Chcę Wam pokazać jak, z kim i gdzie spędzaliśmy czas w ten weekend.
Dostaliśmy zaproszenie i chwilę później byliśmy w Mrozowie, położonym niedaleko Wrocławia.
A tam nic innego jak “goldeni raj”, cisza, spokój, lasy, pola, gdzie mnóstwo naszych kochanych psiaków…
psiaków które żyją pełnią życia i robią to co najbardziej kochają – istne szaleństwo!
Dziś sporo zdjęć autorstwa jednego ze znajomych biorących udział w spacerze o którym mowa.
zobaczcie sami: ;-)
a tutaj trójka rodzeństwa, od lewej: Rico, Nesti i Mailo :)
i wszyscy razem:
Może jestem wrażliwcem, ale w takich chwilach jak te łezka kręci się w oku… ze szczęścia
tych psiaków i naszego też;-)
ściskam Was mocno:*
Jakie wspaniałe!
Pełnia szczęścia – goldeny przesłodkie !!! wcale się nie dziwię ,że łezka Ci się zakręciła.
Pozdrawiam cieplutko:)
Niesamowite… spacer niezwykły, ale chyba nie wszystkie pieski przypadły sobie do gustu, jeden mocno ząbki szczerzy…
Asia3city goldenki szczerzą zębiska jak się bawią. To niezwykle łagodne psy i bardzo rzadko złoszczą się na siebie nawzajem :) to co widzisz na zdjęciach to zabawa 8 miesięcznych szczeniaków, w tym naszego Maila:)
Cudnie:) piękne zdjęcia!i te psy…zakochana jestem w tej rasie, mój Cerber ma taką koleżankę:) jak już zamieszkamy w naszym domku to koniecznie chcę takiego Goldenka:)
buziaki!
Oj tak polecam Olu goldena, bo to strasznie dobre i troskliwe psiaki:) idealne do dzieci:P :) dla nas to wielkie szczęście mieć takiego członka rodziny:)
Piękne zdjęcia, psy są boskie!!!
goldeny są cudowne!
fajnie, że udał Wam się tak wspaniały spacer!
Zabki szczerzone tylko w zabawie! ;)) Goldeny maja wyjatkowo lagodne charaktery :)) Aniu,zdjecia sa cudowne,czy to Ty je robilas? Az mnie za serce scisnelo,bo pomyslalam jaki bylby szczesliwy moj goldenik gdyby mial taka gromadke "krewnych" przy sobie ;)) Swietny pomysl z takim wspolnym spacerem,oby wiecej takich! Niech braciszkowie pamietaja o sobie! :))Dobrej nocy! (gioia)
Dokładnie tak Gioia:) to zabawa, nic innego! :) Zdjęcia niestety nie moje, lecz tak jak napisałam kolegi, który był tam z nami i ma świetny aparat i talent do ujęć w ruchu:) to wielkie szczęście dla psiaków, gdy mają takie towarzystwo i tyle miejsca do zabawy:) My te spacery odbywamy raz na jakiś czas i zawsze jedziemy tam z wielką chęcią, a Mailo później cały dzień odsypia, bo to niesamowite wrażenia są zarówno dla nas jak i dla niego. I dosłownie to "krewni", bo większość jest ze sobą jakość powiązana: czy to rodzeństwo, czy rodzice:)
śpij dobrze
p.s. to Ty mnie natchnęłaś do tego posta:):*
Aniu przecudowne te zdjęcia, a psiaczki piękne. Uwielbiam goldeny,i kiedy są wszystkie razem to wydaje się że są jednakowe. Wiem Wy właściciele tak nie powiecie, zawsze poznacie Waszego psiaka.Pozdrawiam :)
Zgadza się:) My czasami mamy problem, aby rozróżnić Maila, bo jest niesamowicie podobny do swojej siostry! ale gdy się przyjrzymy to zawsze bez problemu można go poznać, czy to po wyglądzie, po 8 plamkach na języku, po zachowaniu :) każdy szczegół wpływa na indywidualność psa i to jest w nich takie piękne… niby takie same, a jednak tak różne w środku. :)
pozdrawiam cieplutko
świetny spacer, ale żebyś nie napisała że one tak się szczerzą dla zabawy, to miałabym wątpliwości ;)), no i fajne zdjęcia ;))
buziaki!
Uwielbiam te spacerki:) i to na prawdę jest zabawa – nic innego:) buziaki:*:)
Cudowne spotkanie!:))
Ale gdzie Ty masz czapkę? :p
:) Aśko dziękuję:) miałam cały czas kaptur na głowie, do zdjęcia ściągnęłam:))) spostrzegawcza jesteś;* buziaki
Kto ma goldena doskonale zna juz ten wyraz psiej mordki z wyszczerzonymi zabkami w zabawie i umie rozroznic rozbawionego psiaka od psiaka rozzloszczonego :)) Moj golden nigdy nie szczerzyl zebow ze zlosci-on sie poprostu nigdy sie nie zlosci :))) ,nawet na inne psy a ma w domu 4 kompanow (mialby sie z kim pogruzc gdyby chcial ;)) ).Nigdy sie z zadnym nie pogryzl,nie wdal sie w zadna "psia bojke",ma anielska cierpliwosc i mysle ze to jest wlasnie glowna zaleta tej rasy! Na zdjeciach Ani psiaki poprostu bawia sie beztrosko,to jeszcze szczeniaki!! :))
Aniu,przepraszam,niedoczytalam postu odnoscie tego kto robil zdjecia, bo jak ujrzalam psiaki to od razu zaczelam ogladac cala galerie i pozniej zapomnialam wrocic dokonczyc czytanie :)) Bylam w "psim raju" ;)) Milego dnia! :* (gioia)
:))) dokładnie tak Gioia :) dziękuję za to, że jesteś:* miłego i ciepłego dnia kochana!
Pieknie! Mnie tez by sie Scrapciu lza w oku zakrecila! Jak widze takie szczesliwe zwierzaczki i wlascicieli:-)! ale sobie fajnie pochacaly:-))) Ujecia przesliczne!
Pozdrawiam cieplusio
Syl
dziękuję Syl:))) A wiesz, że nikt do mnie jeszcze nie powiedział Scrapciu:))) hehe uśmiałam się, trochę jak do pieska właśnie:)))
ściskam mocno:*
kochane psiaki radochę mają
Życzę cudownego Tłustego Czwartku
I smacznych pączusiów przy kawce
Pozdrawiam Słodkiego Obżarstwa !
kochane, żebyś wiedziała:)
dziękuję za miłe słowa:*
pozdrawiam ciepło
oj jakie piękne pieski :) aż się człowiek sam uśmiecha do monitora, gdy widzi ich szczęście :) pozdrawiam serdecznie :)
Ale piękne Goldenki! Na początku myślałam ( patrząc na miniaturkę), że to husky, sama jestem w posiadaniu jednego. Ale goldeny też piękne :)
Było bosko,strasznie się cieszę,że mogliśmy się spotkać,Mailo i Nestucha w końcu sobie poszaleli-pewnie też się za sobą stęsknili hi hi.Oby częściej zdażały nam się takie wspólne wypady,buźka!!Marta i Nesti:-)
Martuś ja również cieszę się przeogromnie:) takie chwile warto pielęgnować i jak będzie możliwość jak najczęściej się spotykać:) niesamowita radocha nie tylko dla nas , ale szczególnie dla psiaków:))) widać było, że się uwielbiają:))) i z pewnością się stęsknili! buziaki kochana:*:***
Świetne zdjęcia ! Fajnie się było psiakom wyszaleć we własnym towarzystwie . Piękne stadko !
Pozdrawiam ciepło.
zdjęcia psiaków niczym z programu przyrodniczego. super wyprawa i spotkanie. fajnie znaleźć ludzi których łączy wspólna pasja.
:) zdjęcia nie mojej roboty, tylko znajomego:) Spotkanie było cudne, a pasja jaką są goldeny łączy nas wszystkich i dzięki temu mamy wielką radość z dzielenia się naszym doświadczeniem i ze spotykania się raz na jakiś czas:)
pozdrawiam cieplutko
cudowne psiaki i rewelacyjne ujecia, zwlaszcza te w ruchu, moja córka strasznie nas namawia na pieski, mnie najbardziej podobaja sie wlasnie goldeny, zreszta to swietna rasa, gdy w domu sa male dzieci, ja jednak obawiam sie zniszczen jakie te male szczeniaczki robia ( a jak było u Was?) jednak jak sie na nie patrzy to sie mieknie i wszystkie zdrowo- rozsadkowe argumenty padaja
ps. Pokazalam ten post mojej 2- latce pisku i calowania monitora bylo co niemiara :))
Witaj:)))
powiem tak, szczeniaki zawsze coś zniszczą, choć wszystko zależy od charakteru i wychowania:)
ja przerobiłam już w życiu wychowanie dwóch małych szczeniaków goldenów. :)
ogólnie rzecz biorąc nie są to pieski , które dużo niszczą. Nasz Mailo jedynie pogryzł nam rogi ścian :) więc w lecie robimy mały remont:) i to wszystko! wszystkie meble w całości:) dobrze jest też na samym początku pochować wszystko co jest w jego zasięgu (np. buty, kapcie, kwiatki) dzięki temu piesek od małego nie uczy się gryźć takich rzeczy i później nie zwraca na nie uwagi:)
my nauczyliśmy naszego malca załatwiać się na dworze bardzo szybko i stosowaliśmy takie podkłady higieniczne na kótrych bardzo szybko nauczył się załatwiać:)
od małego zostawialiśmy go również w domu i dzięki temu teraz nie mamy żadnych problemów i zostaje sam , gdy jesteśmy w pracy:)
bardzo polecam goldeny, bo są najukochańsze , bardzo dobre, idealne dla dzieci i inteligentne psiaki:)))
cieszę się, że mogłam sprawić radość Twojej córeczce!:)
pozdrawiam Was ciepło
zdjęcia piękne, i ta radość :)))
Ale tu ślicznie! Bardzo mi miło, że mnie odwiedziłaś, tym sposobem trafiłam do Ciebie :)Jestem pod wrażeniem zdjęć – cudeńka no i spacer w takim gronie to niesamowita frajda :)Pozdrawiam serdeczniaśnie!
witaj:) cieszę się, że podoba się Tobie:) będzie mi bardzo miło jak odwiedzisz mnie jeszcze:)pozdrawiam
Znam takie spotkania, znam :) my mówimy na nie biglówki bo od beagli :) Wasze mogłyby się nazywać goldenówki, też fajnie :))
a psiaki szczęśliwe i co najważniejsze zmęczone bo przy tej rasie się mówi, "zmęczony beagl to szczęśliwy beagl" ;)
dobrego dnia!
Ika to wspaniale! :) cieszę się, że są ludzie mający podobną pasję. takie spotkania dodają dużo mocy i dają mnóstwo radości:) a wiesz, że my również mamy beagla w rodzinie:) i zgadza się ruchu potrzebuje co niemiara! :))) i to powiedzenie zdecydowanie sprawdza się też u goldenów:) uśmiałam się z tych "goldenówek", ale muszę to sprzedać moim znajomym :) pozdrawiam cieplutko
Jedna wielka rodzina :) Fantastycznie!
O, trafiłam tu przypadkiem, a na zdjęciach rozpoznałam znajome buzie, Magda, Agata, chyba nawet Kasia :-) Trudno spod tych czap być pewnym, ale jedno jest pewne, że pozdrowienia przesyła Ci równie golnenkowo zakręcona osóbka, czyli ja :-) Gratuluję ślicznego psiaka i pięknego bloga :-)
Ale im fajnie, nasza nie goldenka ale tez by sie z nimi dobrze bawila :)
Cudne:)