Uwielbiam piec ciasta, ciasteczka, babeczki, muffiny i inne słodkości wszelakie. Są to nieśpieszne chwile w kuchni, które celebruję i przy których niesamowicie się relaksuję. Jestem z tych gospodyń domowych co to nie potrafią w czystości i porządku przygotować czegokolwiek, a ich kuchnia po gotowaniu wygląda jakby przeszedł przez nią jakiś tajfun ;) Tu miska, tam miseczka, brudny kubek, 5 łyżek, 2 noże, deski, mąka rozsypana w kilku miejscach… trochę cukru też się znajdzie… więc jak tylko wypiek trafi do piekarnika zaczyna się wielkie sprzątanie i tzw. “ogarnianie powierzchni płaskich” ;) Ciekawa jestem jak z tym jest u Was? ;)
Zgodnie z obietnicą dziś będzie na słodko :) Sernik to ulubione ciacho mojego męża :) Dopraszał się o nie dość długo, a że przyszła nowa waga, to była okazja na jej wypróbowanie :))) Sprawdziła się wyśmienicie i tak sobie myślę, że po części dzięki niej sernik wyszedł tak dobry jak wyszedł…:)))
Sernik klasyczny Nigelli robię nie pierwszy raz… Jest puszysty, ale jednocześnie zwarty, delikatny, ale nie za słodki, lekko cytrynowy… Po prostu smaczny:)))
Składniki:
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
NA SPÓD:
- 225g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 50g miałkiego cukru
- 25g niesolonego masła o temp. pokojowej
- 1 jajko
- 45 ml mleka pełnotłustego
NA MASĘ SEROWĄ:
- 725g twarogu
- 150g miałkiego cukru
- 4 jajka, białka oddzielone od żółtek
- 50g skrobi kukurydzianej (lub mąki ziemniaczanej)
- 3 łyżki soku cytrynowego
- 1/2 łyżeczki soli
- 250 ml śmietany kremówki, lekko ubitej
Sposób przygotowania:
jednorazowych foremek, włóż jedną w drugą, by całość była później bardziej
stabilna przy wkładaniu sernika do pieca. Wsuń do piekarnika blachę,
by było go na czym postawić.
do malaksera, dodaj 50g cukru, 25g masła i 1 jajko. Zmiksuj i nie wyłączając
silnika, dodaj mleko i miksuj, aż mieszanina zacznie się zlepiać w grudki.
Jeśli robisz spód ręcznie, w misce wetrzyj palcami masło w mąkę i drewnianą
łyżką wymieszaj z resztą składników.
folią blachę. Rękami lub łyżką przyciśnij do dna, tworząc możliwie równą
warstwę. Piecz w piekarniku 10 minut. Odstaw, by spód nieco przestygł przed
wlaniem masy serowej.
z żółtkami. Wmieszaj skrobię kukurydzianą (lub mąkę ziemniaczaną, to
bardziej tradycyjny składniki, ale pod względem smaku nie robi żadnej
różnicy), następnie sok cytrynowy, ekstrakt waniliowy i sól, a potem
delikatnie połącz z lekko ubitą śmietaną. W osobnej misce ubij białka niezbyt sztywno,
dodaj łyżkę do masy serowej i energicznie wymieszaj. Dodaj resztę białek
w 3−4 partiach i delikatnie wymieszaj.
potem ostrożnie wstaw do piekarnika i piecz godzinę; sernik powinien być
upieczony z wierzchu, a w środku jeszcze nieco luźny, na wierzchu miejscami
może być wręcz przyrumieniony. Odstaw w foremce na metalową kratkę, by ostygł.
Podczas stygnięcia sernik może nieco popękać. Potraktuj to jako oznakę
autentyczności. Przykryj folią plastikową i schłodź przez noc w lodówce,
dopiero potem można kroić na porcje i podawać.
nawet 2 dni wcześniej, ostudź i schłodź, jak zalecono. Nie przykrywaj, dopóki
nie będzie zupełnie zimny, wtedy przykryj folią plastikową, upewniając się, że
nie dotyka wierzchu. Sernik wytrzyma w lodówce w sumie 4 dni.
Gdy będzie zupełnie zimny, owiń go wraz z foremką podwójną warstwą folii
plastikowej i pojedynczą aluminiowej, tak by nie dotykały wierzchu. Rozmrażaj
przez noc w lodówce i zjedz w ciągu 2 dni.
Nigella Lawson pisze: “Zrobiłam już w życiu wiele serników
i z każdym kolejnym oddalam się coraz bardziej od jego wschodnioeuropejskich
korzeni. Ale sama wiesz, kombinowanie to część przyjemności. Nie mniej przyjemny
jest jednak powrót do początków, do sernika takiego, jaki był – ciężkiego,
zwartego ciasta. ”
Sernika już dawno nie ma i jak widzicie smakował nam oj smakował :) Zajadaliśmy, że aż uszy nam się trzęsły:) Nawet okruszki trafiły tam gdzie powinny :))) Piękny słoneczny dzień się zapowiada!
zeby tak z samego rana kusić:))))
;) oj tam oj tam;) do kawki w sam raz:)))
Pięknie wyglądał i na pewno był smaczny :)
Szkoda że ja z tych nie pieczacych osób robiacych tylko ciasta na zimno bez pieczenia hihi :D
Buźka !
a dlaczego? pytam z ciekawości:)))
nie lubisz piec?
dobrego dnia!:*
jak do wszystkich innych rzeczy i nawet ludzi mam cierpliwość :D tak do tego nie :D
ale serniczek na zimno zrobie, blok czekoladowy również hihi mase na biszkopty też, także nie jest aż tak źle hihi :D
no i widocznie tak ma być:) no nie jest źle, nie jest! :) ważne, że coś słodkiego zrobić lubisz:) buziaki:)
Serniki to moje ulubione ciasta! Marzę o takiej szklanej paterze, ah! <3 i kloszu do niej :)
patera kupiona w ikei:) to już klasyka:) można mieć takie cudo za niewielkie pieniądze:)))
buziaki:*
Ooo jaka pokusa :))) Mam rowniez taka paterke z Ikea ;)))
Usciski
:))) wiele z nas ją ma:) jest świetna! :) idealna do przechowywania ciast wszelakich:)
ściskam ciepło:)
mniam mniam serniczek i te piekne zdjecia:P herbatka z wstazeczka i piorkami wyglada cudnie:P……………….kiedy mam misje do spelnienie ,moja kuchnia wyglada dokladnie tak samo jak opisujesz haaa:P
Ewelinko no to możemy sobie podać ręce:) w tej kwestii jestem nie do pobicia, uwierz mi;)
dziękuję kochana:****
dobrego dnia dla Ciebie – buziaki
Mmmmm pyszności! Uwielbiam serniki, ale tutaj niestety nie można dostać takiego sera *zawsze przywożę sobie z Polski :)) Wyobraź sobie jakiego smaka mi teraz narobiłaś! :P Buziaki!!
zawsze możesz spróbować z serkiem kupnym typowo sernikowym w pudełeczkach:) próbowałam i też wychodzi bardzo dobry:)))
dobrego dnia :))) buziaki
Ale pychota….ja ostatnio lubię piec ciasteczka, które znikają w jeden dzień:) I podobnie jak Ty Aniu, też mam w kuchni tajfun na blacie….i jak skończę piec to dopiero sprzątam a potem robię sobie pyszną kawkę:)
mmm a ja bardzo lubię jeszcze muffiny:) a że wczoraj przyszły do mnie cudne papilotki to nie omieszkam pokazać :)))
tak kawka po pieczeniu to jest to!:)
dobrego dnia kochana:)
Al ten sernik wygląda wybornie !!!!! Pięknie wyrośnięty, koloryt ah ah.
Dzięki za przepis, spróbuję :-)))
Tak serniczek bardzo ładnie rośnie i co ciekawe jak na sernik mało opada:) podczas pieczenia nabiera też bardzo ładnego kolorytu:)
spróbuj, polecam! :)
Oj ten wpis to chyba dla mnie, sernik to moje ulubione ciasto zarówno na ciepło jak i na zimno, a o tym przepisie jakoś zapomniałam:) U mnie w planach też dzisiaj sernik, ze świeżymi truskawkami, ale w tej bardziej letniej wersji czyli na zimno. Pozdrawiam i mam nadzieję, że moje ostatnie słońce do Was dotarło?;)
:))) ten sernik najlepiej smakuje zaraz po wyjęciu z piekarnika , albo po odstaniu dobę w lodówce:)
mmm truskawki! marzę o nich, ale jeszcze nie dorwałam. koniecznie muszę jutro kupić i będzie koktajl!
dotarło słoneczko, dotarło:) już jest ładnie – wreszcie!:)
Serniki to moja "pięta achillesowa", ale się nie poddaję i próbuję! Z różnym skutkiem ;) Tym razem znowu spróbuję, a co? Uparta jestem, może tym razem nie polegnę!
Tak smakowicie wygląda!!! Poezja!!
Ściskam!!
… a i zapomniałam odpowiedzieć na pytanie ;))) Ja jestem z tych, co to muszą sprzątać na bieżąco w trakcie gotowania/pieczenia, bo inaczej wszystko mi przeszkadza i źle się z tym czuję ;)))
ooo proszę, ale przecież to nie jest trudne. z tym przepisem wyjdzie! zobaczysz:) trzymam kciuki:) grunt to dobry serek i jajka od szczęśliwych kur:)
ja też sprzątam na bieżąco, zawsze coś tam zetrę, ale i tak rozsypuję i jest mnóstwo sprzątania na koniec:))) mi też przeszkadza, ale nic nie poradzę:P musiałabym mieć 4 ręce, aby czysto było:P :)
buziaki i dobrego wieczorku Sylwuś:*
Aneczko Kochana, produkty skompletowane, jutro robię sernik. Będzie na 13, na urodziny mamy :) O efektach uprzejmie doniosę :)
Sernik to ulubione ciasto mojej córci.
Pięknie zaaranżowane zdjęcia.
Jaguś i mojego męża:) ja jednak wolę jabłecznik, albo pyszne tarty:)
dziękuję i pozdrawiam cieplutko
Uwielbiam serniki. Właściwie każdy mi smakuje. Ostatnio najbardziej lubię te maziste, kremowe, nawet lekko słonawe londyńskie i nowojorskie. A mój ulubiony przepis to sernik na serku wiejskim z bloga Doroty Moje Wypieki. Zawsze się udaje i na lato jest idealny.
Chciałabym zobaczyć resztę Twojej kuchni :)
hej Joanno :) widzę, że mam do czynienia z sernikowym specem:) ja jakiś czas robiłam przepyszny sernik z jagodami z kwestii smaku:)
dzięki za polecenie przepisu, może też zrobię:) o takim serniku z serkiem wiejskim to nie słyszałam:)))
uściski
Serniczek wyglada bardzo smakowicie :) I ta filiżanka.. i te talerzyki :)))
Dorotko lubię otaczać się ładnymi rzeczami:) wtedy smakowanie jest przyjemniejsze:)))
Wygląda smakowicie! Ostatnio mam ogromne zapotrzebowanie na serniki.
i taki też jest:)))
polecam przepis:)
Tabliczka indealnie pasuje do ciasta:) Pozdrowienia
tak tekst na niej zawarty jest idealny do deserów i ładnie się z nimi komponuje:)
Muszę wypróbować ten przepis, bo sernik wygląda smakowicie. Nie ma rady…musi być pyszny :) Pozdrawiam serdecznie :)
Kasiu i taki też jest:) polecam szczerze i zapewniam, że wyjść dobry MUSI:)
uściski
Uwielbiam sernik i jak go mam to się nim objadam ;) Staram się sprzątać na bieżąco, ale i tak jak ciacho ląduje w piekarniku to u mnie rusza wielkie sprzątanie :) Zazdroszczę perspektywy ładnej pogody, bo u mnie zanosi się na deszcz.
Miłego dnia
Buziaki!
Monika
to zupełnie tak jak u mnie! :) i wtedy jest wielkie sprzątanie:)))
Moniko u nas z dnia na dzień coraz ładniej i tego samego życzę wszystkim Wam. Niech ten deszcz przestanie już zalewać… buziaki
sernik super , ja uwielbiam serniczki :))
pozdrawiam
Ag
ja też bardzo lubię, dlatego się nim z Wami dzielę:) buziaki
piękny, słoneczny dzień? możesz mi współczuć, bo u nas od rana pada :/
narobiłaś mi ochoty na zrobienie takiego sernika, a muszę się przyznać, że jako młoda gospodyni nigdy nie miałam okazji go przyrządzić ;)
bardzo mi przykro…może jutro wyjdzie słonko i u Was! :)))
no to kiedyś trzeba zacząć:) polecam Ulu ten serniczek! nie jest trudny w wykonaniu:) uściski
Bardzo apetyczny, nie dziwię się, że już go nie :). Z resztą na takim stole pewnie wszystko smakuje wyśmienicie. Ja staram się dosyć szybko ogarniać przestrzeń wokół siebie podczas gotowania, ale zmywanie zostawiam na koniec – najczęściej mężowi (w końcu to on opiera się przed kupnem zmywarki – że niby przy dwóch osobach nie jest potrzebna). buziaki
:))) tak na naszym nowym stoliku smakuje się takie deserki wyśmienicie:) nie ukrywam, że to jak wygląda nasza przestrzeń życiowa i jakim przedmiotami się otaczamy wpływa na nasze samopoczucie i nas samych:) ja większość rzeczy wrzucam do naszej zmywareczki:) również niewielkiej, właśnie takiej dwuosobowej. Jakbym miała mieszkać bez niej to nie wiem czy bym się zgodziła:) Zmywarka to najlepsze co może być:) koniecznie musisz namówić męża. :)
sernik to również ukochane, ulubione ciasto mojego męża :) :)
także przepis wykorzystam na 100% :)
cudne zdjęcia :*
:))) no to mogą podać sobie chłopaki ręce:)))
dziękuję i polecam! buziaczki
wygląda wspaniale – sernik to moje ulubione ciasto :) więc chętnie spróbuję i tego przepisu – a co do bałaganu w kuchni w trakcie przygotowań to myślę ,że nikt mnie nie pobije ;))) nawet kiedyś tak sobie myślałam – powinnam za każdym razem wszystko odkładać na miejsce …ale wtedy nie byłabym sobą :)) a tak mam tak jak Ty – po 3 łyżki , noże , kubeczki, miarki …wszystko pod ręką ;))))
hej kochana! :)))
spróbuj koniecznie, bo wychodzi pyszny:) możemy więc sobie przyklasnąć, bo chyba sporo jest takich jak my:)
dobrego wieczorku:) buziaki
Ale mi narobiłaś smaka :) wygląda bardzo apetycznie :) dawno mnie nie było… musze troszkę ponadrbaiać… ahhh ciągle za dużo się dzieje i już nie wyrabiam :) buziaki
ps. jak ja gotuję, to nie dość, że cała kuchnia jest brudna to i ja i mój Małż… :P
Weroniczko i taki też był:) szkoda, że już nie wygląda , bo go już nie ma:) widziałam, że wszystko ładnie nadrobiłaś:) dziękuję za Twoje komentarze!
haha u mnie bardziej ja i mój psiak, który zawsze nosa wkłada gdzie nie powinien:P:) uściski
Kochana! Świetny taki klasyczny sernik. Zawsze można ze smakiem zjeść kawałek. Ja w pracując w kuchni też robię okropny bałagan! Cała góra naczyń do zmywania po moich szaleństwach. Ale właśnie tak czuję, że 'tworzę'. Takie momenty zapomnienia wśród zapachów i aromatów.
No a slogan, cóż, czasem warto przedłożyć przyjemność nad obowiązek! Buziaki!
Dominiko bardzo miło słyszeć to od Ciebie, nasz Ty kulinarny guru:)))
u mnie podobnie z tym zmywaniem, ale większość ląduje w zmywarce:P
dokładnie tak:) slogan jest idealny jak dla mnie:)
buziaki i dziękuję
Serniczek wygląda bardzo apetycznie:) A co do robienia bałaganu to możemy sobie podać rękę, jestem w tym mistrzem;) Czasem już mąż mnie prosi żebym nie gotowała, nie piekła…
Cieszę się, że nie jestem sama:)
Pozdrawiam!
:))) jest nas więcej! cała grupa:)
pozdrawiam ciepło i następnych udanych wypieków , a później szybkiego sprzątania hihihihi:)))
Sernik wygląda przepysznie zwłaszcza w takiej aranżacji.
Piękne zdjęcia!
Pozdrawiam!
Iza
Iza dziękuję serdecznie:))) uwielbiam robić zdjęcia w naszym dużym pokoju:) ściskam ciepło
mi zdecydowanie bałagan wychodzi najlepiej :p
hahaha mnie też czasami wychodzi tylko on:) hahaha
rozbawiłaś mnie Anitko
Serniki uwielbiam oraz wszystkiego rodzaju cheescake, od kiedy dostałam alergii na gluten i mleko, mogę sobie tylko o nich pomarzyć…. więc marzę ;)
Pozdrawiam serdecznie
och no to współczuję…mam koleżankę w pracy, która też nie może jeść takich smakołyków i innych słodyczy i zawsze przychodzi tylko powąchać:) najada się zapachem – tak mówi:) spróbuj tej metody!
uściski
Jeśli chodzi o pieczenie ciast to delikatnie mówiąc jestem lekkim beztalenciem ale czasem coś tam upiekę i nawet mi się uda ;P Sernik uwielbiam,oj bardzo i bardzo żałuję,że się nie załapałam ale przy takiej ilości chętnych dziwne to nie jest :)))
Uściski
Beti niemożliwe! zawsze się zastanawiam co tu może nie wyjść? a może po prostu nie lubisz? :))) wystarczy mieć dobre nastawienie i dobry przepis!:) kochana serniczka już nie było jak pojawił się post:) został zjedzony przy dwóch posiedzeniach:))) hihi
buziaki kochana
wygląda nieziemsko! ja robię z przepisu z "Kuchni polskiej".
Urocze zdjęcia.
… bardzo zachęcający początek dnia :D.
Moniko uwielbiam "Kuchnię polską" i nie raz robiłam coś z tej naszej kulinarnej księgi:)
dziękuję i pozdrawiam cieplutko:*
jutro to dopiero będzie dzień, ale ciiiiiiiii :D
Na pewno był pyszny:))))przepis wykorzystam, dzięki:)
Krysiu był był:) przepis zapisz i nie zapomnij:)
Pięknie się prezentuje i na pewno smakuje wyśmienicie:) Pozdrawiam:)
:))) oj tak… nie kłamię:) pozdrawiam ciepło
Hah no wyszedl pieeekny!!!!:-))
dzięki kochana:) duża buzia!
Twój sernik wygląda tak pysznie … jejku zaraz parzę kawę, co prawda sernika nie mam, ale bułeczka cynamonowa się znajdzie ;)))
Serniki uwielbiam, najbardziej taki bez spodu – po prostu sam ser … mniam
Miłego dnia :*
Olga bułeczka i to jeszcze z cynamonem mówisz? mmm musiała być dobra:)
takiego jeszcze nie robiłam, ale też bardzo lubię, bo nie raz jadłam gdzieś tam:)
uściski i miłego wieczorku
Wygląda baaardzo apetycznie – w sam raz do porannej kawy :)
Wnętrza i moda w skandynawskim stylu – zapraszam! http://skandichic.pl
do porannej kawy, albo wieczornej herbatki:) jak kto lubi:)))
pozdrawiam ciepło
Wygląda pysznie…
Miłego dnia, Aniu!
Kasiu i taki też był:)
dziękuję i wzajemnie wszystkiego dobrego Kasiu
Mmmmmmniam!!! Ania, takie zdjęcia to dla mnie rozkosz i tortura:) Jak możesz? :)
Może upiekę na niedzielę…ja też lubię tradycyjne serniki bez "udziwnień" i koniecznie z prawdziwego twarogu w kostkach a nie tego kubełkowego.
Bałagan to już inna sprawa – ja od razu po pieczeniu sprzątam całą kuchnię bo uwielbiam gdy wyjmuję gorące ciasto stawiać je w czyściutkiej kuchni :) Kiedyś wręcz nienawidziłam zmywania, teraz je lubię – mam wtedy czas pomyśleć :)
Aniu jesteś!:) dziękuję:)))
no wybacz!;) tradycyjny twaróg to jest to:)
ja też sprzątam jak tylko ciacho wyląduje w piekarniku:) są generalne porządki, a później chwila na odpoczynek i herbatkę:)
ja większość wrzucam do zmywarki, tylko robota zawsze trzeba doprowadzić do ładu własnymi rękami:)
nooo…bez zmywarki byłoby ciężko…ja zmywam tylko gary, miski i robota oczywiście :)
Kochana, ja jestem cały czas, czytam każdego posta:) tylko nie zawsze coś skrobnę – ale wierna fankę masz :)
PS. Aniu – zobaczysz co Cię czeka kiedy do pieczenia dołączają maluchy ;) To jest dopiero Bałagan przez duże B :)
haha no mogę sobie tylko wyobrazić!;)
jeszcze pewnie kiedyś i na ten temat porozmawiamy:)))
ściskam ciepło i dziękuję!
Pysznie:)
pysznie, smacznie i ładnie:)
Aniu! Zdjęcia smakowite! Mam kilka przepisów, ale Nigelli nie,więc wypróbuję na pewno! Piękny ogród rodziców -gratulacje dla nich! W moim też teraz feeria barw, piwonie to też moje ulubione, no i przywrotniki ostroklapowe- mistrzowie przetrwania. Pozdrawiam serdecznie!
witaj Antonino:)
spróbuj Nigella jest pod tym względem mistrzynią:) przepisy na desery ma wyśmienite, łatwe i zawsze wychodzą:) mam kilka jej książek i jeszcze nigdy się nie zawiodłam:)
dziękuję w imieniu rodziców:)
uściski posyłam
Serniczek, jak z obrazka:D. Lubię serniki wszelkiej maści i jeszcze nigdy nie powiedziałam "nie", na porcję tegoż deserku:))
:))) bo jak tutaj się nie skusić, prawda? :)
dziękuję i pozdrawiam cieplutko
Nigdy bym nie powiedziała, że sernik można zamrozić:)
a widzisz! :) jednak :))) człowiek zawsze może się czegoś nowego dowiedzieć:)
Mnie sernik nie wychodzi, zawsze jest grubości naleśnika…a jak patrzę na Twój Aniu to wpadam w kompleksy!!!
no to wypróbuj ten przepis moja droga i weź zrób go może w mniejszej formie:))) wtedy będzie grubszy! buziaki
I love cheescake!!
Best wishes, Carmen
:) Hello Carmen:) Nice to see You here:)
I also love this kind of cakes:)
best wishes:*
Nigdy serniki mi nie wychodziły:) Wykorzystam teraz Twój przepis i mam nadzieję, że nauczę się go na zawsze;) Bo wygląda luksusowo ciastko…
koniecznie spróbuj:) ja od jakiegoś czasu robię właśnie ten i zawsze wychodzi, a co lepsze prawie się nie zapada:)))
uściski
Ja mam ostatnio bardzo wielką ochotę na serniki róznego rodzaju. ten równiez mnie kusi i pewnie wypróbuję :)
polecam zatem i pozdrawiam!:)
spróbuję kiedyś twojego przepisu bo z sernikiem to trudna sprawa i jeszcze nie zrobiłam sernika, z którego byłabym dumna. Piękne zdjęcia
:) Paula spróbuj koniecznie:) zobaczysz, że ten Ciebie zadowoli – musi!:)
Przepis wykorzystam i ja :-)
Pozdrawiam słonecznie :-)
super! bardzo mnie to cieszy:) haha zastanawiam się ile z Was będzie piekło sernik w najbliższych dniach:)
Mmm. Na pewno skorzystam z przepisu. Takiego serniczka to ja daaawno nie jadlam :) Buziaki, zapraszam na nową notkę ;)
:))) jest bardzo smaczny i godny polecenia:)
pozdrawiam cieplutko
Ale mi smaka zrobiłaś:))))))
:D o to chodziło moja droga:)))
Mamusiu jeszcze obiadu nie jadłam…
głód czuję :P idę jeść ;)
Serniczek wygląda pyszniutko :) ja uwielbiam krakowski ;) no i Liski z masą krówkową – obłędny jest ;)
Pozdrawiam :)
taki serniczek to idealny deser po obiadku:)
ach serniczek od Liski jest boski – to prawda:) od jakiegoś czasu czaję się na jej książkę:) koniecznie muszę sobie kupić:)
buziaki dla Ciebie
Ależ apetyczne te Twoje zdjęcia.
Pozdrawiam :)
Beti dziękuję i ściskam ciepło:)
Jakie smakołyki,i juz jestem kupiona takim deserem:))
:))) i o to chodziło! :)
ja podobnie zachowuję się w kuchni-kulinarny bałaganik mam zawsze:) tylko z tym sprzątaniem…oj nie lubię, nie lubię:)
serniczek Apetyczny:)
a kto lubi… dla mnie sprzątać mogłoby się wszystko samo:) to taki nasz zabieracz czasu.. ale musi być jakaś równowaga:)
dziękuję i pozdrawiam:)
o rany jakie pyszności, ale narobiłaś mi smaku na coś słodkiego, idę robić mufiny z truskawkami :))
buziaki,
Marta
Martuś o jaaaa! muffiny za mną chodzą i to jeszcze z truskawkami mówisz.. masz jakiś przepis? :) zrobiłabym jutro.:)
ściskam ciepło
Serniczek jak marzenie:))
i biala herbatka? czy dobrze widze?;)))
kochana to nie jest biała herbatka, to herbatka przywieziona z Tajlandii:) takie ususzone czerwone kwiaty, co tylko delikatnie barwią wodę, ale smakuje pysznie! nie potrafię nawet powiedzieć do czego ten smak jest podobny:))) buziaki
Pieknie wyrosl, jaki smakowity!
Fajnie ze lubisz pichcic, ja tez ilekroc znajde chwilke cos tam w kuchni tworze :)
pozdrawiam
Anetko tak urósł fantastycznie:)
bardzo lubię! to mnie relaksuje… no i później jeszcze bardziej lubię się zajadać tym co zrobiłam:)
uściski
uwielbiam serniki !!!! Ale tego jeszcze nie robiłam :( Właściwie to zaniedbałam ostatnio pieczenie !! Chyba czas to zmienić , przekonałaś mnie tym wpisem wiesz ??? :))) Pozdrowionka wysyłam i już.
no to nic straconego! zawsze musi być ten pierwszy raz:)
bardzo się cieszę, że dzięki mnie nastąpi pospolite ruszenie w Twojej kuchni:))) dzieci jak i mąż będą szczęśliwe:)))
buziaki dla Ciebie!
Wyśmienicie wygląda twój serniczek i pewnie też tak smakuje! Z chęcią bym taki zjadła,tylko żeby jeszcze ktoś zrobił bo ja mam dwie lewe ręce do pieczenia i prawie zawsze mi coś nie wyjdzie :(
tak smakuje i to bardzo:) inaczej bym Wam o nim nie pisała:)
polecam tylko te przetestowane i smaczne przepisy:)))
głowa do góry! ten przepis wyjdzie z pewnością. trzymam kciuki. nic się nie martw tylko próbuj:)
uwielbiam serniki pod każdą postacią (prawie), a Twój Aniu to jeden z moich ulubionych bez żadnych zbędnych dodatków prosty i pozwalający delektować się smakiem sera, no to koniecznie muszę upiec taki podobny:-))) Ale bym sobie zjadła taki kawałek teraz. mhmmmm. Buziaki !!!
Twój serniczek wygląda przepysznie!!! Znam go i uwielbiam- jest doskonały:)
Buziaki Ci przesyłam cieplutkie:)
Pokazałam Twój post mojemu M i wymusił na mnie obietnicę upieczenia takiego sernika w weekend:-) jak mus to mus. A wygląda przepysznie!
P.S. Ja też z tych "bałaganiar" kuchennych co to po zrobieniu ciacha sprzątają.
Jak ja mogłam dopiero teraz Cie odnaleźć w tym blogowym światku? Tu jest fantastycznie! Oj, będę ja zaglądać regularnie:-) Zakochałam się już dawno w takich podkładkach pod talerze, jakie widzę u Ciebie, ale nie mogę ich nigdzie dostać:-( Pozdrawiam i wiem już, że i ja uopiekę ten sernik:-) Buźka:-)
piekny sernik! Na pewno przepyszny i zjedliscie go we dwojke? Dla mnie sernik musi byc zwarty i ciezki , taki staropolski:-)Sernik robilam kilka razy, ale tylko raz wyszedl mi taki jak chcialam:-) Do sernikow trzeba miec talent;-)
jak widac tobie go nie brakuje:-))
Pozdrowionka
Kasia
Taki widok z rana…no no, pysznie wygląda;))
Cudownego dnia Aniu;*