Dzień dobry bardzo!
:)
Dziś Halloween – święto duchów, czarów i czarownic, magii, dyń,
trick or treat (cukierek albo psikus), czarnych kocurów, zombie i nietoperzy…
I słodkości, słodkości , słodkości :)
Lubię głównie za zwyczaje jakie ze sobą niesie,
za to że jest coraz bardziej popularne w naszym kraju,
za uśmiech na twarzach dzieci i zabawy jakie ze sobą niesie.
wreszcie za mnóstwo mnóstwo inspiracji wnętrzarskich
oraz kulinarnych.
Coraz więcej z Was ma w swoich czterech kątach wydrążone
dynie ze światełkiem w środku i wiele innych wspaniałych ozdób.
Mnie szczególnie podoba się :
HALLOWEEN IN BLACK & WHITE,
malowane dynie
oraz stoły bogate w halloween’owe słodkości . :)))
Sami zobaczcie…
prawda, że te malowane dynie są niesamowite?!
na dodatek są takie duże i białe:)))
zdjęcie via indulgy
zdjęcia via glorioustreats
słodkości, słodkości, słodkości:)
przy takim stole mogłabym spędzić dzisiejszy wieczór…
te muffiny, buteleczki z czarno-białymi rurkami czy smakowicie wyglądające ciasteczka “pajęczynki”
My dziś wyruszamy do rodziców. Jaki będę miała wieczór?
raczej normalny z kocem i kubkiem ciepłej herbaty, ale pooglądać zawsze można, prawda? :)
raczej normalny z kocem i kubkiem ciepłej herbaty, ale pooglądać zawsze można, prawda? :)
A Wy jak spędzacie tę noc?
Macie jakieś tradycje czy plany związane z nocą z 31 na 1 ?:)
Czy lubicie to pogańskie święto zaciągnięte z zachodu?
Czy lubicie to pogańskie święto zaciągnięte z zachodu?
***
Dziś mogę zdradzić troszkę więcej.:)
Konkurs/ zabawa o której wspominałam w poprzednim poście
będzie miała charakter świąteczny.
będzie miała charakter świąteczny.
Już teraz bardzo zachęcam do wzięcia udziału,
ponieważ nagrody będą bardzo bardzo kuszące!
ponieważ nagrody będą bardzo bardzo kuszące!
Sklepem wnętrzarskim, który zaprosił mnie do współpracy jest
!!!
Niesamowite miejsce, dla ludzi szukających czegoś więcej niż zwykłych dekoracji do domu…
To sklep z duszą, w którym możecie odnaleźć cząstkę siebie i własnych marzeń :)
Jak się domyślacie nagrodami w konkursie będę produkty z Malabelle:)
Zachęcam do zapoznania się z ofertą sklepu, który zrobił na mnie spore wrażenie już jakiś czas temu.
To tam znalazłam swoje biało-czarne gałki z literkami do szafki na buty:)
Zajrzyjcie również na BLOGA MALABELLE
prowadzonego przez przesympatyczną Panią Anię Rusiniak-Malinowską.
:)))
Mam nadzieję, że jesteście tak niecierpliwi jak ja!
Zabawa już niedługo :)
Czekajcie cierpliwie!
Do następnego razu!
Dużo wypoczynku i wiele atrakcji w noc HALLOWEEN:***
ściskam Was gorąco:)))
cukierek albo psikus!
dokładnie:)
białe dynie cuda!
gratuluje współpracy! :)
pogody zyczę DUCHA :)
hehe uśmiałam się z tych życzeń. jak najbardziej na czasie – dziękuję i wzajemnie:)))
ściskam mocno
Aniu, ja jakoś za Haloween nie przepadam jednak wiec dziś przygotowań nie ma…muszę tylko kupić cukierki dla dzieciaków, żeby psikusów nie było:) Dziś wybieram kocyk i herbatkę i druty:) Oj czekam na zabawę i zerkam do sklepu – zdecydowanie jest na co popatrzeć:) Dziękuję za polecenie:)
Aniu ja nigdy jakoś tak hucznie nie obchodziłam tego święta, ale zawsze coś mnie jednak ciągnęło to tych wystrojów i mieszkań udekorowanych w dynie, świece, pajęczyny:) podoba mi się, choć wiem, że sama tak raczej nigdy mieć nie będę. U mnie też zawsze dynie są i nic poza tym:) no i oczywiście cukierki muszą być:P
pozdrawiam cieplutko
Fajne te biało-czarne Halloween ;)U mnie też coś się będzie działo – menu deserowe halloweenowe oraz noc horrorów, a do tego wczoraj wydrążyliśmy aż 4 dyńki :)
mnie jakoś bardziej podoba się w takim wydaniu:) bez pomarańczy!
o:) w takim razie miłych sensów i ręki do przytulania:)
wspaniałego wieczorku:)
Ja też jakoś nie jestem przekonana do tego święta, chociaż dekoracje jakie pokazujesz są bardzo ciekawe. Natknęłam się dzisiaj jeszcze na taki wpis: http://lebutiksofie.blogspot.com/2012/10/happy-helloween.html , też całkiem fajne pomysły na Halloweenowe przyjęcie.
Halloween, jako temat na przyjęcie – tak. Jako kalka Zachodnich zwyczajów (jak przeklęte Walentynki) – już nie bardzo.
Olu ja też nie mam parcia na to święto, bo dla mnie jak każde zaciągnięte ze stanów jest troszkę naciągane i nie pasuje do naszej tradycji, ale te inspiracje bardzo mi się podobają:)
o dzięki za linka:) idę oglądać!
tak temat na przyjęcie jak najbardziej, stroje i przebrania plus mnóstwo oryginalnego jedzenia.. mmm:)))
uściski
ale wygrzebalas swietne inspiracje:P
my mamy w domu rozne drobnostki i lampioniki dynie kupione specjalnie na dzisiejszy wieczor,w telewizji beda lecialy pewnie horrrory az do niedzieli,przynajmniej tak bylo w tamtym roku,jest zapas cukiereczkow dla dzieciaczkow od znajomych meza pewnie przyjda po slodkosci,a oprocz tego zadnej tradycji u nas nie ma,kiedys pewnie wybierzemy sie na haloween do zamku frankeistaina,strasza juz tam od tamtego tygodnia,kulminacyjna zabawa jest dzisiaj,ale biletow juz nie bylo haaaa,za pozno sie zdecydowalismy:P………….buziaki i baw sie dobrze dzisiejszego wieczoru:**
jak piszesz o tym halloweenowym party w zamku to się rozpływam. taka zabawa to moje marzenie od dziecka:)
wyobrażam sobie te aranżacje i wszędzie świece, pająki.. wow:)
u Was też bardzo fajnie się zapowiada! miłęgo wieczorku i seansów, no i aby psikusów było jak najmniej:)
zamek to sa ruiny zabawa jest na powietrzu ,atrakcje wszystkie na ruinach ludzie poprzebierani strachy na lachy ,trumny ,gilotyny…….. piwnice ruin sa pootwierane,gdzie oswietlenia nie ma ,ale za to sa poukrywani ludzie ktorzy strasza trupie czaszki,narzedzia jakies zardzewiale,wnetrznosci w formalinie ………..wychodzisz cala umorusana jakims brudnym smarowidlem i rozbawiona na cacy,jak znajde linka w necie to ci tutaj wkleje:***a najfajniejsze jest to ze ruiny zamku znajduja sie w lesie na bardzo wysokiej gorze,bez tych atrakcji wieczorem tam strasznie a co dopiero jak jest impreza:P………
o zamku pisalam na blogu nawet wstawialam fotki jak bylismy wieczorem:P
http://www.youtube.com/watch?v=QVOCQ8W6w5o
tu sobie zobaczysz jak mniej wiecej to wyglada,a obok jest piekna zamkowa restauracja
jej niesamowite wrażenie roi ta cała impreza. Najbardziej podobają mi się te krzyki ludzi i potwory w ciekawych maskach:) na prawdę ktoś miał genialny pomysł! i już sobie przypominam jak pokazywałaś nam ten zamek na blogu :) Eewelin dziękuję za ten filmik. Oglądając poczułam się iście halloweenowo, a tymczasem leżę w łóżku, bo zmęczenie wygrało ze mną dzisiejszego wieczoru…
ściskam cieplutko
haaa aj ja sie boje isc i zwlekam co roku:P no i udaje mi sie bo jak sie juz zgadzam to bilety sa wysprzedane hiiiii.milego dnia pa:*
nie bój się! ja bym poszła:) zawsze masz męża przy boku, on Ciebie obroni:)
wzajemnie dobrego dnia dla Ciebie:*
Do Haloween nie jestem przekonana… za to 1 listopada zawsze byl dla mnie dniem wyjatkowym. Biale dynie? Jestem na TAK :) Ja dzis nie swietuje, ale jak pukaja dzieciaki, to dziele sie cukierkami, bo podoba mi sie ich radocha :))
Malinko widzę, że tak jak większość z nas:) mnie podobają się inspiracje i uwielbiam je oglądać… sama też nigdy hucznie nie świętowałam. tak białe dynie są wyjątkowe. Ja mam u siebie małe baby boo, ale takich cudeniek to jeszcze nie widziałam:)
właśnie! radocha dzieci jest bezcenna, sama kiedyś chodziłam tak od drzwi do drzwi:) uściski
dla mnie to żadne święto, gdyby nie media, nie wiedziałabym, że to dziś :D
i dziwi mnie trochę,że nikt nie wie/nie pamięta,że to wcale nie jest święto z hameryki, tylko ma korzenie celtyckie:)
buziak,przyjemnego wieczoru :D
Aśko wszystko to kasa, kasa, kasa:)
niezły biznes i tyle. tak jak i Walentynki.
nie wiem dlaczego, ale dla mnie ma w sobie coś urokliwego…
:)
tylko spojrzeć na te zdjęcia!
pozdrawiam cieplutko
ja nie świetuje haloween…
dyńki mi sie podobaja i lubię horrory niezależnie od pory roku ..
gratuluje wspólpracy :)
pozdrawiam
Ag
a ja horrorów się boję i zdecydowanie bardziej wolę komedie romantyczne:) dziś jest jedyny wieczór w całym roku, kiedy z chęcią obejrzę jakiś straszny film:)
dziękuję i ściskam mocno
Te biało czarne inspiracje … super !!!
Ja jakoś specjalnie nie obchodzę tego święta, choć moja młodsza pociecha wybiera się na zbieranie słodyczy … ;)
Nie brałam jeszcze udziału w konkursach … może tym razem … sklep bardzo interesujący :)
Udanego wieczoru :)
U nas też już zawitały dzieciaki i pozbawiły nas czekolady hehe:)
będziesz musiała koniecznie! zapraszamy wraz z Malabelle:)))
Super te fotki B&W a słodkości na nich mmmm palce lizać.
Miłego dłuuugiego weekendu :)
Beti wzajemnie odpoczywaj ile się da.
ja niestety w piątek jeszcze do pracy muszę iść…
buziaki:)
Nie obchodze tego świeta i równiez ostatnio nie obchodze świeta zmarłych ponieważ nie mieszkam w PL a tutaj no nie mam kogo nawiedzac:), jak dla mnie to dzien jak codizen:)Pozdrawiam
ABily ja dziś w łóżku spędzam, bo zmęczenie górą niestety… a co do święta zmarłych to ja pierwszy raz nie pójdę na groby, bo zostaje jutro z psiakami w domu. Jestem u teściów i mam takie szczęście że na grobach mam jedynie PRAdziadków…. nikogo więcej:)
uściski i miłego dnia
Witaj,
jeśli przy okazji tego święta chciałabyś pooglądać zombiaki to zapraszam do mnie :)
o! już lecę, pewnie że bym chciała, zwłaszcza że leżę pod kołderką:)
dynie w kazdym kolorze sa super!
Nie obchodze halloween, ale nie widz enic zlego zeby dzieci sie troche rozerwaly.
Stopniujesz napiecie przed konkursem bardz jestem go ciekawa:-)
pozdrawiam
B. i o to właśnie chodzi najbardziej:) o radość dzieci:) dziś miałam zabawną sytuację, gdy przyszły dzieci i powiedziały jak zawsze cukierek albo psikus, teść odpowiedział psikus dla odmiany, a dzieci zdębiały bo nie miały w zanadrzu żadnego psikusa hehe:)))
i powiedziały, że jednak tylko cukierka chcą hehe:))
a konkurs będzie niesamowity, a zwłaszcza nagrody, więc warto:)
uściski
Jak ja się nie mogę doczekać tego konkursy… dlaczego trzymasz Nas tak w niepewności???
Niegrzeczna jesteś! A tak po za tym bardzo ciekawe inspiracje i te ciasteczka…. mniam, mniam… pożarłabym je wszystkie! Halloween.. nie w tym roku, a horrorów nie cierpię!
Pozdrawiam ciepło i życzę "strasznego" wieczorka!
hehe mogę zdradzić, że pojawi się w najbliższym czasie:)
lubię czasami rozgrzać atmosferę, a jak się długo na coś czeka tym bardziej się tego pragnie i nam z Malabelle właśnie o to chodzi:) aby jak najwięcej osób się z nami bawiło:)
mój wieczór wcale nie jest straszny, bo spędzam go w łóżku. zbyt zmęczona jestem…
buziaki:)
Jak dla mnie Halloween to przede wszystkim wiele frajdy dla dzieci,sama jakoś specjalnie nie obchodzę tego dnia,dzień jak co dzień,ale za to Ty Aniu zrobiłaś nam dziś psikusa trzymając w takiej niepewności przed zabawą;)
Dokładnie tak Natalio:) sama jako dziecko pamiętam uśmiech na swojej twarzy i wielkie podekscytowanie przebieraniem i chodzeniem od drzwi do drzwi:)
mały psikus nie zaszkodzi:P zwłaszcza dziś:)
Fajne te biele i czernie, niekoniecznie na to święto… ja podobnie jak Ty, tylko oglądam takie rzeczy, nawet wydrążonej dyni nie mamy… Malabelle poznałam jakiś czas temu i bardzo spodobały mi się rzeczy z tego sklepu, nieczęsto spotykane w innych…
jestem ciekawa co to będzie… :)
pozdrawiam!
marta
hej Martuś!:)
my też wydrążonych nie mamy, jedynie takie małe kolorowe i białe w różnych miejscach domu:)))
a konkurs będzie inny niż zwykłe candy. Inne też będą nagrody:) nic więcej zdradzić nie mogę. Powiem jedynie, że chciałabym wziąć w nim udział, a nie mogę hehe:)
uściski i dobrej nocy:*
Bardzo fajne inspiracje.
Dla mnie 31.10 halloween to fajna zabawa, a 1.11 to Święto Zmarłych, dzień zadumy i modlitwy.
Baloska dokładnie tak jak dla mnie… 1.11 to dzień w którym najważniejsze są ludzkie serca i zapisane w nich wspomnienia…
dobrej nocki :*
Inspiracje przefantastyczne, białe dynie TAK, będę w przyszłym roku wysiewać może coś mi urośnie;P halloween niestety nie dla mnie, jakoś tego nie czuję…wieczór tez pod kocykiem z szydełkiem w ręku;)
Zabawa zapowiada się genialnie,nigdy nie miałam szczescia w tego typu konkursach, ale kto wie;)
Ściskam;*
Justynko musisz koniecznie!
my również będziemy sadzić w ogrodzie, bo warto :)
a ja mam wieczór pod kołderką , bo zmęczenie nie daje mi siły na nic innego…
Justynko w zabawie musisz wziąć udział:) będzie się działo hihi
uściski
super dyńki i zabawa zapowiada się przednia – już nie mogę doczekać :)) buziaki
tak jak my wszyscy:)
zapraszamy koniecznie do wzięcia udziału:) już niedługo! bądź cierpliwa:) uściski
Klimat czarno-biały znakomity!
Bardzo mi się podoba! Pomysł na malowane dynie rewelacyjny, szkoda, że dopiero teraz zobaczyłam.
Zaraz do Merci przychodzą koleżanki czarownice, babeczki pieką się w piekarniku, a dyni takich nie mamy :(
Właśnie ja też to dostrzegłam! w halloween jak dla mnie wcale nie potrzeba do szczęścia pomarańczowego koloru. Ja bym nawet powiedziała, że jak dla mnie jest to niewskazane, bo biel i czerń są tutaj najlepsze!
:) och to szykuje się znakomita zabawa:)
a dyni nie trzeba! liczy się dobry nastrój:)
ściskam ciepło
Jaaaakie boskie są, wowoow! ;) uwielbiam Halloween'owe inspi :) Buziaki, zapraszam w wolnej chwili :)
miło mi ogromnie, że się podobają:) zajrzę zaraz:*
ja halołinów nie urzadzam ale przed chwileczka małe halołiny były , dostały cukierki, rozdarły sie i pobiegły dalej
hehe dobre te Twoje "halołiny" ;)
trzymaj się Joasiu:*
Podobają mi się te malowane białe dynie – są ładną dekoracją, nie taką makabryczną.Halloween pozostanie dla mnie typowo amerykańską tradycją i raczej nie zagości w moim domu. Natomiast następne dwa dni są dla mnie czasem szczególnej zadumy i wspomnień bliskich mi osób,które już pożegnałam.Niestety.
A żeby nie było zbyt smutno to cieszę się z nadchodzącego konkursu – odwiedziłam już sklepik – same cudeńka.
Pozdrawiam:)
Brydziu mnie one również najbardziej urzekły w tym wszystkim. Ciekawa jestem jaką farbkę używa się do tego typu dekoracji:)
halloween to podobno właśnie nie amerykańska a celtycka tradycja… wszyscy myślą , że to z ameryki, a się mylą:)
w takim razie kochana trzymaj się ciepło. Przesyłam dużo ciepłych myśli…
cieszę się, że konkurs już wywołał takie zainteresowanie. musisz koniecznie wziąć udział:)
uściski dla Ciebie
My też w domku z kubkiem herbaty, odpoczywamy przed jutrzejszym dniem na grobach i podróżą, którą odbędziemy w piątek. Kusisz i nęcisz tym konkursem:)
Bajowka w takim razie szerokiej drogi i spokojnego jutrzejszego dnia!
to dzień refleksji i zadumy i niech taki pozostanie…
ściskam ciepło :)
Ja nie obchodzę Halloween…No Aniu zapowiada się ciekawie:-) Czekamy na więcej!buziaki!
Oluś wiele osób podobno nie obchodzi i dzięki temu postowi dowiedziałam się jakie są Wasze opinie na ten temat. Dziękuję:*
ja dziś w łóżku spędzam halloween, bo zmęczona jestem strasznie po tak ciężkim tygodniu… i jeszcze piątek w pracy przede mną.
Oluś a co do konkursu to obiecuję, że będzie ciekawie, ale też zadaniowo:) uściski
jakoś mnie to całe halołin nie rusza. ozdoby a i owszem ciekawe. czekam na konkurs, bo sklepik kusi, kusi ;) pozdrowienia
nie każdego musi ruszać. ilu ludzi na świecie tyle opinii na ten temat:)
pozdrawiam ciepło!
Jakie cudne dyniowe i słodyczowe inspiracje! Szczególnie, że są w tonacji B&W :) Ciekawa jestem konkursu, sklepik znam, podziwiam, nawet się w nim zaopatrzyłam w dwa urokliwe drobiazgi…:)
Maddie tak te słodycze zjadłabym z wielką chęcią… na razie jem z monitora i tak musi pozostać:)
ja w Malabelle też już zrobiłam jedne zakupy, a najchętniej to kupiłabym wszystko:)
uściski i cieszę się z Twojej ciekawości! mam nadzieję, że przerodzi się ona w Twój czynny udział:)
uściski
Halloween jest zabawne, nie wiem czemu ludzie bronią się przed odrobiną frajdy??? Owszem, trzeba siętrochę wysilić, przygotować na przykład halloweenowe przyjęcie dla dzieci, no bo to przede wszystkim dla nich. Nie widzę jakoś minusów, nie kłóci się to z jutrzejszym dniem zadumy, więc czemu nie??
A poza tym korzenie tego święta są na starym kontynencie, a nie w stanach…hmmmm…ja tam popieram:)))zresztą u mnie dzisiaj były i strachy i tradycyjnie cmentarz:)))
Udanego wieczoru:) ściskam:))
Aguś nawet nie wiesz jak ucieszył mnie Twój komentarz! bardzo podoba mi się Twoje podejście do tematu i powiem Tobie, że czuję podobnie. Może nie mam jeszcze dzieci, ale wiem że gdy kiedyś będę je miała na pewno urządzę im takie przyjęcie, bo to właśnie dla nich ma być niesamowita frajda i dobra zabawa:))) Halloween to przede wszystkim przyjemność z przygotowywania ciekawych ozdób i wypieków… nie zakupy halloweenowych gadżetów i napędzanie całego biznesowego szaleństwa, ale po prostu uśmiech… :) a ja jak patrzę na te wszystkie halloweenowe inspiracje wykonane własną ręką to właśnie się uśmiecham:) i o to chodzi! by być szczęśliwym i urozmaicać sobie każdy dzień. Taka noc to doskonały powód ku temu…
ja również pozdrawiam cieplutko i przesyłam buziaki! :)
Mnie kolorystyka czerni z pomarańczem oraz z zielenią bardzo się podoba ale te białe dynie są niesamowite… widzę je w tym roku na zdjęciach niestety po raz pierwszy. Inspiracje biało-czarne ekstra. Co do tego święta to uważam że im bardziej się je bojkotuje albo uznaje za satanistyczne tym bardziej młodzież straszniej się maluje i bardziej horroryzuje… Jak synowie byli mali chodziłam z nimi przebrana dla bezpieczeństwa, do moich drzwi pukali zawsze bo cukierki miałam. Jakoś ludzie mnie zniechęcili do "obchodzenia" tego święta, bo się nasłuchałam jakie to złe… Nie wierzę w to bo uważam że to tylko zabawa w oswajanie duchów, ale zdewociałe panie potrafią dopiec… chociaż chłopcy wyrośli stwierdzili że nie opłaca się łazić po całym osiedlu dla garści cukierków i masy niemiłych epitetów. Jako nauczycielka w I-III muszę być bardzo ostrożna z zabawą w tym temacie. Kiedyś byłam bardziej odważna i buntownicza, dzisiaj ostrożniejsza. A szkoda, bo można tak fajnie oswoić strachy i lęki dziecięce. Życzę miłego wieczoru z herbatką a program TV jest niezły, same straszne filmy :) Z ciekawością zajrzę do sklepu i czekam na zabawę konkursową.
witaj Asiu.
doskonale Ciebie rozumiem i również nie pojęte dla mnie jest myślenie niektórych ludzi na temat Halloween i złych emocji jakie ze sobą niesie. Kompletnie tak tego nie odbieram, a wręcz przeciwnie!
dokładnie tak – to zabawa w oswajanie duchów – pięknie to ujęłaś.
dobrego dnia!:)
Powodzenia w "oswajaniu duchów" ;) coś takiego istnieje? najlepiej pogłaskać i klatki włożyć…
Nie będę przyklaskiwać… dla mnie to przykre, że nie chcesz w to wnikać – jak napisałaś u Mili… dla mnie to Wy popadacie ze skrajności w skrajność, nie chcecie dookoła przemocy, wszystkiego co złe i nieprzyjemne… ale jak w formie sztucznej + cukierki istnieje to jesteście jak najbardziej za! dzieci muszą się w końcu z brutalnym światem jakoś oswoić… powodzenia…
Dag-eSz tak jak napisałam, szanuję Twoje podejście do tematu tak jak i wszystkich innych osób :) nie wiem czemu się tak oburzasz i denerwujesz. Każdy rozumie Halloween na swój sposób i najlepiej zostawić to swojemu biegowi.. nie ma co popadać w skrajności, tak jak pisały dziewczyny – nikt tutaj , w domu w którym są dzieci, nie akceptuje "brutalności i przemocy" o jakiej piszesz…. halloween w Polsce nie jest w żaden sposób brutalny. Czy pomalowane i powycinane dynie oraz słodkości są dla Ciebie w jakiś sposób brutalne? Ja również nie jestem za makabrycznym przedstawianiem postaci… tak jak pisałam lubię oglądać inspiracje związane z WYSTROJEM WNĘTRZ oraz SŁODKOŚCIAMI. Na tym się skupiam i przy tym pozostanę. brutalność, przemoc? nie widzę takiej… pozdrowienia i już się tak nie denerwuj, bo szkoda sobie nerwy psuć:)
A ja myślę, że nie ma co po trochu wybierać sobie fajnych przekonań, tradycji z różnych religii itp albo w coś się wierzy w 100% albo nie, nie można być "tylko troszkę w ciąży" ;) albo się jest, albo nie… ;)
Niektóre dekoracje halołinowe nie są paskudne, ale bardzo dużo jest! bo chodzi oto by wystarszyc śmierć… potrzebujesz tego? pewnie nie…
Cóż, dla mnie osoby, które bawią się w takie rzeczy raczej nie są wierzące… a może zbłądziły po prostu?
Uwierz – złe duchy istnieją… i nie da się ich oswoić…
Dekoracje czarno- białe są świetne, a Twoja nowa zabawa brzmi intrygująco, czekam na ciąg dalszy… miłego świętowania!
Roma cieszę się , że zaciekawiłam Ciebie tą zabawą:)
a dla mnie właśnie ta czerń z bielą ma w sobie coś intrygującego. Takie inne spojrzenie na halloween, bez pomarańczy:)
uściski i dobrego dnia
Hmm czekaj, co ja roilam wczoraj ;) aa juz wiem odyspiam w dzien nocki, moja Luna ma znowu rujke ahhh :)Wieczorki spedzam podobnie ale tak siedzac i gapiac sie w tv chyba naucze sie dziergac, przyda sie nauka cierpliwosci. Dynie te biale z nadrukami sa piekne, niedawno widzialam kilka zdjec takich cudeniek, ale slodycze bym pochlonela od razu, pozdrawiam serdecznie
och no to miałaś dzień:)))
tak polecam szydełko! wspaniała sprawa – idealna na takie chłodne wieczory :)))
ściskam ciepło:*
Cudownie u Ciebie, śliczne zdjęcia, inspiracje i miły klimat. Rozgoszczę się:)
cieszę się, że tak odbierasz to miejsce:) rozgość się i czuj się jak u siebie:) miło mi!
Heh, to samo zdjęcie umieściłam chwilkę przed Tobą;)
Skoro tak to już sie zapisuje do obserwatorów. A co!
Na konkurs też tu z Wami poczekam.
Ściskam
Cudowne czarno biale inspiracje!!
Gdyby nie zdjecia na blogach i w telewizji,zapomnialabym o Halloween.Jako mala dziewczynka wyczekiwalam zawsze 1 listopada i wyjazdu na cmentarz.Szczegolnie wieczorem…
Serdecznosci sle :-)
świetne te dynie..:)))))
Rzeczywiście, białe same w sobie :D Ale jestem ciekawa tego konkursu :))) Dawaj, dawaj :))) buziale!