Park Etnograficzny w Sanoku, przez innych zwany Skansenem w Sanoku, jest jednym z najpiękniejszych muzeów znajdujących się na wolnym powietrzu w Europie. Pod względem ilości znajdujących się tam obiektów jest największym skansenem w Polsce. Bardzo malowniczo położony nad brzegiem Sanu u podnóża gór Sanocko-Turczańskich… Teren Skansenu to ok. 38 hektarów i ponad 100 obiektów budownictwa drewnianego z okresu od XVII do XX wieku. Poprzez chaty i przedmioty znajdujące się wewnątrz izb prezentowana jest tutaj kultura polsko-ukraińska.
W Parku znajdziecie mnóstwo obiektów gospodarczych (poczta, zegarmistrz, piekarnia,szewc, fotograf itp.), przemysłowych (wiatraki, młyn wodny, kuźnie) i mieszkalnych z cudownie odwzorowanymi izbami oraz całe mnóstwo obiektów sakralnych i budynków użyteczności publicznej (szkoła wiejska, zajazd). Były też miejsca rozrywki! Najbardziej spodobały nam się kręgle z drewnianymi bilami :):):)
Na terenie można było spotkać również różnego rodzaju wystawy czasowe organizowane ze zbiorów własnych, a także zwierzaki: kózki, konie i psy. Te pierwsze bardzo upodobał sobie nasz Mailo :)
Zdjęć wyszło dość sporo, ale myślę, że zaciekawiłam Was tym miejscem. Będąc w Bieszczadach pojechać tam trzeba. Pamiętajcie! Zwiedzania jest spokojnie na około 3 godziny i cały czas odkrywa się coś nowego, interesującego… Ja nie potrafiłam przestać robić zdjęć :) Z tego dnia mamy ich najwięcej ;)
Ciekawa jestem co najbardziej Was urzekło? Mnie spodobały się pomieszczenia mieszkalne, z cudnymi vintage mebelkami i przedmiotami domowego użytku :) Kredensy, stoły, biała naścienna półka, piec… beczki i wszędzie porozwieszane wiszące zioła, zegarmistrz, kręgle i uwaga: ULE w kształcie kapliczek świętych! :)
klimatycznie ;)
krótko i na temat:) oj bardzo klimatycznie… zdjęcia i tak nie oddają tego wszystkiego w pełni:)
Miałam okazję być kiedyś w Sanoku :) Przyjemne miejsce! :)
Podoba mi się, że jeździcie na wycieczki razem z Mailem! Wiem jaką niesamowitą radość sprawiają psom takie wyprawy! :D
Pozdrawiam ciepło!
bardzo przyjemne, prawda?:) można się przenieść w czasie i zatopić w tych wnętrzach:) Tak Mailo był wniebowzięty i bardzo bardzo się ucieszyliśmy, gdy dowiedzieliśmy się, że nie ma problemu , aby wejść tam z psem:)
uściski i udanego weekendu
Te miejsca są cały czas na naszej liście miejsc do zobaczenia. Mam nadzieję, że niebawem uda nam się to wszystko zobaczyć bo jeszcze bardziej mnie nakręciłaś :D
koniecznie odwiedźcie jeśli tylko będziecie mieli możliwość:)
dobrego weekendu!
normalnie wymiękam!!! uwielbiam babciny styl… nasza polska wieś… nic dodać nic ująć…
ależ macie wakacje… :))) pozazdrościć…
buziak
Aga :D
Aga już dawno po wakacjach niestety… te zdjęcia to już tylko wspomnienia:) ale było warto… to co czuje się tam będąc jest nie do opisania:)
Cudnie Aniu…bardzo fajne i klimatyczne miejsce!!!
Aż zatęskniłam za domkiem mojej babci który miał dokładnie taki sielski klimat jak żyła…
Pozdrawiam cieplutko
Justynko tak… w takich miejscach można powspominać historię własną i swoich bliskich… trzymaj się kochana:*
dobrego weekendu!
Jakie fantastyczne miejsce!
Też chciałabym tam się udać!
Fajnie,że wszędzie zabieracie ze sobą psiaka. :-)
jak będziesz kiedyś w Bieszczadach to odwiedzisz i już:)
a nasz psiak miał dużo radochy z bycia tam razem z nami:))) był bardzo ciekawy i wszędzie zaglądał, jak widać na jednym ze zdjęć…
buziaki
pięknie tam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:))) bardzo
Klimatyczne miejsce . Mnie zachwycił ten biały dom z werandą. Cudo.Gdybym miała kasę to zaraz zabrałbym się za budowę takiego.
Lilla ten biały domek mnie również oczarował. A wnętrza! dla mnie wystarczyłaby jedna duża izba plus sypialnia i jestem w niebie:)
może kiedyś?
ale przecież Ty u siebie masz tak ślicznie!
uściski
cudowne miejsce,pozdrawiam:)
hej Edytko:) Ty zawsze krótko i konkretnie:)
Miejsce z pewnością warte zobaczenia :) W takim przypadku im więcej zdjęć tym lepiej ! :)
ja zawsze mam problem, aby wybrać te kilka… :)
mam nadzieję, że nie zanudziłam tą ilością:)
pozdrowienia:*
Heheh chyba widziałam moje koleżanki….te blondyny,właśnie ostatnio gdzieś mi się zgubiły ;P
Fajna wycieczka!
Ściskam
haha Beti Ty to masz humorek :))) trzeba było do mnie dzwonić to zabrałabym je ze sobą;)
było super!
pozdrawiam ciepło
Bardzo urokliwe miejsce!
bardzo:) to prawda:)
to miejsce ma niesamowity klimat muszę go odwiedzić, wspaniałe zdjęcia
to ostatnie miejsce w Bieszczadach o jakim chciałam Wam napisać:)
mam nadzieję, że udało mi się Was zaciekawić i teraz pojedziecie…
sami się przekonacie
papa
ten z tymi zegarami jest nieziemski!!!! No miejsce nie z tej ziemi!!! I ta jedna kuchnia, z mosięznymi garami…cudo, ukradałbym ;))))
Koło mnie też jest piękny Skansen, czasem nie ma w ogóle w nim ludzi i człowiek się czuje wyjątkowo, chodząc tak sobie ścieżynkami między tymi drewnianymi domkami:)) Nawet jest w tym skansenie jeden domek z mojej wsi :)))))
uściski****
Aga tam było kilka pokoi całych w zegarach:))) mega klimat!
wiesz…jak ja patrzyłam na te przedmioty i były tak na wyciągnięcie ręki to myślałam, że się popłaczę, że nie mogę mieć choć ułamka tego co tam jest zgromadzone… te gary, patelnie, meble! oczywiście wszystko na biało bym przemalowała, a gareczki powiesiłabym w kuchni i nic z nimi już bym nie robiła:) poza używaniem oczywiście! aby życie nowe dostały…
o proszę! kolejny Skansen! Ale ich w Polsce! W życiu nie przypuszczałam, że tak tego dużo…
:) buziaki
Przepiękne miejsce pełne magii. Osobiście też uwielbiam skanseny, ich klimat, specyficzny zapach, atmosferę która przenosi nas do innej epoki:) Fantastyczna wycieczka!
Weroniko cieszę się, że udało mi się je oddać za pomocą zdjęć… choć i tak wiadomo, że najlepiej jest tam być. :)
pozdrawiam ciepło i dziękuję za komentarz:)
zapraszam do Wdzydz Kiszewskich! :))))
czyżby kolejny Skansen?:)
Wspaniała podróż – DZIĘKI – a Ty jaka szczęśliwa ;-)
Moja babcia miała taką ziemiankę, pamiętam jak w niej wisiało wszystko nawet mięso i nigdy się nie psuło – nie ma babci i ziemianki (zostało najcenniejsze wspomnienia) och
Uściski, dziś trochę chłodniej hihi
ja zawsze mam buzię uśmiechniętą gdy coś zwiedzam… i jeszcze gdy jem;)
ach…takie ziemianki to kiedyś była normalność w każdej wsi… teraz nie ma i ziemianek i tych ludzi. Tak jak mówisz zostały wspomnienia…
tak dziś już dużo lepiej…właściwie od wczoraj jest już czym oddychać:)
dobrego weekendu!:*
Same swietne obrazki…tak ta poleczka biala, no i kredens…:))
z pewnoscia warto odwiedzic to miejsce:)
Aga ta półeczka mogłaby zawisnąć w mojej kuchni! idealnie by się tam odnalazła… :)))
pisze o nim, bo wiem że warto:) polecam!
piekne miejsce urzekajaca kolekcja zegarow :)
zegary zapierały dech w piersi! tyle ich tam było i każdy inny, każdy starusieńki , ale działający:)
pozdrawiam
Byłam, widziałam! Choć to było wiele lat temu, to było wspaniałe lato:)
Myszko podobno wiele się nie zmieniło. Dużo nowych obiektów powstało, ale klimat zachowany:) a to o klimat właśnie tutaj chodzi:)
Uwielbiam skanseny! w tym jeszcze nie byłam – wygląda imponująco :)
Pozdrawiam!
:) taki właśnie jest! bardzo bardzo imponujący:)))
koniecznie będąc w Bieszczadach musisz zajechać…
papa!
ach moje miasto … jakbyś kiedys była w trzecią niedziele miesiaca to cały rynek jest tak zwaną "Graciarią " gdzi emozna kupic róznosci … polecam tez wodospady w uhercach mineralnych jakieś 30 minut drogi od sanoka … i obaidek w Starym kredensie … fajnie czytac o mieście w którym się mieszka :D pozdrawiam ciepluteńko
ooo dziękuję za poradę:) teraz koniecznie muszę odwiedzić Sanok w te dni :) to coś dla mnie! ale byłyby łowy….:)
dziękuję za Twój komentarz:)
pozdrowienia
Byłam dwa razy i z chęcią pojechałabym jeszcze raz, chociażby po to żeby zobaczyć na żywo ten tor do kręgli! :) a zdjęcie z kózkami też mam! :D pozdrawiam :)
Bielinko ten tor do kręgli jest dosyć mocno schowany za domkami po prawej stronie od głównego placyku:)
uściski i dobrego weekendu
Wow, piekne miejsce, jak bede w Bieszczadach na pewno odwiedze, juz zapisuje w moim podrozniczym notesiku :)
Najbardziej urzekly mnie domki z zewnatrz, grube bele, werandy, ogrodeczki mmmmm….
buzka
Atenko koniecznie!:) super, że prowadzisz taki notes:)
tak te domki robią największe wrażenie…i to co w nich oczywiście:)
Fantastyczna podróż, urocze domy. Fajnie odtworzone wnętrza tych domków…
bardzo dobrze odtworzone! :) dawno nie byłam w takim miejscu… na bogato bym powiedziała:)
Przepiękne zdjęcia:))
dziękuję Izabell:)
Fajne miejsce, można przenieść się w czasie !
:))) na kilka godzin jest się zupełnie w innym świecie:)
Piękne to miejsce i magiczne, a wyobraźcie sobie że każdą trzecią niedzielę miesiąca jest tam organizowana Galicyjska Graciarnia – pchli targ. Piękny Galicyjski rynek a w nim skarby, które czasem można kupić za grosze.
Sanok to moje miasto:)Szkoda kochana że dopiero teraz zobaczyłam że tam byłaś, mogłybyśmy się spotkać w karczmie:(
Pozdrawiam i mam nadzieję że jeszcze zaglądniesz w te strony:)
Cudownie, aż chciałoby się tam zamieszkać;)))
Dziś mój M. zabrał Nas na wycieczkę w podobne miejsce, do którego mamy ok.20km ;)
Niedługo o nim napiszę;))
Buziaki
Zgadzam się w 100% – skansen jest cudny! Miałam okazję tam być 3 lata temu i bardzo mnie zachwycił… Pozdrawiam :)