Szykują się u nas spore zmiany.
Postanowiliśmy troszkę pozmieniać w naszym mieszkanku
i zainwestować pieniążki ze ślubu w coś praktycznego,
na co będziemy mogli codziennie patrzeć i co ważniejsze używać. ;-)
A że meble w sypialni i bibliotece nadawały się do wymiany…
postanowiliśmy te 2 pokoje urządzić na nowo.
I tym sposobem trafiliśmy do Ikei. Sklepu, który wręcz uwielbiam i zawsze muszę coś stamtąd przywieźć…
Kupiliśmy sporo… 2 wielkie szafy – jedna dla mnie , a druga dla Zbyszka (na zdjęciu poniżej ta Zbyszka – moją pokażę Wam już po złożeniu), 2 komody, łóżko, biurko, szafka rtv, szafeczka koło łóżka, szafka na książki + akcesoria do szaf, dywan i lampę do sypialni.
Wszystko w kolorach bieli i szaro-brązowego drewna!
cudownie, gdyby nie to składanie :)
Już równo tydzień składamy i skończyć nie możemy. Niestety jest to bardzo, ale to bardzo pracochłonne… Nie mogę doczekać się efektów naszej ciężkiej pracy.
Jak tylko wszystko zrobimy będzie fotorelacja!
Aniu, super! Miłego uzytkowania:-) (i składania, hihi, tez spędziliśmy nad swoimi mebelkami sporo czasu):-))
Aga dzięki:) na pewno będzie bardzo miłe. :) wczoraj wkładałam ciuszki do szafy, ale nie dałam rady wszystkiego rozpakować:)
Ale zaszaleliście! :))) Ja też uwielbiam Ikeę, jej meble i wszystko inne hhihihihi W przeciwieństwie do Ciebie bardzo lubię składać meble :) Gdybym tylko mieszkała bliżej, chętnie bym Wam pomogła :) Czekam na fotorelację, wybraliście bardzo ładne meble :) Pozdrawiam!
Malinko szaleństwo pełną gębą i pełnym portfelem bym powiedziała:)
ja również lubię składać , ale jak mam 1 lub 2 półki, a nie całe stado kilkunastu mebli i jeszcze w pełnym rozgardiaszu :) już niedługo foty:) ściskam
:-)) Scraperko ale się uśmiecham. Pierwsze co zrobiliśmy po ślubie, to właśnie odwiedziliśmy Ikeę :-). Nasze zakupy też były duuuże, oj bardzo. Piękna ta seria mebli, czekam z niecierpliwością na efekt końcowy! Pozdrawiam.
Magdalena to widzę, że mamy coś wspólnego. Ja już od momentu jak się wprowadziliśmy marzyłam o wymianie tych mebli:) seria jest niesamowita, a właściwie dwie. Jedna to Hemnes to seria z litego drewna, więc tym bardziej ją cenię:)
ha ha to ci dopiero <3 uwielbiam!
:) :* dzięki!
Ależ ja lubię takie składanie!! budowanie nowego!! Nie mogę się doczekać dodatków i całości!!
oj dodatków będzie sporo… cały pokój będzie nowiutki… :) już niedługo wszystko pokażę. cierpliwości;>
ha! Ja też pałam wielką miłością do IKEI, ale niestety najbliższa mi jest w Katowicach :(
zależy gdzie mieszkasz, ale wnioskuję, że nie masz najbliżej.
ja mieszkam we Wrocławiu, więc mam pod nosem. uwielbiam ich meble i dodatki, oj uwielbiam:)
Czekam na zdjątka :))) a do Ikei to i ja mam słabość wielką …
Monique to tak jak ja:) Fotorelacja już wkrótce.:*
Taaak w Ikei można się obkupić!Najbardziej lubię elementy do porządkowania i organizowania przestrzeni.Ciekawa jestem,jak będą wyglądać gotowe już wnętrza.Pozdrawiam
Ja też uwielbiam te elementy.
Ile mają dodatków do szaf! :) i kocham tekstylia ikeowskie. :)
pamiętam ile mąż składał meble kuchenne, a ostatnio łóżko z Ikea.
powodzenia.
warto jednak się namęczyć, bo efekt będzie na pewno oszałamiający.
hehe no niestety sporo czasu to zajmuje. łóżko jeszcze przed nami :)
a efektu końcowego nie mogę się doczekać:))))
No tak te niektóre instrukcje "jak złożyć meble" są niezłą zagadką ale później jaka satysfakcja. Czekam na efekty :))
instrukcje ikei są dość proste, tylko wystarczy, że nie spojrzy się w jednym momencie i później wszystko trzeba rozkręcać:) już niedługo będzie po wszystkim:)))
Piękne praktyczne mebelki, w prostocie tkwi urok, efekt końcowy zapewne będzie godny pozazdroszczenia :)
Pozdrawiam
Są śliczne… i takie skandynawskie. :) i jeszcze z litego drewna!:)))
Rzeczywiście stylowe mebelki :)
Spore zakupy, i choć lubię skręcać meble z ikei, to wierzę, że przy tej ilości trudno doczekać się końcowego efektu. Dlatego życzę wytrwałości, na pewno będzie warto :)
te mebelki szarobrązowe mam również, wyglądają bardzo ciekawie:)