Christmas Tree Inspirations…:)

Drzewko świąteczne, choinka czy jak kto woli Christmas Tree…
U niektórych z Was jest już w domu, stoi ubrane w pełnej okazałości.
(mówię tutaj głównie o ziemiach niemieckich;)
Inni czekają  na ostatnie dni przed świętami lub ubierają w dniu Wigilii
tak jak nakazuje ich rodzinna tradycja, tak jak było w ich rodzinnym domu…

U mnie choinkę zwykle ubiera się na tydzień przed Świętami Bożego Narodzenia,
gdy w powietrzu wisi już atmosfera iście świąteczna.
Nie za późno i nie za wcześnie, tak aby można było się nią nacieszyć,
ponieważ zwykle te kilka dni w roku spędzamy poza domem :)

Przygotowałam dziś dla Was inspiracje choinek, które możecie stworzyć sami,
ALE
które jak dla mnie mogą być jedynie dopełnieniem i dodatkową ozdobą…
Jak dla mnie nie zastąpią one żywej, pachnącej i prawdziwej choinki :)

 

 

 

all photos via Pinterest

Jak widzicie choinki można zrobić prawie z wszystkiego co mamy pod ręką:)
papier, sznurki, farba, gałęzie, dekoracyjna taśma, drabina, szpulki, naklejki, balony,
pompony czy drut:)))

i jeszcze, aby nie zapomnieć o żywych, pachnących drzewkach świątecznych…
mnie marzą się takie:

  
 

 via Pinterest

proste, lekko przerzedzone z delikatnymi dodatkami, bez zbędnych ozdób
pod którymi uginają się gałązki..
Na mojej choince będą wełniane i lekkie drewniane zawieszki,
pierniczki, laski cynamonu, kilka bombek… wystarczy:)))

A Wy jak widzicie swoją choinkę?
Jestem bardzo ciekawa…

Dobrego dnia kochani!:***

Follow:

Komentarzy: 90

  1. 11 grudnia 2012 / 08:34

    Zdecydowanie zielona pachnąca choinka musi być!

    • 11 grudnia 2012 / 09:07

      oczywiście, że musi:) nie wyobrażam sobie Świąt bez prawdziwej choinki :) jest niezastąpiona… :) tak jak pisałam te własnoręcznie wykonane to tylko dodatek, gdyby komuś było mało;)

    • 11 grudnia 2012 / 09:08

      Pinterest to niewyczerpane źródło, a ja jestem uzależniona od przeglądania tych zdjęć:)

  2. 11 grudnia 2012 / 08:37

    Ania! Tą choinką z białych balonów położyłaś mnie na lopatki. A z żywych drzewek zakochałam się w jodle z szyszkami! I niech mi tylko ktoś powie, że ona nieładna!!! (Polacy muszą mieć zawsze wypasione gęste równiutkie choiny)

    • 11 grudnia 2012 / 09:10

      ha! no to wyobraź sobie, że jak ją zobaczyłam to oniemiałam;)
      właśnie przed momentem miałam rozmowę z jedną dziewczyną, której chyba zbytnio takie choinki nie przypadły do gustu, a dla mnie właśnie takie, lekko przerzedzone i naturalne są najpiękniejsze!
      wcale nie musi być równa, czy mieć dużo igieł… :) troszkę wyobraźni i nawet z takie zapomnianej co w kącie gdzieś stoi można wyczarować cuda wianki:)))
      buziaki

  3. 11 grudnia 2012 / 08:49

    O taaaak :) Choinkowy zapaszek to podstawa! Nic go nie zastąpi i nawet najlepszy w sprayu nie pomoże!A choinkowe krzaczki krzywulaczki są przepiękne, właśnie dlatego że takie nieidealne! Tu zatem postulat: przygarniajmy te, których nikt nie chciał i róbmy z nich cuda. Inaczej wylądują bidulki na śmietniku przedwcześnie.

    • 11 grudnia 2012 / 09:14

      no i to mi się podoba! kolejna dziewucha co to jej niestraszne takie choineczki :)))
      dokładnie tak samo podchodzę do tego i uważam, że wszystko w naszych rękach! a takie delikatne choineczki mają w sobie coś magicznego i są takie prawdziwe! :)
      uściski posyłam Aniu

  4. 11 grudnia 2012 / 09:08

    Ale światecznie pełną parą. Mi się najbardziej ta szpulkowa choinka podoba.

    • 11 grudnia 2012 / 09:50

      tak szpulkowa przykuwa uwagę :)
      rzuciła mi się w oczy!
      :) pozdrowienia

  5. 11 grudnia 2012 / 09:14

    Jak widać,choinka może powstać z wszystkiego…inwencja twórcza rządzi :))
    Najbliższe mojemu sercu ostatnie dwie,tradycyjne pozycje. Przedostatnia mogłaby stanąć bez poprawiania w moim domku :)))
    Buziaki Aniu :**

    • 11 grudnia 2012 / 09:52

      Tak są tysiące sposobów na zrobienie choinki choć moim zdaniem nic nie zastąpi tej pachnącej lasem, prawdziwej…
      tak przedostatnia bardzo delikatna w ozdoby, tak jak lubię:)
      uściski

  6. 11 grudnia 2012 / 09:51

    Fajne inspiracje, szczególnie jeśli w domu ma się alergika. I żywa choinka odpada.

    Pozdrawiam ♥ Pati

    • 11 grudnia 2012 / 09:54

      tak..lub na przykład kota złośnika;)
      o takich przypadkach też słyszałam…
      ciężko z niej zrezygnować, ale czasami to nieuniknione
      pozdrawiam ciepło

  7. 11 grudnia 2012 / 10:22

    hahah,ale pomysł z tą drabiną:D gałęziowa podoba mi się baaardzo no i wszystkie żywe,zwłaszcza ta z szyszorami :) u mnie w domu niestety jest zawsze ta sama sztuczna choinka,ale kiedy będę "na swoim",to to zmienię!:)

    • 12 grudnia 2012 / 08:52

      jak dla mnie genialny. CZegoś takiego wcześniej nigdzie nie widziałam:) pewnie, że tak! na swoim to co innego, można robić wszystko po swojemu i tego trzeba się trzymać:)))
      uściski

  8. 11 grudnia 2012 / 10:39

    Ta ze zdjęciami i ozdobami na ścianie, rewelacja !

    • 12 grudnia 2012 / 08:54

      też bardzo mi się podobają:)))
      i jakie łatwe w wykonaniu. ostatnio słyszałam o takich rzepach, które można zakupić w castoramie. Podobno bez problemu trzymają na ścianie i jej nie brudzą ani nie uszkadzają:) można wieszać obrozki do 4kg i zmieniać miejsce gdy tylko się nam podoba:)))
      pozdrowienia

  9. Anonimowy
    11 grudnia 2012 / 10:45

    Świetne pomysły :) Ja kiedyś bardzo lubiłam takie proste, z małą ilością ozdób choinki. Teraz coraz bardziej wracam do tradycyjnych, kolorowych, takich ciepłych z dużą ilością ozdób :)

    • 12 grudnia 2012 / 08:54

      a ja zawsze w domu miałam właśnie takie wielkie, gęste, gdzie gałęzie uginały się od bombek.. teraz wolę delikatniej :)
      uściski

  10. 11 grudnia 2012 / 10:56

    Och ile ja juz tych drzewek widziałam,chciało by sie wszystkie ale miejsca brak, no i ład skład byc musi;)
    Inspiracje wspaniałe;0
    Miłego dnia Aniu;*

    • 12 grudnia 2012 / 08:55

      Justynko mam dokładnie to samo i im więcej oglądam tym bardziej nie wiem na jakie drzewko postawić:)
      dobrego dnia Justynko!:*

  11. 11 grudnia 2012 / 11:06

    Piękne inspiracje Aniu :)
    U mnie w domu rodzinnym zawsze ubierało się choinkę w Wigilię. Czasem jak byliśmy młodsi z bratem – to mama nam odpuszczała i pozwalała ubrać wcześniej. A tak – to zawsze w Wigilię. Ja z mamą w kuchni, a tata z bratem mieli misję "drzewko" więc zajmowali się dekorowaniem :)

    • 12 grudnia 2012 / 08:56

      Jagódko to piękny zwyczaj bardzo mi się podoba, choć tak mało popularny u nas… większość rodzin jednak ubiera wcześniej…
      i jak widzę i czytam wszystkie komentarze to nawet już teraz mnóstwo z nas ma je w swoich domkach..:)

      pozdrawiam cieplutko

  12. 11 grudnia 2012 / 11:14

    Sliczne te inspiracje.:) Niektore juz widzialam, inne widze pierwszy raz… Np. ta z drabinki:))) cudny pomysl;)))
    Buziaki!

    • 12 grudnia 2012 / 08:57

      tak! nie jesteś pierwsza! dużo osób się nią zachwyca:)))
      uściski i dobrego dnia dla Ciebie:*

  13. 11 grudnia 2012 / 11:35

    Aniu, bardzo fajne inspiracje! jednak ja tez nie wyobrazam sobie świąt bez prawdziwej choinki :-) Najlepiej obwieszonej czym się da, na bogato :D

    • 12 grudnia 2012 / 08:58

      Agnieszko tak jak ja… dla mnie prawdziwe drzewko to podstawa, a te wszystkie wymyślone zrobione ludzką ręką to tylko uzupełnienie, dodatek…
      :)

  14. 11 grudnia 2012 / 11:47

    śliczne!
    Koralikowa z króliczkiem mnie urzekła. Oczywiście to są takie uzupełniacze. Nie wyobrażam sobie świąt bez prawdziwej, żywej, pachnącej. Wybieramy zawsze dużą w donicy i o dziwo udaje się zaadoptować ją do ogródka.

    • 12 grudnia 2012 / 08:59

      Iza jest wyjątkowa, to prawda…
      :)
      dokładnie to samo pisałam powyżej Agnieszce;)
      my w ubiegłym roku kupiliśmy w donicy i dzięki temu, że stała w ziemi i była często podlewana wytrzymała bardzo długo. W tym roku również mam plan wsadzenia po świętach do ogórdka rodziców:) szkoda, aby się zmarnowała i wyschła…
      uściski:)

  15. 11 grudnia 2012 / 11:50

    msz racje.. zywa choinka to jest to.. inspiracje które pokazałas są świetne.. ale jako dodatek .. :) a moja choinka będzie w tradycyjnym stylu.. duzo ozdób hande made.. duzo róznych choinkowych zabawek .. suszone pomarańcze.. kolorowo i swojsko :) kolorowo :D

    • 12 grudnia 2012 / 09:01

      i druga Iza hehe:)
      dokładnie tak! tylko i wyłącznie jako dodatek. Inaczej sobie nie wyobrażam:)
      już sobie wyobrażam te Twoje materiałowe zawieszki… ale będzie piękna! u mnie wełniane zawieszki to pewne…
      Like IT! kolor to podstawa:)))
      ściskam mocno

  16. 11 grudnia 2012 / 12:08

    ja stawiam na choinke ze szklanych kul, sliczna!
    BUZIAKI!!!

    • 12 grudnia 2012 / 09:02

      :) jest ciekawa – to fakt!:)
      pozdrawiam cieplutko

  17. 11 grudnia 2012 / 12:16

    Bardzo ci dziękuję za taką choinkową kompilację. Przyda się, bo u nas w mieszkaniu nie będzie w tym roku prawdziwej choinki, a przecież gdzieś prezenty położyć trzeba ! Śliczne są te pomponiki:D:D:D

    • 12 grudnia 2012 / 09:08

      Pewnie, że trzeba:) proponuję zrobić jedną z powyższych i na pewno atmosfera świąt bez żywej choinki też Wam się udzieli:)
      pozdrowienia!

    • 12 grudnia 2012 / 09:08

      miło mi ogromnie, że pomogłam troszkę zainspirować:)
      uściski

  18. 11 grudnia 2012 / 13:05

    bardzo inspirujące !! sama nie wiem na którą się zdecydować :)

    U mnie w domu rodzinnym co roku mamy choinkę w doniczce. Po Świętach wsadzamy ją do ogródka, bu rosła sobie dalej :)

    • 12 grudnia 2012 / 09:09

      mnie podobają się chyba wszystkie, ale na pewno miałabym wielki problem z wyborem tej jednej jedynej pasującej do moje mieszkania.
      my też tak zrobimy! szkoda, aby uschła i wylądowała na śmietniku:)

  19. Anonimowy
    11 grudnia 2012 / 13:05

    Ach piękne te choinki….A ja poszukuję takiej metalowej (foto nr1)do powieszenia na ścianie. Apeluję o podpowiedź gdzie mogę taka dostać chodzi mi o internetowy sklepik.
    W tamtym roku gościła u nas w domu prawdziwa zielona z naszego ogródka niestety w tym roku mała sztuczna taka symboliczna nas czeka bo święta totalnie poza domem. Za to inne dodatki aromatyczne bo i cynamon, orzechy, szyszki, plastry pomarańczy oraz gwiazdki z kory już zagościły w koszyczkach i paterach.
    pozdrawiam już Świątecznie Ada

    • Anonimowy
      12 grudnia 2012 / 09:29

      Oh dziękuję za podpowiedź jesteś skarbnicą wiedzy co i gdzie w trawie piszczy jeśli chodzi o piękne dodatki:)ściskam :P

    • 12 grudnia 2012 / 09:31

      proszę bardzo, nie ma za co:) dzięki za miły komentarz Ada!:)

  20. 11 grudnia 2012 / 13:28

    Wszystkie cudne , mnie najbardziej w tym roku podobają się te z drewna przybitego na ścianie. Jednak jestem zwolenniczką tradycyjnego drzewka mimo mieszkania staramy się aby było zawsze jak największe i pachnące!!!

    • 12 grudnia 2012 / 09:20

      drewniane czy z patyków – takie 100% nature:)
      drzewko musi być – to prawda:)
      uściski

  21. 11 grudnia 2012 / 13:38

    Moja się sypie i będzie łysa do świąt ;)

    • 12 grudnia 2012 / 09:21

      och… może za szybko?
      albo będzie trzeba podmienić!
      uściski

  22. 11 grudnia 2012 / 14:01

    co za cudowne zdjęcia… i jestem zdecydowanie za zieloną pachnącą choinką!
    buziaki =*

    • 12 grudnia 2012 / 09:21

      tak jak ja, choć te pomysły bardzo mi się podobają i mogłabym mieć jedną naturalna a jedną zrobioną własnymi ręcami:P :)
      buziaki

    • 12 grudnia 2012 / 09:25

      i tak trzymać… myślę, że czerwień w święta to podstawa.. nie wiem czy mogłabym z niej zrezygnować. chyba nie:)

  23. 11 grudnia 2012 / 14:21

    Drabina jest the best! Ale te w ocynkowanych donicach też są super :))) Ja tam i tak szukam gałęzi do gąsiora :P

    • 12 grudnia 2012 / 09:26

      no mnie również strasznie się podobają!
      hehe szukaj szukaj! powodzenia:)))

  24. Anonimowy
    11 grudnia 2012 / 14:24

    Nie miałam siły się zalogować, ta pierwsza świetna ;)
    Pozdrawiam
    Maryś

    • 12 grudnia 2012 / 09:26

      hej Maryś:) fajnie, że wpadłaś:)
      uściski

  25. 11 grudnia 2012 / 14:46

    świetne inspiracje, wieszak na kartki i choinka z filcowych kulek to moi faworyci. Miałam zamiar zrobić tez coś , ale ta sznurkowa na desce- tylko na podobraziu,ale na razie podobrazia brak :/
    zawsze marzyłam o takiej małej żywej chudzinie,raz mieliśmy i opadła praktycznie dzień po świętach-jakoś nie mam serca potem wywalać drzewka na śmietnik.Mamy ikeowską, wygląda bardzo podobnie do naturalnej :]

    • 12 grudnia 2012 / 09:28

      ech… może trzeba poprosić Mikołaja, aby jeszcze zaległą paczkę przywiózł ?;)
      ja zwykle kupuję w donicy i o dziwo wspaniale się trzyma, a później ląduje na ogródku u rodziców:) w tym roku też tak będzie:)))
      a tej ikeowskiej jestem ciekawa…
      buziaki:)

  26. 11 grudnia 2012 / 15:18

    Moja zeszłoroczna choinka była podobna, jak ta w doniczce z trzeciego zdjęcia (z tych żywych). To znaczy dosłownie podobna bo kupowaliśmy ją po ciemku w sprawdzonym sklepie ogrodniczym, po czym okazało się, że jest krzywa i w ogóle z boku wyrasta jakaś mniejsza:) Przyznam, że mi to się nawet przez to bardziej podobała, taka jedyna, oryginalna. Ustroiliśmy ją w odcieniach srebra i bieli i rosła sobie do wiosny w doniczce jako kwiatek pokojowy. Na wiosnę wywieźliśmy ją do teściów i teraz rośnie w ogrodzie:) W tym roku planujemy zakup również doniczkowej choinki ale mniejszej, bo poprzednia ledwo co się nam zmieściła do samochodu – urosła nam z 20 cm do wiosny;)

    • 12 grudnia 2012 / 09:30

      haha no to niezła historia, ale chyba fajnie wyszło z tym kupowaniem po ciemku, prawda?
      dla mnie właśnie takie inne od wszystkich, są najbardziej wyjątkowe..
      czasami na pierwszy rzut oka ciężko jest to zauważyć, ale to piękno jest w ich "brzydocie" a jeszcze jak człowiek własną ręką podziała to można z takich cuda wyczarować:)))
      uściski dla Ciebie:***

    • 12 grudnia 2012 / 09:31

      ależ proszę..:)))
      cmoki

  27. 11 grudnia 2012 / 18:39

    Piękne, każda z nich ma w sobie coś, ale ja zdecydowanie i zawsze wybieram, żywą, zieloną i pachnącą:)

    • 12 grudnia 2012 / 09:32

      i tego się trzymaj kochana! te pomysły to tylko tak jak pisałam uzupełnienie, jakby komuś było mało jednej żywej:)))
      buziaki

  28. 11 grudnia 2012 / 19:10

    PIękne ispiracje. Bardzo podoba mi się pomysł na choinkę w koszyku wiklinowym.
    Pozdrawiam!
    Iza

    • 12 grudnia 2012 / 09:33

      tak! taka obudowa donicy jest śliczna:)))
      ja w ubiegłym roku, aby nie mieć brzydkiej donicy owinęłam ją grubą świąteczną taśmą z wełny…wyglądała przepięknie:)))
      pozdrawiam cieplutko:*

    • 12 grudnia 2012 / 09:33

      hahaha mam nadzieję, że już się zamknęła:P :)
      pozdrawiam cieplutko

  29. 11 grudnia 2012 / 19:57

    Moja będzie biała jak co roku, pełna pierzastych wróżek, które czekaja sobie spokojnie na strychu na swój wielki dzień:) Natomiast jeśli chodzi o takie dodatkowe choinki, to kiedyś jedno z moich dzieci zrobiło choineczkę z małych kawałeczków styropianu, która była przesłodka…
    buziaczki!

    • 12 grudnia 2012 / 09:35

      mmm pierzaste wróżki mówisz… już sobie wyobrażam jaka będzie śliczna!!!!:)
      ojeju musiała rzeczywiście wyglądać genialnie i jaki fajny pomysł miały! :)
      ściskam i pozdrawiam

  30. 11 grudnia 2012 / 20:07

    Ładnie :)) wszystkie mi się podobają, i te żywe i te uzupełniające:))
    Ja już sama nie wiem jaką tą choinkę wybiorę, takiego cieniaska, czy grubaśną, niską, czy do sufitu….totalnie zgłupiałam…chyba męża poślę, niech wybierze co chce i juz ;P

    ściskam mocno***

    • 12 grudnia 2012 / 09:37

      no to tak samo jak mi:) właśnie pisałam wyżej, że chyba nie potrafiłabym wybrać tej jedynej najlepszej:)
      ja im dłużej oglądam te wszystkie inspiracje tym większy mam mętlik.
      My zawsze chodzimy i bierzemy tą która się do nas "uśmiecha" :) raz jest duża, raz jest mała:)))
      zobaczymy ,która uśmiechnie się w tym roku.
      buziaki Aguś

  31. 11 grudnia 2012 / 21:10

    Pisałam komentarz i zawiesił się internet… no cóż. To jeszcze raz: Aniu ja uwielbiam żywe drzewko, tak, jak napisałaś przerzedzone, uginające się pod ciężarem ozdób :) Ale jako dodatkowa dekoracja sprawdziłaby się choinka nr 1 metalowa, prosta i urocza:)
    pozdrawiam
    marta

    • 12 grudnia 2012 / 09:38

      Martuś tak czasami bywa… nie raz zdarzyło mi się podobnie… bardzo tego nie lubię, ale nic nie podziałamy! dzięki, że zdecydowałaś się napisać raz jeszcze:)
      ta jedyneczka jest świetna! bardzo mi się spodobała i gdyby nie cena to pewnie bym kupiła. :)
      buziaki

  32. 11 grudnia 2012 / 21:19

    Bardzo lubię te Twoje inspiracje, a minimalistyczne choinki podobają mi się coraz bardziej. Niestety klienci stawiają inne wymagania:)
    W każdym razie czym prościej, tym lepiej!

    • 12 grudnia 2012 / 09:48

      dokładnie tak Kasiu! :)
      możemy liczyć tylko na to, że za jakiś czas wizja i upodobania się zmienią:) zgadzam się z tą ideą!

  33. 11 grudnia 2012 / 21:50

    Fajne inspiracje, jednak jak piękne by nie były, faktycznie prawdziwej, pachnącej choinki nigdy nie zastąpią, tylko pod taką choinką powinny znaleźć się prezenty:) W tym roku choinkę zrobiłam sama z patyków, ale tej prawdziwej równiej nie zabraknie:) Zapraszam do mnie:)

    • 12 grudnia 2012 / 09:49

      Zgadzam się z Tobą:)
      o ciekawa jestem tej patyczkowej! już do Ciebie lecę:) uściski

  34. Chocolat
    11 grudnia 2012 / 22:23

    A ja mam w tym roku cudną choineczkę w doniczce z prześlicznymi bańkami – kordonkowymi bielutkimi śnieżynkami i dzwoneczkami! Muszę zrobić zdjęcie i Ci wysłać:)

    • 12 grudnia 2012 / 09:49

      koniecznie musisz! :) albo lepiej! załóż bloga i podziel się z nami:))) uściski

  35. 11 grudnia 2012 / 23:19

    Mam nadzieje, ze już w tym tygodniu musowo zajme się nasza choineczka, mam kilka pomysłów, ale widzę, ze po wizycie u Ciebie mam jeszcze większy problem. Pasowaloby tak ze trzy cztery choineczki ;)

    • 12 grudnia 2012 / 09:52

      hehe ja mam podobnie. Jak widzę taką ilość inspiracji to nie wiem na co mam się zdecydować. :)
      pozdrowienia

  36. 12 grudnia 2012 / 00:13

    Drabina mnie powaliła :D Aż żałuję, że nie mam u siebie przestrzeni, żeby sobie taką ozdóbkę sprawić :)

    • 12 grudnia 2012 / 09:53

      jest genialna to fakt! ale potrzeba na prawdę sporo miejsca:)))
      uściski

  37. 12 grudnia 2012 / 00:20

    co jedna to piękniejsza……….. Ja mam tyle pomysłów………a jeszcze na nic się nie zdecydowałam……..a to już najwyższy czas!!!
    pozdrawiam

    • 12 grudnia 2012 / 09:54

      no powoli trzeba brać się do roboty! :))) zostało niwiele czasu, a zleci szybciej niż myślimy:)
      powodzenia i pozdrawiam

  38. 12 grudnia 2012 / 12:28

    Super inspiracje
    a zywa choinka z drugiej fotki superowa :)
    z patyków tez mi sie podoba
    ja swoja choinke ubieram w Wigilie :)
    pozdrawiam
    Ag

  39. 13 grudnia 2012 / 15:49

    Nasza już ubrana, tutaj w UK dość wcześnie ludzie stawiają…
    Wspaniałe inspiracje!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *