Dziś dość wyjątkowo, bo z łóżka… niestety i mnie dopadło wstrętne choróbsko… mam nadzieję, że szybko będzie po wszystkim. Lekarz zaliczony, diagnoza – początek anginy, leczenie – wylegiwanie się pod pierzynką przez min. 4 dni. A co potem to się zobaczy.. Ale dziś nie o tym! Dziś ma być wesoły post :)
W poniedziałkowe popołudnie, zaraz po pracy znalazłam w skrzynce awizo od Pana kuriera z poczty, który zawsze zostawia mi paczki w umówionym przez nas miejscu, gdy nie ma mnie w domu. Tak też było i tym razem, tylko co to za paczka?.., zaczęłam się zastanawiać…
Na paczce była naklejka SKLEPU KAPIBARA z którym jakiś czas temu zorganizowaliśmy dla Was konkurs, pamiętacie? :) Wygrane pamiętają na pewno!:)))
“ALE PRZECIEŻ JA NIC NIE ZAMAWIAŁAM” – myślę sobie…
wpadam szybko do domku i rozpakowuję i oczom nie wierzę…pamiętam, że ręce trzęsły mi się niesłychanie, a oczy miałam pełne łez wzruszenia… wyciągałam jedno cudo za drugim i kolejne i jeszcze jedno i następne i nie moglam uwierzyć, że Agata (właścicielka sklepiku) w podziękowaniu, zupełnie nieoczekiwanie wysłała mi to wszystko… a propos Agaty to zajrzyjcie sobie na jej bloga D jak DESIGN:) kopalnia inspiracji! :)))
Agatko dziękuję! Nie wiem czy zasłużyłam na te wszystkie produkty, jakże wartościowe, jakże piękne!
W paczce znalazłam: dużą świecę z drzewkiem, do kompletu poszewkę na poduszkę również z drzewkiem, na dokładkę moją wymarzoną i przez wiele z Was podziwianą ściereczkę do kuchni z kalendarzem na 2013 rok:) ale to nie wszystko! w paczce znalazłam również miseczkę z bambusa i z ceramiki marki Oi Soi Oi, dekoracyjną grubaśną taśmę black&white oraz świetne magnesy z których można układać różne wzorki :)
Przypominam o trwającym WIOSENNYM CANDY :)))
kto się jeszcze nie zapisał ma szanse do 20 dołączyć, a warto!
Całuję:*
Jak miło dostać taki niespodziewany prezent :)) Piękne podarunki.
tak to niesamowite, gdy ktoś zupełnie nieoczekiwanie po prostu coś daje drugiemu człowiekowi… czy to byłby kamyczek z plaży, czy ściereczka, czy woreczek na mąkę… cokolwiek..gest jest najważniejszy:) a Agatka miała spory gest za co niesamowicie jestem jej wdzięczna, aż wzruszona. :)
jacież pierdzielę ale ja ci zazdroszczę tej ściery :) no jest BOSKA! wszystkiego w sumie Ci zazdroszczę :) jak to opłaca się robić konkursy hehe :) ściskam cieplutko i wracaj do zdrowia :* masz malinowego buziaka na lepsze zdrówko :)
no ona jest boska, tylko jest tak cudna, że aż szkoda jej używać hehe:))) taaaaaa opłaca się opłaca:) jak dla mnie wielka radość i zdobywanie nowych doświadczeń, a przy okazji fajnych gadżetów:)
dziękuję z całego serca! z takim buziakiem to pewnie szybko wrócę do zdrowia:)
O Ty szczęściaro :P Masz prezent na pociechę schorowana kobieto :)
z takimi prezentami na pewno szybciej wrócisz do zdrowia.
ściereczka jest świetna!!! :):)
zdrowia! :):*
hej Ada:) tak dokładnie! z takimi rzeczami to szybko wrócę do zdrowia. choćby dzięki patrzeniu na nie:)))
jest genialna! uwielbiamją:D i szkoda używać jej… :)
dziękuję za życzenia zdrówka i za farbkę! wczoraj odebrałam:)
buziaki
WoW…piekny podarunek otrzymalas :))) Nasza Agnieszka cos kombinuje, chyba jakas bizuterie ??? rowniez jestem nie cierpliwa ;)))
Zdrowiej jak najszybciej !!!
Usciski
nie Aga kombinuje z serią miedzianą:))) a biżuteria to pewnie tylko taki akcent do zdjęć:) spójrz na pudełko – miedź jak nic!:)))
dziękuję, uściski:*
Fajowe prezenty:) Zazdraszczam takich cudów :)))
:))) też bardzo mi się podobają , a najbardziej cieszy mnie to, że idealnie wkomponowały się w klimat naszego mieszkanka:)))
Świetne prezenty :) aż cieszą oko :D
tak, bardzo cieszę:) zarówno moje oczy jak i serce…;)
Kochana, ależ cuda dostałaś w prezencie. Ścierko-kalendarz jest boski.
Zdrowiej szybciutko i koniecznie wyleż tę anginę, ja zbagatelizowałam przeziębienie i dorobiłam się ostrego zapalenia zatok :(
Ściskam :)
dziękuję słońce:) tak ta ściereczka jest tak ładna, że aż mi jakoś szkoda wyciągnąć ją i używać…mogłaby tylko wisieć i ładnie wyglądać:)
dziękuję…walczę od dziś! właśnie popijam ACC… zobaczymy
buziaki
Takie niespodzianki są najlepsze….:)
Zdrowia i pogody ducha!
o tak:))) wczoraj czułam się jakbym miała urodzny, albo jakby były święta, tylko tyle prezentów, że chyba wszystkie święta w roku na raz;)
dziękuję:*
WOW!!! Wygląda CUDOWNIE!!!!
dzięki!:)
dobrego wieczorku
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!
Ja tez chcę taką koleżankę!!!! Piękna niespodzianka, same cudeńka…
Zazdraszczam:)))
hehe a kto by nie chciał:) Agata to bardziej mój "pracodawca" bym rzekła, choć i koleżanką blogową mogę nazwać śmiało:)
dziękuję
uściski:*
Zasłużyłaś na 100%. Jak w reklamie–jesteś tego warta… Pozdrawiam serdecznie, liczę na kolejne wspaniałe konkursy….Agata
Agatko dziękuję z całego serca:*
Ja również na to liczę:) z Tobą zawsze bardzo bardzo chętnie:)))
taki sklep jak Twój mogę promować, oj mogę!
buziaki i dobrego wieczorku
Szczęściara:))U mnie w skrzynce tylko rachunki do zapłacenia:))
Pozdrawiam
hehe tak rachunki to chyba u każdego;)
co zrobić…taka kolej rzeczy. najpierw rachunki, a później przyjemności, chyba że znajdzie się taka dobra duszyczka jak Agatka…:)
cudne, wszysto!!!
dziękuję Moniko:)
pozdrawiam ciepło:*
cala gore ladnych podunkow dostalas:P………..kuruj sie kochana wygon to swinstwo,mnie tez zlapalo jakies przeziebienie i do paru dni ufo przypomninam haaa,no dzisiaj juz jest lepiej,jutro wybieram sie na spacer:P
Ewelinko tak! nie mogłam uwierzyć jak rozpakowywałam paczkę, a tu jeszcze coś i jeszcze i jeszcze! to pudełko nie miało dna;)
hehe
dziękuję, staram się walczyć z tym świństwem! dla Ciebie też dużo dużo zdrówka kochana:*** i miłego spacerku w takim razie
buziolki
Piękne prezenty !!!
Zdrówka Aniu, przegoń te wirusy paskudne !!!
Buziaki :**
dziękuję słońce!:))) tak też zrobię, a przynajmniej się postaram:*
Śliczna niespodzianka :D Też bym się wzruszyła jakbym taką dostała hihi :)
Buźka !
no to domyślasz się jak się czułam:) łzom radości nie było końca, a ja słynę z tego, że bardzo szybko się wzruszam:)))
buziaki
Ale szczęściara z Ciebie Aniu :) Świetne prezenty, a ściereczka fenomenalna. Pozdrawiam!
hej kochana, dziękuję…ostatnio w moim życiu sporo szczęścia, to fakt… oby ta passa nigdy się nie skończyła:)
ściskam cieplutko:*
Sliczny wiosenny banerek :-) i cudne prezenty :-D Duzo zdrowka zycze :-) A sio wstretne chorobsko, sio.. ;-) pozdrawiam
a dziękuję Agatko:)
tak właśnie! przeganiać je trzeba! :) precz z nim:)
pozdrowienia
Cudowne prezenty, zwłaszcza, że takie niespodziewane:) A taki lampion również zamierzam nabyć, czekam na swój rozmiar:)
kochana właśnie dzięki temu, że to była niespodzianka są takie jakie są:))) już niedługo nowości u Agi:D ciekawa jestem co tym razem wykombinowała:))) na pewno będzie miedź:D
uściski
Przepiękne, cudowne prezenty!!
Swieczka w tym lampionkiu wygląda rewelacyjnie
Duzo zdrowia życzę !!
no właśnie brakowało mi takiej grubej świecy do tego lampiona i już nawet miałam się do ikei wybrać a tu proszę:) spadła jak z nieba:)))
dziękuję
dobrego wieczorku:*
Aniu zasłużyłaś jak nikt na te cudowności!!!Wracaj szybko do zdrówka.
dziękuję Sylwuś:***
chyba nie do końca, ale dziękuję:)
buziaki
Aniu wspaniałościami obdarowana zostałaś!!
Zdrówka życzę;)
Pozdrawiam cieplutko
Justynko dziękuję kochana!:*
buziaki
Oj mogę tylko pozazdrościć ;) Wspaniałe prezenty dostałaś :)))
Pozdrawiam,
Mika
:))) dziękuję i pozdrawiam ciepło
niespodzianka w samą porę! coby chorobie pogrozić palcem:)
ZDROWIEJ!!!
dokładnie tak, choć jeszcze w poniedziałek jak otwierałam paczuszkę nie czułam choroby wcale… ale może już się wykluwała;/
uściski , dizękuję:*
Piękna niespodzianka Cię spotkała, zdrowia życzę!
taka prosto z serca…:)
dziękuję i Tobie!
Wiem co to znaczy dostać niespodziankę…a jeszcze z takimi skarbami:)
Zdrówka Ci życzę…. pozdrawiam Basia:)
PS Mam pytanko, czy jak jesteś chora to Twój psiak wskakuje do Ciebie na łóżeczko? :)
Może to dziwnie zabrzmi ale nasza Lady uwielbia jak Asia jest podziębiona i leży w łóżku….tak się wkręci w ciepłą kołderkę i udaje że jej nie widać:)
dziękuję Basiu…a co do Twojego pytania to wyobraź sobie, że Mailo właśnie leży przy mnie i się przytulamy:))) ale nie zauważyłam, żeby jakoś bardziej intensywnie było tak podczas choroby , bo nie choruję często… zresztą Mailo uwielbia wyrko przez okrągły rok:))) nam nie pzeszkadza to, że z nami zasypia i przy nas się budzi, ważne że się słucha i jak powie mu się, aby zszedł to schodzi:)
pozdrawiam cieplutko!
śliczne te prezenty dostałas! :)
Pozdrawiam serdecznie
Agata
kolejna Agata:) sporo Was dzisiaj:))) dziękuję z całegos erca za omentarz!
miało być z całego serca za komentarz;) coś mi się literki już plączą
ale cudowne prezenty :) zdrówka Aniu Ci życzę – grzej się Kochana ♥
grzeję się od powrotu od lekarza… zobaczymy co z tego wyniknie
buziaki i dziękuję!:)
Wow no to miałaś niespodziankę! Gratuluję :-) i dużo zdrówka życzę. Buziolki pozdrowiolki ;-)
tak to niespodzianka razy 100!:)
dziękuję i ściskam ciepło wieczorową porą
Scraperko, kuruj się kuruj i koniecznie dolecz jeśli to angina coby nie było nawrotów bo to tak niestety lubi. Ja też na antybiotyku tym razem z zatokami i powiem, że już siły nie mam do tych chorób bo to już chyba piąta od grudnia… No ale kończąc optymistycznie: WSPANIAŁE prezenty!
No i ta latarnia… z nowego sklepu Agnieszki jeśli się nie mylę.
Pięknie po prostu
Dużo zdrówka życzę :)
Joasia
Joanno dziękuję za radę. kiedyś w ogóle nie chorowałam, a ostatnio chyba coś niedobrego wisi w powietrzu, bo co kilka miesięcy ląduję w łóżku;/
no właśnie widzę, że u Ciebie podobnie! ech…co to się porobiło..
tak to ze sklepu Agi:) polecam zakupy u tej dziewuszki! :D robi cuda, a na żywo jeszcze piękniejsze:)
dla Ciebie również dużo dużo zdrówka!
ściskam i życzę dobrej nocy
Zdrówka zyczę przede wszystkim! A prezenty cudne. Jednak lampionu od Agnieszki nic nie przebije-jest boska!!
hehe tak jest cudny:)
dziękuję serdecznie za życzenia! buziaki
Ale piękne rzeczy przygotowałaś!!!!
Kuruj się kochana!
Ja w zeszłym tygodniu przeleżałam z wysoką gorączką, koszmar!!!
dziękuję Iza:)
ech nawet mi nie mów…ja gorączki nie mam, u lekarza wskazało 36,6 , więc książkowo:)
ale nigdy nic nie wiadomo, tzeba być czujnym:)
ściskam
duzo zdrowia po pierwsze!!! :) a po drugie.. idealnie ci sie wpasowały do domu te prezenty :D
Iza dziękuję kochana:))) to prawda, podpasowały idealnie…
mam już u siebie Twój plakat ze zdjęciem! ach nie mogę się doczekać jak kupię na niego jakąś ramę i zawiśnie:)))
Piękne prezenty:) widocznie się należały :) dużo dużo dużo zdrówka życzę :):):) Pozdrawiam :)
dziękuję z całego serca!
dobrej nocki:)
same cudeńka i super sie komponują ze sobą i wnętrzem mieszkania :)
:)))
buziaki!
Dbaj o siebie kochana, wygrzej sie porzadnie przez te 4 dni!
Prezenty piekne, poduszka mnie zachwycila!
buziole
4 dni to nawet dużo na dojście do siebie, może się uda:)
mam nadzieję!
dziękuję i ściskam ciepło
ojej ale cuda. Zaniemówiłam. Ty to masz szczęście. Ale tak naprawdę to szczęście wraca do ciebie z podwojona siłą:) Zapraszam do siebie również na wiosenno powitalne candy
witaj Karola:)
dziękuję za komentarz i już lecę zajrzeć co u Ciebie:)
dobrego dnia
tylko nie mogę znaleźć Twojego bloga…
Fajnie jest dostawać prezenty, ale ja bardzo lubię także dawać . Fajniutkie prezenciki, pozdrawiam
ja również bardzo lubię, a jak daję to kocham przy okazji pakować:)))
uściski
Świeca przepiękna :)
tak! na żywo jest jeszcze ładniejsza:))) aż szkoda zapalać hehe
Myślę, że po takiej dawce przyjemności to chorowanie choć trochę zostało umilone i szybciej wyzdrowiejesz ;-)
Dużo zdrówka !!! :-)))
ja też mam taką nadzieję:) inaczej być nie może:)))
dziękuję i ściskam cieplutko
Cudownosci :) zdrówka zyczę :)
dziękuję bardzo! :)
Taka niespodzianka to jest dopiero radocha i przyjemność:))) Same cudeńka:)
o tak skakałam z radości, gdybyś mnie widziała hehe:)
Świetne prezenty! Od dawna marzę o takim lampionie, ale ceny są nie na moją kieszeń :/
Pozdrawiam,
Ola
… trzymam kciuki, aby Twoje marzenie się spełniło:) może zarzyczysz go sobie jako prezent z jakiejś okazji? :)
pozdrawiam ciepło Olu
Życzę Tobie zdrówka .
Prezenty wspaniałe i nie wiem co najbardziej mi sie spodobało bo i lampion cudowny w swej prostej formie i poducha fajna ale chyba wszystko przebiła ściereczka kalendarz cudowna graficznie1
Jaguś dziękuję serdecznie:*
tak ściereczka jest the best of! a gdybyś poczuła jaką ma fajną fakturkę (co zresztą widać na jednym ze zdjęć) :) i jest taka ogromna! największa z wszystkich moich ściereczek:)))
no i ten kalendarz :D istny bajer
buziaki
o jezuniu!!!!!!!!!!!!!!!!! no piękne!!!! zazdroszczę tych znajomości kochana :)))) co rusz prezenty dostajesz :))) Muszę się poprawić, bo coś blado wypadłam jako sprzedawca…. Może ja też Cię zaproszę do jakiejś współpracy ??:))))))
Piękne rzeczy, ten delikatny róż, no bomba i do Twojego plakatu z limuzyną będzie pięknie pasował :))) Wiesz, chyba jednak taboret musi być biały, hihi, bo niepotrzebnie będzie robił konkurencję tym wszystkim pięknym dodatkom w Twoim domu :) A tak w ogóle, to coraz bardziej mi się u Ciebie podoba :)))))
Mooocno ściskam *****
aaaaaaaaaaa:))) dziękuję za tą porcję wykrzykników:D
słońce te znajomości zykle same się nawiązują i same do mnie przychodzą… sama czasami w to wszystko nie wierzę. Jeszcze ponad 2 lata temu pisałam bloga zupełnie o czymś innym, a ilość odwiedzających mnie osób… i komentarzy była bliska liczbie 10 na posta hehe:) ja bardzo chętnie współpracować chcę,a jeszcze z Tobą kochana to już w ogóle:DDD
no właśnie wiem! do plakatu genialnie będzie:D już jest u mnie, tylko zastanawiam się jak go oprawić…pomóż! wrzucić go w antyramę czy dac jakąś fajną białą ramę? właśnie z tym taboretem to na razie się wstrzymałam, bo cały czas się coś zmienia:))) poczekamy, zobaczymy!
dziękuję:*** buziaków milion! trzymam kciuki za jutro i już się doczekać nie mogę:)))
:) tak??? a o czym pisałaś ??:)))) muszę zajrzeć do archiwum….
Aguś kiedyś było o scrapbookingu i o moich projektach z papieru:))) jak patrzę na początki bloga to aż się płakać chce hehe:)))
Ale cuda – powiem tylko tyle bo oniemiałam – WOW!
A ty zdrowiej tam szybciutko :)
:))) dziękuję! :)))
no poszczęściło Ci się na całego :)
no tak;)
no przepiękne! Cudowne! IDealnie prezenty!
Lżej chorować prawda? :)
Super masz te prezenty i okół osoby które tak pięknie Cię doceniają!
cudnie.
Twoj pokoik się zmienia…:) Ślicznie tam masz juz tak..
zdrowiej. imbir i cytrynka!
tak dużo dużo lżej bym pwoiedziała:)))
dziękuję… miodek jest i dużo czosnku:)))
wow szczególnie latarenka boska
gratuluję!!! zasłużone prezenty, tak dzielnie promowałaś sklep, i proszę :)):
małe cudeńka a tak cieszą!!!
śliczne to wszystko…
pozdrawiam Aga :)))
nie wiem co się stało, ale nie mogłam dodać odpowiedzi pod swoim komentarzem, więc piszę nowy komentarz. Widzę że nie chcący dołączyłam do google + i teraz nie pokazuje mojego bloga. tak więc zostawiam namiary tutaj http://www.lolikram.blogspot.com
Kochana zdrowiej!:)ale śliczne wiosenne kolorki u Ciebie:)
Kochana prezenty cudne. Zdrowiej Kochana, buziaki.
z taką energią szybko wrócisz do zdrowia, czego życzę :)))
Takich prezentów tyko pozazdrościć,piękne i praktyczne. Zdrowia dużo życzę i juz nie moge się doczekać nowych postów. Na candy pewnie się nie załapię bo bloga nie piszę. Od niedawna jestem fanka ushiilandii a dzisiaj przez przypadek trafiłam na Twój kiedy szukałam strony Ib Laursena. Pozdrawiam serdecznie!