Przyszła już pora na nowy baner letni, nie uważacie? ;)
Jakoś wcześniej czasu nie było, aby zmienić…
ale już jest!
LATO i u mnie…
są wiklinowe kosze, jest lawenda..
powykładałam też tu i ówdzie muszle przywiezione z wakacji.
Uwielbiam muszle… lubię je przywozić z nad morza, a później układać w zakątkach mojego domu.
Jako mała dziewczynka zawsze przykładałam je do ucha i nasłuchiwałam szumu fal :)
To takie małe oderwanie od rzeczywistości, nie sądzicie?
A wy lubicie? Zbieracie?
Jestem ciekawa!
:)
Nowy banerek prezentuje się tak:
Ostatnio sporo u nas słonka :)
Zapowiada się piękny weekend!
Jak wiecie jestem bardzo bardzo ciepłolubna…
Dla mnie lato mogłoby trwać przez okrągły rok :)
Już niedługo będą u nas pierwsze zbiory lawendy,
a w tym roku mamy jej pod dostatkiem :)))
Zrobię kilka bukietów i powieszę na ścianie…
część wrzucę do lnianych woreczków, aby w szafach ładnie nam pachniało..
i może jeszcze przygotuję lawendową sól do kąpieli?
:)
Wspaniałego słonecznego weekendu dla Was!
niech to będę prawdziwe letnie dni spędzone na świeżym powietrzu :)))
Ściskam Was piątkowo!
XOXOXO
love You
Scraperka
Świetny baner, radosny, letni…:-)
:) a dziękuję:))) taki był plan! troszkę było przy nim pracy, ale się udało:)
Banerek super. Lawendowa sól do kąpieli to świetny pomysł. Może jeszcze uda mi się zebrać trochę lawendy (bo u mnie już przekwita) to też sobie zrobię.
Beti dziękuję:) Miałam taką lawendową sól już nie raz i byłam nią zachwycona:) zapach podczas kąpieli jest niesamowity… i skóra ładnie nawilżona:)))
my mamy jeszcze nie w pełni wyrośniętą. Była sadzona troszkę później niż zwykle…
buziaki i miłego weekendu:*
Banerek wygląda super…przywołuje lato:) Podobnie jak Ty zbieram muszelki, które są później ozdobą mojej łazienki:) Życzę Ci również dużo słonka i pozdrawiam Basia:)
PS baaardzo podoba mi się Twoja kolorowa poducha :)
:) i o to właśnie chodziło! lato u nas w pełni, więc i wiosna z tapety blogowej zejść musiała:)))
tak muszle w łazience to jest to:) lubię też duże kamienie…
Basiu bardzo dziękuję:) poducha bardzo mnie cieszy, bo to mój pierwszy, duży, szydełkowy projekt był:)
Lawenda i muszle, ah, niczym lato w Prowansji z sycylijskim akcentem ;) uwielbiam, lato jest cudowne, banerek sliczny ;)
co ja bym dała, aby spędzić lato w Prowansji moja droga…:))) na ten moment Prowansję robię u siebie w domu:) aby było milej;)
dziękuję – buziaki
baner świetny :)
dzięki dzięki!:D było przy nim trochę pracy:) powstało kilka wersji, ale ta najbardziej mi przypasowała:)
fajny banerek i poducha cudna ,a muszle tez przywożę z wojaży ;)
:))))) dziękuję Avrea:) muszle to piękna pamiątka…
Piękny, letni banerek:) U nas też lawenda króluje, w tym roku mam jej sporo na balkonie, ale za rok będzie jej jeszcze więcej, długo kwitnie, pięknie pachnie, nie ma z nią problemów, więc to moje postanowienie;) A ciasteczka lawendowe?
:))) lawenda jest niesamowita… my co roku mamy więcej i więcej:) w przyszłym roku będzie i na balkonie:)
mmm ciasteczka lawendowe? dobry pomysł! pomyślę o tym:)
piękny, letni banner! ach!
ach dziękuję ach dziękuję :D
piekny banerek i cudowne kosze wiklinowe
usciski!
:))) te kosze to moja radość:)
buziaki
Banerek Aniu świetny! Taki właśnie letni, gorący!!!
pozdrawiam Cię serdecznie!
dzięki Olu słoneczko Ty nasze zgrabniutkie:)
Czesc Aniu, sliczny banerek ci wyszedl;-)
lawenda jest wspaniala roslinka, tak wielofunkcyjna…a pieczenia albo gotowania z lawenda nie bedzie?? ;->
wspanialego weekendu Ci zycze
Kasia
hej Kasiu:) bardzo dziękuję…starałam się:)
a może i będzie!
nawet z pewnością:)))
dziękuję i wzajemnie:)))
Ja mam w domu mnóstwo, całe mnóśtwo muszli! ;) Buziaki, zapraszam na nową notkę ;)
o proszę:) jest i kolejna wielbicielka!:)))
No właśnie, ja gdzieś przepis na ciasteczka z lawendą mam zapisany… Nigdy nie robiłam, ani nie jadłam :))) Może spróbujemy?:))
Baner letni piękny, wakacyjny :)))
xxxx
Agusiu no to dawaj ten przepis! pewnie, że zrobimy – jestem za:D
dzięki kochana
wspaniałego weeekendu i dużo dużo odpoczynku:*
no baner letni kapitalny :)
pozdrawiam
Aga :D
lubię muszle i ciekawe kamienie, mam ich mały zbiór, a moją największą chlubą jest (nie wiem, czy powinnam się publicznie przyznawać, ale mam nadzieję,że uległo to już przedawnieniu :D) przywiezione z Curacao prawie 3kg niesamowicie pięknego koralowca… :)))
jest to jedna z naszych najczęściej opowiadanych historii rodzinnych, gdyż w momencie,gdy na koralowce trafili celnicy, dotarło do nas,że jesteśmy przemytnikami…jednak celnicy byli tak na maxa nastawieni na szukanie narkotyków,że włożyli koralowce z powrotem do naszych walizek ^^ teraz, po 6 latach od tej podróży, opowiada się o tym wesoło, ale mogło się skończyć naprawdę nieciekawie.
pees.super baner!
hahaha ale mnie teraz zabiłaś tą opowieścią:))))))))))))))
no ekstra! nabytek taki, że hohohoho! ale zaraz zaraz…to Wy nie wiedzieliście, że nie można przewozić, czy to było zamierzone i z premedytacją?;)
najważniejsze, że skończyło się dobrze, bez żadnych nieprzyjemnych niespodzianek…
dziękuję:) buzi
Banerek wyszedł świetny,iście wakacyjny :)))
Miłego dnia Aniu
:) i o to chodziło! dziękuję:)))
Baner bardzo mi się podoba, jest taki "Twój" :). Zaskoczył mnie brak zielonego, ale przecież wiosenny był zielony. Również życzę miłego weekendu :)
:) tak moje banerki mają zawsze bardzo podobny charakter…:)))
w pierwszej wersji miała być zieleń, ale tak jak mówisz nie tym razem..była ostatnio:) pozdrawiam ciepło
ładny banerek ;). Sama natura. A ta podusia jest cudna!
:))) dziękuję serdecznie, uśmiecham się teraz od ucha do ucha
śliczny banerek…bardzo letni klimat.
Zachywcam się tymi pudełeczkami.
Pozdrawiam!
te kosze to najlepszy wybór z możliwych:) na dodatek są bardzo fotogeniczne:)))
dziękuję i ściskam piątkowo weekendowo
Ja też kocham słoneczko i muszelki też zbieram! A letni banerek śliczny…
:))) dziękuję i pozdrawiam na weekend! oby był piękny
Super banerek!
Ja tez mam kilka muszli w swoim zbiorku różnych różności,a jako dziewczynka co roku przywoziłam znad morza słoik muszelek :)
Pozdrawiam!
dzięki wielkie! pamiętam, że zbieranie muszli zawsze bardzo lubiłam:))) zresztą do teraz mi zostało:)
ściskam ciepło
bardzo lubię lawędę odkąd pamiętam :) w zeszłym roku z Lawendowego Pola przywiozłam sobie bukieciki, woreczki ale jeszcze jedną super rzecz.. syrop lawendowy.. do naleśników i herbatki boski!!!!!!! był czas ,ze w coffe haven była lawendowa herbata i notorycznie ją piłam… :) nowy baner bardzo letni :) a muszelki tez lubię i mam z kazdego kraju gdzie byłam i było morze ;)
oooo a to mnie zaintrygowałaś tym syropem:) koniecznie muszę go zdobyć:))) lawendowa herbata – to musi być pyszne! rozejrzę się za takim specyfikiem:))) dzięki!
dziękuję i życzę udanego weekendu Iza:*
Mam nadzieję że kiedyś znajdziesz małą chwilkę i mi stworzysz taki cudny banerek z moich zdjęć;)? Obiecam się że się odwdzięczę:)
pewnie, że tak:) jeśli tylko masz ochotę…:)
uściski
Lato, lato wszędzie .. :)
Ja też z tych ciepłolubnych ….
Udanego i dla Ciebie Aniu :)
:))) no to możemy sobie uścisnąć dłonie:)
wypoczywaj! buziaki
Aniu banerek bardzo, bardzo w letnim stylu-super!
Muszelki oczywiscie ze zbieram, ostatni zbior byl w Den Haag (w tamtym roku) to te podluzne ktore sa w lampionie od Agi :)
udanego weekendu!!!
Atenko dziękuję:) taki właśnie miał być… nawiązywać do lata… :)))
ooo! te muszelki są prześliczne:)
ściskam ciepło i również wszystkiego dobrego na te dwa dni!:)
Wszystko co przez Ciebie ulubione zamieszkało na banerku!! Pięknie!! Ja też mam już suszący się lawendowy bukiecik a jeszcze marzy mi się lawendowo- zbożowy wianek na taras. Gorące uściski, pięknego, słonecznego weekendu, i jak najmniej zjadliwych komarów – nam dają się nieźle we znaki.
:))) tak jakoś wyszło:))) to ostatnio chodzi m po głowie, więc musiałam uwiecznić tak moje odczucie lata…:)
ooo taki wianuszek to bajka:) u nas też komarów mnóstwo! tną na potęgę… uściski
Prześliczny ci ten banerek wyszedł! Lawenda ♥
:))) dzięki!:D
Banerek iście wakacyjny ;D a lawenda jaka piękna ;D
:))) wielkie dzięki Panno Kropko;)
Aniu przypomniałaś mi o lawendzie :) Biegnę do ogródka po swoją :))) Ciekawe czy choć jeden bukiecik uda mi się z niej przygotować hihihihi???
biegnij biegnij! nie ma to jak mieć lawendę pod nosem:)))
z pewnością nie jeden bukiecik zrobisz w tym roku:)))
buziaki Moniczko
Summer time oł je :)) Udanego weekendu!
:DDD to jest to! lato górą:)
Przeslicznie,pozdrawiam cieplutko:)
dziękuję Edytko… bardzo mi miło:)
Oj zbieram zbieram wakacyjne pamiątki. Muszle, piasek, żywe rośliny itp. Lubię bardzo. Banerek fajny, w klimacie wiosennego ale z letnimi motywami. pozdrawiam słonecznie i życzę udanego odpoczynku, och , jak dobrze, że mamy lato
Śliczny radosny banerek Aniu! Też mam trochę "sentymentalnych" muszelek w domu:-) Przywołują miłe wakacyjne wspomnienia.
Pozdrowionka ślę
Muszle są super, szczególnie te, które budzą wsomnienia! Bardzo fajny nowy baner, taki skandynawski:)))) Pozdrowienia Aniu
Kochana! :) no właśnie lawenda! wiedziałam że o czymś zapomniałam :)
pieknie masz i cudny nowy baner… :)
BUZIOLE WIELKIE przesyłam i dzieki za odwiedziny u mnie i za tyle ciepłych słów :) BUZIAKI
lato pełną parą:)
u mnie też lawenda, choć na razie jeszcze na balkonie:)
Ale się przyzwyczaiłam do tamtego, że na ten teraz mi się dziwnie patrzy :P :P Muszę się przestawić, haha :D
Oj tak, tak, muszelki też bardzo lubię, chociaż staram się ich nie zwozić tonami do domu, bo byśmy się w czterech ścianach nie odnaleźli, zasypani… :P Wakacyjne pozdrowienia!!! :)
Ania, piękny baner, zresztą jak każdy :) ale trochę jakoś jesienny :( pozdrowionka :)