Week 4 – HOUSE DOCTOR – “Everyday 2013”

Co za dzień! 
Cały czas coś… od samego rana przygotowywałam dla Was 
papierowe ozdoby na walentynki, które pokażę Wam dokładnie za tydzień,
jako że 9 luty to będzie mój dzień w Apetycznym Projekcie Walentynki:
Mam nadzieję, że pamiętacie aby zaglądać pod każde serduszko?:)))
We wtorek przyjeżdżają nasze meble: biała witryna i stół!!!!!!aaaaaaaaa!!!:)))
doczekać się nie mogę i już! 
Musimy pozbyć się starych mebli, które w tej chwili stoją w miejscu, gdzie pojawią się nowe.
Czeka nas sporo pracy, rozkręcania , czyszczenia
no i trzeba je jeszcze sprzedać jakoś…
i to wszystko do wtorku haha! 
A teraz do rzeczy! Zaczynamy WEEK 4 z marką, którą uwielbiam
i mam nadzieję, że Wy również:
Firma House Doctor narodziła się w Danii w 1999 roku…
Założycielami była trójka rodzeństwa (siostry Rikke Juhl Jensen i Gitte Juhl Capel oraz brat Klaus Juhl Pedersen). Początkowo prowadzili oni sklep artystyczny z rękodziełem, który po kilka latach przekształcił się w firmę oferującą meble i akcesoria wnętrzarskie w wielu krajach na różnych krańcach świata.
House Doctor to kwintesencja stylu skandynawskiego – połączenie naturalnych materiałów i minimalistycznych form z wzorzystymi rustyalnymi tkaninami…
to starannie wykonane produkty z dopracowaniem najmniejszych szczegółów, tej chwili stoją w miejscu, z nutką humoru i kreatywnego podejścia do designu. W ofercie znajdziecie meble, lampy, różnego rodzaju akcesoria, szeroką gamę tekstylii, a nawet ubrania i biżuterię. :)
Co roku House Doctor prezentuje dwie kolekcje: Everyday i Moments. Pierwsza, prezentowana w styczniu, zawiera między innymi nowe produkty, druga pojawia się w sierpniu i składają się na nią głównie sezonowe akcesoria i dodatki. Swój styl określa jako indywidualny, czasem prowokacyjny i niezbyt formalny. Właściciele wierzą, że dzisiaj przede wszystkim jest czas na mieszanie różnych elementów, a nie na ich dopasowywanie. 


Jak Wam się podoba? :) 
Ja jestem zakochana w tych szkłach, druciakach, latarenkach, kolorach, poduchach!
mogłabym długo wymieniać;)))
i zgodnie ze zwyczajem tutaj możecie obejrzeć sobie najnowszy katalog:
Produkty tej marki znajdziecie między innymi w:
:)))
A oto kolaż ze zdjęć produktów IB LAURSEN w Waszych domach,
które otrzymałam w tym tygodniu:
1,2,3,4,15,16 – te cudne fotki nadesłała Ania z bloga Sekretny Ogród:)
4,5,13 – przesłała Kasia z bloga LatteHouse
6 – te świetne skrzyneczki należą do Magdaleny z bloga Impressionen
7 – zdjęcie z kuchni nadesłała Patti (podaj proszę swojego bloga:))
8 i 10 – ta pastelowa różowa ceramika należy do Ani z bloga Weranda Eulalii
9,11 – ten kubek jest boski, zresztą durszlaczek nie inaczej:) Aniu jesteć szczęściarą! 
12 – miseczka i łyżeczki przywędrowały od naszej Atenki z bloga Drewniana-Szpulka

i jeszcze przegapione zdjęcie od kochanej Myszki:)) Myszko przepraszam, ale już nadrobiłam:)

 i jeszcze jedno zapodziane zdjęcie od Ady z bloga NaWidawie:

Wybaczcie, ale ciężko się połapać w takiej ilości e-maili;)

Dziewuszki bardzo bardzo dziękuję za nadesłane zdjęcia:)))
Jeśli macie u siebie w domku jakieś produkty HOUSE DOCTOR nadsyłajcie swoje zdjęcia do kolejnego kolażu!
Zapraszam wszystkich do zabawy! Jeszcze 2 tygodnie i sposród wszystkich, którzy nadeślą lub nadesłali mi zdjęcia wyłonię zwycięzcę zabawy z markami, która otrzyma prezent niespodziankę:)
Wspaniałego weekendu Wam życzę i jak zawsze czekam na Wasze wrażenia dotyczące nowej marki HOUSE DOCTOR:)
Follow:

Komentarzy: 98

  1. 2 lutego 2013 / 18:05

    Och to szkło…cudowności…do katalogu chętnie zajrzę, choć nie sprawia mi frajdy żaden o-line…ale jak to mówią jak sie nie ma co się lubi…;P
    Spokojego wieczoru Kochana;*

    • 2 lutego 2013 / 18:10

      No właśnie to szkło i jego kolory, struktura, kształty:)))
      wzdycham i przestać nie mogę… swoją drogą też wolałabym, aby te katalogi były w formie papierowej, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma;)
      wzajemnie dobrego wieczorku dla Ciebie:***

  2. 2 lutego 2013 / 18:17

    Ach rozmarzyć się można…niestety Aniu nic nie posiadam w swoim dobytku z tej marki ;)
    Pozdrawiam ciepło
    K.

    • 2 lutego 2013 / 18:29

      hej Kasiu:)
      można można…ja marzę że będę miała kiedyś małą kolekcję, ale na razie tak jak mówisz tylko pomarzyć można:)))
      uściski

    • 2 lutego 2013 / 18:29

      Ja też nic nie posiadam, choć przygarnęłabym… wiele ;-)

    • 2 lutego 2013 / 18:42

      dziewuszki nic straconego:)))

  3. 2 lutego 2013 / 18:22

    Ooo, nie ma mojej michy:( Nie dostałaś mojego maila?
    Bardzo lubię House Doctora ale niestety nie jest dostępny w UK. Jak wpisuję w wyszukiwarkę to wyskakuje mi 'Doktor House' film:)

    • 2 lutego 2013 / 18:31

      Myszko jeju nie wiem, przeszukałam całą skrzynkę i nie mam:((( prześlij mi szybciutko raz jeszcze to zdjęcie:*
      haha dobre dobre:))) ja też kilka razy w głowie zamiast House Doctor myślę sobie Doctor House:)
      buziaki i czekam na fotkę!

    • 2 lutego 2013 / 18:35

      wysłałam, mam nadzieję, że teraz dojdzie:)

    • 2 lutego 2013 / 18:41

      już jest na blogu:) wybacz za przegapienie, ale tych e-maili jest tyle, że nie sposób się połapać:)
      buziaki!

    • 2 lutego 2013 / 18:45

      :)
      jeszcze chciałam dodać, że Kasia z Latte House jako tło ma taką samą ścierczkę :)

    • 2 lutego 2013 / 18:47

      rzeczywiście:))))))))))
      świat jest mały!

    • 4 lutego 2013 / 11:11

      Faktycznie świetnie wpasowałyśmy się z Myszką tłem. Kolaże wyszły ślicznie, gratuluję innym cudownych zdjęć!
      I pozdrawiam ciepło
      Kaśka

    • 4 lutego 2013 / 12:34

      no wręcz idealnie się dopasowałyście:)))
      Kasiu raz jeszcze dziękuję za przesłanie zdjęć i udział w zabawie! dobrego tygodnia:)

  4. 2 lutego 2013 / 18:29

    Też przygotowałam post o House Doctor. ;-)
    (Ale "na zapasy" i mam mniej zdjęć). Bardzo lubię takie klimaty.
    Mamy bardzo podobne zainteresowania. ;-)

    IB Laursen na Waszych zdjęciach wygląda świetnie. Jak przytulnie macie. ;-)

    • 2 lutego 2013 / 18:32

      o!!! super:)))
      cieszę się, że jesteś "pokrewną duszą":*
      pozdrawiam cieplutko!:*
      a dziewuchy mają w domkach same cuda!

  5. 2 lutego 2013 / 18:32

    mam andzieje ze pochwalisz sie nowymi zakupami jak juz dotrą :) codo marki.. nie znałam.. tzn nazwy.. bo jak patrze na zdjecia.. to jakbym znała.. ale majac na liscie blogów tyle blogów skandynawskich to nic dziwnego :)

    • 2 lutego 2013 / 18:34

      Iza słońce jak dotrze ta witrynka i stolik to chyba będzie na każdym zdjęciu;))) od dawna o takich meblach marzyłam, a teraz to marzenie się spełnia… :))) lepiej późno niż wcale! marka jest świetna:)))
      kocham takie skandynawskie klimaty
      buziaki

  6. 2 lutego 2013 / 18:33

    ahhh Aniu! dziękuję za te posty! normalnie mnie inspirujesz! :) do tego stoonia, że zamówiłam sobie kubeczek Bloomingville :D już się nie mogę doczekać aż dojdzie :) I wiesz co Ci powiem? jak to wszystko przeglądam to się cieszę, że jeszcze nie mam urządzonego mieszkanka :) teraz wiem jak sobie wszystko urządzę hihi :)
    ohhh i czekam na Twój pościk w ramach walnetynkowego projektu :)
    ściskam cieplutko :)

    JA CHCE TE KOSZYCZKI METALOWE!
    kurde… strasznie dużo rzeczy chcę… :p

    • 2 lutego 2013 / 18:37

      :D no to super! kubeczek mówisz? mmm też bym sobie zamówiła, ale na wakacje zbierać trzeba;) zachciało się egzotycznych klimatów i teraz zakupów ZERO;/
      ale coś za coś:)))
      i dobrze mówisz! nawet nie wiesz jak to fajnie urządzać sobie swoje cztery kąty od podstaw… ja troszkę żałuję, że jak urządzałam swoje jakieś 3 lata temu, miałam troszke inne spojrzenie na wszystko i teraz dużo bym zmieniła:) fronty szafek w kuchni, drzwi, podłogę;) ale pomalutku, pomalutku działam w tych tematach:)))
      zresztą to właśnie dodatki robią bardzo wiele… i dzięki nim można wyczarować wnętrze jak z bajki.

      uwielbiam Ciebie! buziaki:)

  7. 2 lutego 2013 / 18:35

    Zgadzam się z właścicielami HD, że dzisiaj miesza się różne elementy a nie się je dopasowuje.
    Staram się to wnosić w nasze cztery kąty, z różnym skutkiem ;)

    Pomimo tego, iż HD uwielbiam, to jednak cenowo pozostaje poza moją sferą. Aczkolwiek mam coś tej firmy, coś co czeka grzecznie na moje własne M i moją kuchnię. Z chęcią podeślę Ci zdjęcie.

    Buziaki.

    • 2 lutego 2013 / 18:44

      hej słońce:)
      właśnie! ja uwielbiam gdy meble nie są do kompletu, tak samo jak krzesła… bardzo lubię taki styl:) wiadomo, wszystko musi mieć swój umiar i tworzyć fajną całość,a żeby osiągnąć taki efekt trzeba co nieco wiedzieć na temat wnętrz..:)
      oooo bardzo chętnie zobaczę co to jest!:) wysyłaj koniecznie.
      ściskam ciepło i dobrej reszty weekendu – buziaki!

  8. 2 lutego 2013 / 18:40

    Skraperko – i ja nie moge doczekac sie twoich mebli. To Daro-meble, prawda? Tak? Tez bede u nic zamawiac. Zostało mi jeszcze pare groszy do uzbierania :)

    • 2 lutego 2013 / 18:46

      Dorotko tak z Daro-Meble:) w poniedziałek wysyłają! aaaaaaaa:DDD
      pokażę na pewno:)
      uściski i powodzenia z Twoimi mebelkami!

  9. 2 lutego 2013 / 18:41

    Ten styl najmniej mi pasuje, zdecydowanie wygrywa Bloomingville, Madam Stoltz i Ib Laursen Gosia z homefocuss

    • 2 lutego 2013 / 18:48

      Gosiu to zupełnie normalne, że nie każdemu może on odpowiadać, choć jak dla mnie jest zbliżony do Bloomingville i Madam Stoltz… powiedziałabym nawet, ze Madam Stoltz jest bardziej "surowa":)
      pozdrowiam ciepło

  10. 2 lutego 2013 / 19:11

    szklane pudełka zaczynają byc moim marzeniem :D. A te pastelowe naczynia kuchenne, Cuda!!

    • 3 lutego 2013 / 12:10

      takie pudełeczka robi nasza Aga z Agnetha.home:) i już niedługo otwiera swój sklepik:D
      uściski i powodzenia w realizacji marzeń:*

  11. 2 lutego 2013 / 19:18

    Cudne rzeczy HD ale ja niestety nic w domu nie mam tej firmy.
    usciski
    ps: fajnie zobaczyc swoje zdjecie u Ciebie :))))))

    • 3 lutego 2013 / 12:11

      Atenko ja też się cieszę, że wysłałaś mi to zdjęcie!:)))
      pozdrawiam cieplutko

  12. 2 lutego 2013 / 19:40

    niektóre rzeczy z house doctor na pewno bym przygarnęła z miłą chęcią…. ładnie

    • 3 lutego 2013 / 12:12

      to tak jak ja…:))))))) nawet powiem szczerze, że większość z nich:)

  13. 2 lutego 2013 / 19:40

    Wow,jakie piękne itemki i cudne zdjęcia. Najpiękniejsze te szklane boxy na wielkim oknie… ♥

    • 3 lutego 2013 / 12:13

      tak robią wrażenie…. :))) latarenki, boxy, szklane pudełka – uwielbiam je wszystki!:)))
      pozdrowienia Dominiko:*

    • 3 lutego 2013 / 12:13

      zgadza się!:P;) sporo ich masz:)))

  14. 2 lutego 2013 / 20:11

    Biurko z house doctor to moje marzenie, niestety daleko wychodzące ponad mój budżet… ale mam nadzieje, że Czary z Drewna zrobią mi coś cudownego :)

    • 3 lutego 2013 / 12:14

      też bym nie pogardzila takim biureczkiem:)))
      ogólnie te meble bardzo mi się podobają… są takie inne niż wszystkie…mają swój klimat.. i łatwo można wyczarować ze starych mebli bardzo podobne i to niskim kosztem:)
      Al zrobi na pewno:) ona potrafi:)))
      pozdrawiam ciepło

  15. 2 lutego 2013 / 20:23

    Wszystko cudne. Koszyki druciane ach… A szklane boxes to chyba od naszej Agi odgapili ;-)

    • 3 lutego 2013 / 12:15

      Staniszko dokładnie! te szklane są identyczne jak te od Agi, a nawet powiedziałabym, że Aga robi ladniejsze:)))

  16. 2 lutego 2013 / 20:46

    Torba z napisem to cała ja! Duża, ale wciąż za mała, ha, ha…
    No i okrągły klosz, bardzo oryginalny….
    pozdrawiam!!

    • 3 lutego 2013 / 12:16

      :))) taaaaaaaaa damska torebka nigdy nie jest za duża i nigdy nic w niej znaleźć nie można;) też tak masz?
      uściski Martuś

  17. 2 lutego 2013 / 21:43

    No niestety ja jestem jedną z tych nieszczęśliwych osób które nic nie mają z House Doctor:(

    • 3 lutego 2013 / 12:16

      e tam od razu nieszczęśliwych:) nic trudnego, aby sobie coś kupić;) tylko gdyby wszystko jeszcze było troszkę tańsz…prawda?
      uściski:*

    • 3 lutego 2013 / 12:17

      właśnie takie proste formy są najfajniejsze:)))
      pozdrowienia

  18. 2 lutego 2013 / 21:49

    cudne latarenki , koszyki , śliczne inspiracje :)
    pozdrawiam

    • 3 lutego 2013 / 12:17

      dziękuję, że jesteś zawsze:)
      pozdrowienia!

    • 3 lutego 2013 / 12:18

      :DDD :)))
      i tak trzymać! :)))
      cieszę się, że nasze gusta są podobne:)

  19. 2 lutego 2013 / 22:13

    ooo, tego nie znałam :) ciekawe propozycje. Aniu, dzięki za śliczny kolaż. Fajnie zobaczyć tam swoje skorupki ;) Pozdrawiam!!!

    • 3 lutego 2013 / 12:19

      witaj:) cieszę się, że nasunęłam coś nowego:)))
      to ja dziękuję za nadesłane zdjęcia
      miłej niedzieli
      papa

  20. 3 lutego 2013 / 00:10

    I widzisz miałam wysłać zdjęcie mojej miseczki z dzióbkiem (co nawet w banerku jest :P ), i nie zdążyłam… :(

    Ale zakochałam się w tych rzeczach i mam ochotę na wiele z nich, tylko pusto w portfelu :P może kiedyś…

    Do tych rzeczy co teraz pokazałaś to juz mniej pałam miłością ;) ale też mi się podobają :)

    Pozdrawiam :)

    • 3 lutego 2013 / 12:20

      och szkoda, ale może jeszcze coś wyślesz!:))) a miseczka śliczna…
      no właśnie, gdyby nie ten portfel, prawda? jednak ceny nie są niskie… ja teraz przez 2 miesiące muszę się wstrzymać z jakimikolwiek zakupami, bo na wakacje zbieramy:)))
      pozdrowienia :*

  21. 3 lutego 2013 / 06:02

    :)))) HD bardzo lubię:))) za odwagę w łączeniu, ale przede wszystkim dlatego, że te rzeczy są niezwykle proste do wprowadzenia do domu, niekoniecznie z metką HD….NO np. te kolorowe gąsiory, albo jakaś stara warsztatowa szafka przemalowana na jakiś wesoły kolorek, krzesełko pół na pół, czyli że stareńkim siedziskiem i metalowymi kolorowymi nogami… Ludzie, którzy stworzyli markę odkryli na nowo przeróżne style i stare meble, i poprzez aranżację dali im drugie życie. Pamiętasz tą półeczkę na kółkach ze starych szuflad???? Każda inna??? No pomyśl, przy odrobinie szczęścia wystarczy dorwać jakieś stare meble i jakieś czteey różne szuflady skręcić ze sobą…. Dla mnie rewelacja, bo niecodzienne, zaskakujące, inspirujące.
    Mam jedną ściereczkę…no bo jednak wszystko rozbija się o ceny…. Ale mój błękitny gąsior wypisz wymaluj jak HD;)

    • 3 lutego 2013 / 12:24

      ooooooooo! takie komentarze Aguś lubię najbardziej:)
      zgadza się, z prostych rzeczy, starych mebli można wyczarować cuda, który stylem pasują pod HD:) masz rację ta szafka na półkach idealnie się tutaj odnajduje:)))
      Aguś a zauważyłaś ile oni mają podobnych latarenek i pudełek, które Ty robisz?:))) jak to zobaczyłam to buzia nie przestała mi się uśmiechać:) i nawet śmiem twierdzić, że Twoje są o niebo lepsze, ładniejsze!!!:)))) już się nie mogę doczekać pierwszych zakupów u Ciebie… ciekawa jestem jak będzie wyglądał sklepik i mam nadzieję, że masz spory magazyn, bo coś czuję, że ludzie się rzucą:P
      Aga wyślij mi zdjęcie tej ściereczki:)) tak ceny nie są niskie…
      i gąsior, zgadza się! jest identyko:)
      jeszcze miałam pisać do Ciebie, że zakochałam się w Twojej szydełkowej podusi…jak udało się Tobie zrobić takie równiuteńkie kółeczko?:))) cudna jest!

      ciekawa jestem ceny:) zniknie pewnie momentalnie!
      uściski kochana:*
      dobrej niedzieli

    • 4 lutego 2013 / 07:16

      …. mam jeszcze jedną poduchę HD, zapomniałam, hihi :)))z napisem FLAIR :)))
      co oznacza TALENT, SPRYT :)))))) fajnie, co nie? ;P
      Wyślę obydwa zdjęcia :)

      Tak, wiem, kochana dużo tych szkiełek w ogóle w skandynawskich markach, stąd cała ta inspiracja. Wcześniej bawiłam się w "płaskie" rzeczy, takie pseudo witraże, a potem zakochałam w formach przestrzennych. No i stało się ;))
      O poduchach kiedyś Ci wspominałam, ze miał robić ktoś inny, ale się wycofał, no i sama dziergam, kółeczko raz wychodzi równieszje a raz bardziej koślawe, tak to już jest z rękodziełem ;(… Cena będzie rozsądna :)

      Dzięki raz jeszcze. Dzisiaj już trochę u mnie lepiej, mogę już wypić poranną kawę i jej nie…no wiesz…. ;)
      ściskam ***

    • 4 lutego 2013 / 09:20

      ooooooo:))) wysyłaj zdjęcia koniecznie!
      super, napis idealnie do Ciebie pasuje.
      ooo a to mnie zaciekawiłąś tymi płaskimi rzeźbami… musiały być przepiękne! masz jakieś zdjęcie?
      te podusie są cudne! :))) a powiedz ile zajmuje Tobie wydzierganie takiej jednej? sama chciałabym wziąć się za jakiś większy projekt, ale cały czas coś:) teraz mam zamówie4nie na kolejny kubraczek i robię kolorową trójkątną girlandę dla naszej Pauli do pokoju dziewczynek:))) ale jak skończę to na pewno biorę się za wiosenną podusię:)))

      och… może jakąś grypę żołądkową złapałaś? raz jeszcze dużo zdrówka. :) ja też już po kawce.
      to czekam na zdjęcia
      trzymaj się słońce!

  22. 3 lutego 2013 / 07:02

    IB cudności i te kolory pastelowe. Z HD świetne boxy. Aniu czekam z niecierpliwością na workowe zdjęcia mebelków…ajjj, uwielbiam takie zmiany w domku:)))

    • 3 lutego 2013 / 12:26

      witaj:)
      właśnie jesteśmy po rozkręcaniu meblościanki…było sporo pracy,ale jakoś się udało:)))
      witrynka i stół przychodzą we wtorek i postaram się zrobić jakieś zdjęcia jak tylko się ogarniemy. Musimy też gdzieś sprzedać stare meble, bo na razie zagracają nam pokój i zasłaniają światło:)
      uściski

  23. 3 lutego 2013 / 07:03

    House Doctor i doktor House – UWIELBIAM :D Skoro DH nie mogę do domu przyprowadzić, spróbuję choć z HD ;) Na pewno to kolejny sklep na mojej wakacyjnej liście kopenhaskiej… Aaaaa!

    • 3 lutego 2013 / 12:27

      haha dokładnie! ja też wczoraj zamiast napisać HD napisałam DH na początku i sama się z siebie śmiałam:)))
      super! zazdroszczę:) uściski i dobrej niedzieli

  24. 3 lutego 2013 / 07:07

    kolorowe szklo mniam,te rgaly wspaniale,cos dla mnie,mamy taki w piwnicy i caly czas sie zastanawiam czy nie wciagnac go do domu podoba mi sie ten styl i polaczenie:P

    • 3 lutego 2013 / 12:28

      och Ewelinko koniecznie musisz go wyciągnąć, fajnie przemalować i dać mu nowe życie:))) ideą tej marki jest właśnie tworzenie cudnych mebli z tych, które na pierwszy rzut oka się nie nadają:)))
      bierz do domu koniecznie!
      a kolorowe szkło uwielbiam… zwłaszcza te gąsiory:)
      buziaki

  25. 3 lutego 2013 / 07:30

    piękne szkło w barwie i kształcie – uwielbiam:))

    • 3 lutego 2013 / 12:28

      ja też ja też! :)))))))))))

  26. 3 lutego 2013 / 09:13

    Muszę przyznać, że nie znałam tej marki, ale szkło mają boskie.
    Najbardziej co mnie urzekło to te pastelowe walizki, ja wybieram miętową a do niej zapakuję całą resztę. Pozdrawiam serdecznie.

    • 3 lutego 2013 / 12:30

      Aniu w takim razie już poznałaś:))
      szkło robi wrażenie…wiele z nas się nim zachywca:)
      s walizki mogą stworzyć niesamowity wystrój w domu, gdyby tylko mieć sporo miejsca można z takiej starej dziadkowej albo babcinej walizki wyczarować świetny wnętrzarski gadżet:)
      uściski

  27. 3 lutego 2013 / 09:22

    Lubię, bardzo lubię :) i szczęśliwie posiadam kilka rzeczy, więc zjęcia już wysyłam.
    Sylwia:)

    • 3 lutego 2013 / 12:31

      Sylwia super, bardzo bardzo dziękuję!:))) jesteś pierwszą , która wysłała i ciekawe czy ostatnią? :) ta marka nie cieszy się tak wielkim powodzeniem jak poprzednie:)
      pozdrawiam ciepło

  28. 3 lutego 2013 / 09:52

    Scraperko, jesteś niesamowita, bo ciągle coś nowego podajesz, jakieś nazwy, firmy, namiary…dla mnie to ląd nieodkryty, więc chłonę jak gąbka te nazwy.Niestety, jak urządzałam mieszkanie, to nie wiedziałam tego,co wiem teraz:(ale za to letni domek na wsi już idzie w dobrym kierunku!produkty House Doctor cudne, koszyki, buteleczki, dywaniki, wszystko mogłabym mieć…niestety, nie jestem szczęśliwą posiadaczką żadnej z tych rzeczy:(((więc i zdjęć wysłać nie mogę!ale pomysł z tym konkursem świetny!i zdjęcia dziewczyn też!pozdrawiam serdecznie kopalnio pomysłów!pa

    • 3 lutego 2013 / 12:33

      haha dziękuję serdecznie za ten komentarz:) nawet nie wyobrażasz sobie jak to buduje. Właśnie dzięki takim słowom chce się bywać tutaj jak naczęściej. Bywać, inspirować, pomagać…
      ja mam podobnie. gust wnętrzarski zmienił mi się o 180 stopni… robiłam remont ponad 3 lata temu i teraz sporo bym zmieniła, ale co zrobić:0 pomalutku, powolutku dążę do ideału. powodzenia z Twoim domkiem na wsi..nawet nie wiesz jak bardzo marzę o takim miejscu:) może kiedyś?

      ściskam ciepło i miłej niedzieli życzę

  29. 3 lutego 2013 / 11:38

    dałabym się pokroić za wszystkie ich druciane,metalowe i ceramiczne produkty!

    • 3 lutego 2013 / 12:34

      ja też! :))) te druciaki są świetne:)))))) no i szkło, jak dla mnie na 6! :)))
      pozdrowienia Anitko

  30. 3 lutego 2013 / 13:01

    Chyba nie ma blogerki, która nie znała by tej marki ;) Ja uwielbiam ich druciaki, słoje i butle, niestety nie mam jeszcze nic tej marki w domu, ale kto wie, może uda mi się kupić w końcu moje wymarzone puchy :P Podziwiam Twoje konkursy, pomysły, zapał i energie! Oby tak dalej!

    • 3 lutego 2013 / 16:04

      a wyobraź sobie, że są:))) kilka w komentarzach napisało, że pierwszy raz słyszą o HD:)
      te szkła i druciaki są najlepsze to prawda!:)))
      dziękuję serdecznie za jakże miły komentarz:*
      pozdrowienia!

  31. 3 lutego 2013 / 13:21

    Piękne są te słoje i kosze z drutu…
    Muszę coś wymyślić:)

    • 3 lutego 2013 / 16:05

      słoje, butle, gąsiory z kolorowego szkła to ich specjalność no i druciaki:DDD podstawa skandynawskiego stylu:P:)
      myśl myśl i podziel się jak wymyślisz:)

  32. 3 lutego 2013 / 13:24

    Mają same piękności u siebie ! ich katalog można oglądać godzinami ! :)

    • 3 lutego 2013 / 16:06

      zgadza się:D ja nie przestaję go oglądać;))) i powiem szczerze, że niegdy jeszcze wertowanie wirtualnych kartech nie sprawiało mi tyle radośći:)) uściski

  33. 3 lutego 2013 / 19:48

    Uwielbiam House doctor i chętnie przygarnęłabym wiele rzeczy, na razie mam tylko gałki meblowe.
    pozdrawiam :)

    • 4 lutego 2013 / 09:21

      Damar to wysyłaj koniecznie jakieś zdjęcie do kolażu:))) buziaki!

  34. 3 lutego 2013 / 21:38

    O jaki kolaż cudny, a 14 – czyje – patera obłędna ;))))

    • 4 lutego 2013 / 09:22

      tak ta patera jest cudna:))))) i jeszcze ten pastelowy kolorek:D

  35. 4 lutego 2013 / 10:41

    Kolaż zdjęć przepiękny i taki optymistyczny. House doctor nie znałam ale szybko nadrobiłam braki i katalog obejrzałam. Oj warto by było w co nieco zainwestować ;))))
    domeknapolanie.blogspot.com

    • 5 lutego 2013 / 13:49

      :)) cieszę się, że się podoba, ale te zdjęcia to zasługa dziewczyn:D
      pozdrawiam ciepło

  36. 4 lutego 2013 / 11:03

    Cudne rzeczy, na ktore mozna patrzec bez konca:)

    • 5 lutego 2013 / 13:49

      też tak mam…mogłabym oglądać i oglądać:)))

  37. 4 lutego 2013 / 11:45

    Piękne kolory dominują w tym kolażu :-)
    Czuć wiosnę w powietrzu :)

  38. 4 lutego 2013 / 19:49

    HD jakos nie jest moja bajka, choc popatrzec lubie:)
    Moje zdjecie Il tez widze sie zapodzialo? Nie szkodzi:)
    Piekny kolaz!

    • 5 lutego 2013 / 13:50

      witaj:) wybacz! już nadrobiłam i jest na samym dole:) ilość e-maili jest nie do ogarnięcia:)))

  39. 5 lutego 2013 / 08:15

    HD jest cudny! Przesyąłm foteczkę z moim wazonikim…ach a tyle mi się jeszcze marzy…

    • 5 lutego 2013 / 13:50

      dziękuję za zdjęcie!:))) bardzo mi miło, że dołączyłaś do zabawy:)

  40. 5 lutego 2013 / 10:16

    Kolaz zdjęć wspaniały nigdy nie spotkałem tak swietną galerią . Pozdrawiam :)

    • 5 lutego 2013 / 13:51

      bardzo mi miło – dziękuję w imieniu swoim i autorek zdjęć:)

  41. 7 lutego 2013 / 19:48

    Torba w paski z House Doctor od teraz pilnie poszukiwana :)
    Pozdrawiam!

  42. 9 lutego 2013 / 14:15

    love….. piękne! jasny gwint co za cudeńka…
    każda jedna rzecz jest zarąbista! muszę poszperać na stronce, może jakieś wiosenne zmiany w domku… :)
    bardzo lubię ten Twój cykl =)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *