Egypt… things to remember.

Chciałabym poruszyć dziś temat, który od jakiegoś czasu zaprząta moją głowę… Ostatnimi czasy dużo mówi się w mediach o sytuacji w Egipcie, o niebezpieczeństwie które czyha na każdym kroku i o tym, że już nawet kurorty i miejscowości turystyczne nie można nazwać bezpiecznymi. Patrzę na zdjęcie, które znalazłam w sieci kilka dni temu…(na dole posta) Plaża , hotel i turyści, a w tle miasteczko w kłębach dymu…O wycieczkach do Kairu, Luksoru czy grobowców faraonów można tylko pomarzyć…
Czy to już koniec wakacji w Egipcie? Myślę, że dla wielu tak…Przynajmniej na ten moment. Większość biur podróży całkowicie wycofała się z organizacji wycieczek w tamte rejony. MSZ również kategorycznie odradza wylotów i mówi, że Polacy lecący do Egiptu ryzykują życie.W ubiegłym tygodniu na ulicach Kairu u innych egipskich miast, np. Hurghady wojsko starło się ze zwolennikami obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego. W zamieszkach zginęły setki, a nawet tysiące…
Przeraża mnie to straszliwie, a jednocześnie smuci. Jeszcze niedawno, a było to dokładnie 3 lata temu w marcu 2010 roku, wylecieliśmy do kraju, który nie można było nazwać niebezpiecznym. Spędziliśmy wspaniałe 2 tygodnie, odpoczywając i zwiedzając. Widzieliśmy wszystko co powinno się zobaczyć…
Kair, Giza, Luksor, Kolosy Memnona, Świątynia Hatszepsut, Dolina Królów i wiele innych i tak się zastanawiam, czy będzie to jeszcze kiedyś dostępne dla turysty? Mam taką nadzieję…

Powspominajmy jak było.

 

Wspomnienia w mojej głowie, są właśnie takie jak na tych zdjęciach… Nie chcę myśleć jak jest teraz… Mam tylko nadzieję, że kiedyś jeszcze przyjdzie taki czas i wróci tam spokój…Będzie możliwość zobaczenia tego wszystkiego…

to jedno ze zdjęć, które przeraża…


Ściskam Was kochani
życząc dobrego tygodnia! 
:***
Follow:

Komentarzy: 82

  1. 26 sierpnia 2013 / 06:31

    Mnie nigdy nie ciągnęło do Afryki Północnej, a wydarzenia z ostatnich trzech lat potwierdzają, że lepiej omijać ten region. Ale Twoje zdjęcia przepiękne, z przyjemnością je obejrzałam.
    Buziaki i dobrego dnia!

    • 26 sierpnia 2013 / 06:44

      Teraz też bym już się tam nie wybrała i cieszę się, że pojechaliśmy gdy jeszcze było w miarę bezpiecznie. Dzięki kochana:* To były pierwsze nasze wakacje spędzone tak daleko poza domem… :)
      buziaki

  2. 26 sierpnia 2013 / 06:44

    Dobrze, że macie tyle pięknych wspomnień, ja się tam nie wybieram… To straszne, co się dzieje…

    • 26 sierpnia 2013 / 06:45

      nie nie teraz to już za późno na myślenie o tamtych rejonach… Mnie też to przeraża, a temat jest dość ciężki;/

  3. 26 sierpnia 2013 / 06:54

    Ja też obecnie nie wybrałabym się do Egiptu. Dziwię się Polakom, którzy się na to decydują, a potem trzeba ich stamtąd ściągać. Dla mnie to totalna bezmyślność.
    Mam nadzieję, że kiedyś wróci tam spokój:-)
    Twoje fotki śliczne i optymistyczne.
    Pozdrawiam

    • 26 sierpnia 2013 / 10:23

      Czuję dokładnie to samo co Ty. Strach i jestem w szoku, że niektórzy potrafią się tam wybrać jak gdyby nigdy nic..
      ja też mam taką nadzieję, bo jest tam wiele wspaniałych miejsc z historią, które warto zobaczyć…
      uściski:)

  4. 26 sierpnia 2013 / 07:22

    Z zachwytem obejrzałam twoje zdjęcia – tylko pozazdrościć wspomnień.. moja córka jest w chwili obecnej na misjach w Ugandzie – troszkę się niepokoję.. mam nadzieje, że za miesiąc wróci do nas szczęśliwie! Pozdrawiam ciepło!
    Ps.: Mimo wszystko jestem fanką Skandynawii, która zupełnie skradła mi serce, więc gdybym miała do wyboru trasę wakacyjną – na pewno byłaby to północ (tym razem Islandia..)

    • 26 sierpnia 2013 / 10:29

      Aniu wtedy jeszcze było bezpiecznie… trzymam mocno kciuki za Twoją córkę. Nie martw się!
      ooo tak tak:) Skandynawia to coś wspaniałego:) tam też muszę się kiedyś wybrać:)
      dobrego tygodnia:*

  5. 26 sierpnia 2013 / 07:24

    Kraj zyjacy z turystyki niszczy swoje zrodlo dochodu i egzystencji…paranoja ;((( Skazuje swoich obywateli na glod i ubostwo ;(((
    Owszem sa jeszcze "bezpieczne" rejony, ale w kazdej chwili moze sie to zmienic. Polacy jezdza i ryzykuja, poniewaz ceny sa wyjatkowo atrakcyjne.
    Ja za kazdym razem przed urlopem zastanawialam sie nad Egiptem, ale obawialam sie problemow zoladkowych ;))) Wiele osob z mojego otoczenia nie moglo sie cieszyc urlopen, poniewaz ciezko bylo opuscic posesje hotelu z wiadomego powodu…biegunka ;)))
    Usciski

    • 26 sierpnia 2013 / 08:14

      hehe, no ja też przechorowałam ;P Ale jak raz tej flory bakteryjnej się nałykasz, to potem już nie ma problemów:)))

    • 26 sierpnia 2013 / 10:34

      tak to jest czysta paranoja i strasznie to wszystko jest przykre… ta religia, ale to podejście ludzie i jakże odmienne myślenie od naszego… Oni sami niszczą się od środka. To polityka, to religia to wreszcie sama ludność doprowadza do tego co tam się dzieje;/
      a co do klątwy faraona to u nas jej nie było:) w dobrym hotelu zawsze jest dobra woda (nie kranówa). Dobry alkohol nie jest zły;) a na takich wyjazdach dobrze zakwasza organizm:) nie bez przyczyny mówi się, aby od czasu do czasu napić się wódeczki:)

    • 26 sierpnia 2013 / 11:41

      Ja jestem troche pod tym wzgledem wrazliwa. Pamietam jak na Teneryfie w 4* gwiazdkowym hotelu pilam drinki z kostkami lodu i nawet po tym mnie wzielo, nawet ten lod w drinkach musze miec z wody mineralnej ;)))

    • 26 sierpnia 2013 / 18:24

      o kurcze…hmmm no to rzeczywiście nie za dobrze, ale że na Teneryfie? Przecież tam nie mają aż tak innej flory i fauny oraz kultur bakterii jak u nas. to ciekawe:) a może to ze szczęścia było i nerwów że nowe miejsce?;) buziaki

  6. 26 sierpnia 2013 / 07:44

    Tak jak piszesz smutne i przerażające. Ja mam to szczęście, że byłam w Egipcie 3 razy ostatnio w marcu br. Współczuję ludziom, którzy tam żyją, obawiam się też o zabytki i całą spuściznę kulturową.
    Na poprawienie humoru zapraszam Cię kochana na Candy do mnie :)

    • 26 sierpnia 2013 / 10:54

      hej słoneczko.. och to byłaś tak niedawno! jeszcze w marcu chyba nie działo się tyle złego, co? nie bałaś się?
      mam wielką nadzieję, że te zabytki pozostaną nietknięte…
      dzięki:) odwiedzę jeszcze dziś:)

  7. 26 sierpnia 2013 / 07:49

    Wspaniałe zdjęcia. Niestety w dzisiejszym, zwariowanym świecie wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie i niczego nie możemy być pewni, ani spokoju, ani nowej wojny czy skażenia środowiska. Ja niestety nie byłam jeszcze w Egipcie ale mam nadzieję, że kiedyś dane mi będzie zobaczyć piramidy na żywo:))
    Pozdrawiam serdecznie

    • 26 sierpnia 2013 / 11:05

      tak to prawda… dzisiejszy świat jest zwariowany i czasami wydawałoby się taki irracjonalny…
      ja też mam nadzieję, że kiedyś tam się uspokoi i będzie jak dawniej.
      Chciałabym, aby wiele ludzi mogło zobaczyć to co my widzieliśmy, bo jest co.
      :) uściski

  8. 26 sierpnia 2013 / 08:35

    Piekne wspomnienia, zazdroszczę.
    Jeszcze niedawno rozważaliśmy pobyt w Egipcie i musimy na jakiś czas zapomnieć, niestety…. ;(

    • 26 sierpnia 2013 / 18:25

      tak na jakiś czas odłóżcie te plany. Miejmy nadzieje, że kiedyś do tego będzie można powrócić. Ja w to wierzę…
      mnie marzy się teraz Kenia…

  9. 26 sierpnia 2013 / 08:37

    Zawsze fascynował mnie Egipt, dlatego te zdjecia pzypadly mi do gustu :)

  10. 26 sierpnia 2013 / 08:39

    W zeszłym tygodniu szukałam wakacji na ostatnią chwilę i w 3 biurach podróży polecili mi właśnie Egipt, co więcej stwierdzili, że jest bardzo bezpiecznie i wysyłają tam całe rodziny z dziećmi… ludzie sami pchają się tam, gdzie niebezpiecznie tylko po to by siedzieć w kurorcie i pić drinki, a Twoje wspomnienia są z pewnością tak piękne dzięki wycieczkom…
    Prześliczne zdjęcia! Pozdrawiam serdecznie :)

    • 26 sierpnia 2013 / 18:27

      hej hej. cieszę się, że podjęłaś inną decyzję i nie wybrałaś się do Egiptu, bo jaki jest sens jechać tam i siedzieć tylko w hotelu nie wychodząc za jego mury? Ja tego nie pojmę nigdy… jak jechać to trzeba coś zobaczyć, zwiedzić, poznać krajobrazy, kulturę, ludzi… Teraz nie jest tam to osiągalne, więc i jechać sensu nie ma, a przy okazji po co ryzykować tak wiele? nie wiem… nie pojmuję. Oby takich rodzin jak piszesz było jak najmniej, bo jak dla mnie to bezmyślność jest. A czy cena jest warta tego wszystkiego?

  11. 26 sierpnia 2013 / 08:40

    Piękny jest Egipt,kolory bajeczne w ubraniach i na targach i ta wielka przestrzeń pustyni.

    • 26 sierpnia 2013 / 18:28

      Jaguś piękny był, czy jest nie mnie to teraz oceniać…Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie tak jak kilka lat temu.
      buziaki:*

  12. 26 sierpnia 2013 / 08:41

    tam sie dzieja straszne rzeczy ,tragedia………………fajne zdjecia:P**

    • 26 sierpnia 2013 / 18:28

      Ewelinko ja nie ogarniam! coś absolutnie nie do pojęcia;/
      dzięki, buziaki

  13. 26 sierpnia 2013 / 08:51

    to bardzo smutne, a syria? szkoda, że ludzie nie potrafią w cywilizowany sposób się dogadać…przez idiotów inni tracą życie:( oby te fakty stały się jak najszybciej historią, przykrą historią…tak strasznie szkoda mi tych ludzi, którzy tam żyją:(
    piękne wspomnienia z wakacji, piękne zdjęcia:)
    a mnie czeka w marcu wypad do maroka! nie mogę się doczekać!
    buziaki!

    • 26 sierpnia 2013 / 18:31

      No to jest tragiczne…smutne to mało powiedziane. Mnie to wszystko przeraża. :(
      kochana dla mnie to czysta bezmyślność..mnie również szkoda tych ludzi, wielu wspaniałych…rodziny z dziećmi, matki, córki… poznałam kilkoro polaków tam mieszkających…wspaniali ludzie i wybrali życie właśnie tam. Podziwiam i mocno trzymam za nich kciuki.
      och! Maroko! cudnie cudnie cudnie! jest na mojej liście marzeń:)
      przywieziesz cudne wspomnienia i pewnie nie jedną pamiątkę:)
      już teraz życzę udanego wypoczynku!

  14. 26 sierpnia 2013 / 08:53

    Piękne zdjęcia:) Trzy lata, a jak wiele się zmieniło. Już w tamtym roku odradzano wyjazdy do Egiptu i Grecji, a Polacy i tak jechali bo przecież tanio. Jestem ciekawa jak się odpoczywa z świadomością, że kilkaset metrów od plaży toczą się ciężkie walki, giną ludzie? To zastanawianie się czy jeszcze jesteśmy bezpieczni, czy nikt bomby nie podłoży, czy w sytuacji kryzysowej faktycznie ktoś się po nas zgłosi i nas ściągnie to kraju? Czy to jeszcze jest wypoczynek? Czy tylko bezmyślne korzystanie z okazji lub obawa przed stratą pieniędzy za wczasy? Cieszę się, że poruszyłaś ten temat, bo wielu ludzi nadal się zastanawia czy nie skorzystać z takiej okazji? Pozdrawiam serdecznie :)

    • 26 sierpnia 2013 / 18:37

      Kasiu zmieniło się zbyt wiele…ja już tego kraju nie poznaję i to jest bardzo bardzo przykre:( do Grecji? nie no myślę, że Grecji nie można tutaj porównywać. Może Ateny… ale większość turystów wybiera się w inne rejony, na wyspy… Tam jest bezpiecznie! Byli moi rodzice, jeździ mnóstwo znajomych. W Grecji przecież nic złego się nie dzieje poza kilkoma bójkami i buntami nie giną ludzie…
      ale Egipt tak, dla mnie to paranoja, nie pojmuję jak można wypoczywać na plaży widząc w tle ten dym… Mam nadzieję, że tym postem przynajmniej jakiejś małej części uzmysłowię to, że lepiej wydać troszkę więcej i pojechać w bezpieczne regiony świata:)
      uściski Kasiu i dziękuję:*

  15. 26 sierpnia 2013 / 09:22

    To bardzo smutne, nie przyjmuję takiego świata. Nie potrafię pojąć po co to wszystko zło się dzieje.Moja znajoma rok temu poleciała tam z dwumiesięcznym dzieckiem i mężem. Zastanawiam się, jak bardzo trzeba być nieodpowiedzialnym, aby taki krok uczynić. Ja wiem, że ludzie podróżują z malutkimi dziećmi po świecie, ale ja tego po prostu nie rozumiem.
    Fajnie, że macie stamtąd miłe wspomnienia:) Niesamowite zdjęcia:)
    :*

    • 26 sierpnia 2013 / 18:40

      Malanko doskonale Ciebie rozumiem… Dla mnie to całe zło jest niezrozumiałe… nigdy chyba tego wszystkiego nie pojmę;/ jak? dlaczego?
      a co do podróży z małymi dziećmi to jest to bardzo nieodpowiedzialne i bezmyślne…
      można z dziećmi latać, jeździć, ale nie tam. Nie TERAZ.
      dzięki! buziaki:)

  16. 26 sierpnia 2013 / 09:26

    nie czytam/słucham/oglądam wiadomości, więc nie miałam pojęcia o tym,że jest tam aż tak źle…. aż się wzdrygnęłam widząc ostatnie zdjęcie i nie mogę się nadziwić tym ludziom, którzy kąpią się i opalają zamiast spierniczać….

    • 26 sierpnia 2013 / 18:42

      Asiu to teraz już widzisz i wiesz, że dzieje się tam coś okropnego i bardzo niedobrego… Dla mnie to zdjęcie mogłoby mieć podpis: "Ludzka głupota" albo "Ludzie bez mózgu"… też tego nie rozumiem i może jestem w swych osądach surowa, ale jednak nie popieram tych zachowań, a tym bardziej tego co tam się dzieje.

  17. 26 sierpnia 2013 / 09:30

    To ostatnie zdjęcie faktycznie jest przerażające. Współczuje tym ludziom, którzy planowali czy też wykupili już wakacje w Egipcie i wszystkie ich plany teraz muszą się zmienić. Twoje zdjęcia są przepiękne, mam nadzieję, że całe te zamieszki ustaną i będzie tam normalnie, pięknie tak jak właśnie na Twoich fotografiach.

    • 26 sierpnia 2013 / 18:44

      prawda? ja mam aż ciarki jak na to patrzę…
      wiesz co? dla mnie nie ma współczucia… Ja czuję tylko niezrozumienie. Nie rozumiem, dlaczego ktoś wykupuje wakacje w tamte rejony gdy tak głośno wszędzie trąbi się o niebezpieczeństwie… i dlaczego biura podróży organizują JESZCZE TAM WYCIECZKI?!
      wiele już z nich zrezygnowało, ale jest jeszcze tak wiele takich co to mówią, że jest tam bezpiecznie i mają wolne miejsca za grosze… Polaków kuszą niskie koszta i lecą… nie wiedząc co ich tam czeka;(

      Mam nadzieję, że kiedyś wróci tam ład i porządek, a wszystkie zabytki ocaleją…

  18. 26 sierpnia 2013 / 10:35

    nie mogłabym spokojnie spać, odpoczywać, bawić się w ramach urlopu, gdy za rogiem dzieją się takie rzeczy – umierają ludzie. To tak jakby pójść na cmentarz potańczyć, gdy inni chowają bliskiego. Dlatego nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy mimo to jadą się "urlopować". (nie wspominając o zagrożeniu jakie grozi im samym)

    • 26 sierpnia 2013 / 18:46

      Gosiu wiesz co..gdybym ja zobaczyła coś takiego spierniczałabym momentalnie! choć myślę, że nie dopuściłabym aby być w takim miejscu i w tym czasie…
      Pięknie to porównałaś. Dokładnie tak to jest…
      ;/ to przykre

  19. 26 sierpnia 2013 / 10:36

    To straszne co się tam dzieje i przykre, bo cierpią niewinni ludzie, niszczone są zabytki i miasta. W Egipcie nigdy nie byłam, moi rodzice bardzo chwalą ten kraj, niestety ja źle znoszę tamtejszy klimat, Tunezję i Turcję dość mocno przechorowałam, więc póki co mnie nie ciągnie i wybieram europejskie kierunki:)

    • 26 sierpnia 2013 / 18:48

      kochana ja Egipt pokochałam za zabytki i miasta… nie lubię tamtejszej kultury i zwykłego ludzkiego nachalstwa… Tam spokojnie nie przejdziesz się po straganach, bo co chwilę będą Ciebie zaczepiać i nie odpuszczą dopóki nie kupisz.. Tego tam nie znosiłam… Może kiedyś coś się zmieni, choć wątpię. Jeśli źle znosisz to się tam nie wybieraj:) Na świecie jest wiele innych cudnych miejsc i co ważne na ten moment bardziej bezpiecznych.
      uściski:*

    • 26 sierpnia 2013 / 18:56

      To prawda, chociaż ja nie o nachalnym zachowaniu obywateli Egiptu…

    • 26 sierpnia 2013 / 18:59

      wiem, wiem, że Ty nie o tym. Domyślam się, że nie służy Tobie pewnie tamtejsza woda i jedzenie oraz temperatury.
      pozdrawiam ciepło

    • 26 sierpnia 2013 / 18:49

      …. wow …
      nie wiem co powiedzieć.. możesz tylko się cieszyć, że wróciłaś cała i zdrowa i nie miałaś nieprzyjemności. Na przyszłość lepiej chyba uważać.
      dzięki

  20. 26 sierpnia 2013 / 13:31

    Wiesz, ostatnio też o tym myślałam.W Egipcie nigdy nie byłam,ale nie ukrywam,ze miałam takie plany.Teraz widząc co tam się dzieje….To podziwiam turystów, którzy tam się udają.

    • 26 sierpnia 2013 / 18:52

      Milka ja nie podziwiam tylko współczuję i kompletnie ich nie rozumiem… :(
      mogą się tylko cieszyć, że wracają cali i zdrowi.
      Może kiedyś wróci to co tam było.. teraz jadąc tam za wiele się nie zwiedzi, a więc po co tam się wybierać? Chyba nie po to, aby z hotelu nie wychodzić? bezsensu jak dla mnie
      buziaki:)

  21. 26 sierpnia 2013 / 15:10

    byłam w Egipcie też w sierpniu/ wrześniu 2010 roku, ale co teraz się dzieję to aż ciarki przechodzą tak samo jak patrzę na ostatnie zdjęcie towarzyszy mi podobne uczucie! oby był tam spokój :(

    • 26 sierpnia 2013 / 18:53

      Najgorsze jest to porównywanie… To co było a jest teraz… ja do tej pory patrząc na to kiwam głową z niedowierzaniem…
      uściski:*

  22. 26 sierpnia 2013 / 15:43

    taki wspaniały kraj,tyle zabytków..mam nadzieje,że jeszcze wszystko wróci do normy i będzie można go bez strachu zwiedzać :)

    • 26 sierpnia 2013 / 18:53

      Ja też mam taką nadzieję i trzymam mocno kciuki za tych ludzi i kulturę… oby została zachowana w całości, bez zniszczeń…

  23. 26 sierpnia 2013 / 15:44

    Wspaniałe wspomnienia…moja siostra w tym roku miała lecieć do Egiptu i w ostatniej chwili zmieniła kierunek…
    Wspaniałe zdjęcia i wspomnienia!!!
    Ściskam Aniu;*

    • 26 sierpnia 2013 / 18:55

      i bardzo dobrze zrobiła! brawa dla niej:)
      dzięki Justynko
      buziaki

  24. 26 sierpnia 2013 / 16:04

    Też się cieszę że byliśmy tam kiedy było jeszcze nawet ok. Tylko nie zdążyliśmy piramid zwiedzić – reszta tak jak ty oglądnięta :)

    • 26 sierpnia 2013 / 18:56

      może jeszcze kiedyś będziecie mieli możliwość… Może jeszcze się tam uspokoi i będzie bezpiecznie. oby:*

  25. 26 sierpnia 2013 / 16:07

    Piękne zdjęcia Aniu! Takie wspomnienia są bezcenne- być może nigdy więcej nie będzie w Egipcie tak samo jak przedtem. Ale z drugiej strony myślę, że nawet najgorsze wojny nie trwaja wiecznie i kiedyś się kończą, a czas leczy rany. Kiedy na początku lat 90-tych trwał konflikt w b. Jugosławii, też nam sie wydawało, że nigdy już nie będzie tam bezpiecznie.
    A jednak wszystko ucichło i Chorwacja, Słowenia czy Czarnogóra znów są turystycznym rajem…

    • 26 sierpnia 2013 / 18:57

      dzięki kochana… tym bardziej, że teraz już nieosiągalne przez jakiś czas…
      właśnie, masz rację. Miejmy nadzieję, że wróci tam spokój i dobry czas.. aby inne pokolenia mogły zwiedzać wspaniałe zabytki, a jest tego tam sporo.
      ściskam Ciebie cieplutko:)

  26. 26 sierpnia 2013 / 16:37

    Mam takie same wspomnienia z Egiptu jak Ty :) To były niezapomniane wakacje. Wierzę że z jakiś czas powróci tam spokój a co za tym idzie wrócą turyści. Sama chciałabym pojechać jeszcze raz, marzy mi się rejs po Nilu i zabytki z tamtych rejonów.

    • 26 sierpnia 2013 / 19:01

      Karolina to wiesz o czym mówię… rejs po Nilu to było coś!
      wiesz… najgorsze jest to, że oni sami sobie strzelili w kolano… Odcięli swój główny dochód, jakim była turystyka i niedługo pewnie się ockną z tego snu, zdając sobie sprawę jak wiele stracili… a pewne straty są nieodwracalne;/

  27. 26 sierpnia 2013 / 16:52

    Nie byłam w Egipcie, zawsze było to ostatnie państwo na mojej liście wymarzonych wakacji….Twoje zdjęcia są piękne i mogą jednak pokusić nawet mnie o odwiedziny w tym miejscu. Ja jednak o tym ostatnim zdjęciu chciałam. Nie wyobrażam sobie, jak można, nie zważając na ostrzeżenia jechać na urlop do Egiptu dzisiaj (nadal jeszcze parę dni temu byli tacy "śmiałkowie")?. Jak można wypoczywać i myśleć o przyjemnościach mając w tle taki dramat ludzki?…Niewyobrażalne:( Bądźmy dobrej myśli, że wszystko szybko i dobrze się skończy…

    • 26 sierpnia 2013 / 19:04

      Iwona właśnie. Ja czuję dokładnie to samo i jestem najzwyczajniej w świecie oburzona ludzką głupotą… Kiedyś może jeszcze wróci to co było, ale nie rozumiem wyjazdu teraz, gdy tak wiele złego tam się dzieje, gdy tak wiele może nas samych spotkać…

      W jednym z biur podróży znalazłam taką wzmiankę:
      mamy dwa wolne miejsca na lot do Egiptu. Jedna z mam zrezygnowała, ponieważ okazało się, że nie może znaleźć paszportu dziecka…
      Czy ktoś w to jeszcze wierzy?! Przecież oczywiste jest, że zrezygnowała, bo się przestraszyła! A Biuro podróży myśli, że znajdzie frajera… i najgorsze w tym wszystkim jest to, że pewnie znajdzie…bo będzie TANIO;/ Ot polaków natura:(

  28. 26 sierpnia 2013 / 18:51

    Piękne macie wspomnienia!
    Ja osobiście nie byłam w Egipcie, ale mam nadzieję, że sytuacja się tam poprawi i kiedyś się wybiorę.
    Przykre, że taka nienawiść może narodzić się w ludziach…;(
    buźka

    • 26 sierpnia 2013 / 19:05

      Martuś ja też mam nadzieję, że kiedyś ta sytuacja ulegnie poprawie i będzie można jeszcze cieszyć się tymi widokami, rafami… i tym wszystkim dookoła. Egipt ma bardzo wiele do zaoferowania, gdy jest tam spokojnie. Oby tak było!
      uściski

  29. 26 sierpnia 2013 / 19:03

    Egipt jest piękny,zawsze mnie fascynował i ciekawił.Przerażające jest to co się tam dzieje,że giną ludzie,że czuć strach i zapach krwi.Takie rzeczy nie powinny się dziać w cywilizowanym świecie,nie w tych czasach…

    • 26 sierpnia 2013 / 19:07

      Beti dobrze ugryzłaś ten temat. Kiedyś, gdy na porządku dziennym były wojny i podboje terytoriów, wojny domowe, religijne… ale teraz? gdy wszystko tak poszło do przodu? Niby jesteśmy tak niedaleko, a jednak hen hen za tymi krajami:( Nigdy tego nie zrozumiem…

  30. 26 sierpnia 2013 / 20:33

    Aniu, nigdy nie ciągnęły mnie kraje arabskie, raz dałam się skusić na Tunezję i ostatni. Mój mąż marzy o nurkowaniu w Egipcie. Każde zło jednak boli…

    Pozdrawiam Cię serdecznie!

    • 27 sierpnia 2013 / 12:05

      ja w Tunezji nigdy nie byłam… Mnie marzy się teraz Grecja, później Maroko, może Kenia? :)
      nurkowałam w Egipcie, było wspaniale. Widoki i rafy niezapomniane. może kiedyś tam się zmieni? oby…
      buziaki

  31. 26 sierpnia 2013 / 22:21

    Zdjęcia piękne, piękny Egipt, oczywiście nie zaliczając ostatniego zdjęcia:(

    • 27 sierpnia 2013 / 12:05

      dziękuję Pyśka:) mam nadzieję, że to co się tam teraz dzieje kiedyś się zmieni…
      uściski

  32. 27 sierpnia 2013 / 07:49

    ahh
    ja nie przepadam za krajami arabskimi..
    mimo wszytsko Twoje zdjecia piekne.
    zdjecie ostatnie przerazające.

    • 27 sierpnia 2013 / 12:06

      o proszę piszesz dokładnie tak jak Ola.
      dziękuję:) nie każdemu może się podobać ta kultura..
      mnie też przeraziło straszliwie…;/
      ściskam

  33. 27 sierpnia 2013 / 12:06

    To mniałaś dużo szczęścia, że tyle zobaczyłaś. Śliczne fotki.
    Ja nie rozumiem po co jechać do Egiptu i siedzieć w hotelu.
    Poza tym uważam, że wyjazd na wakacje teraz do kraju, w którym giną ludzie jest niemorlane…

    • 27 sierpnia 2013 / 12:08

      Moniko miałam sporo…niby tak niedawno, a tyle się zmieniło od tego czasu.
      ja też kompletnie tego nie pojmuję:(
      wakacje są po to, aby owszem odpocząć, ale też pozwiedzać, zobaczyć coś poza murami hotelu…a tam jest to teraz niemożliwe.
      Mam nadzieję, że tym postem choć troszkę otworzyłam niektórym oczy i teraz dwa razy się zastanowią zanim pokusi ich o wyjazd w tamte rejony. Cena niska, ale czy cena jest tego warta?
      NIE!

  34. 27 sierpnia 2013 / 18:17

    Załapałaś się chyba na ostatni w miarę bezpieczny sezon w tamtym regionie. Piękne zdjęcie i piękne wspomnienia. Obawiam się,że całkiem bezpiecznie nigdy tam nie będzie ale w końcu zyją z turystyki i być może jak do tej pory o bezpieczeństwo turystów będa dbać szczególnie. Póki co jednak wybierać się tam nie wolno chyba ,ze jest się korespondentem wojennym.Pozdrawiam ciepło.

  35. 28 sierpnia 2013 / 12:02

    Ja w Egipcie byłam już kilka razy, mogłabym nawet więcej ale nie przepadam za tym krajem. Poza zabytkami, fajnymi hotelami i nurkowaniem, niewiele mnie tam zachwyca. Być może właśnie dlatego, że byłam w tym kraju nie raz i naoglądałam się wszechobecnej korupcji, lenistwa i brudu. Pracuję w biurze podróży, wyjazdy do krajów m.in. takich jak Egipt to część mojej pracy, jednak dziwią mnie te tłumy turystów chętnych na wakacje w Egipcie w tym okresie. A uwierz mi, każdego dnia masa ludzi pyta kiedy może wyjechać, kiedy wznowią loty i czy w związku z niebezpieczeństwem uda im się taniej polecieć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *