Usciski
haha:))) z dropsami znaczy się? ;)
one troszkę jak takie cukiereczki, pianki czy żelki ;)
buziaki
Ciepłe, pastelowe kolory w sam raz na chłodną jesień;) Z taką cudowną girlandą każde wnętrze staje się przytulniejsze. Czekam na kolejne dzieła:)
Weroniczko w deszczowe chłodne jesienne wieczory złapać taka włóczkę do reki to będzie sama przyjemność:)
Piękne kolorki piękne fotki nic dodać nic ująć:))))))))))))))
jestem zachwycona wszystkim :)
buziak
dziękuję serdecznie:) bardzo to miłe…
kupiłabym sobie takie włóczki choćby dla samej dekoracji, śliczne są ;))
a, piękne rzeczy udziergałaś, girlanda taka mi się marzy,może kiedyś… :)
:))) no to już! :) daleko nie masz;)
tylko ostrzegam Asiu , bo to uzależnia:)
kochana napisz maila… może coś się da zrobić i jakiś rabacik będzie? ;)
buziaki:***
Zdolna kobietka jesteś!
Cudowne twory!;)
Miłego dnia!;*
;) no i się rumienię…
:* buziaki
Ale boskie kolory! Już w koszyczku razem tworzą świetny duet, więc Twoje prace z nich na pewno podbiją nasze serca! Miłego! :*
te włóczki w takim drucianym koszu wyglądają znakomicie…zresztą nie tylko w nim:) one same dla siebie są wspaniałą ozdobą:)
dziękuję i również wspaniałego dnia Gosiu
Super kolorki wybrałaś…jak na taka pogodę to akurat nastrajają optymistycznie:)
dziękuję:) długo nad nimi myślałam. Chciałoby się zamówić wszystkie, ale budżet ograniczony;)
pozdrawiam cieplutko
KOlory tej wełenki są przecudne. Przywołują wspomnienie lata. U mnie tak leje że wczoraj odgrzebałam przepis na paellę który dał mi pewien hiszpański kucharz w wakacje i zrobiłam na przypomnienie lata :) Szarpnęłam się na szfran ale nie żałuję :)
Nie robiłam na drutach sto lat i jak patrzę na te kolorki to nabieram ochoty na odświeżenie umiejętności.
oooo i co dobra była?:) u nas dziś już troszkę lepiej, mam nadzieję, że choć na chwilkę jeszcze wróci do nas lato…
i super! szafran mówisz… a ile to kosztuje?
no to już druty lub szydło w dłoń! to sama przyjemność:) zwłaszcza teraz, gdy przed nami długie, ciemne i chłodne wieczory:)
buziaki
Te włóczki zachęcają kolorami. Twoje prace są przepiękne, muszę w końcu wziąć się za to przypominanie szydełka. Marzy mi się na zimę :) Ale jaki piękny kosz i ten druciak!!! Ciągle brakuje mi czasu, żeby zapisywać się na konkursy :( :( :( Buziaki!
:))) znajdź codziennie chwilkę, albo przynajmniej kilka razy w tygodniu:)
dziękuję serdecznie:) a na konkurs się zapisać to wcale nic wielkiego! 2 minuty i sprawa załatwiona;) no spróbuj! :) buziaki
Ależ przepiękne kolory tych włóczek, napatrzeć się nie mogę. I Twoje wytworki prześliczne!! Sama niestety nie mam takich zdolności, więc podziwiam u Ciebie:-)
Buziaczki**
:))) mnie tez się tak podobają, że wzrok ciężko oderwać, a na żywo wyglądają jeszcze lepiej! serio:) ściskam cieplutko:***
niesamowicie piękne kolorki , cudowności po prostu!!!!
:)))
Świetny zestaw kolorystyczny, już widzę jakie cudowne dzieła z tych włóczek stworzysz
mam nadzieję… niedługo będą dla Was:)
Kolorki tak piękne, że aż się chce coś z nich robić:) Niech Ci nie zabraknie zapału!!!
Myszko nie zabraknie, dziękuję:)
juz jutro chwytam za te cudne kłębuszki:) dziś wieczór zajęty…
ściskam cieplutko
Sliczne pastelowe kolorki.
No takie cieplutenkie sie wydają :)
Sweter bym chciala z takich. hihihihihi
yhm… takie ciepłe i miłe. :)
no na jakąś ładną bluzeczkę, czy sweterek byłaby ta bawełenka idealna:)
ale ja nie potrafię jeszcze takich rzeczy robić;)
buziaki
Piękne kolorki, piękna bawełna i piękne to co z niej za pomocą Twoich zdolnych rączek powstało !!!
miłego dnia Aniu :*
Olga dziękuję zdolniacho jeszcze większa;)
dziękuję i wzajemnie wszystkiego dobrego
piękne zdjęcia ślicznej włóczki.
ps widzę że zakupy już zrobione.
buziaki
Jaguś dziękuję kochana:*
przeczytałam maila i bardzo dziękuję za twoją propozycje, ale w takiej sytuacji nie chciałam zawracać Tobie takimi rzeczami głowy. Jakoś sobie poradziłam i sama coś znalazłam:) co myślisz? używałaś ją kiedyś?
i jak zdrówko?
ściskam
piekne rzeczy kolory wszystko!Uwielbiam!
:))))))))))))))))))))))):******* buziaki dla ciebie za ten entuzjazm!
chciałam powiedzieć że długie wieczory Tobie nie straszne, oj będzie się działo :)
:))) będzie będzie:) zrozumiałam za pierwszym razem;)
dobrego popołudnia
ściskam
Milutkie dla oka kolorki wybrałaś :))
Aniu, Twoje kłębuszki sprawiły, że jesień już nie jest tak straszna.
Nie mogę się doczekać pledu…
ooo:) miło mi to słyszeń Jo :)
bo jesień nie musi być straszna, jeśli będziemy otaczać się pięknymi rzeczami:) a jeszcze jak słonko zaświeci to już w ogóle!
buziaki
;)
Tak paczę i paczę ;) na te rozkoszne pastele i…
nowego puszystego szalika mi się zachciało! ;D Takiego z moheru czy angory, uuuuuuch!
Funitko wiesz co? ja chyba sobie też strzelę jakiś szaliczek z tych nowych włóczek:))) dzięki za tą myśl! tylko właśnie.. włóczkę inna trzeba by zakupić, a kasy już brak;) do zimy jeszcze daleko, to może zdążę! ;)
To ja życzę, żeby Ci Twoje dzieła się sprzedawały na pniu i na włóczkę na szalik kasa będzie!
Też bym chciała móc powiedzieć: sobie strzelę ;D
Czas nauczyć się jakiegoś dziergania!
Śliczne kolorki, aż się chce za szydełko chwycić:))) I te podkładki cudne są…
Jezuniu! Jakie piękne włóczkowe cuda ;)) Takie na choince w tym roku bym widziała… piękne są! Zdolna bestia z Ciebie!
buźki :*
Kolory wybralas sliczne, ale bedzie sie dzialo :)
usciski
Kolory zdecydowanie moje ulubione. Będą piękne rzeczy z nowych włóczek!
Buziaki Aniu
Piękne kolory Aniu i takie piękne rzeczy wydziergałaś! Podziwiam, tym bardziej, że sama umiem robić na szydełku tylko jednym prostym ściegiem w kółko:) Wzdycham do takich ażurowych z nadzieją, że kiedyś poznam ten sekret;) Dobrego popołudnia, jesień za oknem a przy takich zdjęciach powiało wiosną:)
Taki dziś ze mnie zmarzluch, a tu proszę, ogrzałam się w tych miękkiech i ciepłych kolorach włóczek:)))
Dzięki za adres sklepu, od jakiegoś czasu szukam miejsce skąd mogłabym zamawiać sobie włóczki, a ta strona wydaje się być idealna :)
Już z ekranu widać, że ta bawełna jest miła w dotyku i te kolory! Idealne zajęcie na jesienne wieczory :) pozdrowienia
Aniu kiedy Ty to wszystko robisz?! Piękne kolory i jakie ładne zdjęcie to z motkami w koszyku :)
Pozdrawiam serdecznie!
marta
Cuda!
Aż mi się zachciało dziergać, ale praca czeka i się piętrzy…
Bardzo lubię klimat Twojego bloga, jest tu tak domowo i przytulnie!
Aneczko , u mnie w komentarzu zostawiłam Ci wiadomość co Możesz zrobić z tą lampą ;)buziaczki piątkowe
Aneczko , u mnie w komentarzu zostawiłam Ci wiadomość co Możesz zrobić z tą lampą ;)buziaczki piątkowe
Jakie piękne kolorki! Girlanda od razu skradła moje serce;-)
Piękne kolory włóczek! Nie mogę się doczekać efektu końcowego :)
śliczne kolorki wybrałaś!!!!przesłodkie te girlandy, ach jak chciałabym być taka zdolna i sama szydełkować….może jak dzieciaki podrosną????
Aniu, piękne te kolorki. A może by tak kolekcję black&white + grey ? ;-)
Uściski :-)
Kochana!
Podoba się bardzo!!!!
Zastanawiam się nad szydełkowym pledzikiem do mojej starej chałupki, taki 100 x 100 cm…mogłabyś (mniej więcej) oszacować jaki byłby jego koszt?
pozdrawiam:)
Aniu,
prześliczne kolory….bardzo mi dziś pomogły na te szarości za oknem!!!
Ściskam mocno!!:)
piękne kolorki, jakby na przekór jesiennej, ponurej aurze :)
pomysłowe :)
cudowne kolory :)
Wspaniałe kolorki, nie dziwię się, że nie mogłaś się zdecydować!! Też bym nie mogła… Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Banerek piękny – 100% pozytywnej energii! Dobrego dnia:)
Droga Scraperko mam takie pytanie, jakiej grubości szydełka używasz przy włóczce Safran? Pytam,bo jestem właśnie w trakcie zakupu tej włóczki. Pozdrawiam serdecznie :)) Karolina
Karolka przy Safranie możesz używać 3,5 bądź 4. Ja wolę używać grubsze :) Kwestia gustu. Dedykowane szydełko to chy6a 3,5:) pozdrowienia