Week 5 – MADAM STOLTZ – SPRING 2013

Nie mogę przejść do dzisiejszego tematu zanim nie podziękuję Wam za to co wydarzyło się w komentarzach pod poprzednim postem…Jestem wzruszona…Waszym odbiorem naszych nowych mebli, Waszymi komentarzami, dobrym słowem z jakim się spotykam, przesympatycznymi e-mailami, które do mnie spływają aż do tej chwili… Nic nie jest w stanie wyrazić tego jak bardzo się cieszę, że Was mam…
że prowadzę tego bloga i mogę dzielić się z Wami tym co w życiu mnie spotyka, jednocześnie, nie raz prosząc o radę czy pomoc… Ta nasza blogowa wioska jest czymś magicznym…czymś co pozwala być tu i teraz… cieszyć się każdą chwilą, każdym słowem, każdą myślą…
Ode mnie dla Was:
DZIĘKUJĘ
♥♥♥
Z małym opóźnieniem rozpoczynamy WEEK 5 
z marką 
Firma Madam Stoltz to kolejna duńska firma położona na malowniczej wyspie Bornholm. Jej położenie jak się pewnie domyślacie wywiera ogromny wpływ na charakter produktów. Założycielka Pernille Stoltz inspiracje czerpie w dalekich podróżach, ale także w niesamowitych krajobrazach malutkich wiosek znajdujących się na wyspie. Marka ma już ponad 12 lat, a jej działalność i obszar odbiorców cały czas się poszerza i co bardzo mi się podoba, firma angażuje się rownież w działalność charytatywną (głównie w Indiach). W ofercie Madam Stoltz znajdziemy akcesoria domowetekstylia, a także do elementy wystroju ogrodu. Wszystkie produkty wykonane są z naturalnych materiałów, takich jak metal, drewno czy bawełna. Ich styl można określić jako „cottage”. Cechuje je prostota i surowość. Dominuje stonowana kolorystyka z sezonowo pojawiającymi się bardziej zdecydowanymi barwami, jak żółć czy fiolet.W kolekcji znajdują się również produkty o stylistyce wschodniej, inspirowane kulturą indyjską.

Zapytacie co zauroczyło mnie najbardziej? 
Uwielbiam ich druciaki w każdej możliwej formie, kosze, którą są moim MUST HAVE
tego sezonu… szpulki, szpulki i jeszcze raz szpulki… 
lampiony i lampy za które dałabym się pokroić;)! :)))
Produkty MADAM STOLTZ znajdziecie w:
MACIE W DOMKU COŚ TEJ MARKI? 
Koniecznie wysyłajcie zdjęcia do kolażu, który ukaże się w następnym poście:)
Każda osoba zaangażowana weźmie udział w losowaniu nagrody niespodzianki:)))
A oto kolaż z produktów HOUSE DOCTOR w Waszych domach:
1,2 – nadesłała nie kto inny tylko kochana Agusia :)
3,5,9,13 – to zdjęcia wazonika nadesłane przez przesympatyczną Annx z bloga mavieaparissss
4 – to przecudne gałeczki od Marioli z cudnego bloga podszczesliwa13
6,7,8,10,11,12 nadesłała przesympatyczna Sylwia, która nie dość, że ma tyle cudnych przedmiotów HD to jeszcze jakiś czas temu wysłała mi również niemałą porcję tych z Green Gate! 
puszki, biżuteria, serwetnik, gazetnik, sówka, pudełeczka – wszystko cudne!:)))
14 – kolaż zdjęć nadesłany przez naszą Paulę z bloga Homemyplace, która prawdopodobnie jest już z malutkim dzieciątkiem przy boku!:))) Pauluś czekamy na dobre wieści!

Dziewczyny dziękuję za Wszystkie nadesłane zdjęcia.
ciesze się, że bawicie się razem ze mną. 
:)))

Jak zawsze do obejrzenia najnowszy katalog TUTAJ:

To tyle z mojej strony. Teraz Wy!
Nadsyłajcie swoje zdjęcia produktów Madam Stoltz.
a kto nie ma nic nie szkodzi – piszcie jak Wam się podoba 
i co przypadło najbardziej do gustu?:)
Jestem bardzo ciekawa Waszych opini…
Jak zawsze czekam na odzew i rozpoczynamy dyskusje!
WEEK 5 uważam za ROZPOCZĘTY!
Follow:

Komentarzy: 92

  1. 12 lutego 2013 / 17:19

    Witaj Aniu, Jesteś niesamowita:) Tyle pozytywnej energii w Tobie, wulkan radości. Mam i dwie rzeczy Madam Stoltz, jutro Ci wyślę :) Kolaż niesamowity. Dziękuję:) Dobrego wieczoru!
    Sylwia:)

    • 12 lutego 2013 / 18:24

      Sylwia to miłe co piszesz! dziękuję:)))
      super! wspaniale rozpoczęliśmy ten tydzień:D Twój pozytywny komentarz i jeszcze zdjęcia produktów będą! czekam z niecierpliwością…
      wzajemniej wszystkiego dobrego dla Ciebie
      papa

  2. 12 lutego 2013 / 17:25

    piękne rzeczy, uwielbiam starocie, metal i wszystkie odcienie fioletu!!!
    Sylwia moja poprzedniczka z komentarza ma rację duże podziękowania za inspiracje!!!
    pozdrawiam
    Aga :)))

    • 12 lutego 2013 / 18:25

      Aga dla Ciebie również wielkie dzięki za obecność i dobre słowo:)
      a starocia to ja kocham miłością wielką!
      ściskam ciepło

  3. 12 lutego 2013 / 17:36

    Cuda cudeńka pokazujesz Aniu…wspaniałe przedmioty i fantastyczne aranżacje!!!
    Pozdrawiam cieplutko

    • 12 lutego 2013 / 18:26

      Justynko cieszy mnie to, że się Wam podoba:)))
      ściskam i dobrego wieczorku dla Ciebie

  4. 12 lutego 2013 / 17:37

    O tak Twój blog jest bardzo inspirujący!:)))
    tym roku planujemy zwiedzić Bornholm, zobaczymy może uda mi się dostać gdzieś jedną z perełek, którymi kusisz:))
    Szalenie podoba mi się ten fioletowy chwytak, to, że jest taki wymiętolony, ceramiczne żłobione miseczki i druciaczki. Ja mam drucianą kurę na jaja, ale nie wiem jakiej firmy w DECOROLCE kupiona kilka lat temu. Druciaki mogłabym mieć wszystkie!
    Pozdrawiam cieplutko

    • 12 lutego 2013 / 17:51

      :))))A wiesz,żyłam w nieświadomości:), mam dwie rzeczy tej firmy:). Na dniach wyślę zdjęcia:)))

    • 12 lutego 2013 / 18:33

      jeju nie wiem co się dzieje z bloggerem, ale chyba część komentarzy się nie pokazuje. jakoś odnalazłam Twój drugi:)
      och zazdroszczę tej wycieczki!
      no to to musi być madam stoltz, bo tam właśnie ta marka przoduje:)))
      super! czekam na zdjęcia z niecierpliwością:)
      pozdrawiam cieplutko

  5. 12 lutego 2013 / 17:51

    hej bardzo lubię ta markę, w ogóle jestem fanką skandynawskiego designu, ale tego oryginalnego a nie w wersji chińskiej. Uważam , że warto zapłacić trochę więcej, ale mieć porządną , markową rzecz. Już jestem ciekawa następnej marki. Gosia z homefocuss

    • 12 lutego 2013 / 18:38

      hej Gosiu:*
      cieszę się, że tak uważasz. pamiętam Twoj komentarz, że zdecydowanie bardziej preferujesz Madam Stoltz:)
      następnej zdradzić nie mogę, ale to będzie już ostatnia:)))
      pozdrawiam ciepło wieczorową porą

  6. 12 lutego 2013 / 17:53

    Anulko, ja nadal w dwupaku :) Ale miło mi, że pamiętasz o nas!
    Ach, ta Madam…wzdycham, zachwycam się i marzę, że coś wpadnie w moje ręce. Mam szkatułki szklane tej marki, więc z chęcią wyślę Ci zdjęcie na maila :)

    Kochana, wczoraj nie skomentowałam, ale muszę napisać, że mebelki piękne, wykonane z precyzją i dbałością o szczegóły. Bardzo dobry zakup na lata! Bo kto wie, może te meble, będą przechodzić z pokolenia na pokolenie?

    Ściskam.

    • 12 lutego 2013 / 18:40

      Paula słoneczko wyślij mi e-mailem do siebie adres! :)
      och nadal, no to czekamy i kciuki zaciskamy:)))
      czekam na fotkiz niecierpliwością:)))
      dziękuję za kilka słów o mebelkach. może tak będzie…i może kiedyś będą kwalifikowały się na te vintage?;)
      zobaczymy co los przyniesie!
      Marta z Meis Ideas napisała mi, że może wnuki dostaną hehe. Ja jeszcze dzieci nie mam, a tutaj już o wnukach mowa:P
      buziaki

  7. 12 lutego 2013 / 17:54

    Kurka felek co to zjadło mój komentarz???
    Nie wiedziałam, że tak się nazywa firma od druciaków :)

    • 12 lutego 2013 / 18:41

      Myszko nie wiem co się dzieje, ale zauważyłam, że blgger świruje…
      nie tylko Twój komentarz się nie wyświetlił.
      no widzisz! sporo mają druciaków w swojej ofercie, to fakt:)))
      sama mam od nich druciakowy kalendarz adwentowy:) ten co pokazywąłam niedawno przed świętami:)
      buziaki

  8. 12 lutego 2013 / 18:10

    Ja rowniez wysle maila, mam drobnostke tej marki :-) Czesto ogladam katalogi online skandynawskich firm, mozna sie zainspirowac i szukac na targach staroci podobnego klimatu.
    Pozdrawiam cieplutko.

    • 12 lutego 2013 / 18:43

      och nie myślałam, że Madam Stoltz jest tak popularna, a tu proszę! super:))) bardzo mnie to cieszy i czekam na e-maila :)))
      zgadza się…ja też uwielbiam oglądać te wszystkie katalogi, zdjęcia, inspiracje..czasami można z czegoś co mamy pod ręką wyczarować właśnie takie pełnowartościowy gadżet…a przy tym jaka frajda, gdy zrobi się coś samemu i jeszcze niskim kosztem:)
      uściski

  9. 12 lutego 2013 / 18:38

    aaaaaaaaaaaaaaAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!<- tak! to są ultradzwiękowe piski z moich ust! na widok tych szpulek i koszyczków! ni padłam, normalnie padłam! takie szpuleńki to chętnie bym dorzuciła do mojej już całkiem sporej kolekcji:D dzięki za kolejną porcję wspaniałych inspiracji i kolejną firmę, którą poznalam dzięki Tobie :* jesteś WIELKA! :*:*:*

    • 12 lutego 2013 / 18:45

      hahaha!!! uwielbiam Ciebie za ten entuzjazm! :D tutaj chyba jesteśmy podobne:))) ja ostatnio jak skomentowałam posta u Mimi to właśnie dałam za dużo literek aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa i się cały blog rozkraczył;) trzeba było przycinać:)))
      cieszę się, że pomogłam kolejny raz:) a szpulki jak tylko zobaczyłam to skojarzyły mi się z Tobą i z tymi Twoimi, które zresztą boskie są. oj jak mi się marzą, a ja nie mam ani jednej…może kiedyś:) buziaki:***

  10. 12 lutego 2013 / 18:42

    Hmmm.. nie posiadam, ale te metalowe regały od razu znalazłby swoje miejsce w mojej kuchni .. moja kuchnia i te regały to by była idealna para
    a dzisiaj poznałam kolejny powód by zwiedzić wyspę ;-)

    • 12 lutego 2013 / 18:46

      no i super! no to trzeba planować wycieczkę już teraz;)
      a tak serio te regały są genialne…och gdyby tylko więcej kasy było i miejsca w mieszkanku…:)
      dobrego wieczorku

  11. 12 lutego 2013 / 18:53

    Ach kochana takie cudne rzeczy a ja nie mam nic a nic. Te duńskie firmy mają wyjątkowo piękne przedmioty:)

    • 13 lutego 2013 / 06:52

      tak ja jestem zakochana w duńskich markach jak można było już zauważyć;)))
      dobrego dnia dla Ciebie:*

  12. 12 lutego 2013 / 18:58

    I znów wspaniałe inspiracje świetnej marki, ech…żałuję, że żadnego z tych cudeniek nie posiadam, a wiele bym przygarnęła :)
    Kochana Wasze mebelki są przepiękne i na pewno będą Wam służyć latami.
    Miłego wieczoru :)

    • 13 lutego 2013 / 06:53

      no to trzeba to nadrobić w najbliższym czasie:)))
      może jakieś małe zakupy?;)
      dziękuję bardzo..mam nadzieję, że tak właśnie będzie z tymi mebelkami, bo nie zamierzam szybko się ich pozbywać:)
      uściski posyłam

  13. 12 lutego 2013 / 19:00

    Uwielbiam te klimaty:-))) Mam od Madame białe druciane serce na ścianie, które obwiesiłam serduchami filcowymi przeze mnie szytymi. Poza tym mam inne rzeczy podobne ale innych marek jak Bloomingville czy różowe kubeczki z Ikei, czy druciaki z TK Maxx które nawet nie wiem jakiej są marki…A i dzięki za zdjęcie z gałęzią bo wreszcie mi podsunęła myśl jak zamocować moją gałąź którą przywiozłam do domu w zeszłym roku i czeka aż zawiśnie jako wieszak ;-)
    Pozdrawiam !!!

    • 12 lutego 2013 / 19:02

      A szpulki równie fajne, boskie, bombowe , fantastyczne w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia , a które dziś do mnie przyszły pocztą zamówiłam po prostu na allegro, są w tym stylu, nawet jeszcze piękniejsze ;-)

    • 13 lutego 2013 / 06:56

      Asiu nie wierzę! jesteś kolejną osobą, która ma coś tej marki:) coś czuję, że będę miała sporą ilość zdjęć. Wysyłaj koniecznie to serducho:)
      świetny pomysł z tą gałęzią! uwielbiam naturalne akcenty w domowym zaciszu! trzymam kciuki za pomyślną ekspozycję.
      och! a zdradzisz Asiu, skąd dokładnie masz te szpulki, link lub coś takiego?:))) sama z chęcią bym nabyła kilka:)))
      buziaki

  14. 12 lutego 2013 / 19:05

    Bardzo fajne meble i dodatki …! lubie takie klimaty i chetnie wiele z tych pokazanych moglabym od razu zabrac do siebie domu … :-) Pozdrawiam. M

    • 13 lutego 2013 / 06:58

      M. cieszę się i uwierz mi ja postąpiłabym tak samo, a gdybym wygrała w totka to pewnie cały sklep bym wykupiła, albo założyła i własny z takimi cudeńkami…to moje marzenie:)))
      uściski posyłam!

  15. 12 lutego 2013 / 19:10

    Uwielbiam Madam Stoltz za każdą drewnianą łyżkę i szpulkę, za każdy słój, kolory, klimat i charakter. Co do House Doctor, to spóźniłam się, a szkoda, bo mam kilka rzeczy, ale część pokazały inne dziewczyny:) Ach te krótkie doby:)Pozdrawiam

    • 13 lutego 2013 / 07:00

      kochana ja też ja też! :)))
      kurcze no wielka szkoda..niestety czas leci nieubłaganie szybko i nie zawsze jest czas jeszcze na szperanie w blogach:)
      dobrego dnia dla Ciebie:***

  16. 12 lutego 2013 / 19:40

    Witaj Aniu
    Nie było mnie trochę czasu a tu takie zaległości,śliczną
    masz witrynkę!!!!
    Co do Madame to urzekły mnie druciaki serduszka,takie zawieszki,
    druciane kosze teoretycznie na jajka,ale jak wiemy mają wszelakie
    zastosowanie;)drewniane patery na ciacha,no i szpulki!!!!
    Buziaki!!!

    • 13 lutego 2013 / 07:07

      hej Natalko:)
      hehe tak ostatnio u mnie sporo się dzieje:)))
      dziękuję:*
      wymieniłaś to co najbardziej uwielbiam w tej marce i ich produktach:)
      buziaki
      do następnego!

  17. 12 lutego 2013 / 19:53

    Niezły zamęt robisz w mojej głowie!!!
    Za każdym razem jak zaglądam do Ciebie to jestem jak dziecko liżące cukierki przez szybę od cukierni:)))

    • 13 lutego 2013 / 07:29

      a tam zamęt:)
      oooo
      to miłe co napisałaś… dziękuję:*

  18. 12 lutego 2013 / 20:00

    Bardzo ciekawe inspiracje:) Druciaki faktycznie kapitalne:) Pozdrawiam mocno!

    • 13 lutego 2013 / 07:30

      :D ja uwielbiam ich druciaki! sama mam jeden u siebie i planuję kupić jeszcze kilka:)))
      uściski

  19. 12 lutego 2013 / 20:32

    Barwy, materiały, tkaniny, formy … bardzo mi się podobają … chyba przepadłam ;)))
    Miłego wieczorku :*

    • 13 lutego 2013 / 07:31

      Olga ja też przepadam za każdym razem , gdy oglądam te zdjęcia… odpływam wtedy zupełnie i zapominam o bożym świecie:)))
      dobrego dnia!

  20. 13 lutego 2013 / 07:10

    jak zobaczyła wszystkie te konewki,kosze,patery…..metalowe pojemniki…odleciałam:))))))))))))))))

    • 13 lutego 2013 / 07:34

      Qrko tylko nie odfruń za daleko;)
      :D
      uściski

  21. 13 lutego 2013 / 07:19

    super druciaki i szpulki , fiolet to m ój ulubiony kolor :)) a z szarym i rózem cudnie sie komponuje :)
    pozdrawiam
    Ag

    • 13 lutego 2013 / 07:34

      zgadza się! fajne zestawienie kolorystyczne:)
      też mi się podoba i jak dla mnie jeszcze szarośći do kompletu:)
      buziaki

    • 13 lutego 2013 / 07:35

      cieszę się!:)))
      uściski posyłam i dobrej środy życzę:)

  22. 13 lutego 2013 / 07:35

    To ja zabieram szpulki i lampiony!!!

    • 13 lutego 2013 / 09:50

      :D szpulki są fenomenalne:)))

  23. 13 lutego 2013 / 08:01

    Tu się nie ma co dziwić scraperko – że tyle myśli i komentarzy.
    Ostatni post to kawałek Twojego otoczenia – ślicznego, pasuje do Ciebie więc każdy chce sie pozachwycać.
    Przyznam, że także Twój pierwszy akapit dał mi do myślenia w tym poście i tchnęło mnie do napisania czegos o tym za co dziękujesz u siebie.
    Ja to tak rozumiem. Zajrzyj i skonfrontuj :)

    • 13 lutego 2013 / 09:52

      dziękuję… może i nie powinnam się dziwić, ale wiesz..jeszcze jakiś czas temu była Was mała garstka i to tak szybko się rozrasta, że już nie nadążam;)
      mąż się śmieje, że do odpowiadania na komentarze powinnam zatrudnić jakiegoś sekretarza;)
      byłam i z otwartą buzią przeczytałam Twojego posta…pięknie to napisałaś:)
      ściskam ciepło

    • 13 lutego 2013 / 13:40

      Sekretarza:) Powiedz mężowi, że to radość jest wielka własnie odpisywać na te slowa. choc pewnie widzi to po Twojej twarzy jak to robisz:):)
      Ściskam! :)

      ciagle mi się myli :)

    • 13 lutego 2013 / 18:23

      :DDD ale ja mu tak mówię! :)))
      tylko tutaj bardziej o czas chodzi, bo poświęcam go coraz więcej…
      ale co zrobić! coś za coś.
      buziaki

  24. 13 lutego 2013 / 08:47

    Piękne te szpulki, ale ozdoby ogrodowe to moje marzenie :) koniecznie musze cos kupic w tym roku :)

    • 13 lutego 2013 / 09:53

      o tak! gdybym tylko miała swój wymarzony domek z ogródkiem… :)

  25. 13 lutego 2013 / 09:17

    Ach te serduszka! Idealne do…. apetycznego projektu walentynkowego :)

    • 13 lutego 2013 / 09:53

      zgadza się! nadają się idealnie Jagódko:)

  26. 13 lutego 2013 / 10:04

    Lubię ten twój cykl z markami.. bo chociaz jak goladam copokazujesz.. to znam.. znam z widzenia.. to nie zawsze kojarzę z marką :) i wszystkie marki które do tej prory pokazałas są świetne.. z kazdej wybrałabym sobie sporo do domu :)

    • 13 lutego 2013 / 10:11

      Iza dziękuję i cieszę się, że tak się Tobie podoba…jednocześnie mam z tego ogromną radochę, że Was inspiruję i pomagam odkryć coś nowego:)
      dobrego dnia dla Ciebie kochana

  27. 13 lutego 2013 / 11:35

    Piękności, ja też niestety nic nie mam u siebie, tzn. mam szpulki ;) ale swoje, nie z tej firmy … Najbardziej podobają mi się druciaki, nadają fajnego klimatu, ten kolor taki przecierany, brudny lila czy to fiolet, róż, piękny. Bardzo przypadła mi też do gustu drewniana patera!!! i do tego kupić szklany klosz, miodzio! buziaki!

    • 13 lutego 2013 / 12:57

      nie ważna jest marka, tylko sam design:) czasami rzeczy niemarkowe są nawet dużo dużo piękniejsze! a jak jeszcze można je zrobić po swojemu to dopiero frajda!:)))
      to fakt ta patera jest niesamowita…
      buziaki

    • 13 lutego 2013 / 12:57

      :))) cieszy mnie to bardzo!
      ściskam

  28. 13 lutego 2013 / 12:10

    Ty wiesz co lubimy Kobieto!!! :) No i znów wzbudzasz rządzę posiadania kolejnych cudeniek! Ten sprany róż już kiedyś, gdzieś był, ale tu prezentuje się świetnie, pozdrówka!
    marta

    • 13 lutego 2013 / 12:58

      :D taka moja rola ostatnio;) ja lubię się tak "zadręczać" tymi przedmiotami. może kiedyś wygram w totka i spełnię marzenie ich posiadania:)
      ściskam mocno

  29. 13 lutego 2013 / 12:27

    Fajne fajne te rzeczy :)
    a kojarzysz szwedzką "sia"? też będzie o niej? :)
    Pozdrawiam :)

    • 13 lutego 2013 / 12:59

      a wiesz, że nie kojarzyłam, ale dzięki Tobie odkryłam i właśnie podziwiam ich stronę!:)))
      cudna jest…
      o niej raczej nie będzie, ale może za jakiś czas cykl powtórzę:)
      uściski

    • 13 lutego 2013 / 18:22

      jest rewelacyjny to prawda!:))) mogłabym mieć taki w dużym pokoju:) już widzę jak szydełkuję i się bujam:P:)

  30. 13 lutego 2013 / 17:07

    Co za cudowne rzeczy! No wiesz co, ja mieszkam w Danii i nigdy o tej firmie nie słyszałam… no ale dobrze, że jest Scraperka to przynajmniej mi umysł rozjaśnia! Jedna piękniejsza od drugiej… a te druciaki i drabina – love it! Szukam właśnie do siebie drabinki… Buziaki Kochana =*

    • 13 lutego 2013 / 18:27

      haha no widzisz jaki ten świat tajemniczy;)
      oooo ja też marzę o takiej drabince i nawet miałabym gdzie ją postawić… jak znajdziesz więcej niż jedną to daj znać! :)))
      dobrego wieczorku

  31. Anonimowy
    13 lutego 2013 / 18:04
    • 13 lutego 2013 / 18:28

      haha Ada zaszalałaś! rewelacja, te z ostatniego linka są niesamowite…
      :DDD
      kupię sobie w najbliższym czasie!
      dzięki:))) ściskam cieplutko

  32. 13 lutego 2013 / 18:05

    Madam S. , tak czułam, ze o niej teraz będzie :)) Lubię bardzo, znów, za ten prosty i szczery charakter, za prawdę o rzeczach, za surowość… No i lubię marki, które mają w sumie bardzo sprecyzowany wachlarz produktów, rozpoznawalnych. Madam gości u mnie, z czego jestem bardzo zadowolona:))) Na podłodze, na ścianach, na szafkach i parapetach ;P Takie drobiazgi, a cieszą :)))

    ściskam Cię ****

    • 13 lutego 2013 / 18:30

      Aguś tak wyszło;) nie mogło być inaczej.. zastanawiałam się nad czymś mniej popularnym, ale nie mogłam o niej nie napisać! :D
      oj tak, wiem, że u Ciebie tych cudeniek troszkę by się znalazło…kosze masz – to wiem na pewno. no i druciak adwentowy i nietylko i pamiętam, że sporo innych fajnych rzeczy kupiłaś u Oli:)))
      buziaki!

  33. 13 lutego 2013 / 18:31

    ale mi sie te czarne meble podobają mam ochotę moje przemalować :))))))))))))))))

    • 13 lutego 2013 / 18:33

      :D no to już! po co czekać?:) zawsze później można przemalować na biel;)

    • 13 lutego 2013 / 20:37

      eee białe, a raczej białe inaczej to już myslę że nowe będą
      mamy poważne plany związane z wyburzaniem części ścian i zabudową :P
      ale anim to… to przemaluje meble pomaluje ściany

      dam radę :)

  34. 13 lutego 2013 / 18:37

    Fajnie ze pokazujesz nam te firmy bo tej chyba nie znalam. Szpulki sa genialne!
    usciski

    • 15 lutego 2013 / 18:22

      :))) bardzo mi miło, że się podoba:)))

  35. 14 lutego 2013 / 08:20

    Bardzo śliczne zdjęcia, tak ich dużo. Bardzo miło mi się je przeglądało . Twój blog jest niesamowity będę czekała na następna dawkę foteczek. Pozdrawiam.

    • 15 lutego 2013 / 18:22

      :* uwielbiam takie komentarze! ogromnie pobudzają do działania:)))
      buziaki

  36. 14 lutego 2013 / 18:22

    Dzięki tym Twoim inspiracjom poznałam kilka nowych sklepików z czego BARDZO się sieszę :)) Madam Stoltz lubię bardzo, mam metalowe jaja z decorolki, które kocham :) …i czaję się na kilka drobiazgow z nowego katalogu. Do kiedy można wysyłać fotki? Bo albo nie doczytałam, albo mi umknęło ;)) Chętnie pokażę moje jajka.. jakkolwiek by to nie zabrzmiało hahahahaha ;D Buziaki!

    • 15 lutego 2013 / 18:23

      :DDD ja też się cieszę ogromnie!
      zdjęcia możesz wysyłać do wtorku, więc czekam z niecierpliwością:)))
      pokaż te jajka , pokaż:P

    • 16 lutego 2013 / 12:27

      Pstryknęłam fotkę, już wysyłam ;)

  37. 14 lutego 2013 / 19:01

    Hej! Powoli wracam do żywych.
    Produkty od Madam Stoltz, z racji, że są w ofercie mojego sklepu, znam bardzo dobrze. Ich dużym plusem jest cena, w porównaniu z produktami takich firm jak House Doctor czy Bloomingville.
    Chętnie prześlę jakieś zdjęcie, tylko niech w końcu wyjdzie trochę słońca…

    • 15 lutego 2013 / 18:24

      hej Oluś, cieszę się że już jesteś…
      :D
      wysyłaj koniecznie do wtorku jest czas:) buziaki:***

    • 15 lutego 2013 / 18:24

      haha dobre! dzięki Alicjo:)

  38. 16 lutego 2013 / 19:17

    Przegapiłam troszkę Twój wpis…a tak na niego czekałam;) I znowu wszystko bym chciała;) eh…

  39. 16 lutego 2013 / 21:02

    szczerze uwielbiam Twoje posty dotyczące urządzania wnętrz, sczzególnie teraz kiedy wróciłam do Polski po dłuższym wyjeździe, znalazłam nowe lokum, które świeci pustymi ścianami. mnóstwo pracy przede mną, a Ty i kilka fajnych osób z blogowej wioski, dajecie mnóstwo inspiracji – czasami najchętniej bym was tu wszystkich sprosiła i pomagajcie, urządzajcie :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *