Niedziela Palmowa to dobry czas na pokazanie Wam moich faworytów… Jajeczek wielkanocnych, które idealnie wpasowały się w mój gust i mogłyby znaleźć się na naszym świątecznym stole :) Ten rok nie obrodził w zbyt wiele dekoracji, dlatego posiłkuję się tymi znalezionymi w internecie. :))) Jajka będę malowała z pewnością, ale to już na Mazurach, gdzie w tym roku wybieramy się na Święta:) Mam tylko nadzieję, że spędzimy te dni w słoneczku i wiosennej pogodzie, bez odrobiny śniegu… Choć z Mazurami to nigdy nic nie wiadomo ;) Z pewnością będzie to dobry czas….
Jestem zakochana w jajkach w klimacie black&white, tych maźniętych farbą czy pomalowanych specjalnym flamastrem… Na szczególną uwagę zasługują też te ubrane w sweterki zrobione na szydełku lub z odrobiną koloru… :) plusy, iksy, kropki, napisy, koguciki, zajączki, wąsy – kocham wszystkie! coś nowego, zaskakującego i jak dla mnie niesamowicie fascynującego. :))) A kolory? Idealnie wpisują się w klimat panujący za oknem…zobaczcie.
Jestem ciekawa co myślicie o takim dekorowaniu jajeczek? Nie zrozumcie mnie źle..nie jestem za odejściem od tych tradycyjnie malowanych, ale prawda, że te są ciekawym urozmaiceniem?:))) Na dodatek jak fajnie można pobudzić kreatywność swoją i całej rodziny! :))) Pomysłów są tysiące, a ja pokazuję tylko niektóre z nich:) Czujecie się zainspirowani? Jesteście za Świętami w takich odcieniach czy preferujecie jednak tradycyjne kolorowe pisanki? :))) Bez tradycji chyba obyć się nie może, prawda? ;)
Dobrego niedzielnego wieczorku Wam życzę.
a kto nie widział mojej emalii zapraszam do poprzedniego posta:)
do tej pory dość sceptycznie podchodziłam do tego typu pomysłów. Ostatnio jednak jestem totalnie zakochana w nowej odsłonie i pomyśle :)
no widzisz!:) jak to się może wszystko zmienić w głowie? wiem coś o tym:))) zakochana byłam w brązowych meblach, teraz tylko białe widzę, a kiedyś na białe patrzeć nie mogłam haha:)))
pozdrawiam ciepło
Ja poproszę te z pastelami i złotem-bardzo trendy! ;)))
I oczywiście te wąsate!!!
Dzięki za inspiracje, Aniu!
U nas już niebawem kolejne malowanie jaj z Muffinem, jeśli będą takie jaja jak w zeszłym roku, to czeka nas remont mieszkania…;)))
Buziaki! ;***
no świetne są! i fajnie pomalowane, prawda?
haha no to powodzenia życzę, aby obyło się bez remontu:D chyba, że chcesz no to wtedy wiesz co robić;)
buziaki Ewelinko:*
Co to za biblia wnętrzarska?? :) Mnie najbardziej podobają się te czarne i białe z pióreczkiem, w białej marokańskiej miseczce :) Ja w tym roku będę malować jajka… chyba na kolorowo, ale jeszcze nie jestem pewna… jakos przed kolorami się wzbraniam, więc nie mam pewności… jeszcze prawie tydzień na zastanowienie mam w końcu ;)
aaa to taka wielka księga , którą dostałam pod choinkę;))) jest w niej wszystko co być powinno o urządzaniu wnętrz:) ale ciiiiiiii niedługo pokażę kilka stroniczek:)))
masz czas do namysłu! zawsze można i tak i tak:)))
pozdrawiam ciepło
Wąsate są zabawne :))) Ja pewnie tradycyjnie w cebuli :)
Aga ja w tych wąsatych to zakochana jestem:)))
a malowanie w cebuli u nas co roku:))) wtedy jajka przybierają najpiękniejszą barwę… :))) ściskam ciepło
Scrapereczko dzięki za tyle cudnych inspiracji jajcowych:-) na pewno się przydadzą w najbliższych dniach. Buziaki Gosia
Małgosiu bardzo proszę:))) miłego malowania , bo to już niedługo!:)
ściskam ciepło
fajne sa te w szydelkowych ubrankach,ja bede robila w cebulowych lupinach ale dekoracyjne jajeczka tez mam i porcelanowe i drewniane w kropeczki ,paseczki…………bo jak tutaj przejsc obok obojetnie kiedy tyle wspannialaych roznosci wszedzie:P
Ewelinko mi też bardzo się one podobają:))) haha pewnie, że tak! zakupom nie ma końca;) a malowanie w cebuli uwielbiam:))) buziaki
Podobają mi się w zasadzie wszystkie. Tradycyjne są piękne i dobrze, że są, ale taki powiew świeżości też jest super. Te wąsiaste są świetne. Może takie zrobimy w tym roku, kto wie … :-)
właśnie! troszkę urozmaicenia jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziło:)))
ja właśnie chciałabym takie wąsy wyczarować! tylko co na to moja babcia tradycjonalistka?;)
pozdrawiam ciepło
Sliczne :-) Bardzo podobaja mi sie te w szydelkowych wdziankach i takie oplatane sznureczkiem :-) pozdrawiam niedzielnie :-)
hej Agatko:) mnie też się bardzo podobają te właśnie! choć wszystkie coś w sobie mają… nawet taśma dekoracyjna do ozdabiania jajek idealnie się nadaje:) pozdrawiam ciepło
Pewnie, ze czuje sie zainspirowana, dzieki:) Wszyskie cudne ale chyba najbardziej sie usmiecham do tych w ubrankach:)
:))) są świetne!
no to teraz nie pozostaje nic innego jak wziąć się do roboty!:)
pozdrawiam ciepło
Ja jestem raczej tradycjonalistką, jeśli chodzi o pisanki, ale szczerze mówiąc nie mogę się oprzeć tym pomysłom! Są naprawdę urocze i zabawne.
pozdrawiam
marta
są są i wiele osób mimo tego, że są za tradycyjnym malowaniem, stwierdza, że to jest coś innego, coś fajnego i cos godnego powtórzenia:)
ściskam
boskie są, tradycyjne oczywiście też muszą być, ale takie dekoracje domu w okolicach świąt są super!
jestem tego samego zdania i cieszę się, że je podzielasz:)
dobrego wieczoru
Piękne są Twoje pisanki, motywacja dla innych.Odskocznia od tradycji też jest potrzebna.Jednak o tradycji nie zapominajmy.Ja przyodziałam swoje w koszulki szydełkowe i wstążki.Pozdrawiam Maria 51.
witaj, to nie są moje pisanki tylko pisanki inspiracyjne:) zdjęcia wynalezione w sieci:))) pokazuję Wam jak fajnie mogą wyglądać jajka w innych wersjach niż tradycyjne:)
pozdrawiam ciepło
Mam wielki plan że za rok bardziej postaram się z wielkanocnymi dekoracjami:) może nawet jaja będą b&w;) a w tym roku chcę jeszcze zrobić cebulkowe jaja czy uda mi się- nie wiem:P
ja mam tak samo:) w tym roku troszkę zaniedbałam, ale wszystko dlatego, że wyjeżdżamy..choć to nie jest wymówka, bo można było podziałać coś wcześniej i się nacieszyć do wyjazdu…no ale;) za rok będzie dużo więcej!
pozdrawiam ciepło
cudne jaja!!!
pozdrawiam Aga :D
:))) haha nic dodać nic ująć:)
Bardzo mi się podobają te czarno-białe propozycje. Ja swoje chyba w śnieżynki pomaluję, bo zima u mnie w pełni:)
buziaki,
Marta
taaaaaa nawet nie mów… też tak będę musiała zrobić. właśnie oglądnęłam pogodę i na sobotę na Mazurach zapowiadają 2 stopnie i śnieg… więc nie będzie wiosennie oj nie będzie! białe jajka odnajdą się idealnie… ;)
uściski
Uwielbiam dekorować jajka, w tym roku nie mam na to czasu bo zamówienia mnie gonią ale w koszyczku będziemy mieć własnoręcznie ozdobione jajka. To już u nas tradycja – malowanie jajek z samego rana…ile mamy śmiechu wtedy i z siebie i z pisanek:)))
ja też bardzo to lubię:) co roku w świąteczny poranek jest zabawa!:)))
mamy tak samo:)
ściskam ciepło
Świat oszalał na punkcie "wąsów" :) więc ja wybieram "wąsiate pisanki". Są ekstra. Sama ostatnio sprawiłam sobie "wąsiaty szal" ;) Uwielbiam kolory, ale takie wydanie black&white też do mnie trafia. Tradycja jest ważna, ale czy zawsze nasze Święta muszą być "cepeliowskie"? Liczy się pomysł i to, żebyśmy dobrze czuli się z tym w domu, tak myślę. Każdemu co innego w duszy gra :)
Dobrego wieczoru!
tak oszalał i przestać nie może;) widziałam już z wąsami koszulki, kolczyki, kubki, a teraz i pisanki!:)
ooo szal musi być świetny! :))) tak to prawda… Ważne, aby było tak jak nam najbardziej odpowiada:))) buziaki
Świetne inspiracje :) Wąsate pierwsza klasa! Ale również urzekły mnie te w szydełkowych sweterkach – cudo :)
Ewelinko wąsy zachwycają chyba wszystkich:)
a takie w sweterkach to bym sobie zrobiła!
pozdrawiam ciepło
Czarno biale, i z napisami to moi faworyci:))) i szykuje sie na takie wlasnie;) no chyba, ze mi sie jeszcze pozmienia przez ten tydzien;)) na razie mam porcelanowe, a do wydmuszek szykuje sie w tym tygodniu:))) buziaki:)
hej kochana!:))) oooo porcelanowe jajeczka muszą być bardzo ładne… ja w tym roku troszkę zaniedbałam swoje mieszkanko pod tym względem, ale obiecuję sobie , że za rok będą białe zajączki i jajeczka właśnie z porcelany:)))
pozdrawiam ciepło:***
Cudne inspiracje :))) Wąsate jajka świetne! Gdzie nie zajrzę tam jajka B&W widzę :D I chyba zaczynam się do nich przekonywać ;) Ale tak jak podsumowałaś, tradycyjne też muszą się znaleźć :) A na bezśniegowe święta raczej bym nie liczyła ;)
Pozdrawiam
w tym roku taka odsłona pisanek zdominowała internet:)
ja jestem pewna , że na Mazurach będzie śnieg. widziałam już pogodę:) będzie inaczej, ciekawiej z pewnością;)
ściskam
Podobają mi się. Te tradycyjne trochę mi się opatrzyły dlatego w tym roku ich nie wyciągnę z szuflady.Może ,jak znajdę czas to pomaluję takie w wąsy :-)
ooo super! miłego malowania więc:))) będzie inaczej i ciekawiej :)
Zdecydowanie jestem za, czyli bardzo mi się podobają.
:))) cieszę się!
pozdrawiam :*
Ha,ha- dla każdego coś fajnego! Jajkowy zawrót głowy! Ależ inspirująco! Ja stare pomalowałam na pastelowo: kaczy lazur,róż,kawka z mlekiem, kilka zostało to może sreberko dołożę? Fajny pomysł z tym postem! Dziękuję. Dużo przyjemności życzę.
a jakże! :) ooo no to masz śliczne jajeczka:) jestem za dołożeniem sreberka:) fajne są też te z dodatkiem sznurka, albo taśme dekoracyjnej:)
ściskam cieło
Moje już są! czarno- białe!! Po naoglądaniu się takich inspiracji jak te na pierwszych zdjęciach u Ciebie, nie miałam innego wyjścia…;)) Musiałam zrobić własne…:)
Uściski!
aaa lecę zobaczyć, bo widziałam , że opublikowałaś posta:)))
buziaki
Fajne takie czarno białe … te z wąsami ciekawie wyglądają ;)
I jeszcze te z szydełkowymi ubrankami – piękne !!!
Miłego tygodnia Aniu :*
dzięki Olga:)
ja chyba na te wąsy się skuszę;) tylko jak je równiutko namalować?;) talentu nie mam w tej kwestii.
buziaki
Jak zwykle świetne pomysły, chyba zastosuję "kopiuj-wklej" bo za każdym razem tak u Ciebie piszę:) No ale nic nie poradzę, skoro zawsze pokazujesz tak fajne rzeczy:)
;) hehe stosuj stosuj! :) miłej pracy i dużo przyjemności nad jajeczkami pisankami:)
W bardzo uroczym stylu ;)
tak to prawda:)))
takie pisanki podobają mi się baaardzo:))) po prostu jako ozdoba, dekoracja w różnych miejscach domu, każda znajdzie swoje miejsce! i te tradycyjnie malowane i te "nowoczesne". Kolorystka jak najbardziej "moja", choć nieukrywam, że lubię te białe w drobne, czarne kropeczki:)
no to mamy podobne gusta;)
te mogą być wspaniałą ozdobą domu, a do koszyczka zawsze można wrzucić tradycyjne:)))
dobrego dnia!
Wspaniale pomysly!!
:))) starałam się zebrać wszystkie najfajniejsze:)
Black & white i wielkie TAK z mojej strony ! Chociaż u mnie pewnie większość będzie zwykłych kolorowych , bo tata mój czerpie radość z malowania, i wymyślania coraz to dziwnych kolorów :) Ale postaram się przemycić kilka takich po mojemu o ile znajdę białe jajka . A wtedy na pewno nie zabraknie takiego z czarnymi paskami – proste , a jednocześnie trochę zaskakuje :>
Mazury , czyli gdzieś tam niedaleko trochę mnie będziesz na Święta :D
uściski !
o tak wiem , że Tobie to taka idea na pewno się spodoba:))) tak białe jajeczka mile widziane:) a ja mam jeszcze taką świetną taśmę dekoracyjną w biało-czarny wzór i coś czuję, że wykorzystam i zawiozę na Mazury;)
a gdzie Ty mieszkasz dokładnie? My uderzamy do Węgorzewa:)
Hejo! Piękne inspiracje. Mi najbardziej podobają się te w pastelovych ubrankach szydełkowych. Zewsząd sygnały jak cudownie jest robić na szydełku. Muszę się nauczyć. A u mnie post o pastelovych DIY jajcach dekoracjach ;-) Co do zdobienia my co roku gotyjemy w obierkach a potem drapiemy albo malujemy ale widziałam piękne a kropki albo u Syl metodą decu. Chyba coś wypróbuję. Buziolki!
koniecznie musisz się nauczyć kochana:) wyjścia nie masz, bo z włóczki i szydła można wyczarować magiczne rzeczy:) ja właśnie kończę soją pierwszą poduchę i zabieram się za pled:D
zaraz wpadnę i do Ciebie:)
noooo te u Syl też są obłędne:))) buziaki i powodzenia w malowaniu, ozdabianiu Twoich pisanek!:)
zainspirowałaś mnie właśnie do pójścia na łatwiznę – w tym roku okleję wszystkie jajca kolorowymi dekoracyjnymi taśmami :D
no i super! :))) choć takie oklejanie taśmą, aby równiutko było to też nie jest łatwe:))) powodzenia
te z wąsami ciekawe – takie na topie :D ale najbardziej podoba mi się jajeczko z kogutkiem – tylko jak takiego namalować ? :(
ech wiesz z tym kogutkiem to chyba trzeba mieć jakiś szablon i sprayem psiknąć:) chyba, że ktoś ma duuuży talent;)
Pamiętam moją majówkę na Mazurach, kiedy sypnęło śniegiem, oczywiście nie muszę pisać, że nie byłam na to przygotowana … na całe szczęście moja mazurska Rodzina wspomogła mnie ciepłą odzieżą :-)
jajca genialne !!! ja co roku skrobie ;-) a może tym razem … popatrzę sobie raz jeszcze na zdjęcia :-)
do miłego :-)
haha 2 lata temu?;)
wtedy śnieg w maju prawie w całej Polsce sypał:)
Mazury są cudne… kocham je:)
miłego tygodnia dla Ciebie!
Nie to było 7-8 lat temu, znajomi w Szczecinie na kocach, na polanach grzali się w słońcu albo jechali nad morze
bo często majówka jest nieoficjalnym rozpoczęciem sezonu :-)
:-))
Miłego również ;-)
Przepiękne! Aż szkoda byłoby rozbijać takie jajka! Mnie najbardziej podobają się te w ażurkowych ubrankach w pięknych pastelowych kolorach. Może sama stworze coś podobnego… Fajne jest to, że tak naprawdę wszystkie te pomysły można wykorzystać w dowolnej kolorystyce! Wielkie dzięki za inspiracje! – Kasia
o tak, takie mogłyby leżeć i cieszyć oczy tylko:)))
Kasiu zgadza się! wszystkie te fotki to tylko podstawa dla naszej wyobraźni;))) można i kolorowo! :)
pozdrowienia posyłam
Mi tez się bardzo podobają te w konwencji biało czarnej ale jak je zrobić? Jakoś nie wiem. nie mam pojęcia :)
mazury – nigdy nie byłam. musi być pięknie co? byłas w lato? rzeczywiscie ciagle pada i jest mnóstwo komarów?:)
pozdrawiam serdecznnie!!!
jest wiele sposobów:)) można kupić bialutkie jajka i pomalować czarną farbą:) można kupić zwykłe i pomalować czarną bądź białą farbą lub sprayem:) można też wykorzystać taśmę dekoracyjną! jest wiele pomysłów:)))
a Mazury kocham ponad wszystko! tam się wychowałam:))) wszystkie wakacje tam spędzałam i to wcale nie jest prawda, że tam wiecznie leje:) oj nie! potrafi być pięknie ciepło a nawet gorąco! i kąpiele w jeziorze – nie ma nic lepszego:)))
a komary takie jak wszędzie indziej:D no chyba, że głęboko w lesie, tam jest zatrzęsienie:)))
buziaki:***
Te czarno białe w groszki….ajjjjjjjj cudowne!!!
nooo! :))) cudne są:D
Super – lubię niekonwencjonalne pomysły i rozwiązania :)
Na pinie mam też specjalną tablice na jajka i dekoracje wielkanocne.
Były sobie do dziś i nic z tym nie robiłam.
Dziś początek Wielkiego Tygodnia – chyba już czas by się nastroić świątecznie :)
Zmobilizowałam się na swoim blogu, a Ty jeszcze podkręciłaś mój nastrój :))
tak koniecznie musisz coś podziałać skoro masz u siebie takie fajne rzeczy :))) powodzenia z wielkanocnymi dekoracjami! :))) ściskam
Uwielbiam te w koronkach i malowane farbkami..ja w tym roku część moich ozdabiam właśnie koronkami, wstążkami i guzikami za pomocą kleju na gorąco:-) A poza tym dla dzieci jakieś typowe kolorowe i będziemy je razem zdobić za pomocą farbek. Już mało czasu zostało, ale mam nadzieję zdązymy ze wszystkim.
Asiu to świetny pomysł! takie jajeczka w koronkach i guziczkach to jest to:))) na pewno będzie pięknie się prezentował Twój wielkanocny stół:)
powodzenia!
pozdrawiam ciepło:)
Ja wlasnie w sobote skusilam sie na czarno biale pisanki, a mialo byc tak skromnie ;)))
Usciski
no widzisz:) ale biel i czerń potrafi być skromna:))) na pewno są śliczne! zajrzę zaraz do ciebie:* buziaki
bardzo interesujące ;) i niekoniecznie tylko wielkanocne ;)
Dobrego wypoczynku na Mazurach, Aniu i Radosnych Świąt ;)
zgadza się ! takie jajeczka mogą być codzienną ozdobą:))) mnie bardzo ten pomysł przypadł do gustu:) tylko szkoda byłoby zjeść takie jajka:)
ściskam cieplutko
U mnie w domu pisanki zjadane są jako pierwsze. Mogę nawet pokusić sie o stwierdzenie ze im bardziej kolorowe tym smaczniejsze :) od tego roku pisanki robimy na wydmuszkach mając nadzieję że ptzetrfaja trochę dłużej niż do niedzieli ;)
Urocze są te w kubraczkach szydełkowych ;)
Doskonały zbiór inspiracji, przecudne są te jajeczka z wąsami, ah! uwielbiam! :)
wszystkie urocze:)
bardzo mi się podobają te na zdjęciu 7 i 8 (tylko nie czarne…)
Ciekawe inspiracje, szczególnie podobały mi się te zaszydełkowane – cuda, ale ja jednak jestem tradycjonalistką. W moim domu zawsze zdobiło sie jajka w Wielką Sobotę. Gotujemy jajka w wodzie z duża ilością łupin cebuli, a potem nożykami skrobiemy wzór. W tym roku będzie tak samo. W ubiegłym ominął mnie ten moment, bo byłam w pracy, ale w tym mam wolne i już się cieszę na ten magiczny, rodzinny moment.
Zatem Twoi faworyci sa tez moimi Aniu…wspaniałe inspiracje…te czarno-białe super, ale prawdziwy szok przezyłam widząc te szydełkowe…za rok będą moje;))
Ściskam;*
Pisankowych inspiracji nigdy dość! Podobają mi się zarówno te bardziej nowoczesne z wąsami, jak i te w tradycyjne wzory. Co tu wybrać?:)
Ale masa inspiracji! Wąsiate mi się podobają najbardziej!
Jaja czarno*białe są świetne