Świąteczna girlanda, pledzik i nowe kolory:)

Witam Was niedzielnie:)
Chcę pokazać Wam to czym zajmowałam się wczorajszego wieczoru i dzisiejszego ranka…
Myślę, że to dobra pora na rozpoczęcie świątecznych projektów w formie szydełkowych dekoracji.
Na zamówienie zrobiłam pierwszą świąteczną girlandę dla Żanetki, która
do kompletu zamówiła sobie kubraczek na sporą filiżankę :) 
Powiem szczerze, że było to duże wyzwanie, bo nie mając w domu nic podobnego robiłam 
ocieplacz pod wymiar, a punktu odniesienia było brak…
Dodatkowym utrudnieniem były okrągłości filiżanki i różne szerokości w poszczególnych miejscach:)
u mnie kubraczek na dużo za małej filiżance, tak tylko orientacyjnie, abyście zobaczyli jak wygląda…

i kubraczek tutaj na za małej filiżance… ;)
***  *** ***
Gdyby ktoś w Was miał ochotę na takie kubraczki i girlandy, ale w innej kolorystyce, 
wystarczy wybrać kolory i napisać do mnie e-maila:)
Specjalnie dla Was przygotowałam małą paletę barw ukochanej włóczki:))))
Więcej informacje w moim sklepiku WAREHOUSE.
*** *** ***
Na koniec pokaże Wam co ostatnio przysłała mi Ania z KOTBURYKOT :)
Pledzik zamówiłam u niej jeszcze zanim sama zaczęłam szydełkować
 i uwielbiam go od momentu jak tylko go dotknęłam! 
Jest taki mięciutki i cieplutki, że nie chce się go zdejmować…
Aniu dziękuję!:***

*** *** ***
Kochani i jak zawsze przypominam o świątecznym konkursie 
w którym możecie wygrać zakupy w sklepie Malabelle:)
Udział możecie wziąć do środy włącznie. W czwartek ogłoszę wyniki!!!
ZAPRASZAM!!!
Więcej informacji znajdziecie TUTAJ. 
Ściskam mocno i dziękuję za wszystkie Wasze komentarze oraz witam nowych obserwatorów:)
Rozgośćcie się, będzie mi bardzo miło…
Follow:

Komentarzy: 78

  1. 18 listopada 2012 / 13:52

    Och pięknie, kolorowo :)))
    Już podziwiałam girlandę w sklepiku :)) Ale ten kubraczek wyszedł bombowo!!! śliczny jest ;)

    Pled oczywiście majstersztyk, dużo pracy kosztował, więc ukłony w stronę Ani z Kotbury :))
    Pięknie dziewczyny, pięknie u Was.. :)))
    Miłej niedzieli***

    • 18 listopada 2012 / 15:10

      Aga dziękuję za Twój odbiór!:)
      to takie miłe:***

      tak Ania pokazała co potrafi:) zaskoczyła mnie wielkość tych kwadratów! są świetne i takie duuuuże:D
      pozdrawiam ciepło i również dobrego wieczorku:*

  2. 18 listopada 2012 / 13:55

    Bajecznie i kolorowo.
    Wspaniała girlanda a wdzianko na filiżankę bardzo urokliwe:)

    • 18 listopada 2012 / 15:11

      dziękuję:*:)
      cieszę się strasznie z tej girlandy i chyba zrobię sobie taką samą:)
      uściski

  3. 18 listopada 2012 / 13:56

    Sliczna girlanda i kubeczkowy kubraczek :-)
    Bardzo podoba mi sie tez drewniany guzik, ktory ubranku dodaje uroku :-)

    Ja dopiero stawiam pierwsze, szydelkowe kroki i zazdroszcze, jak widze jakie inni tworza cudenka :-)

    Pozdrawiam i zycze milego niedzielnego popoludnia

    • 18 listopada 2012 / 15:12

      tak ten drewniany guziczek nadaje uroku:)
      przypadkowo znalazłam taki w pasmanterii niedaleko mnie.
      nigdy nie podejrzewałam, że guziki tyle kosztują:P
      zobaczysz nauka pójdzie szybko! najważniejsze jest zaangażowanie:)
      czyni cuda…
      ja również niedawno zaczynałam:)
      powodzenia i dobrego wieczorku!

  4. 18 listopada 2012 / 13:59

    Nieźle się rozszydełkowałaś:) pięknie :)

    • 18 listopada 2012 / 15:13

      no troszkę u mnie tego ostatnio:P
      tylko szydełko mi w głowie i przez nie ostatnio prawie zapomniałam wybrać się na rozprawę hihi:) ale w czas sobie przypomniałam:)
      buziaki

  5. 18 listopada 2012 / 14:00

    Same śliczności … szydełko wciąga jak nic … ;)))
    Miłej niedzieli, buziaki :**

    • 18 listopada 2012 / 15:14

      wciąga niesamowicie… a jeszcze jak miłością do niego można dzielić się z innymi to już w ogóle jestem w siódmym niebie:)))
      wzajemnie dobrego wieczorku!:*

  6. 18 listopada 2012 / 14:21

    pozytywnie zakrecona kobieto:P naszydelkowalas same cuda ,pieknie komponujesz kolory:P*
    chyba kiedys wyszydelkuje sobie kolorowy pledzik jak juz zdecyduje w jakich kolorach ma byc to cudo haaaa……..buziaki niedzelne:**+

    • 18 listopada 2012 / 15:15

      hehe lubię te Twoje określenia w moim kierunku:) to takie wesołe jest!
      ja też mam plan na własny pledzik, ale jeszcze troszkę muszę poczekać, bo zamówienie na pierwszym miejscu…:)
      uściski Ewelinko

  7. 18 listopada 2012 / 14:25

    Girlanda jest piękna, ale kubraczek na kubek jest absolutnie genialny!! Zdolniacha z Ciebie! :) Muszę powiedzieć też, że trochę zazdroszczę Ci tego cudownego pledu od Ani.
    Uwielbiam czytać Twój blog, przeglądać obrazki :) Dajesz mi motywację do rozwijania swoich pasji :) Bardzo dziękuję Scraperko i pozdrawiam serdecznie :**

    • 18 listopada 2012 / 15:17

      kubraczek jeszcze lepiej będzie wyglądał na filiżance do tego przeznaczonej:)))
      dziękuję i cieszę się, że tak się wszystkim podobają moje projekty:)
      miło słyszeć to wszystko…w takim celu powstał ten blog, aby dzielić się pasjami, inspiracjami…
      pozdrowienia:)

  8. 18 listopada 2012 / 14:26

    aaaaaaaaaaaa! jaka jestem happyyyyyy =) you made my sunday =*
    Ania toż to tak cudowne jest!!!! i girlanda i kubraczek – no świetna robota Kochana!
    ściskam Cię mocno i masz dużego całusa ode mnie!!!!

    a pledzik, kurcze to sama bym taki chciała…. Ania ucz się, ucz szybciutko! =)

    • 18 listopada 2012 / 15:18

      aaaaaaaaaaaaaaaaaa!
      cieszę się , że podoba się Tobie komplecik:D kamień spadł z serducha hehe:)))
      super, że taki entuzjazm po Twojej stronie:) dowiem się co i jak z wysyłką i dam znać:)))
      serducho się cieszy, że mogłam Ciebie tak uszczęśliwić tej niedzieli:*
      buziaki

  9. 18 listopada 2012 / 14:29

    Piękna ta girlanda, a ujęcie przez serduszkową dziurkę po prostu zachwyca! :D
    O pledzie po prostu chyba nic nie powiem, bo mam ochotę go ukraść i się gdzieś z nim schować! :D

    • 18 listopada 2012 / 15:19

      och! widzę, że zwracasz uwagę na szczegóły:)
      mnie również podoba się to ujęcie… jest takie tajemnicze..:)
      wpadaj do Wrocławia to dam Tobie się otulić nim troszkę:P
      dobrego dnia

    • 18 listopada 2012 / 15:44

      Ten Wrocław to mnie tak kusi!
      A teraz nowy powód: dobra dusza z tego miasta da mi się otulić swoim pięknym kocykiem! :D

  10. 18 listopada 2012 / 14:32

    Szydełkowe cudeńka robisz! Piękne i takie wesołe:-) Pzdr!

  11. 18 listopada 2012 / 14:37

    Cała masa pięknych kolorowych włóczek:) Inspirujący widok:)

    • 18 listopada 2012 / 16:38

      tak te włóczki są niesamowite i mają cudne kolory! patrzę na nie i się napatrzeć nie mogę:))) uwielbiam nimi szydełkować:)

  12. 18 listopada 2012 / 14:43

    matko, ale cudeńka! kusisz tymi kubraczkami, są urocze :)

  13. 18 listopada 2012 / 14:51

    Ależ piękności ten kubraczek :))) i girlanda- fantastyczny zestaw kolorystyczny!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    • 18 listopada 2012 / 16:39

      kolorki wybierała Żanetka:) ja tylko ze swojej strony zaproponowałam dodatnie szarości:)
      dziękuję za ciepłe słowo:*

  14. 18 listopada 2012 / 14:57

    Jeny jak pieknie radzisz sobie z szydelkiem, girlanda jest swietna a kubraczek wow, istne cudenko wymyslilas.

    Pled jak najbardziej mi sie podoba, nieodzowny otulasz jesiennych wieczorow.

    pozdrawiam

    • 18 listopada 2012 / 16:39

      :) Atenko dziękuję :)
      Ty też piękności tworzysz!:*
      tak pledzik idealny na chłodne wieczorki:)))
      uściski

  15. 18 listopada 2012 / 16:12

    Jakie cudenka u Ciebie.Ja juz nawet pomyslalam, ze ty pledzik przy okazji wydziergalas…z Twoim zawrotnym tempem ;)))
    Pozdrawiam cieplutko.

    • 18 listopada 2012 / 16:35

      hehe nie no do pledzika to jeszcze troszkę, bo zamówień sporo, a one mają pierwszeństwo:) przyjdzie pewnie taki okres, że i pledzik się zrobi:)))
      pozdrowienia

    • 18 listopada 2012 / 16:36

      Anitko to są włóczki Drops Cotton Light i można zamówić je na kilku stronach. Ja kupuję na wloczkowo.pl, ale dostępne są również na e-dziewiarka.pl :)))

  16. 18 listopada 2012 / 16:17

    Zakochałam się w tych Twoich kubraczkach, niedługo zgłoszę się po jeden, muszę zastanowić się nad kolorystyką:)

    • 18 listopada 2012 / 16:37

      Moja droga z przyjemnością i Tobie zrobię kubraczek:) pisz e-maila jak tylko wybierzesz kolorki:)
      uściski

  17. 18 listopada 2012 / 17:36

    Girlandka swietna…podoba mi sie to polaczenie kolorkow:))) Idziesz jak burza:) pozdrowionka:)!

    • 18 listopada 2012 / 18:37

      dziękuję!:) dobrego tygodnia dla Ciebie:)

  18. 18 listopada 2012 / 17:47

    Aniu!
    prawdziwy pracuś z Ciebie i zdolna kobieta! Girlandka jest śliczna, a kolory włóczek piękne, już myślę o projekcie…
    pozdrawiam serdecznie
    marta

    • 18 listopada 2012 / 18:38

      Martuś mam sporo czasu – to dlatego:)
      korzystam z niego i wykorzystuję w pełni:)
      myśl myśl – zrealizuję jeśli tylko będziesz miała ochotę:)
      uściski

  19. 18 listopada 2012 / 17:56

    Kolory włóczek są jednym słowem PRZECUDOWNE! Bajecznie łączysz kolory ze sobą! Girlanda piękna i kubraczek niczego sobie :))) Świetne zdjęcia!!!
    Pozdrawiam.

    • 18 listopada 2012 / 18:42

      właśnie wiem! włóczkę poznałam dzięki Agusi z Niebieskiej Chaty:)))
      to ona zaraziła mnie miłością do niej:)))
      dziękuję i pozdrawiam ciepło

  20. 18 listopada 2012 / 18:00

    Cudowne kolorki ma ta bawełna!!! girlanda wspaniała!!
    Pozdrawiam serdecznie

    • 18 listopada 2012 / 18:41

      tak Justynko , jeszcze chyba nie widziałam innej włóczki z takimi odcieniami… a i tak nie wszystkie w Polsce są dostępne:)
      uściski

  21. 18 listopada 2012 / 18:38

    O jaka kolekcja :D
    Skąd ja to znam, no… Włóczki ino nie znam, bo ja się zaopatrzyłam w YarnArt Jeans – kolory też smakowite.
    Twoje i Ani działa szydełkowe cudne, a zakupy w Malabelle przez Ciebie (:P)
    już zrobiłam, bo nie mogłam się oprzeć, a i tak miseczki mi jakiś gamoń był wykupił (i przyznać się nie chce)
    I teraz pierniki będę piekła, bo kupiłam sobie takie cuda – do pierników właśnie mi niezbędne :D
    p.s. no strasznie Ci za malabelle dziękuję ;)***

    • 18 listopada 2012 / 18:40

      Maryś cieszę się, że tak się odnalazłaś w Malabelle:) dla mnie to miejsce neizwykłe i rzeczywiście mają tyle pięknych przedmiotów, że można by zostawić u nich całą wypłatę:)
      dziękuję i cieszę się, że pomogłam:)

  22. 18 listopada 2012 / 18:41

    Pledzik fajny, girlanda fajna ale ten sweterek na filiżankę podoba mi się NAJbardziej!!!!!!!

    • 18 listopada 2012 / 18:43

      Myszko dziękuję:))) troszkę pracy mnie kosztowało zanim doszłam do tego jak to zrobić, aby ładnie połączyć brzegi:)))
      uściski dla Ciebie

  23. 18 listopada 2012 / 18:54

    oooooooo jakie urocze kolorki! :)slicznie to wygląda girlanda cudo!
    i pledzik! no sliczne. cieplo sie u ciebie robi….

    • 18 listopada 2012 / 19:36

      tak ciepło i przytulnie, ale takie właśnie mają być święta, prawda?:)
      pozdrowienia

  24. 18 listopada 2012 / 19:23

    Aniu, jestem pod wielkim wrażeniem Twojego rozwoju!! Dopiero co zaczynałaś, a już takie cuda powstają! Naprawdę chylę czoła!buziaki!

    • 18 listopada 2012 / 19:37

      czas leci strasznie szybko już nie tak niedawno to było;)
      atak poważnie to jeszcze dużo nauki przede mną, ale pomalutku się wdrażam:))) girlandy, kubraczki i podkładki na razie… za jakiś czas może i będzie coś więcej:) myślałam o szydełkowych zawieszkach na choinkę:)
      uściski :)

  25. 18 listopada 2012 / 19:30

    Pokazywałam te szydełkowe cuda mojej Mai ( to ta co na razie robi tylko łańcuszki na szydełku:) Jest zachwycona i robi… kolejny łańcuszek:) Tym razem czarny, bo to będzie bransoletka dla taty:)))

    • 18 listopada 2012 / 19:39

      o jak miło:) fajnie, że tak jej się spodobało to szydełkowanie:)
      pewnie niedługo też będzie cuda robić,a bransoletka dla taty dobry pomysł tylko czy tato będzie chciał nosić hihi:)
      pozdrowienia

  26. 18 listopada 2012 / 19:35

    Aniu widzę, że powiększyła się Twoja kolekcja włóczek hihihi nie tak dawno miałaś dziewięć motków hihihi poszalałaś na maksa, girlanda świetna a kocyk pierwsza liga, mówiłam Ci, że będziesz zadowolna ;), pozdrawiam…

    • 18 listopada 2012 / 19:40

      hej Aguś tak troszkę się powiększyła. Musiałam zapasy powiększyć choć tanie to nie było to dla tych kolorów warto… to Ty zaraziłaś mnie tą włóczką za co bardzo Aguś dziękuję:***
      od kocyka się nie odklejam tak mi się podoba! Ania jest mistrzynią:)))
      mówiłaś i miałaś rację!
      dziękuję słonko i pisz jak zdrówko?!
      buziaki

  27. 18 listopada 2012 / 20:31

    ale masz piękne te kolorki:))..a pledzik sprawiłas sobie cudny..patrzeć jak terz ty sama podobny zrobisz:))))

    • 19 listopada 2012 / 07:23

      mam takie plany:) troszkę inny teraz siedzi mi w głowie, ale to już niedługo:))) na razie realizacja zamówień na pierwszym planie:)
      uściski Qrko

  28. 18 listopada 2012 / 20:39

    Girlanda piękna,ale pled również,ach opatuliłabym się nim,dzisiaj u mnie tak wieje i deszcz pada,ech,pocieszam się gorącym kakaem :)

    Buziaki.

    • 19 listopada 2012 / 07:24

      mmm kakałko dobra rzecz:))) byłam u Ciebie! cudna ta choinka patyczkowa! :) zdolniacha z Ciebie. też chciałabym mieć takie patyki prosto z wody…:)
      pozdrowienia

  29. 18 listopada 2012 / 22:14

    Alez Ci to idzie:) Powiedz mi kochana, czy szydełko Ci się jeszcze w łapkach nie zapaliło? Buziole przesyłam!

    • 19 listopada 2012 / 07:25

      hehe czasami troszkę narzekam na ból palca i kości w ręce , ale nie jest źle:) nie pali się jeszcze całe szczęście, bo co ja bym zrobiła bez ręki:)
      uściski

  30. 19 listopada 2012 / 07:35

    Same wspaniałości u Ciebie Aniu:)
    Pozdrawiam.

  31. 19 listopada 2012 / 08:30

    W tak krótkim czasie zrobiłaś piękne rzeczy. Ocieplacz na kubek pięknym, masz zdolne rączki.

  32. 19 listopada 2012 / 08:51

    Oj rozkręcasz się na maksa Aniu :)) fajnie,fajnie,czekam na ciąg dalszy,bo ciekawe rzeczy Ci wychodzą :)Buziole

  33. 19 listopada 2012 / 08:54

    Pięknie jak zwykle :) Zapraszam po wyróżnienie na mojego bloga.
    Pozdrawiam ciepło.

  34. 19 listopada 2012 / 09:53

    Aniu przepiękna girlanda i kubraczek! I te kolory – mniam:) A kolekcja włóczek imponująca!

  35. 19 listopada 2012 / 09:55

    no, no piękne :) girlanda śliczna, ale pledzik……..boski :)
    pozdrawiam

  36. 19 listopada 2012 / 10:55

    kolorowy zawrót głowy :)
    pozdrawiam
    Ag

  37. 19 listopada 2012 / 12:03

    kolory włóczek przepiekne :)

    ja własnie skończyłam bardzo stonowany pled :)

  38. 19 listopada 2012 / 12:21

    Pledzik marzenie – niedługo sama będziesz takie dziergać. Czekam niecierpliwie na wyniki czwartkowe :-)

  39. 19 listopada 2012 / 21:16

    Witaj!

    Fantastyczne kolory girlandy! I te włóczki…ah zazdroszczę tych wszystkich kolorów. Ja mam w swojej kolekcji kilka i właśnie pędzę coś nich cudować :)

    Super blog, będę zaglądać!

    Pozdrawiam ;)

  40. 20 listopada 2012 / 10:43

    Piękne te szydełkowe rozmaitośći!

  41. 20 listopada 2012 / 12:50

    Śliczności, ta girlanda jest piękna…może się kiedy skuszę, masz przepiękne kolorki włóczki, takie pastelowe ;)

Skomentuj bajowka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *