Chocolate pears cake.

Uwielbiam owoce!
Dziś w roli głównej nic innego tylko gruszka.
Dobra na rozum i pragnienie, na układ trawienny, koncentrację. To bogactwo błonnika i uwaga : cukru :) 
Niepozorna dama, z której można zrobić tak wiele: zupy, placki, ciasta, tarty, konfitury…
Bardzo zmienna, wielogatunkowa, zielona , brązowa, żółta, a może ciemnoczerwona lub w odcieniu fioletu? 
Jest ponad 30 gatunków gruszek, a jednak padło na tą zielono-żółtą, soczystą, bardzo słodką.

Upiekłam “czekoladowe ciasto z gruszkami” z przepisu Ilooki.
Niesamowicie proste i szybkie w wykonaniu. Jak się później okazało wyjątkowo pyszne ;-)

Potrzebujemy:

  • 175g miękkiego masła
  • 175g cukru
  • 3 jajka
  • 160g mąki
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 łyżki kakao
  • gruszki do przyodziania ciasta – mi wystarczyły dwie dość spore 
Masło utrzeć z cukrem na gładką masę, a następnie dodawać po jednym jajku, aż połączą się składniki. Dodać sypkie składniki, wymieszać dokładnie. Piekarnik nagrzać do 180 C. Okrągłą formę (ok 22cm średnicy) natłuścić. Dodatkowo można posypać bułką tartą. Gotowe ciasto wyłożyć równomiernie na formę. Na wierzchu poukładać obrane i pokrojone na ósemki gruszki. piec 40-45 minut. Po upieczeniu polać polewą czekoladową i posypać cukrem pudrem. Pychota!:)

Follow:

Komentarzy: 30

  1. 21 stycznia 2012 / 13:06

    smaczności:) ja także uwielbiam owoce i zajadam się nimi cały rok:) polecam maliny a mianowicie sos malinowy z jogurtem naturalnym lub jak w moim przypadku z lodami waniliowymi:) pozdrawiam:) p.s. pierwsze foto rewelacja jak dla mnie;)

    • 22 stycznia 2012 / 08:59

      mmm maliny z jogurtem brzmią pysznie:) a ja zajadam się malinami w innym wydaniu, a mianowicie maliny z serkiem białym i śmietanką na słodko:) najlepiej smakują pod namiotem nad morzem:))) pozdrawiam ciepło

  2. 22 stycznia 2012 / 08:54

    ładny blog i apetycznie,smacznie wygląda wszystko

    SERDECZNIE WITAM
    Niech Ci się dzień mieni uśmiechem
    szczęśliwym bliskim serca
    dotykiem przyjaźnią dla wszystkich
    i słońca promykiem
    Milutko pozdrawiam i życzę
    Ci udanej niedzielki ściskam cię :)))

    • 22 stycznia 2012 / 09:00

      jejku jak miło:) Ja również życzę spokojnej niedzieli i pozdrawiam ciepło:*

  3. 22 stycznia 2012 / 08:56

    ślinka mi cieknie…pięknie tu i klimatycznie,a jaki cudowny nagłówek,mniam

    • 22 stycznia 2012 / 09:01

      :) a dziękuję:) na ślinkę polecam ciacho czekoladowo gruszkowe, może przestanie cieknąć po zjedzeniu całego :P pozdrawiam ciepło

  4. 22 stycznia 2012 / 09:32

    Mniam! Ja niestety ograniczam słodycze,ale pomimo tego ciacho na pewno upiekę ;)

    • 22 stycznia 2012 / 10:34

      Ja tez ograniczamy, ale na ciasto w tym wydaniu sie skusilam i polecam:)))

    • 22 stycznia 2012 / 20:31

      He, he! Idziesz za ciosem :-)
      SUPER!
      Pozdrawiam ciepło. Ładnie Ci ciacho wyszło :-)

    • 23 stycznia 2012 / 08:16

      :) a idę, idę :)
      bo jak tu nie iść, skoro takiego smaczka mi narobiłaś:)
      dziękuję za zachętę – ciacho pyszne!
      pozdrawiam cieplutko Mimi :*

  5. 23 stycznia 2012 / 13:24

    ale przepysznie wyglądające zdjęcia…uwielbiam gruszki…może i ja się skuszę na takie delicje:))

    • 23 stycznia 2012 / 13:28

      oj skuś się koniecznie, bo pychota:) u nas cała blacha zniknęła w jeden wieczór:) pozdrawiam cieplutko

  6. 23 stycznia 2012 / 14:36

    Wow cudnie wyszło , przepis panny Dahl , tez mam ta książkę :))dzięki za odwiedzinki u mnie :)))))) ŚLICZNY PSINEK U CIEBIE NA RĄCZKACH :)buzioleeeeeee zostawiam

    • 23 stycznia 2012 / 17:33

      :) cieszę się, że się podoba:) a ten psiaczek już nie jest taki malutki… niedługo aktualne zdjęcia:) pozdrawiam ciepło

  7. 23 stycznia 2012 / 17:31

    dam blog do obserwacji i też zapraszam kochana

    ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─.
    Radością Zaczynaj
    Nowy dzień
    Z nowymi nadziejami
    A na pewno będzie Ci lżej
    Uporać się z problemami …
    ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─

    POZDRAWIAM CIEPLUTKO
    .
    ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─

    • 23 stycznia 2012 / 17:34

      bardzo mi miło i już lecę odwiedzić:)

  8. 23 stycznia 2012 / 17:41

    dziękuję ci mam cię w obserwacji

  9. 23 stycznia 2012 / 17:53

    i ja je lubię;)już nie mogę doczekać się wiosny,świeżego powiewu,soczystych smaków z ogrodu.
    a,książka S.Dahl urzeka!

    • 23 stycznia 2012 / 19:38

      :) oj tak wiosna i owoce prosto z drzewa, krzaka to cos co kocham… ja juz czekam na kolejna pozycje Sophie! juz nie moge sie doczekac "from season to season" w polskim wydaniu:)

  10. 24 stycznia 2012 / 08:50

    Bardzo apetyczne. Uwielbiam gruszki.

    • 24 stycznia 2012 / 09:37

      a wiesz, że ja też?:) gruszka dobra na wszystko!

  11. 24 stycznia 2012 / 10:11

    Panna Dahl – świetne przepisy.
    Ostatnio zabłysłam podając bakłażany i pieczone jabłka.
    Gruszki bardzo lubię. Szczególnie w sałatce z serem pleśniowym, rukolą, orzechami i sosem musztardowo-miodowym.
    Pyszność absolutna.

    • 24 stycznia 2012 / 10:24

      ooo muszę wypróbować tą sałatkę:)
      z opisu mogę wywnioskować, że musi być pyszna. mmm:)
      zrobię koniecznie!

  12. 24 stycznia 2012 / 21:01

    no prosze! czlowiek uczy sie przez cale zycie, bardzo lubie gruszki, dzis jadlam je w fondue czekoladowym, ale o tych wszystkich ich dobrodziejstwach nie slyszałam, ten przepis juz za mna jakis czas chodzi, super smakowite zdjecia, moze w ten weekend? :)

    • 25 stycznia 2012 / 09:22

      fondue mniam! ja też mam jeszcze pół puszki i ostatnio jadłam z bananami i jabłkami -pycha! a przepis polecam wszystkim – :) ściskam

  13. 25 stycznia 2012 / 09:50

    O Matulu, jakie pyszności!!! Ja tam na wiecznej diecie jestem,ale reszta rodzinki nie, więc kto wie kto wie:)
    Prace scrap…cud miód…Ja raz zrobiłam album z roczku Natki i na tym się skończyło:(
    Pozdrawiam

  14. 25 stycznia 2012 / 10:17

    o jakie miłe miejsce odkryłam! Dzięki za udział w mojej na-papierze candyzacji :**

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *